Hej,
Jestem zmuszony do zakupu nowych klocków do rajdówki na przód i mam poważny dylemat czy iść w dobrze już mi znane Ferodo DS3000 czy kombinowac z innymi opcjami.
Auto to 325i e36 z klatką i delikatnie odelżone- czyli i tak wciąż dość ciężkie.
Zaciski standard i puki co chciałbym aby tak zostało, przewody oplot płyn RBF 660 z tyłu DS2500 z przodu do tej pory były DS3000, usunięty ABS, tarcze gładkie brembo.
Odcinki od 2-3 km do czasami 7km rajdy po około 20-45km oesowych. Na ostatnim rajdzie około 44km oesowych zeżarło mi praktycznie pół klocka DS3000 (dużo hamowań z wyższych prędkości) i zacząłem się zastanawiać jak wygląda prędkość zużycia u konkurencji, którą wymieniłem, lub którą polecicie.
Ceny wspomnianych klocków są zróżnicowane, ale może np. warto dać nieco więcej bo wystarczą na dłużej. Jakość i balans hamulców jaki miałem do tej pory bardzo mi odpowiadał więc zmiana była by kierowana głównie żywotnością i względami ekonomicznymi.
Proszę o opinie szczególnie ludzi, którzy mieli okazję porównać różne klocki w warunkach bojowych.