Witam, mam KIT -80/60 wszystko lezy fajnie tylko z przody jedna strona jest nizej o 1cm od drugiej - czeka mnie wymiana poduszek amortyzatorow wiec bede mial wszystko rozebrane - to nie gwint wiec jedyna opcja jaka wymyslilem to dac z tej strony gdzie jest nizej jeszcze jedna podkładke gumowa w gniazdo sprezyny i teraz pytanie za 100 punktow, podkladka ma 6mm a ja chce podniec o 1cm, ile podniesie mi sie auto jak dam podkladke gumowa pod sprezyne o grubosci 6mm bo moge ja boschem ścienic do 3mm to nie ma problemu tylko nie chce mi sie 2 razy rozkrecac calego zawieszenia z jednej strony jak okaze sie ze z podkladka 6mm stoi 2cm wyzej albo jeszcze wiecej, orietuje sie ktos ile moze mi realnie podniec auto podkladka 6mm pod sprezyna ???

spytam inaczej - czy 1cm gumy pod sprezyna przekłada sie na 1cm wyzej koła od błotnika i na odwrot czy np 0,5mm podkładki pod sprezyna daje 1cm na kole a juz 1cm podkładki daje np 2cm na kole ???

I dlatego wlasnie matematyka powinna byc obowiazkowa na maturze.
Pomijam fakt podstawy geometrii to byly juz w podstawowce a teraz w gimnazjum.

Zajebisty jestes kolego, nie ma to jak taka pomoc jak twoja w temacie.
Co do tematu to konkretnie. To co na sprezynie podniesiesz, moze podnieść auto a wcale nie musi. Poza sprężyna, czyli mocowanie górne dolne, dodasz dystans to zawsze bedziesz miał do gory tyle ile dystansu. Niestety trzeba kombinować i sie samemu przekonać, z tego co zdążyłem zauważyć nigdy na kicie nie zmierzyłem równego obniżenia. Zawsze była różnica 0,5 - 1,5 cm na stronę.

Bede kombinowal z tymi podkładkami pod sprezyne - chce miec rowno a nie z jednej strony 1cm roznicy to jest duzo i widac na oko ehhhh trzeba bylo kupic od razu gwint a nie ten dziadoski kit ale teraz to juz za pozno - dzieki za pomoc