Witam. Może ktoś bedzie umiał mi pomoc...dzisiaj zmieniałem rejestracje w aucie, otworzyłem bagażnik zeby wyjąc nowe blachy po czym nacisnąłem guzik zamykania i opuściłem ja na wysokość swojej twarzy zeby wygodnie sie pracowało. Czyli zamykanie zostało przerwane mniej więcej w połowie. Wymieniłem, zamknąłem...ale po chwili otwieram bagażnik a klapa dojeżdża tylko do wyskosci na której była zatrzymana. Nie otwiera sie do samej gory. Probowalem z pilota , auta i cały czas tak samo. Ktoś ma pomysł co sie stało? Albo ktoś z was miał cos podobnego?

Myśle ze to cos w stylu ukrytej funkcji stopowania na danej wysokości. Może otwórz i dociągnij ja do końca, powinna zapamiętać

spróbuj z kluczyka trzymając przycisk do momentu całkowitego otwarcia - powinno pomóc. BTW nigdy nie miałem takiego problemu

Jak otwieram z kluczyka to dojeżdża do połowy. Tylko ręka można otworzyć do końca;) z przycisku w aucie to samo...

dziwna usterka , jak po machlujesz pilotem to nic nie daje ? jest pewnie tak jak z programowaniem szyb

tu masz instrukcje jak to się programuje https://www.youtube.com/watch?v=X5lYnnBIUQo czyli przytrzymaj stop na klapie aż usłyszysz na tony piknięcia .

Sprawdź w menu kompa. Jest taka opcja "niskiego garażu" - musisz ją dezaktywować.

Działa;) trzeba przytrzymać przycisk i wszystko wraca do normy;) dzięki!