Każda mieszanka musi być dopasowana do konkretnego zawodnika, samochodu, opony, toru, pogody etc. W każdym wypadku to większe lub mniejsze kompromisy. Współczynnik tarcia nie ma zbyt dużego znaczenia. Najpopularniejsza w WRC mieszanka Endless N35S ma współczynnik na poziomie 0,4-0,45. Podobny do DS2500

Najważniejszy powinien być plot shape.

dla mnie osobiscie wazne jest pierwsze pol sekundy po wdepnieciu w hebel jak klocek sie zachowuje na jeszcze zimnej tarczy. w ds2500 byla pod tym wzgledem tragedia. zanim zaczal dzialac ten klocek to dobre pare sekund potrzebowal hamowania. w ds 1.11 za to zryw hamowania od pukniecia w pedal. zupelnie inaczej. jak dla mnie klocki maja zawsze w kazdym momencie zapewnic blokowanie kol a reszte zalatwia abs. a z niektorymi klockami jest pod tym wzgledem tragedia. pedal miekki i wymaga stawania calym cialem na pedal by zaczal abs sie uruchamiac, albo wymagaja paru sekund hamowania zanim zacznie cos sie dziac. jednym slowem trzeba troche samemu sobie potestowac by przekoanac sie jak wiele bredni w necie pisza.

Nie do konca tak jest. Tu piszesz.o cywilnym wozie ,ale woz na tor ,ktoey ma klocek dzialajacy od 0 i zimna opone jest niebezpieczny. Dlatego klocek z mniwjszym u na poczatku pracy moze miec sens.

DS2500 faktycznie na początku jest gumowy, ale wystarczy 50 czy 100 st C, żeby działał bardzo dobrze.
DS1.11 powinien być rozgrzany, bo optymanie pracuje w wąskim zakresie temp.
Generalnie najlepsze i najbardziej pożądane są klocki, które jak najpóźniej blokują koło. Wtedy mamy precyzję hamowania.
Jeżeli szukasz klocków z wysokim initlial bite, poszukaj spieków.
Pedał miękki: nic wspólnego z mieszanką klocka, to wina hydrauliki (np. płynu hamulcowego)
Absolutnie zgadzam się co do testowania: nie ma idealnej mieszanki, każdy musi potestować, żeby znaleźć idealną dla siebie.

Tu chyba dłuższa i z objaśnieniami co liczby oznaczają (m.in. tego "plot shape" - nie znałem wcześniej) tabelka, którą przytaczałeś wyżej:

http://www.apracing.com/Info.aspx?InfoID=1...p;ProductID=977

faktycznie ma sens co tam piszą i co Ty piszesz o zachowaniu w miarę zwiększania nacisku, zwłaszcza bez ABS i w lekkich wozach.

Nie zgadzam się zupełnie. Jest zupełnie inaczej niż piszesz. Nie czytaj marketingowej papki bo jeszcze kupisz ebc. Lepiej popytać uzytkownikow. Ds1.11 pracuje od 0 do bardzo wysokich temperatur.
Dla mnie klocek z dobrą modulacja jest super do aut bez absu. W autach z absem wciskam hebel na maksa i resztę ma zrobić elektronika. Oczywiście pierwszy faza wejścia w zakręt też jest na lekkim heblu ale tak lekkim że na każdym klocku da się to wyczuć.

Nie wiem jakich argumentów mam użyć, żeby to udowodnić.

DS3000 też można zmusić do pracy od 0 do bardzo wysokich temperatur. Jednak takie zachowanie wpływa na jego żywotność, tak samo jest z DS1.11. To świetny klocek na tylną oś do AWD lub RWD, albo do krótkich wyścigów długodystansowych na przodzie

Z drugą częścią nie zgadzam się zupełnie. Jest zupełnie inaczej niż piszesz

Dobra modulacja ma dać wyczuć moment przed włączeniem ABS. Wciskanie hebla "na maksa" też raczej nie jest dobrą techniką do uzyskiwania najlepszych czasów. Pachnie to opóźnianiem hamowania do momentu "za późno" a potem się zobaczy
Z moich obserwacji wynika, że zawodnicy z czuba, raczej pieszczą pedał hamulca niż w niego kopią

Ferodo nawet na swojej stronie dla DS1.11 podaje optymalną temp pracy na 200-750 st C.

Czyli co w końcu robić? Ci użytkownicy piszą brednie, czy ich jednak słuchać?

Producent pisze głupoty (marketing), użytkownicy prawdę (doświadczenie), ja tak rozumiem i ma to sens.

BIO: czytać, testować i słuchać siebie.

Mis: Ferodo nie musi pompować marketingu.

BTW: EBC green i red to wg mnie niebezpieczne klocki. Yellow, trochę słabsze niż DS2500. Blue: dość wytrzymałe na tylnej osi.

Alunetik a gdzie byś ulokował Hawk, Stoptech, Mintex i Goldfren w takim podsumowaniu jak wyżej względem EBC i Ferodo? Subiektywny ranking z pominięciem "doboru pod kierowcę".

Czemu green to niebezpieczny kolocek? W Civic 4g robił robotę i w porównaniu do seryjnego klocka. Ale to nie była jazda torowa. Tylko upalanko między wioskami.

Hawk i stoptech: ciężko mi je wnikliwe analizować. Nie znam ich zbyt dobrze. Nigdy nie zagłębiałem się w mieszanki zza wielkiej wody. Japonia tak, USA nie. Jedyne co, to wiem, że jest grupa ludzi, która upala na stoptechach i bardzo chwalą. Jest też inna grupa, która narzeka na Hawka. Ja zawsze starałem się znaleźć odniesienie w "poważnym" sporcie. Bez powodzenia.

Ferodo, Mintex, EBC, Goldfren - wypadałoby dorzucić CL oraz Pagida. Jako podstawa. Endless, ProjectMU, Winmax, Carbotech, SBS, PFC to super margines na naszym rynku.

Jeżeli porównywać zbliżone mieszanki:

CL RC5+ -> EBC Yellow -> Ferodo DS2500 -> Mintex M1155 -> GF S3-ZNZ -> Pagid cała "niebieska" rodzina.

Jednak to porówanie czysto papierowo-teoretyczne. Każda noga czuje coś innego

Kirpek: bo jest reklamowany jako klocek do sportu, a to raczej przeciętna seria. Red jest niebezpieczny, bo dość szybko, przy wyższej temp zaczyna się kruszyć.

Potwierdzam - RED rozsypał się na Poznaniu. Dramat
Green to klocek uliczny, jak się zgrzeje to będzie po klocku.

Ciekawe jak torox strada wychodzi cenowo.

https://www.tarox.co.uk/performance-brake-p...ada-brake-pads/

Do EVO X są też dostępne tarox corsa. Alunetik czy masz doświadczenie z tymi klockami?

Tarox strada, to przecież DS2500 Pierwszy komplet testowałem jakies 12 lat temu.

Kierowałbym się bardziej ceną, jeżeli jest mniejsza niż Ferodo, brać, to dobry produkt.

OK, tylko ja pytam o tarox corsa.

Nie chce zaśmiecać wątku, chciałem napisać do Ciebie PW, ale skrzynka pełna.

Tak jak wspomniałem, tarox to analogi Ferodo. Mają sens tylko, jeżeli są tańsze. Corsa czy corsa + to coś a'la DS3000.

Jeżeli corsa to DS3000 to dobra informacja, bo takie klocki są dostępne do SLK55 AMG, a Ferodo DS3000 nie jest dostępne:
https://www.tarox.co.uk/product/front-tarox...nce-pack-corsa/

DS3000 są dostępne jako MTO (Make To Order), czyli można zamówić, poczekać 6-8 tyg i będą

Wszystko poskładane do strojenia, a to już niebawem:


Hamulce też już poskładane. Do tematu klocków wrócę po testach na typowych ATE.

Fajny jesteś gość, nieprzerwanie idziesz do przodu, ciekawe projekty, więc zrób sobie ładne podciśnienia może.

super Tomek popychasz temat ... trzymam kciuki za efekt końcowy ...

Podobno wpinanie sie trojnikiem do wezyka od regulatora cisnienia to nie jest dobry pomysl. Jak masz custom kolektor dolotowy to nawierc i nagwintuj od dolu miejsca na krocce. Zrobisz ich tyle ile potrzeba i znikna trojniki.

Mam dziwne przeczucie, ze ta pokrywa pęknie od tej "łapy" do turbiny. Chyba, że to jakoś wzmocniłeś?

Dokladnie, podciśnienie do regulatora amen, nic tam nie wpinamy, wężyk zawsze nowy swiezy złapany opaskami aby nie zdarlo od boostu.

Podciśnienie ma zerwać węże ?

A no tak, to wolnossąca jednostka, turbina wali w atmosferę


Fakt, przewody brzydkie ale lepsze to niż ten posrany niebieski przewód, patrzeć na to nie mogę Jeszcze jak ktoś wrzuci czarny to lajt, ale takie te niebieskie ojeju

Ciekawe czy na odczyt/działanie mają te trójniki. Sam unikałem takiego czegoś. Sporo osób robi ten zbiorczy jeden port z grubym dojściem i z niego jest 5 wyjść, chyba epman robi to, pełno takich na allegro/ali.

Naprawdę nie układa Ci się w całość historia ze zdjęcia?
Widać na niej TURBOSPRĘŻARKĘ i wężyk regulatora ciśnienia paliwa wpięty w KOLEKTOR SSĄCY.

Chyba najbardziej elegancki, tani i nie rzucający się w oczy wężyk silikonowy 4mm.
https://www.phjacus.pl/N16-Waz-silikonowy-p...wy-4mm-p79.html

Zibi trzeba coś z tymi podciśnieniami zrobić bo chłopaki mnie hejtują
Z podciśnieniami to miałem tylko raz problem jak ustawiliśmy podtrzymanie turbo i nie miałem hamulców przy około 180kmh przed nawrotem...

Krzysiek nic tu się nie urwie. Najprędzej może się urwać korba Szczególnie, że jest plan stroić dwie mapy, a jedna z nich na E85.

Albert dzięki.
Równolegle pracuję trochę nad masą. Słyszałem o nowym zakupie. Kiedy zapraszasz?

Zapraszam od jutra. Dzis przyjechaly i mozna wazyc

Przewód zasilający olej na turbo zarabiałeś czy można kupić gotowe?

Nie ma problemu
kup po 2-3 m i zmienimy, trójniki też w Raszynie są
http://www.woboteam.pl/weze-podcisnieniowe...-4mm-black.html
http://www.woboteam.pl/weze-podcisnieniowe...y-5mm-back.html

Dawno tu nic nie pisałem, a w tym czasie w samochodzie zaszło tyle zmian, że w sumie ma niewiele wspólnego z tym z poprzedniego sezonu.
Silnik po obróbce głowicy, nowym kolektorze i hybrydzie turbo obecnie legitymuje się mocą na ulicy około 400KM w szerokim zakresie obrotów. Turbo dalej szybko wstaje, ale łagodniej i co ważne trzyma boost do odcięcia.
Z elektroniki doszła regulowana kontrola trakcji Race TCS kolegi Jackkpl. Jest też w końcu ABS.
Układ hamulcowy to obecnie pełny zestaw AMG 345mm tarcza pływająca przód z zaciskiem 6 tłoczków, z tyłu 330mm i 4 tłoczki. Do tego duże serwo, korektor siły hamowania, rbf660, przewody w oplocie itp. Hamuje rewelacyjnie.
Zawieszenie też jest przebudowane. Obecnie m.in jest pełna kolumna McPherson z przodu i dwa wahacze, górny i dolny.
Doszło też trochę aerodynamiki i miejscami odeszło trochę wagi.

W tą sobotę w ramach Race Day w Modlinie miałem okazję testować samochód po raz pierwszy w tym sezonie, po modyfikacjach. Pogoda (totalna loteria - śnieg, deszcz, przesychający tor) a także trasa (ilość nawrotów) nie faworyzowała samochodów z napędem na jedną oś. Finalnie udało się wyjeździć:
1 miejsce w klasie RWD
1 miejsce w RWD 2500+
5 miejsce w generalce (za kolegami w AWD)
Z wyniku jestem całkiem zadowolony, choć był potencjał na lepszy wynik, ale niemiałem optymalnych opon na te warunki. Samochód prowadzi się bardzo dobrze, lepiej niż w poprzednim sezonie. Kontrola trakcji działa bardzo dobrze i ułatwia opanowanie dużej mocy na śliskiej nawierzchni. ABS też działa, chociaż tu jest potencjał do poprawek. W skrócie, zapowiada się fajny sezon

Jak pisałem na fb brawo. Najszybsza taxi w Pl

Dzisiaj startuję na Time Attack Poland. Cudem wyrobiłem się ze wszystkim przed zawodami. Niestety wczoraj nowy komplet opon nie doszedł więc walczę na tym.co mi zostało.
Wyniki live:
https://www.protimer.pl/bio/export/results_online/612/5780

Hehe, pamiętnik





https://youtu.be/yJHxAR8dmgA

abs nie działał ?

Albert pytasz o oponę? ABS działał bez zarzutu, ale tor był tak ułożony, że bardzo obciążał prawą przednią oponę, z resztą zobacz na filmie.

Ogromna szkoda, że nie doszły w piątek zamówione opony, to bym jeszcze powalczył o lepszą pozycję. Kończyłem imprezę na Federalu z przodu i na nich robiłem czasy o około 0,5s gorsze niż na best slicku, co pokazuje jak słabe opony miałem do dyspozycji.
Super że i tak udało się wystartować, bo kończyłem składać samochód w piątek wieczorem.

tym bardziej gratulację, auto przeszło chrzest bojowy, teraz trzeba jeździć i jeździć ...

Hamulce petarda Zazdraszczam

Ile km torowych zrobiły te opony ?

Patrząc na wyniki i czasy, to może nie zaskoczeń, ale ciekawostek kilka na liście wyników tego TAP'u jest .

Albert teraz kolej na kilka kpl opon i szukam felg najlepiej 4szt Enkei rpf1 9,5" lub podobne. Rozstaw śrub nie ma znaczenia bo i tak mam adaptery ze szpilkami. Jakbyście coś słyszeli to dajcie znać.

Moritz86 tył jeszcze nie hamuje, do tego seryjne klocki ATE, ale już jest nieźle

Andrzej ile km to nie mam pojęcia. Yokohama nie pierwszy raz mi się rozwarstwiła w podobny sposób, mimo wszystko fajne opony.
Jakie ciekawostki masz na myśli?

Ale tak z grubsza ile trackday'ów ? zakładając taki jak TAP / Raceday to z 50-100 km, taki jak drivecup/classicauto to z 10-20-30km ?

Ciekawostki - Atom nie pierwszy , masa Atoma wysoka (jak na Atoma) , ciekawe ile Honda co go objechała waży i czy w niej ten sam silnik co w Atomie , kwestia kierowy ? aerodynamiki ? inne ? , czy w kontekście niedawnej dyskusji tu na forum odnośnie optymalnego trackday car'a dojeżdżającego na kołach - czas MX5 ND ze zdaje się 200 końmi z wolnossącego 2 litrowego współczesnego eko-motoru, przy jednak pod moce ustawieniu nitki przejazdu i pogodzie nie dyskryminującej tak masy (nie mokro i przyczepny Jastrzębiowy asfalt) . O i takie tam, niestety nie dane mi z bliska było ciekawość zaspokoić, taki nieciekawy czas ostatnhio to choć poobserwuję z zza ekranu co i jak na Jastrzębiu

Honda chyba była na giełdzie lub silnik z niej. 280 koników. I coś koło 800 kg

Kierownik Hondy dobry. Tyle. Sam się od nie go uczę!