Panowie które benzyny polecacie(tylko awaryjność) do tego auta ?

Mam od tygodnia taką 528 jako auto zastępcze bo cham wjechał w moją fure. Jestem pod wrażeniem tego auta. Biała w białych skórach i M pakiecie podświetlanie boczkow na czerwono, klamki podświetlane na biało i do tego jakoś jedzie . Super DD.

Jakie są wady tych aut ogólnie ?

Edit:jak wyłączyć w tym sprzęcie system start/stop ?

jak pamiętam.... bezpośrednio obok przycisku START

Coś co mnie doprowadza do absolutnego szału to to, że tym autem nie da się płynnie zatrzymać. Każde zatrzymaniu, nawet z najlżejszym hamowaniem kończy się mega oscylacją. Na bełty mi się zbiera! Dotyczy również nowej 7.

Tez mysle nad f10 ewentualnie a6. Ktos moze powiedziec pare slow na temat kosztów eksploatacji ( amor, hebel)

jak z dieslem, to popatrz na ceny wtryskiwaczy i czy są regenerowalne

Jak normalna sztuka to bardzo fajne auto.

Start-stop dokładnie jak opisane wyżej pod przyciskiem uruchomienia i gaszenia silnika. Można zakodować, żeby było OFF po uruchomieniu albo ostatnia zapamiętana pozycja. Ja u siebie w autach mam wykodowane.

Silnik sam w sobie nie wiem czy wiesz, ale ma opinię bomby zegarowej z powodu rozrządu. Jak jebnie to koszty że hoho. Dla wszystkiego trzeba przy ok. 80tys. km go zrobić - też duży koszt bo koło zębate jest z wałem. Niestety nie słychać gdy się zbliża "do boom".

A tak to sam wiesz - niskie spalanie, moment od samego dołu który jak na 2 litry naprawdę fajnie napędza auto (np. u mojej Żony w F30 to już dobry pomykacz).

Ludzie narzekają na F10. My mamy dwie sztuki (ja i teść), znajomi mają i chwalą. Ale sztuki mamy pewne, a nie te kupione za 90 tys. PLN bo po co przepłacać ).

O kwestii o której wspomniał hexx już nie piszę, wiadomo każde CR jest uczulone na paliwo itd.

Nie wiem też jakie masz odczucie, ale f10 528i nie grzeszy elastycznością (mówię o wersji z 2.0 silnikiem), a jednak warto w tej budzie mieć co najmniej 3 litry...

350Nm to jest "elastyczne" w golfie gti
Jednak f10 jest troche ciezsza.
Z drugiej strony po to jest automat zeby sie tym nie przejmowac.

Przy okazji co mozna zrobic ponad program w tym silniku (245KM)?

Z racji tego łańcucha ponad program nie warto....za delikatny wg wielu osób, które go już rozbierały z powodu awarii.

W F10 to oczywiście żaden pogrom ale to nadal 2 litry jak mówimy (sam mam przecież 3.0t po IC i programie, także rozumiem różnicę ).

Będziecie się śmiali ale nawet nie zajrzałem pod maskę jutro sobie tam popatrzę. Jest to amerykańska wersja. Z tego co widziałem w OC/AC jest napisane 258KM ale na mój słuch jest tam turbo, wiec 245KM. Z wiki wynika ze są dwie wersje 528, r4 i r6. Obie to miny ?
Nie czuje żeby auto pływało przy hamowaniu

Elastyczność jest i to dobra. Np.1100obr i 4 bieg. Laga prawie niema. Naprawdę.

Jako zagorzały zwolennik manuala stwierdzam, że automat robi robotę jak olej się rozgrzeje. Jest cacy.

przebieg 81tyś

Dzięki Joker. Liczyłem na Ciebie. Miałeś kiedyś racje. Coś jednak jest w nowych autach. Ale musi być biała


Czyli które benzyny polecacie ? Wymieńcie bo montowano tam kilka silników.

Ta R6 to jak każde nowsze BMW, Valvetronic i wtryski. A tak to niezły

Potwierdzam. To samo w X4. Wg mnie to za miękkie tuleje zawieszenia

Ja mam dwie teorie - sprężyny/tłumienie i otwarcie sprzęgła w skrzyni przy zatrzymaniu.

Najlepszy zdecydowanie 535i. Mysle ze za 150 tys zł da sie kupić zdrową sztukę, choć łatwo nie bedzie.

Co do 528i, to przez pierwszy rok produkcji miał 3.0 R6 258 KM pod maską. Ale to jednak rzadko spotykany silnik, wkładali go tylko okolo 12 miesiecy do f10.

Jeżeli piszecie o temacie zatrzymywania się i tego momentu końcowego to moim zdaniem jest to temat działania skrzyni, opisywany z resztą wielokrotnie w necie. Ten typ tak ma. Gdzieś nawet do Jaguara tego ZF pchali i to samo było opisane jako "wada" Jaguara

Fakt, że wpływ stanu zawieszenia oraz poduszek ma duże znaczenie, u mnie jest to niemal niewyczuwalne ale też mnie na początku wku...wiało Tylko ja to chory pedant jestem

Każde auto na tym cierpi, szczególnie jeśli skrzynia ma ten ficzers (bardziej lub mniej/niewyczuwalnie), ale w BMW jest to wyraźnie najgorsze. Jeśli masz jakieś dobre źródło informacji od userów na ten temat to podrzuć źródło, chętnie poczytam.

Niestety nie mam źródła, po prostu kilka razy zasłyszane/zaczytane..

Podrzuć proszę przy okazji linka o tych oscylacjach w F10 gdybyś kiedyś jeszcze się natknął.

PS Masz pełną skrzynkę

Okej, opróżniłem

Podepnę się troche, czy ktos korzystał / ma wykupione w pakiet BMW Repair Inclusive? Czy posiadanie jego daje spokój z takimi wlasnie minami jak 528 czy 550 ?

Zrobiłem tym 1,5tyś km i przyznam, że zatrzymywanie się to jakaż porażka. Wygląda na to, że skrzynia napina napęd jeszcze chwile po zablokowaniu hamulców. Pcha go do przodu i za chwile odpuszcza bujając tym "złomem"

Z usterek, minusów
Mocne rozładowanie akumulatora (auto ma ponad 4 lata) wyłącza odbiorniki prądu jak światło wewnętrzne i resztę.
Czujniki parkowania (obstawiam kostkę)
Jakiś błąd stabilizacji toru jazdy (czasami)
Zasłyszany problem z tylną klapą (delikatne siłowniki) system ulega awarii przez ręczne otwieranie i zamykanie. Trzeba to robić przyciskiem.
3 razy przytrafiło mi sie wypadnięcie biegu po ruszeniu (auto świeżo odpalone i natychmiast ruszanie) dziwna akcja.. Tak jakby komputer nie ogarniał się tak szybko.
Ostatni, a zarazem bardzo wkurwiający minus to głośny komunikat dźwiękowy o błędach i przy wyłączaniu auta. Naprawdę wkurwia głośny dźwięk.

Tak to auto bajka, taki misiek, ale adrenaliny tam niema. Jest zajebiste. Starzeje sie ?
Jest jeszcze jeden minus. Ma za dużo drzwi

Świetne auto

jeszcze nie
nie takiego auta pożądasz

Mam 85k na blacie i żadnych z opisanych komedii. 535d 150k i dopiero aku zmienione. Może jakiś kombinowany ten twój test car

Ja mam co prawda 520d M-Performance z 2013 roku, aktualnie 151tys km ale też żaden z opisanych problemów absolutnie nie występuje.

Jako ze w pracy mam doczynienia z autami z koncernu JLR spotykam praktycznie te same problemy co ww z tym ze czasem sa to auta 3-4x drozsze niz f10. Nie wiem czy to wina slabej baterii, dlugiego postoju czy po prostu musimy z tym z
yc w dzisiejszych czasach ale bywa to mocno irytujace

ja podobnie - 520d 2010 rok 150 tys. km i 520d 2015 rok 30 tys. km, jedyne co było do tej pory robione to wymiana tylnych amorków edc na gwarancji bo zdarzało im się stukać w tym starszym

Co sadzicie o ściągnięciu f10 z USA ?
Nie chodzi mi o wypadkowość lecz o serwis. Kto w Wawie , Siedlcach to ogarnia ? Jak to jest z częściami ?
Załóżmy ze auto byłoby dwuletnie. Gwarancja będzie działać ?

Ta wynajęta była właśnie z USA.


Jest sporo tematów na necie. Trochę czytałem, ale niema to jak rodzima opinia

Nie wypowiem się co do serwisowania, ale mam znajomego w Siedlcach, który kilka sztuk tego modelu już sprowadził i nie wspominał o problemach z dostępnością części.
Mi w wersji EU aktualizował mapy, ale zajmuje się też dostosowaniem aut z USA do warunków europejskich (lampy, radia, wyświetlacze i generalnie oprogramowanie). Jeżeli potrzebował byś takich usług daj znać - podeślę kontakt.

Zero problemów. Oprócz lamp nie ma takich różnic, że nagle robi się problem. Ktoś kto ogarnia BMW nie widzi różnicy.

Wiem, że w F30 są inne poduszki, jak jest w F10?

Jak w każdej z serii Fxx - można albo całkowicie wyłączyć, albo przestawić na zapamiętanie ostatniego stanu, czyli jak raz wyłączysz to nie włączy się samo dopóki sam tego nie włączysz przy pomocy guzika.