Panowie zastanawiam sie jak jeszcze mogę poprawić trakcje w wolnym zakręcie powiedzmy prędkości rzędu 40-60km. Pacjent t mój CIVIC EG, i w takim zakręcie wyjeżdza mi przód, i pewnie bedzie i tak ale chciałbym ugrać jeszcze kilka km/h...

Załużmy że:

- zawieszenie i jego ustawienia już są wykożystane w 100%
- na areodynamikę nie ma co liczyć
- mieszanki opon nie można zmienić
- kierowca jedzie idealnymi liniami
- waga auta na przodzie nie może być zmieniona
- skrzynia ma szpere i powiedzmy że tu też nic zmienic nie można


Co jeszcze można by zrobić żeby poprawic conieco trakcje?
Przychodzą mi do głowy:

1. Szerszy profil opony, mógłbym zmienic na 205 zamiast 195 (na których aktualnie jeżdzę) - ale czy bedzie miało to jakiś wymierny odczuwalny rezultat?
2. Mogę jeszcze dołożyć większe dystanse do kół (mam teraz 20mm) z racji tego że mam teraz odciągniete nadkola mógłbym jeszcze maksymalnie dołożyć kolejne 20mm - ale czy ma to sęs i będą tego jakieś wymierne rezultaty?

Jakie jeszcze są możliwości o których jeszcze może nie wiem?

Szersze gumy tak, dystanse nie

dlaczego dystans nie? tak sie wlasnie zastanawiałem bo masa aut do wyścigów górskich ma baardzo odstawione kola i z przodu i z tyłu... wiec czemu nie?

Zwiększy promień zataczania i to spowoduje że więcej będzie czuć hamowanie/przyśpieszanie na kierownicy. W teorii koło będzie też więcej się kładło na boki w zakrecie i na nierównościach. Szersze wahacze co się trochę zmieni rozstaw kół albo szersze koło ale żeby osadzenie było podobne.

Jakie pochylenie i kwsz masz?

,,Zwiększy promień zataczania i to spowoduje że więcej będzie czuć hamowanie/przyśpieszanie na kierownicy.'' - nie mogę zrozumieć tego zdania. CZY CHODZI TU OD ODCZUCIA CZY O STRATE PRZYCZEPNOŚCI - BO JEŚLI CHODZI O SAME ODCZUCIE ŻE KIEROWNICA MI SIE BARDZIEJ WYRYWA Z RĄK TO NIE PROBLEM DLA MNIE ZE WSPOMAGANIEM NAWET PRZY OBECNYCH USTAWIENIACH CHODZI TO JAK DLA MNIE LECIUTKO, MAM TEZ ZAMONTOWANĄ SZYBSZĄ MAGLOWNICE NIZ SERYJNA.

,,W teorii koło będzie też więcej się kładło na boki w zakrecie i na nierównościach.'' - o ile to zdanie rozumiem to teoretycznie zwiększy się negatyw, co teoretycznie wg mnie powinno poprawić trakcje - dobrze myślę?
Szerszy dolny wahacz - OK, tylko jedynie na zamówienie mogłbym dostać bo nic takiego nie widziałem, na górny nie wiem czy jest dość miejsca, i jak sie ma do tego półoś? nie zrobi sie czasem za krótka? DODATKOWO WSPOMNE ŻE MOJE AUTO PRAWIE SIĘ NIE KŁADZIE W ZAKRĘCIE (W POROWNANIU DO WIEKSZOŚCI AUT NA TORZE) MOGLEM SOBIE POZWOLIĆ NA DOŚĆ SZTYWNE ZAWIESZENIE I GRUBE STABY BO LATAM PO DOŚĆ RÓWNYCH TORACH I TEŻ ZNACZĄCO PRZENIOSŁEM ŚRODEK CIĘŻKOŚĆI W DÓŁ.


Na przodzie mam maxymalny negatyw jaki mogłem ustawić - dokladnie nie pamiętam ile mysiałbym poszukać w zapiskach co by trochę zajęło, ale z tego co pamiętam to w granicach 3-3,5stopnia.
KWSZ - też mam w zasadzie wykożystany na maxa, nawet musiałem podszlifować po jednym z ramion górnego wahacza o ok 2-3mm żeby sprężyna mi go nie dotykała ale też już nie pamiętam ile stopni to było, gdzieś mam zapisane i jeśli to istotne to poszukam ale generalnie więcej się u mnie nie da bo bym musiał już znacznie osłabić górny wahacz.

EDYTOWANE - DODAŁEM KILKA PRZEMYŚLEŃ I INFORMACJI - MOŻE ISTOTNYCH MOŻE NIE.

Dystans da marginalny zysk. Policz ile % zwiekszysz rozstaw kol. Seria ma np 1500mm, dasz po 30mm na strone , co jest duzym poszerzeniem, a to jest nadal 4%. A majac srodek ciezkosci na poziomie 400mm obnizajac o 20mm masz zblizony efekt.

A masz jakąś regulacje na stabilizatorach?

u mnie przy dodatkowych 20mm na chwile obecną wychodzi 1,1% - zawsze niby coś na plus chyba nie?


nie, przedni jest jak jest regulacji nie ma



Ale wracając do pierwszego posta- jakieś jeszcze opcje widzicie poza tymi które wymieniłem?

A wahacze w spoczynku jak masz ustawione?

A jak z balansem auta? Dajac grubszy stab na tyl pogorszysz pczypnosc tylu, ale poprawisz przod. Zmierz jakims urzadzeniem przeciazenia w zakrecie . Bedzie wiadomo, gdzie jest granica.
Przy niskich predkosciach na semi slicku 1.2-1.3g powinno byc osiagalne.

Co masz na myśli?



Jak ważyłem ostatnio to prawa strona do lewej i po skosie wyszła bardzo przyzwoicie natomiast przód/tył 66%/34% czyli lipa, od tamtej pory zabudowałem podłogę przemiejscowiłem bak paliwa, zdjąłem 3kg z przodu auta doszło odrobine wagi z tyłu - i odczuwalnie lepiej sie prowadzi aczkolwiek jeszcze kilka drobnych zmian wagowych sie pojawi wiec wyważanie zostawiam na po..

Przejżałem na szybkiego dane z ostatniego wypadku i na mokrym przeciążenia maksymalne były od 1.0 do 1,3g - ale to na okrążenie, nie wiem dokladnie w którym punkcie na torze, pozniem spróbuje na laptopie zobaczyć może da sie prześledzić całe okrążenia..

https://balancemotorsport.co.uk/media/wysiw...%20position.jpg
https://photos.smugmug.com/MotoIQ/Tech/The-...wcv/0/M/3-M.jpg

A to...
U mnie jest wszystko wporządku, dałem wydłużane swożnie do poprawienia geometrii i wszystko wróciło na swoje miejsce.

Stary, ogarnij błędy ortograficzne bo mi oczy krwawią.

Stary... Zawsze miałem z tym kłopod, w średniej miałem nawet papiery na to, z czasem uznałem że ortografia to totalny bezużyteczny niczemu nie służący bezsęs i przestałem wogóle zwracać na to uwagę.... Więc nic w tej kwestji sie nie zmieni w moich wypowiedziach.

I na tym możemy zakończyć to OT i wrócić do tematu wiodącego.

A jaka masz geometrię?