Witam z racji ze zachodzą pewne zmiany znów przesiadam sie na x25xe ( ale walki z x30xe i soft z i500 dadzą redę )
pozostanie mi Z32SE na osprzęcie z X30XE ( na krótkim dolocie ) wiec 3,2 będzie kapitalka ( zresztą i tak juz ma usunięty EGR powiększone kanały w głowicy kolektor rurowy home made i wydech 2,5 cala w przelocie ) ale mniejsza juz z tym ...

chce zrobić soft turbo czyli doładowanie z jednej turbiny ( jednej głowicy ) rzędu ok 0,3 - 0,4 bara ( turbinka z saba 3,0 ) i zastanawiam sie ktory sterownik bedzie lepszy do tego oczywiscie będzie do tego ECU MASTER na pewno biedzie to zrobione na krótkim dolocie z omegi (X30XE) bo nie chce stracić takiej fajnej reakcji na gaz jak jest teraz ... ale pytanie jest następujące który sterownik zastosować bo posiadam obecnie dwie wiązki i dwa kompy wiec mogę zrobić co chce ale co będzie lepsze ja osobiście skłaniam się ku sterownikowi z X30XE

no i jeszcze martwi mnie kwestia wtryskiwaczy benzynowych czy wydolą jak kolwiek bo obecnie siedzą tam z X25XE ale czy po uturbieniu dadzą rade może tu jakieś podpowiedzi w tej kwestii

pozdrawiam yten

sterownik omegowy bedzie bardziej przyjazny zamiast tego mikro turbo zaladuj jakiegos chinola + wtryski z volvo t5 zrobisz 350km i bedzie git niewiele wiekszym kosztem

yyy jakby to powiedzieć to mam być nadal cywilna vectra B kombi auto służy mi na co dzień i będzie na razie służyło zresztą przebiegi rzędu 30-40 tys km / rok raczej w tym momencie nie aspiruje do 350 spokojnie styknie z 260 ale niuta by się zdało dużo dużo wiecej dlatego pomysł z ta mikro turbinka i tak male doładowanie by nie bawić się w kucie i odprężanie ...

http://f.allegroimg.pl/original/08/63/61/64/63/6361646399

Chodzi o ta sprezarke? Czemu w serii jest tak malo mocy, mniej niz w n/a? Do 3.2 to chyba strasznie mala, gdyby zalozyc dwie takie to moze by to fajnie jechalo, ale przy takim malym turbo nie bedzie tak ze przybedzie troche niutkow ale gora auto nie bedzie jechac?

jak ma byc buzdetowo, to ssacy + wydech z z32se 2.5 cala przelot i wystroic ze 240km i 330-340nm bedzie 3.2 kuc trzeba powyzej 500+, kolejna sprawa to ze 0.5-0.6 bara zniesie bez odprezania a 300+ sie pojawi;)

yy jak to powiedziec ssacy jest z X30XE + puszka wydech to powiększone kanały wydechowe w głowicy + kolektory rurowe potem przelot 2,25 lub 2,5 i na końcu seryjny komorowy z 2,5 narazie bez strojenia jeździ to na ECU z X30XE ale niestety z CHECKiem ze wzgledu na roznice w rozwiazaniu z TC miedzy wiazkami z 2,5 a 3,0 ( swoja droga chore to jest by TC wywoływał CHECK)
za max półtora tygodnia autko odwiedzi hamownie ale tylko jeden pomiar taki kontrolny a potem wyciągam silnik bo czas zmienić budę na nowsza i prace się rozpoczyna jeszcze chwilowo nad N/A i zbieranie gratów do turbo

Kolego to jedno mikro turbo z saaba jeśli myślisz o turbo z jednostki b308 i chcesz założyć tylko do jednej głowicy to kasa wyrzucona w błoto. Silnik z tym turbo nie miał ani jednego konia wiecej niż bez niego, ono było tylko do wiekszego nm w zakresie niskich obrotów. Może jakbyś dał dwie takie mikro turbiny po jednej na jedna glowice to i jakiś sens by był. Lepiej dać dwie k03 czy k04 lub jedną td05 z evo i dmuchać po odpreżeniu te 0.6-0.8 bara. Jeśli myślisz o det na motronicu z wolnossacego to w trybie piggy back przysporzy Ci dużo problemów gdyż seryjny motronic w silniku NA dazy do afr 14.7 na rozgrzanym silniku podczas czesciowych obciążeń a w silniku turbo przy czesciowym obciazeniu jest doladowanie i może narobić Ci bigosu, w silniku turbo na booscie powyżej 0,2-0.3 bara musisz mieć bogatą mieszanke a motronic bedzie czytał z sondy napiecie i co Ty mu dolejesz to on odleje do oscylacji przy 14.7. Pół biedy jakby to było sztywne 14.7 niestety ten motronic ma sondy waskopasmowe dazy do 14.7 poprzez oscylacje, czyli faluje afr miedzy 14 a 15,4 co dodatkowo pogarsza sprawę. Chyba nie musze Ci tłumaczyć czym się może skonczyc dla silnika sytacja gdy wcisniesz gaz do 70% boost Ci wzrosnie do 0.7 bara i bedziesz jechal na 4 lub 5 biegu w takim stanie przez dluzszy czas a Afr bedzie Ci oscylowal między 14 a 15,2... Także na tym motronicu strojenie detem jako fuel implant lub zmiana softu w motronicu tak aby nie odlewał paliwa na częściowych obciążeniach tylko pozwalał na bogate mieszanki.

Z32SE chyba sam w sobie jest dosyc odprezony, na te 0,5-0,6bar tez trzeba go jeszcze odprezac?

Bez stuku zniesie na seryjnym CR.

Tak jak pisze Miś. Zdrowy z32se zniesie bez problemu do 0,7 bara max bez odprężenia jesli turbo/turbiny nie są hardcorowe. Tzn jeśli dasz te 0,7 bara z jednej t70 hx55 czy gt45 lub czegoś wiekszego albo z dwóch td05 20g to może być zbyt wiele. Jesli ktoś pyta o nie odpreżony z32se to pewnie tak duzych suszarek nie bedzie montował. Z32SE ma stopien sprezania 10:1 także do tych 0.7bar/400km wytrzyma. Tylko jaki jest powód nie odprężenia go, przecież to koszt rzędu 1000zł +-200zł jeśli sie to robi samemu a same korzyści, wieksze bezpieczenstwo przy tym granicznym 0,7 bara, wieksza trwałość silnika prz tych 0,7 bara, no i najważniejsze możliwość rozwoju do 1,4 bara/520km przy odprezeniu do 8.5-8.8:1

Pobawić się mapami w motronicu i problem będzie z głowy ,w sumie ecumaster nie ma sensu...

Skoro autor tematu nie planuje robic 300+ tylko ok 260KM to tym ze nie odprezy pewnie zyska lepsza reakcje na gaz. Inna sprawa ze w n/a mozna zrobic te 260-280KM i auto bedzie jechalo lpeiej a i koszta beda mniejsze.

Ciekawi mnie jaka jest wydajnosc tej sprezarki pojedynczo i przy zastosowaniu dwoch, bo jesli juz je wrzucac to wg mnie tylko dwie.

Według mnie największy sens ma DET3 FIT, konwersja MAF->MAP przy doładowaniu wolnossącego Motronica z tych lat.

Z tego co rozmawialem ostatnio ze znajomym to zrobili w Corsie 3.2 GT35 i na 0,8bar jest 400+ a silnik jest nie odprezony.

Daj jakiś link kolego do tematu o tym aucie. Wątpię że jesli mają 420km lub więcej z seryjnego z32se bez odprezania to im pochodzi długo. Jako pierwszy uturbiłem w pl z32se ze skutkiem 524km/690nm silnik ma już czwartego właściciela i nic sie nie zesrało przez 6 lat więc wiem co pisze. Prosze podeprzyj linkiem do projektu swoja wypowiedz.

Fakt, w GrandPrix startuje Corsa A z 3.2 nieotwieranym na sporej suszarce, ale jak długo, tego nie wiem,

Tak, to wlasnie ta Corsa z Geko. Nokia na jakim cisnieniu i z jakich turbin ten wynik?

Kurde dajcie jakis link do tej corsy. Wiem ze geko miało kiedyś corse z uturbionym x20xev ale xev na pewno miało kute korby i tłoki custom kolektor ssący itp. Bez linku to takie gdybanie o tym ze ktoś od kogoś coś usłyszał. Suche fakty poprosze z wykresem itp. Ja mialem dwie k04-023 hybrydy wałek z kołem turbiny z rs6 k06 kolo sprezarki bv50. Teraz lepsze hybrydy by były na środku z k04-064 z tfsi. Wstawały bardzo szybko od 1800rpm przy 2500 potrafily miec ponad 1 bar ale to zbyt wiele dla zywotnosci skrzyni biegów i silnik. Ja ustawiłem rosnaco 0,6 bara do 3000rpm 1,3 bara przy 4600-5000. Wiecej jak 1,3 bara nie ładowalem gdyż to bez sensu. Mozna ładować z tych samych turbin 1,5 bara i uzyskac 400km, a można ładować 1,2 bara i miec 500km bardzo dużo zalezy od strojenia. Tu linki do mojego uturbienia
http://www.forum.astratuningteam.pl/viewto...=71&t=17426
http://www.calibra-team.pl/forum/index.php...-dwoma-k04-023/
http://www.opelklub.net/viewtopic.php?f=56&t=696

Na facebooku jest konto Geko, a info mam od kolegi ktory byl przy skladaniu.

No jest. Tylko nie ma wykresu i jeździ na e85 co zmienia postac rzeczy. Poza tym to auto tylko na 1/4 mili więc duża żywotność silnika nie jest wymagana.

No bez jaj, rozmawiając z właścicielem miałem wyciągnąć od niego wykres i inne suche fakty? Wrzuć na looz

Jeszcze nie jezdzilo na zawodach na E85 a co do mocy chyba nie ma watpliwosci ze bedzie 400KM.

Tak pozatym to ja nie neguje ze lepiej bylo by odprezyc, tylko poprostu podkreslam fakt ze takie cos jest i jezdzi. Sam osobiscie tez bym odprezal zwlaszcza ze koszta w poruwnaniu do kucia R4 sa znacznie mniejsze.

Przy okazji pytanie bo pisales ze odprezales silnik trzema uszczelkami orginalnymi stalowymi i bylo 9:1, czemu pozniej odprezales bardziej i jak, jakies inne korby czy plytka stalowa?

Jeśli ktoś szuka metody na sprawdzony i pewny setup powyzej 400km to trzeba odprężyć z32se. W końcu dojdzie do sytuteż że ktoś posłucha waszych "rad" uzna że motor bez odprężenia przyjmie > 420km i > 0,7 bara po czym jednak klękni i tez mu napiszesz "wrzuc na looz". Dla mnie istotne jest aby ktoś miał pewność i spokona głowę na dłużej niz jeden sezon. Forum jest od pomagania, a nie pakowania kogoś w maliny.

Masło się robiło. Uznałem że pewniejsze od 3 uszczelek metalowych bedzie kanapka uszczelka metalowa blacha z kwasowki i znowu uszczelka. Uszczelka miala 0,7mm ścisnieta, a blacha z kwasu byla chyba 1.5mm. Tyle wychodziło to nie szukalem cienszej blachy tylko uznalem że lepiej bardziej odprezyć bo przy doładowaniu powyżej 1 bar bedzie możliwe większe wyprzedzenie zapłonu. Przy okazji obejrzalem dokladnie tłoki, zawory i głowice czy nie było stukowego. Korby tloki silnika nie ruszane. Miska była zdejmowana ze 3 razy w celu przerobienia spływów oleju i przy okazji weryfikacji czy nie ma opilków i wszystko ok. Regularnie też endoskopem badane czy nie ma śladów stukowego i nic, seryjny motronic 2.8 sprawował się idealnie, a przecież to inna średnica cylindrów.

+1
Pospadają półki na PB przy wyższych doładowaniach na seryjnym CR.

Ale kto szuka metody na 400+? Autor wątku? NIE, więc przeczytaj uważnie bo się zagalopowałeś z tymi suchymi faktami i pouczaniem.

Kolego widzę że dysksja z Toba nie ma sensu. Jedno jest pewne, nie ma wykresu to moc silnika jest nieznana. Kiedyś corsa a Łoter robiła na 1/4 mili 11,4x i na pewno bylo tam mniej niz 400km Więc po czym wnioskujesz tą moc? Z Twoim podejsciem to jesteś idealnym kandydatem do komisji Macierewicza w sprawie katastrofy smolenskiej, nic nie wiadomo nie ma dowodów to pewnie i tu wysnujesz jaka hipoteze.

Mjecio oproznij skrzynke PW