Siema!
Planuję zmianę auta pod koniec tego roku. Szukam jakiegoś mocniejszego autka trochę do zabawy, trochę Daily (w sumie tygodniowo zrobię może ok 100 km).
Budżet to max 30 tys zł.
Rocznik nie gra roli.
Nadwozie: najlepiej coupe, 2/3 drzwi, ale sedana tez przeboleję. Również chętnie spojrzę na cabrio.
Napęd RWD/AWD, ale jeśli znajdzie się ładna ośka to też chętnie spojrzę . Moc ~200 KM, im więcej tym lepiej
Po głowie chodzi mi:
- Chrysler Crossfie, ładny z wyglądu, prawie bezawaryjny silnik i moc ok. Jedyne co w nim słabo wypada do kiepsko wykonane wnętrze
- Porsche Boxster 2.5, tylko wygląd jakoś nie specjalnie mnie przekonuje
- Audi TT 1.8 Quattro 225km, znajomy miał i twierdzi, że drogi w utrzymaniu, ale jeśli chodzi o jazdę to bardzo dobrze trzyma się drogi i mocy nie brakuje
- Alfa Romeo Brera 2,2 jts, tylko ten rozciągający się łańcuch rozrzadu...
Czekam na Wasze propozycje

A i proszę o niedodawanie komentarzy typu: audi tt to auto dla fryzjerów, crossfire to kupa (takie porównania padły juz na tym forum ), a alfa bez lawety nie pojedzie. O gustach się nie dyskutuje

Z góry dziękuję za pomoc!

Masz jeszcze w opcji Imprezę WRX, jakieś E46 w mocnej benzynie, można jeszcze szukać 200sx S14

jeżeli miałbym się bać kosztów utrzymania, to zdecydowanie bardziej boxstera niż TT (czy innego VAGa 1.8T)

koszty utrzymania 1.8T nie są jakimś kosmosem, na forach masa informacji, silnik rozkminiony na wszelkie możliwe sposoby, dużo zamienników i ogólnie łatwo dostępne części. Ja mam ponad 330k przejechane w 1.8T (AJQ więc 180 koni), auto mam od przebiegu ok. 180k i odkąd je mam nie wysrało się nic spektakularnego (sprzęgło, przeniesienie napędu, turbina nie zmieniane). kupujesz kabel VAG i robisz diagnostykę i logi dynamiczne sam (już nawet przy zakupie VAGa to jest na plus, bo dużo o kondycji auta powiesz na temat logów dynamicznych).

wymieniane świece, przepływka, jakieś wężyki (nieszczelność to dość powszechny problem). jeżdżone głównie w trasach, raczej bez spektakularnego upalania i latania autostradą ze stałą prędkością 220 km/h, więc może dlatego jeszcze żyje. olej syntetyk, wymieniany zawsze co 10k km.

problemem może być znalezienie sensownego egzemplarza, ale to będzie wyzwanie dla każdego ze wspomnianych aut.

za 30k z tego, co nie padło to zastanowiłbym się nad klasykiem, czyli wspomnianym e46 (zadbane coupue wygląda wg.mnie ponadczasowo i będzie trzymać wartość)

Jeśli chodzi o WRX to za tym też się rozglądam. E46 ładne ale oklepane, pełno tego na ulicach.

W kwestii WRX jak coś to mogę conieco podpowiedzieć

jeżeli będziesz szukał e46 to sedany są oklepane, ale coupe w pełnym pakiecie 3.0 już nie, od razu na pierwszy rzut oka nie wygląda tak inaczej. Zawsze zostaje e46 cabrio, w tym budżecie znajdziesz również 3.0 bez problemu.

+1

e46 oklepane do bólu, ale faktycznie coupe w pełnym mpaku z 3.0 i z ładnym kołem wygląda naprawdę ok. Spełnia też wszystkie wymagania. 30k może być troszkę mało ale przy odrobinie szczęścia....

Może 156GTA :

http://allegro.pl/alfa-romeo-156-3-2-gta-o...6577815867.html

wygląda sensownie...

Jeśli chodzi o 156 GTA to wygląda bardzo ciekawie, szkoda tylko, że napęd na przód. Co do bmw to jakoś mnie nie przekonuje.

renault rs
http://allegro.pl/renault-megane-12647?str...178%5D%5B1%5D=1
ewentualnei r26
http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-f1...a-ID6ylpxT.html

Niestety nie podoba mi się wizualnie :/

Kolega pisał, że ośki go nie interesują

Dokładnie to napisałem, że preferuję AWD/RWD ale na ciekawą ośkę też spojrzę. Ciągle czekam aż ktoś zaproponuje jakieś ciekawe coupe (nie licząc wymienionego już BMW).

Ciągle po głowie chodzi mi Crossfire, jednak trochę poczytałem i nie ma zbyt pozytywnych opinii jeśli chodzi o moc i właściwości jezdne. Czy jest ktoś na forum, kto posiada/ał Crossfire i jest w stanie rozwiać moje wątpliwości?

RX8? Raczej nietuzinkowe i odpycha się akceptowalnie.

Civic Type R? 200KM Może i ma ale nie taki egzotyczny jak mazda...

Mercedes CLK Mój faworyt. Cabrio lub coupe. Silniki od 1.8/2.0 z kompresorem przez V6 po V8. Może i niepozorny ale jak nagniesz budżet i będziesz miał farta to na ładnej feldze i z V8 będzie robił robotę.

Mercedes CL genialne auto tylko rozmiarami sporo większe od tego co podawałeś, nie wiem czy w 30k znajdziesz coś co nie było lepione.

Mercedes SLK mniejszy ale mnie odstrasza wyglądem

ITR

Jeśli jesteś zainteresowany również Audi S3 8L 2003r BAM 225km w stanie praktycznie idealnym, to zapraszam na PW

Najlepiej jezdzącym autem z powyzszych jest Impreza WRX. Kwestie wizualne, kosztów utrzymania, to już inna sprawa - co sie komu podoba, na co kogo stac.

To się takowym przejedz to się dowiesz czy spełnia twoje oczekiwania czy nie, w 80% to SLK320 tylko inaczej wygląda i ma inne wnętrze, wersja SRT ma kompresor od AMG i tyle. Auto nietuzinkowe, dość wygodne i ma sportowy dryg.

Koszta wcale nie są wielkie, to są głównie mity to raz. A dwa to fakt, że większość egzemplarzy jest umęczona i tzw. "pakiet startowy" po kupnie auta jest duży.

WRX w serii nie jedzie, nie hamuje, pali ogromne ilości paliwa w stosunku do mocy i pojemności jedynie dobrze bokser bulgocze. Do tego zwykle archaiczna 5 biegowa skrzynia biegów.... Przy seryjnej mocy straty ze powodu stałego 4x4 powodują, że od 100 wzwyż auto stoi w miejscu.

Patrzac na dane na papierze, nie sadze aby np Brera 2.2JTS, którą autor tematu bierze pod uwage, odpychała sie lepiej niż WRX.

WRX pali mniej wiecej tyle co 6-cylindrowe e46. Czyli np 320i. Mozna by tez pokusic sie o porównanie osiągów takiego 320i vs WRX...

Z tymi ogromnymi ilościami bym nie przesadzał Tunerzy przelewają te silniki przez wzgląd na jeden wtrysk, który leje mniej niż pozostałe. 2.5 motor z STI w setupie na ok 350KM ponad 500NM spalił nam kiedyś w trasie do 160km/h na krótkiej skrzyni z S203 11/100

Poza tym frajda z jazdy WRXem a ośką Brerą? Nie ma co tu porównywać. I tak na marginesie, bulgot nie ma nic wspólnego z układem boxera

Za 30 tys mogę Ci oddać swojego 360 konnego Saaba

Wszystkie wymagania spełnia.

http://www.racingforum.pl/index.php?showto...t=0&start=0

330i w m pakiecie manual

Kolektor?

Yep, kolektory Są imprezy, które nie bulgoczą, np wcześniej przeze mnie wspomniana S203

[video]https://www.youtube.com/watch?v=cYZaDt_ZpXI[/video]

nissan 200 sx S14.
Nie tak oklepane jak kolejne E46 Mpakiet...

http://otomoto.pl/oferta/nissan-200-sx-s14...r-ID6yCptF.html

za 38 tys to kupujesz europejska wersje 350z a jak poszukasz to nawet polifta. Napewno lepsza opcja od przegnitej s14 ktora sie bedzie psuc raz na tydzien. Na prostej bedzie jechac podobnie co 280 konne s14. Za to auto idiotoodporne i praktycznie nie do zajechania. Za 30 tys tez cos znajdziesz. Do wersji usa zawsze mozna wsadzic dyfer ze szpera i dokupic brembo albo szukac juz z.

nieno racja wyjątkową drogą tą S14 znalazłem, bo za 3 dyszki to można już ładną kupić.
Ale S14 200sx ma styl....
350z też jest kotem tylko ten plastik w środku ala micra troche odstrasza jednak, taniość czuć...

takie cos sie pojawilo:
http://otomoto.pl/oferta/opel-speedster-ID6yy4ux.html
srodek tandeta, ale ceny ida w gore.

Nie chce nikomu zajść za skórę bo gusta są różne ale na Boga, wydać 40tyś na takie coś Środek jak siekierą wyciosany

+1
To zabawka na tor, napewno nie na daily.

Taniosc to czuc w s14, gdzie do tego dochodzi jeszcze wiek minimum 16 lat i tandetne drewno w duzej czesci egzemplarzy. Co nie zmienia faktu ze 350z to tez porazka pod tym wzgledem, a w szczegolnosci radio i konsola centralna. Ale w cenie 30tys+ a nawet sporo wiecej nie znajdzie sie takiego drugiego auta ktore łączy wygodne daily+ fun z jazdy+ na prostej tez cos tam jedzie. Do tego mega auto na trasy i masz piczomagnes w pakiecie

Speedster, brawo. Idelna wrecz opcja na daily... Nie wiem jak kogos musialbym nie lubic zeby polecic mu to auto na codzienny samochod. To nawet do pojezdzawek od czasu do czasu wydaje mi sie zbyt spartanskie auto;) Ale no offence, bo wyglada bojowo i na torze sprawdza sie na pewno swietnie, natomiast nie o tym tu mowa.

W sensie, że speedster to piczomagnes? Sorry, ale przecież to auto wygląda jak te niedołężne repliki super aut klejone z pianki montażowej w stodole. Pierdyliard razy bardziej wolałbym 200sx.

mialem na mysli 350z, moze nie zbyt jasno sie wyrazilem

Dziękuję wszystkim za pomoc! Wybór padł na nissana 350z. Teraz pozostaje mi tylko zwiększenie funduszy i znalezienie odpowiedniego egzemplarza