cześć! jestem nowy na forum, generalnie potrzebuję pomocy przy wyborze odpowiedniego oleju do mojego auta. M3, to mój noey nabytek i szczerze mówiąc nie do końca jestem w temacie wut sportowych (nie znam się jakoś szczególnie), a nie chciałbym niczego zepsuć . polecacie coś?

Które M3?

Ja leję Millers CFS 10W60 NT+

e46

Castrol 10W60 TWS
Millers CFS 10W60 NT/NT+

Ponoć Valvo było dobre ale podróbki tak jak z Motulem.

Valvoline to byl dobry olej kiedys, ale teraz nie polecam go brac, lepiej poszukac czegos innego.

Jak masz kasę to nie szukaj, bierz Millersa, póki co nie podrabiają.

Millers CFS 10W60.

Przed wymianą oleju w świeżo zakupionym M3 e46 proponuję zrobić profilaktyczną wymianę panewek (chyba, że masz jakieś dokumenty potwierdzające zrobienie tej czynności i przebiegu).

Ostatnio pytałem o olej do m5 (aktualnie jest fuchs titan race pro s 10w60)

I dwóch sprzedających millersa powiedziało mi, że nie ma sensu go zmieniać, bo fuchs jest bardzo dobry, więc można dopisać do listy.

I też nie podrabiają, bo za mało popularny...

LiquiMoly 10W60 leje, jeżdżę i nie narzekam. Tez nie podrabiaja. Bdb olej ogolnie wedlug opini

Tu raczej chodzi o to jaki kto ma piec. Jak jest juz leciwy i w sredniej kondycji to lanie bardzo dobrego oleju to przerost formy nad trescia chociazby finansowo. Co innego w swiezym lub doinwestowanym. Ale moge sie mylic.

Akurat ten olejn to może być loteria. Występuje różny olei w tych samych opakowaniach ze względu na różne rozlewnie.
Kolega kupił dwie litrowki z czego w jednym był słoneczny olej, a w drugiej śmierdzące ciemne gowno. Po wysłaniu do producenta ten stwierdził ze to oryginał.

I podrabiają go na potęgę. Masz stare informacje.

Elf

Myślisz, że panewki mogą być "zjechane"?

Sami widzicie, każdy ma inne zdanie, ciężko nawet olej odpowiedni dobrać.

btw. mam tez drugie BMW E39 525d i do niego leję Totala. Ale ta nowo kupiona M3, to takie moje marzenie i chcę szczególnie o nią zadbać i zalać coś naprawdę dobrego

Po prostu w M3 jak nie wiesz czy były zmieniane to się zmienia Jak katowana (a raczej wszystkie są, z tym że albo mocno, albo mocniej ) to nawet 100k km wymaga rewizji. To taka część eksploatacyjna.

Co do oleju aby 10W60 (z zachowaniem zasad użytkowania przy tym oleju, nie pałujemy na zimnym bez rozgrzania).

Valvoline, Motul....teraz też Liqui Moly - po prostu stały się komercyjne i jest masa podrób.

Castrol TWS 10W60 ponoć nadal bez podrób, i trzyma jakość (nie ma nic wspólnego z chłamem 5w40 5w30).
Millers - na razie nie podrabiają, bo jeszcze póki co jest drogi więc rynek odbiorców jest zawężony.

Joker już napisał - w serii M panewki to część eksploatacyjna, interwał wymiany wynosi zazwyczaj 100 tyś. km. Jeśli nie masz potwierdzenia, że ktoś robił to wcześniej, to wypada je wymienić. Większość przypadków przekręcenia się panewki, o jakich słyszałem, przydarzała się pod obciążeniem i wtedy ryzyko poważniejszej awarii silnika jest dużo większe. Koszt tej profilaktycznej czynności jest niewielki w porównaniu z tym, co może się przydarzyć, więc nie warto na tym oszczędzać. W zależności od rocznika (przed lift/po lift) wymienia się też przy okazji śruby w korbowodach.

M3 ma kilka newralgicznych punktów, o które należy zadbać. Pamiętaj, że to jest najmarniej 11 letni samochód sportowy, który jest zazwyczaj traktowany ostrzej, więc zużycie elementów jest nieuniknione i trzeba to wkalkulować w posiadanie M3 e46.

Z motulem nie na problemów bo jeśli wiesz gdzie go kupic każdy ma hologram z nr i możesz sprawdzić czy kupiles ori czy nie.

Z castrolem bym uwazal bo starego TWS-a juz nie ma i wszyscy narzekaja na tego nowego (fst czy jakos tak), u mnie tez szybko zrobil sie czarny i silnik pracowal gorzej niz na pozniejszym LM i temp oleju przy podobnych warunkach byla o okolo 10 stopni wyzsza na castrolu niz na LM czy nawet motulu. Co to panewek to lepiej zmien, raptem 3k z groszem a spokoj na conajmniej 120tys

Panewki to nie 3k z groszem a troszkę więcej, parę rzeczy przy otwarciu należy przejrzeć. Ale co by nie było - zrobić i jeździć ze spokojną głową.

Żeby nie zakładać nowego tematu ja zalewam valvoline i jestem zadowolony i właśnie sporo słyszę o podróbkach tego oleju, zastanawiam się czy jest sposób rozpoznania czy kupujemy oryginał czy podróbkę ?

@Joker @Maciekr, dzięki Nie wiedziałem, że w tym modelu aż tak powinno się zwracać uwagę na panewki. Człowiek ciągle się uczy
co do olejów, to właśnie ciężko znaleźć coś odpowiedniego. jest ich tyle, że serio ciężko, ciżęko

No właśnie, dobre pytanie. jak wy rozpoznajecie?

i kolejne pytanie jakie normy powinien spełniać olej do silnika mojego auta i na jakie formy zwrócić uwagę podczas szukania tego typu produktów?

Ale dostałeś już gotowe odpowiedzi Ważne, by był markowy/sprawdzony i aby nie trafić na podróbkę.

Wymiana co 6 (max. 7 jeśli nie będziesz jej upalać) tys. km i tyle.

Sorry, zagalopowałem się.
Mojej BMW chcę używać czasami na torze, albo do szybszej jazdy... zdecydowanie nie w mieście. Stąd też sportowy olej
Szperając w internecie trafiłem na to forum http://www.bimmerforums.co.uk/forum/f18/no...882/index2.html , piszą tam o Rock Oil. Macie jakieś info czy opinie o tej marce i czy działa na polskim rynku? Na tym forum był tylko kontakt do brytyjskiej dystrybucji

Joker robiłem w zeszlym roku to wiem ile kosztuje i to jest 3 z groszem... Chcesz to ci fakture pokaze jak nie wierzysz.
A oleju starczy co 10 tys bez upalania, torowania.

Nie wydaje mi się że Joker kwestionował że da się to zrobić za 3k (bo pewnie da się i za 2k po taniości byle jak), tylko że jeśli już się to robi to zawsze przy tej okazji kilka innych rzeczy przejrzeć i wtedy nie wyjdzie to pewnie 3k

A kto powiedzial ze robilem po taniosci? Jechalem specjalnie 500 km w jedna strone zeby zrobic to porzadnie i to 3 z groszem bylo razem z nowymi uszczelkami i sprawdzeniem czy jest ok. Wiec nie po taniosci a przy okazji robilem zawory sprawdzalem vanosa pare duperelek bylo jeszcze do wymiany i 4200 mnie to wyszlo wiec nie takie panewki drogie jak je maluja. Jedyne co to oleju nie ma w tej cenie co tez trzeba zmienic ale ja mialem swoj ledwie zalany (700km mial). To na dotarcie akurat.

Może Joker zapomniał że mowa o E46 a nie E92/93

Nie nie zapomniałem

Widzisz, już sam mówisz Sieniek, że nie 3 z groszami tylko 4200.

Nie musisz mi pokazywać faktur bo widziałem 3 wymiany panewek w E46 i jak mówię, że na panewkach nie powinno się kończyć to nie powinno (przy okazji rozebrania) - co de facto sam potwierdziłeś. pawel934 podsumował temat.

10 tys. na oleju w M3? Na zasadzie niech się następny martwi... 8 max, upalana 5-6.

zainteresowała mnie seria Rock Oil Carbon, co myślicie?
http://rockoil.jpoils.pl/oferta-1-carbon_range.html

Ale 4200 z zaworami, wymiana paskow i rolek, a to nie ma nic do panewek i jak odejmiesz to, to bd 3 z hakiem. Ja zlewam co 10 i jest jasny wiec nie wiem po co czesciej jak trzyma wlasciwosci i nie jest wypracowany.

Znaffca wielkim nie jestem, ale jak potrafisz odczytac wlasciwosci oleju patrzac na jego barwe to wroze Ci swietlana przyszlosc.

I 10kkm na oleju w wozie jak Mczy to jest juz spory dystans.

Joker jest jednak blizej prawdy.

A widac, ze sie bd czepiac. Skoro olej nieznacznie zmienil barwe to znaczy ze nie zostal az tak mocno wyeksplatowany. Jest roznica jak zlewasz olej jak jest jasny i jak jest ciemny. Pozatym wszystko zalezy jak eksploatujesz auto a nie jakim jezdzisz bo jak jezdzisz np tylko po torze to zmieniajac olej co te nawet 5 tys to zajedziesz motor a jak jezdzisz po drogach publicznych i normalnie a nie caly czas powyzej 6tys obr to 10 tys spokojnie starczy, a jak ktos robi autostradowe przebiegi z 3 tys obr jadac 140 nonstop to tez ma zmieniac co 6 tys? Jak zrobi to w tydzien? XD prosze was...

Z reszta kazdy robi jak chce i ma swoj rozum wie jak jezdzi, nie zasmiecam tematu bo zeszlismy troche z tego co autor oczekuje.

Jak olej jest jasny po 10kkm to po prostu nie robi swojej roboty = nie czyści silnika chociażby z syfu który się zbiera w procesie spalania mieszanki...

Każdy dobry (taki, który faktycznie robi swoją robotę) olej, jak widziałem, to po 2kkm już był w kolorze czekolady...

Panowie czy to M3 czy zwykły przeciętny samochód cykl wymiany oleju zależy od użytkowania jeśli tą M3 jezdzi sobie na codzień i raz na jakiś czas pociśnie może wymieniać i co 10tys kolejna sprawa słysząc teksty typu ze jeśli est jasny to nie robie swojej roboty to krew mnie zalewa... jeśli silnik jest czysty to całkiem długo nowy olej jest jasny kolejno robie się brązowy następnie czarny a jeśli ktoś rzadko wymienia olej silnik zasyfiony to automatycznie olej robi sie czarny

leje valvo VR1 10w60 do m54b30, po 2tyś km jest już mocno ciemny, silnik był cały wymyty na błysk, zmieniam co max 10tyś km. Jak jeździłem w niemytym m52b25 z przebiegiem 350tyś na valvo maxlife 10w40 to ciemny się robił po 6tyś. Dlaczego tak się działo?
Kolor oleju nie ma znaczenia, liczą się jego właściwości smarne. Przecież Liqui Moly ma jakiś olej z MoS który jest czarny nawet przed wlaniem do silnika
W każdym aucie powinno się wymieniać olej co 10tyś km, w wyczynowych wykorzystywanych zgodnie z przeznaczeniem dużo częściej

Nie jest to prawdą. A silnik czysty to masz jak z fabryki wyjeżdżasz.

Trochę faktycznie temat gdzieś zboczył Ale i tak dziękuję za pomoc i info odnośnie panewek, bo nie wiedziałem o tym a potem jak by wyrwało mi tłoki to nie byłbym zadowolony z tego faktu :/ Auto ma obecnie koło 187 tyś. przelatane więc podejrzewam że dlatego ktoś mógł się go pozbyć, bo wychodziło by na to że jak ktoś machnął remonto po pierwszej setce to teraz zbliża się akurat drugi;) Także zdecydowanie po majówce poszukam sprawdzonego miejsca i jadę na wymianę.

A co do oleju, to tak ja pisałem wyżej:




I pytanie czy ktoś tego używał? Bo szczerze to znalazłem w sieci tyle fimików jak podrabiają Castrole, Mobile itp. że nie ukrywam że trochę się niepokoję, a nie wiem czy ten Rock Oil nie jest od nich jakoś mniej popularny, to może go mniej podrabiają??? Fakt to tylko moje domysły, ale dlatego tak dopytuję

Sieniek jasny olej w silniku po 10k ? albo sobie zartujesz albo to nie był olej, albo woz te 10k zrobil na lawecie.

Jeżeli chcesz naprawdę zadbać o swoje M3, to jest jeszcze kilka punktów do zrobienia:

- reguacja luzów zaworowych w głowicy, ewentualna wymiana płytek (mechanika, interwał 30-40 tyś. km)
- sprawdzenie działania Vanosów i ich ewentualna regeneracja (dużo M3 ma niestety uszkodzone)
- jeśli masz auto z SMG, to przeprowadzenie autoadaptacji skrzyni (powinno się robić co kilka m-cy), plus wymiana płynu hydraulicznego w układzie
- kontrola stanu mocowań tylnego wózka (w większości wozów albo już naprawiane, albo powyrywane i popękana podłoga)
- kontrola luzów na talerzach wychodzących z dyfra, ewentualny serwis mostu i szpery (polecam M.Drypę)

Do tego oczywiście jakieś prozaiczne rzeczy, typu stan półosiek, układu chłodzenia, wiskozy. Warto też mieć na uwadze, że tam siedzi dwumas, przy przebiegach, które te auta mają może się odezwać. Nowa część to prawie 5 tyś. zł (cena oryginału), do tego pewnie jeszcze sprzęgło i robi się poważniejsza suma.




Nie znam osobiście tej marki, ale po co chcesz wywarzać otwarte drzwi? Moim zdaniem Miller's lub Penrite spełni Twoje wymagania w 100%.

Podobno to jest seria dedykowana, więc wydaje mi się, że może się nadać do mojej M3. Wszedłem jeszcze w wyszukiwarkę i wyskoczył mi Carbon10W60 jako olej do mojego silnika. Myślałem o Millersie, ale tutaj jest dużo podróbek z tego co czytam, ale generalnie nad tymi dwoma - Millers i RockOil się zastanawiam. Poczytam jeszcze

Podróbki Millersa ?

Chyba pomyliles Millersa z Motulem, ale jesli nie to wrzuc prosze zrodlo, pewnie kazdy zainteresowany chetnie przeczyta.

No właśnie coś pomieszałeś, pisałem że Millersa na razie trudno o podróbkę Bierz tego CFSa 10W60 i nie zawracaj sobie dłużej głowy

Przepraszam, zapędziłem się! Myślałem o jednym, a pisałem o drugim

Użyłem wyszukiwarki olejów względem auta, dobrano mi 10W60. Znalazłem szczegółowe opisy Milersa i RockOila i postanowiłem je porównać.
http://www.millersoils.pl/wp-content/uploa...6-CFS-10w60.pdf
http://rockoil.jpoils.pl/images/karty/Carb...0techniczne.pdf
Co sądzicie?

A co mamy sądzić? Uparłeś na Rockoila to go kup. Pytasz o niego 4-ty raz.

Na Millersie jeżdżą już inni użytkownicy i polecają skoro jest ok. Do tego raczej bez podróbek. 10W60 od razu Ci mówiliśmy.

Skoro nadal masz dylemat (nieuzasadniony jak dla mnie) to kup Rockoil i problem z głowy.


EDIT:

Cyt. naszego forumowego kolegę:

Penrite 10W60

nie uparłem się, tylko mnie zaciekawił, bo wcześniej nie słyszałem, a lubię nowości, bo mogą być lepsze od używanych przez ogół produktów. chciałem tylko popytać o opinie. także zamówienie poszło.

zamówiłeś tego RockOil'a ?