witam
powoli rozgladam sie za autem i wybor raczej padl na A5. interesuja mnie 2 wersje silnikowe 2.0T 211 i 3.0 TDI, chociaz ta druga w moim przypadku chyba nie bedzie za bardzo dobrym wyborem ze wzgledu na to, ze w 99% jezdze po miescie na krotkich odcinkach 5-10km, rocznie nie wiecej niz 10k, wiec auto caly czas niedogrzane. zdaje sobie sprawe, ze samochody nie beda juz pierwszej swiezosci czyt. roczniki 2009/10/11 i przebieg bliskie okolice 200k, albo lepiej i tutaj pojawia sie pytanie o awaryjnosc i program - ktory z silnikow po tylu latach teoretycznie bedzie mniejsza bomba finansowa i czy delikatny program w takim 7-8 letnim aucie nie zrobi sieki z DSG/manuala w TDI, bo z tego cowidze w 3/4 egzemplarzach diesla jest wajcha. przegladajac ogloszenia z 2.0T, nawet nie a5, ale i innych aut z grupy VAG, czesto widze dopisek; "nowy silnik przy 180k km", "silnik po remoncie, nowe tloki, pierscienie" itd., wiec to tez mi troche daje do myslenia
tak jak pisalem na poczatku posta, raczej jestem ukierunkowany na A5, ale chetnie rozwaze tez inne propozycje ciekawego sedana/coupe - budzet powiedzmy 65 i rocznik 2010+

Wersja realistyczna - żaden z tych motorów dla Ciebie
Optymistyczna 2,0T i że może nic sie nie będzie dziać.

Osobiście wolałbym 3,2 FSI

Na rocznik tez nie patrz, lepiej kupic porządne 2007/08 niż na siłę 2010 żeby ładnie w dowodzie wyglądało, to nic nie daje.

Od biedy jak już ma być coś z turbo to nie wiem czy TDI nie lepsze ale utrzymanie swoje kosztuje bo silnik potężny dość.

Zrób jak uważasz ale 2,0T cudownym silnikiem nie jest pod kątem trwałości, co z resztą sam zauważyłeś.

kolega mial 3.2 w TT i jedyne z czym kojarzy mi sie ten silnik, to jakims chorym spalaniem kompletnie nie adekwatnym do osiagow ani gabarytow auta, poza tym, wiekszosc 3.2 to przystanki z usa niestety

Silnik 3.0 tdi mi osobiście kojarzy się tylko z pourywanymi rozrządami. Do tego dojdą jeszcze problemy z dpf itp. czy warto się w to pakować moim zdaniem nie. Audi nie zrobiło chyba jeszcze żadnego dobrego diesla. Sam napisałeś, że będziesz jeździł w większości po mieście więc lepiej odpuścić.

Motor 2.0t do jazdy po mieście teoretycznie piękna sprawa, jednak silniki są dość papierowe i jakoś znów super wyjściem to nie jest. Zależnie od roku produkcji na pewno będziemy mieli różne typy tego silnika z różnymi problemami. Opcja bez szału niestety.

3.2 FSI V6 silnik zupełnie inny niż w TT tam jest vr6 jak np. w golfie. 3.2 FSI V6 to w miarę rozsądny wybór. Jedyne co, to zapychają się nagarem kanały ssące w głowicy jak to w silnikach z wtryskiem bezpośrednim. Tutaj jeśli chodzi o tuning niestety nie poszalejesz tak łatwo.

Moja propozycja 3.0 TFSI silnik mający dość dobrą opinie na pewno nie jest super ale w erze dzisiejszych silników jest ok. Bardzo duży potencjał na tuning za rozsądną kasę szlaki dawno już przetarte. Jedyny problem to budżet do 65 tyś jedynie jakieś a6 z tym silnikiem da się kupić. Jak szukałeś a5 to wątpię czy pospolita a6 przypadnie Ci do gustu.

Doradził by inne auto tylko podaj coś więcej niż budżet i typ auta np.
-wielkość auta segment, trzymamy się premium czy może klasa niżej.
-wielkość silnika, jego moc np. max 3.0
-jakiego spalania oczekujesz, czy tylko benzyna itp.
-czy chcesz auto z takimi bajerami jak np. pneumatyka czy takie opcje zupełnie odpadają

Mam kilka ciekawych propozycji ale nie warto pisać nie znając dokładnych wymagań.

na ten moment smigam ibiza fr i chcialbym auto półkę wyzej - wieksze i szybsze, dobrze wykonane w srodku z fajnym audio i tu a5 mi bardzo pasuje. hatche typu sciro, megane rs itd. raczej odpadaja
3.0T to juz dla mnie za grubo troche - wir w baku, poza tym, jedyna buda na jaka moge sobie pozowlic z tym motorem to a6c6, a to taki troche dziadkowoz dla mnie. s4b8/s5 to budzet x2
interesuje mnie coupe/sedan do 3.0, glownie niemieckie marki; rozgladam sie tez za F30, F10 ale to tez raczej nie te pieniadze - golasy z 2.0d pod maska i to jeszcze w jakichs smiesznych, ograniczonych wersjach 150KM
sensowne wydaje sie E92 lift 2010+, ale tych jak na lekarstwo, E60 z konca produkcji 3.0d/i tez biore pod uwage, ale raczej marginalnie, gdyby trafil sie naprawde fajny egzemplarz
akceptowalne spalanie dla mnie - przyjmijmy 15/100

Moje typy:
-Volvo S60 II T5
-Mercedes w204 C300
-e90/92 w sensownym silniku
-Ford Mondeo Mk5 2.0 Ecoobost

zdecydowanie 2.0tsi,
one miały/mają fabryczny fuckup w postaci za cienkich pierścieni olejowych co skutkowało postępującym wciąganiem oleju, dopiero po 2012 r to wyeliminowali, szukaj właśnie po remoncie czy wymianie silnika na wolny od wad,
papierowy? przecież go robią na 400+ bez kucia...

3.0tdi zdecydowanie nie, lata już mają więc przebiegi też, więc: rozrząd, wtryski, wycieki, klapki, dpf i inne

Sensowne e92 lift w takich pieniadzach to raczej nie ma szans. Moze jakis maly silnik. Patrz lepiej na starsze roczniki...
f30 i f10 tymbardziej. do 15 tys euro nic nie kupisz jak chcesz miec wypas.

aczkolwiek e90 330d to swietny samochod, benzyna pewnie tak samo chociaz nie mialem przyjemnosci jezdzic.

Passat CC 3.6?
Będzie dość młode, dość przyjemnie jadące i wyglądające, fajnie brzmi no i ma napęd na 4