Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Civic V jaki motor pod turbo
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Japanese Performance
Houdini-Garage
Witam dostalem civica jajko w rozliczeniu i pomyslalem sobie zeby wyturbic tylko ze jestem zielony w kwesti hond.Jaki silnik polecacie pod turbo ?Wiem ze tematow bylo sporo ale ciezko jakos wybrac ,nie ukrywam ze projekt raczej niskobudzetowy.
Za odpowiedzi dzieki
specnaz14
Najtaniej wyrwiesz jakaś d serię. Np. D16A8/A9 (dwa walki bez vteca) lub najpopularniejsze D16Z6 (vtec) którego uturbienie jest w necie opisane pewnie na milion sposobów.
Jak miało być troche grubiej ale i pewnie trochę drożej to jakaś b-seria.
wizard
Zawsze lepiej wybrać B-serię niż D-serię pod turbo, zależy o jakim budżecie mówimy i jaka KM/Nm jest celem.
Jak ma być niskobudżetowo to zostaje D-seria na bezpiecznym doładowaniu, ma być grubiej - przydatna będzie kucizna. Wtedy projekt przestaje być niskobudżetowy smile.gif
Houdini-Garage
300 km zadowoli jak najbardziej
CaliforniaKid
Może H serie pakować? Pojemności nie oszukasz
rennen
CYTAT(CaliforniaKid @ Tue, 28 Jun 2016 - 12:20) *
Może H serie pakować? Pojemności nie oszukasz


No tu akurat się nie zgodzę, B18 spokojnie "oszuka" h22 wink.gif i jak już pakować kasę w jednostkę to b-serię, która siedziała w serii w tej budzie i możliwości ma poważne. Niskobudżetowo D16 da radę.
Kras
Dokladnie. Bez sensu pakowac sie w silniki, ktore w tej budzie nie siedzialy. Nie dla takiej mocy. Zakute d16 sohc vtec i bez problemu bedzie 300.
Fawor
tyle, że kucie Hondy nigdy nie było tanie...

CYTAT(rennen @ Tue, 28 Jun 2016 - 14:01) *
No tu akurat się nie zgodzę, B18 spokojnie "oszuka" h22 wink.gif i jak już pakować kasę w jednostkę to b-serię, która siedziała w serii w tej budzie i możliwości ma poważne. Niskobudżetowo D16 da radę.

Kucie B i D kosztuje praktycznie tyle samo. Tłoki i korby tańsze może kilkaset złotych...wujowe jest to, że bez wymiany tuleji w obojętnie jakiej serii silników i tak zdroworozsądkowo nie powinno się przekraczać 350KM, a w sumie taki nakład na taki efekt ogólnie nie jest dla mnie juz zbyt pozytywny...jeśli już robić coś poważniejszego to B-series, ale nawet robiąc samemu i składając na porządniejszych cześciach wyjdzie to z 15k+ mając silnik w budzie. Jak kolega w ogóle go nie ma to wg mnie robi się "ała" kwota, bo same swapy to 5-6k...

Faktycznie niskobudzetowo to można włożyć nieotwierane D16Z6/9/Y2/Y8 (żadne Dseries DOHC) i postawić podstawowego softa na używanej turbinie z volvo, wtryskach, dwóch zegarach, ICku itp. Robiąc samemu całość zamknie się w 6k - może za bramę garażu wyjedzie i przezyje strojenie biggrin.gif
rennen
Na szczęście inne marki niż honda kują u kowala za garść miedziaków...
MadeInPoland
3 V6 najtańsze 300 KM do zrobienia. Tej pojemności nie oszukasz.
dzej007
CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 10 Jul 2016 - 15:15) *
3 V6 najtańsze 300 KM do zrobienia. Tej pojemności nie oszukasz.



+100
Fawor
CYTAT(rennen @ Sun, 10 Jul 2016 - 08:12) *
Na szczęście inne marki niż honda kują u kowala za garść miedziaków...

uau..rennen, nie o to chodzi. W innych markach nie trzeba zmieniać tulei smile.gif A to jest dość duże ograniczenie. Widzisz jakie mam auta w podpisie? Nie hejtuje Hondy, bo jej nie lubie. Hejtuje, bo aż za dobrze ją znam biggrin.gif

I ogólnie próbuje kolegę naprowadzić na jedyne prawidłowe myślenie - użytkowe i jeżdżące 300+ NIE BEDZIE TANIE smile.gif
Barejka
CYTAT(Fawor @ Tue, 12 Jul 2016 - 21:00) *
I ogólnie próbuje kolegę naprowadzić na jedyne prawidłowe myślenie - użytkowe i jeżdżące 300+ NIE BEDZIE TANIE smile.gif

niby czemu nie bedzie tanie? Ja mam we francy blisko tej mocy, mortiz ma ponad 300 obaj mamy seryjne slupki podobny setup rozniacy sie detalami oba auta jezdza na codzien, zrobione za dwie srednie wyplaty i jezdzi i zepsuc sie nie chce tongue.gif
jackkpl
CYTAT(Fawor @ Tue, 12 Jul 2016 - 21:00) *
uau..rennen, nie o to chodzi. W innych markach nie trzeba zmieniać tulei smile.gif A to jest dość duże ograniczenie. Widzisz jakie mam auta w podpisie? Nie hejtuje Hondy, bo jej nie lubie. Hejtuje, bo aż za dobrze ją znam biggrin.gif

I ogólnie próbuje kolegę naprowadzić na jedyne prawidłowe myślenie - użytkowe i jeżdżące 300+ NIE BEDZIE TANIE smile.gif


A w którym silniku hondy trzeba zmieniać tuleje? Wiem o seryjnym B18 , który latał na 340hp pare lat, sam mam k20 ponad 300hp bez jakichś wielkich modów i też nic się nie dzieje. Jakby ktoś chciał przebić 400hp, to mogą być schody, ale 300-350 to droga przetarta.
Fawor
Trzeba jeśli chce się zrobić te 350 bezawaryjnie. Aczkolwiek nie mówie, ze nie ma aut jezdżących na 300 z małym plusem już od kilku sezonów - oczywiście, ze są. Ale są moim zdaniem tak samo jak te, które zbyt długo nie pojeździły smile.gif Akurat takie jedno jeżdżące nawet spod mojej reki wyszlo, kute Z6 na seryjnej tulei, które chyba już z 6 sezonów ma za sobą. Ale to nie jest reguła. Ty mowisz, że znasz takie B18..ale też jedno? smile.gif Mówię koledze co trzeba zrobić, zeby wytrzymało na pewno. A zrobić w ten sposób, że 'może wytrzyma' faktycznie można tanio smile.gif

No i nie porównuj tutaj Jack starej D czy Bserii do K20tki wink.gif To jest przepasć technologiczna. Taka sama, jak wytrzymałościowa miedzy silnikami Hondy i np VAGa. W 1.8T na serii robisz 330KM, zmieniasz korby i robisz 500. W B18 robisz na serii 280, po zmianie korb I TŁOKÓW robisz maks 350-370. Jest różnica? smile.gif
!markos
CYTAT(jackkpl @ Wed, 13 Jul 2016 - 15:55) *
A w którym silniku hondy trzeba zmieniać tuleje?

Jak ma być grubo, to w zasadzie w każdym. Tyle, że nie ma czegoś takiego jak "trzeba". Można - jak chce się jeździć spokojnie.
Fawor
CYTAT(Barejka @ Wed, 13 Jul 2016 - 02:00) *
niby czemu nie bedzie tanie? Ja mam we francy blisko tej mocy, mortiz ma ponad 300 obaj mamy seryjne slupki podobny setup rozniacy sie detalami oba auta jezdza na codzien, zrobione za dwie srednie wyplaty i jezdzi i zepsuc sie nie chce tongue.gif

super - w tych francach są silniki z Hondy? Z tego co pamietam z tematów to nie, więc bardzo wiele to wniosło..

Markos wie o co chodzi, bo mu takie "bezpieczne" B18 oddało tuleje. Mi nie oddało, ale tez wiem smile.gif Ale kto chce zrobić tanio ten i tak zrobi. W sumie to idąc takim tropem chyba wolałbym najpierw zrobic tanio i zobaczyć czy pojeździ, bo nieraz któryś tam z rządu głupi ma dobre szczeście i bedzie upalał na seryjnym słupku D16 250KM i bedzie jezdzić biggrin.gif
jackkpl
CYTAT(Fawor @ Thu, 14 Jul 2016 - 23:14) *
super - w tych francach są silniki z Hondy? Z tego co pamietam z tematów to nie, więc bardzo wiele to wniosło..

Markos wie o co chodzi, bo mu takie "bezpieczne" B18 oddało tuleje. Mi nie oddało, ale tez wiem smile.gif Ale kto chce zrobić tanio ten i tak zrobi. W sumie to idąc takim tropem chyba wolałbym najpierw zrobic tanio i zobaczyć czy pojeździ, bo nieraz któryś tam z rządu głupi ma dobre szczeście i bedzie upalał na seryjnym słupku D16 250KM i bedzie jezdzić biggrin.gif


Czyli co, nawet 250 koni seryjne D16 nie przyjmie na dłuższą metę?
!markos
Przyjmie, na długo, lub na krótko. W końcu to tylko 200% seryjnej mocy, drobiazg.
jackkpl
CYTAT(!markos @ Fri, 15 Jul 2016 - 22:01) *
Przyjmie, na długo, lub na krótko. W końcu to tylko 200% seryjnej mocy, drobiazg.

Kurde, jest tyle silnikow ktore przyjmuja 200% serii i jezdza pare lat. W zasadzie kazdy wolnossak bez piardniecia przyjmnie 0,5 bara doladowania.
Kras
Po pierwsze te silniki sa juz stare (jesli mowimy o tej prawdziwej d-serii a nie dziwnych odmianach z civa 7gen.). Z reguly, przynajmniej D16, mialy tez raczej ciezkie zycie. Wiec naprawde nalezy na to patrzec tak jak markos powiedzial. Loteria...
jackkpl
CYTAT(Kras @ Sat, 16 Jul 2016 - 08:51) *
Po pierwsze te silniki sa juz stare (jesli mowimy o tej prawdziwej d-serii a nie dziwnych odmianach z civa 7gen.). Z reguly, przynajmniej D16, mialy tez raczej ciezkie zycie. Wiec naprawde nalezy na to patrzec tak jak markos powiedzial. Loteria...

Ja porownuje do silnika np mazdy 323f 90 rok 1.8gt. Mialem i nie do zajechania. Pol roku jezdzenia ze spalaniem stukowym , splanoeana glowica , pozniej 0.6 bara doladowania prsez 2 lata i auto poszlo dalej bez usterek mechanicznych. Olej najtanszy gm 10w40 i krecenie do 7800rpm dzien w dzien przez 5 lat. Przebieh 150tys mil, bo to byl swap z anglika smile.gif.
Kras
I wezmiesz takie D16, zaladujesz 0,5b i bedzie ok. Albo nie bedzie smile.gif Generalnie jesli motor byl zdrowy i ktos to sensownie wystroi to powinno dzialac...z naciskiem na powinno smile.gif Wiesz jakie sa stare silniki hondy smile.gif
jackkpl
CYTAT(Kras @ Sat, 16 Jul 2016 - 10:43) *
I wezmiesz takie D16, zaladujesz 0,5b i bedzie ok. Albo nie bedzie smile.gif Generalnie jesli motor byl zdrowy i ktos to sensownie wystroi to powinno dzialac...z naciskiem na powinno smile.gif Wiesz jakie sa stare silniki hondy smile.gif

No wlasnie nie wiem, a wiedza z forum, gdzie tylko sukcesy sie opisuje jest zgubna. Hondy znam od k20 i tam 0.8 bara w serie wchodzi jak marzenie wink.gif
!markos
Tak jak Fawor napisał wcześniej - K20 to jednak coś innego wink.gif
Fawor
CYTAT(jackkpl @ Fri, 15 Jul 2016 - 21:28) *
Czyli co, nawet 250 koni seryjne D16 nie przyjmie na dłuższą metę?

Ja bym powiedział, ze nawet jesli zdrowe to nie przyjmie na dłuższą. A jak nie przyjmie na krótszą to też się nie zdziwię wink.gif Do takich zabiegów trzeba mieć podejście takie, jak mówiłem wczesniej i dalej mówią Markos z Krasiem - nie być zdziwionym, jak yebnie wink.gif Albo zrobić od początku jak bozia przykazała, czyli setup za 10k w sam motor i ..mieć trochę więcej pewności wink.gif To jest nadal tuning, a nie składanie seryjnego motoru..
jackkpl
Ja zanim się za coś zabierałem, to starałem się choć trochę teorii łyknąć. W książce "Maximum Boost" jest wyjaśnione, dlaczego doładowanie 0.5 bara nie powinno obciążyć mocniej silnika, niż jazda na wolnossaku.
Co w tych D16 pada? Jak pęknie tłok czy wypali dziurę, to wiadomo, że strojenie było z d..y. Jak pognie korbę, tak samo - wina tunera. O tulejach mało wiem - tam chyba termicznie można je zniszczyć (czyli za dużo mocy z cylindra).
Fawor
Słowo - klucz: "nie powinno". Nie "nie może". Jak pognie korbę to wina tunera? Bo? Założmy, że załadowałeś 0,5bara i nie było żadnego overboostu. Stuku brak, bo tłoki całe. Zgieło korbę. I? Może po prostu była przepracowana bardziej, niż ta z silnika obok, który nadal jeździ przyjmując 0,7bara? smile.gif
jackkpl
CYTAT(Fawor @ Wed, 20 Jul 2016 - 09:53) *
Słowo - klucz: "nie powinno". Nie "nie może". Jak pognie korbę to wina tunera? Bo? Założmy, że załadowałeś 0,5bara i nie było żadnego overboostu. Stuku brak, bo tłoki całe. Zgieło korbę. I? Może po prostu była przepracowana bardziej, niż ta z silnika obok, który nadal jeździ przyjmując 0,7bara? smile.gif

Jak sie z dolu wali doladowaniem to sie gna kprby. Bylo k20 w rx8 ktore na turbo pogielo korby. Mialo jakies 1.2 bara boostu , ale za nisko na obrotach. To czyja to wina, uzytkownika?
Fawor
Nadal nie dajesz sobie przemówić, że turbo w takich autach może być dziełem przypadku i trzeba sie z tym liczyć...ale ok smile.gif
jackkpl
CYTAT(Fawor @ Wed, 20 Jul 2016 - 10:32) *
Nadal nie dajesz sobie przemówić, że turbo w takich autach może być dziełem przypadku i trzeba sie z tym liczyć...ale ok smile.gif


No nie daję sobie przemówić, bo poza seryjnymi autami turbo z mocą podniesioną o 100% miałem 2 auta NA doładowane kompresorem i żadne nie padło smile.gif. Udało mi sie utopić tłok w silniku saaba, gdzie wtryski były o 30% za małe do turbo i jeździło na seryjnej świecy NKG 6.
Jest to taka aluzja w stronę tunerów i strojenia. I nie używałem tych samochodów raz na rok na dragstripie, tylko pałowałem. A wspomniane k20 jeździ głownie po torze.

Jeśli zakładasz, że to kwestia szczęścia (prawdopodobieństwo, że padnie silnik to 50%), to przy dużej próbie niemożliwe jest nie mieć awarii.
MadeInPoland
jackkpl skoro loteryjnie raz działa, a drugim nie działa to widać wprost, że jest czynnik zmienny, który decyduje o powodzeniu. korby te same, tłoki te same, różni się montujący, strojący oraz użytkownik i tutaj należy upatrywać źródła loterii.
Inni mogą nazywać do przypadkiem.
jackkpl
CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 20 Jul 2016 - 10:44) *
jackkpl skoro loteryjnie raz działa, a drugim nie działa to widać wprost, że jest czynnik zmienny, który decyduje o powodzeniu. korby te same, tłoki te same, różni się montujący, strojący oraz użytkownik i tutaj należy upatrywać źródła loterii.
Inni mogą nazywać do przypadkiem.


Tak właśnie myślę, że to kwestia tunera i ewentualnie użytkownika. Tylko co trzeba zrobić, żeby taki silnik zabić?
Moje k20 na kompresorze na doładowaniu <6k rpm lata na afrze 13.5-13:1. Przy odcince ma ~12.5:1.
Kras
CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 20 Jul 2016 - 10:44) *
jackkpl skoro loteryjnie raz działa, a drugim nie działa to widać wprost, że jest czynnik zmienny, który decyduje o powodzeniu. korby te same, tłoki te same, różni się montujący, strojący oraz użytkownik i tutaj należy upatrywać źródła loterii.
Inni mogą nazywać do przypadkiem.

Loteria polega rowniez na tym, ze silniki sa stare i w roznym stanie. I bardzo czesto nikt nawet nie sprawdza w jakim, bo przeciez kto bym tam doprowadzal temat do stanu fabryka skoro trzeba budzetowo modowac. Przeciez honda musi dymic albo tym podobna bzdura. Od biedy mozna to podciagnac pod czynnik ludzki (bo nie sprawdza, bo nie dba itp) ale moim zdaniem nie do konca.
Fawor
CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 20 Jul 2016 - 11:44) *
jackkpl skoro loteryjnie raz działa, a drugim nie działa to widać wprost, że jest czynnik zmienny, który decyduje o powodzeniu. korby te same, tłoki te same, różni się montujący, strojący oraz użytkownik i tutaj należy upatrywać źródła loterii.
Inni mogą nazywać do przypadkiem.

A jak auta od jednego tunera potrafią i jeździc i padać to co, tuner ma lepsze i gorsze dni, a nigdy nie jest to wina hardwere'u? smile.gif Zrobiłem 4 Hondy turbo od strony mechaniki i wszystkie jeździły/jeżdżą bez fuck up'u w postaci bum. Dwóch różnych tunerów. Ale przypadków, gdzie wszystko było w porządku, a auto klęknęło jest dużo. Co ma np powiedzieć Markos? 340KM w zakutej B18 z blockguardem na jakimś śmiesznie niskim booscie (chyba 0,8bar jak pamiętam?) z 3071 czyli bez obciązania z dołu. Peknięta tuleja po kilku tysiącach km od złożenia 'nowego' silnika. Czyja wina?

Ja jak najbardziej rozumiem, że można zayebać 1,5bara na seryjny silnik, bo się komuś węzyki w WG pomyliły. Można go zastukać podczas jednego przejazdu podczas strojenia bez stetoskopu na seryjnym zapłonie z NA. Można też za słabo przykręcić korbowód, ale Guys...nie o takich rzeczach tu mówimy smile.gif Gośc chce tanio uturbić mięciutki silnik Hondy, który ma pewnie 300k+ przelotu przez 15tu użytkowników. Dużo osób mówi "uważaj, MOŻE yebnąć", a Wy forsujecie "nie, nie ma prawa". No ma prawo i nikt temu silnikowi nie zabroni smile.gif
jackkpl
CYTAT(Fawor @ Wed, 20 Jul 2016 - 12:32) *
A jak auta od jednego tunera potrafią jeździc i padać to co, tuner ma lepsze i gorsze dni, a nigdy nie jest to wina hardwere'u? smile.gif Zrobiłem 4 Hondy turbo od strony mechaniki i wszystkie jeździły/jeżdżą bez fuck up'u w postaci bum. Dwóch różnych tunerów. Ale przypadków, gdzie wszystko było w porządku, a auto klęknęło jest dużo. Co ma np powiedzieć Markos? 340KM w zakutej B18 z blockguardem na jakimś śmiesznie niskim booscie (chyba 0,8bar jak pamiętam?) z 3071 czyli bez obciązania z dołu. Peknięta tuleja po kilku tysiącach km od złożenia 'nowego' silnika. Czyja wina?


Wydawało mi się, że mówimy o silnikach seryjnych, nie dotykanych przez magików. Przy składaniu silnika od zera trzeba jednak poświęcić dużo uwagi, a czasem to jest za mało. Tutaj nie mam doświadczenia.
Ja w sumie mało którym dłubniętym autem robie vmax. 30s przyspieszenia i odpuszczam, bo ani to frajda, ani to bezpieczne. Może tutaj tkwi problem?
!markos
Tutaj, czyli gdzie? Masz na myśli konkretnie mój samochód, czy tak ogólnie usilnie przekonujesz nas, że awaria to wyłącznie czynnik zewnętrzny w postaci tunera/użytkownika i wykluczona jest opcja najzwyklejszego zmęczenia materiału przy 200% seryjnej mocy?

PS.
Przez 30 sekund takim nieco szybszym samochodem można dobić do prędkości maksymalnej.
jackkpl
CYTAT(!markos @ Wed, 20 Jul 2016 - 12:50) *
Tutaj, czyli gdzie? Masz na myśli konkretnie mój samochód, czy tak ogólnie usilnie przekonujesz nas, że awaria to wyłącznie czynnik zewnętrzny w postaci tunera/użytkownika i wykluczona jest opcja najzwyklejszego zmęczenia materiału przy 200% seryjnej mocy?

PS.
Przez 30 sekund takim nieco szybszym samochodem można dobić do prędkości maksymalnej.


Widze, że zaraz będzie gównoburza. Nie mam konkretnie twojego samochodu na myśli, bo go nawet na oczy nie widziałem.
Zmęczenie materiału jak najbardziej, tylko co się męczy w tulei? Albo pracuje w granicy swojej wytrzymałości i materiał nie ulega odkształcaniu, albo ktoś przegina i szybko doprowadza do awarii.
Fawor
CYTAT(jackkpl @ Wed, 20 Jul 2016 - 13:37) *
Wydawało mi się, że mówimy o silnikach seryjnych, nie dotykanych przez magików. Przy składaniu silnika od zera trzeba jednak poświęcić dużo uwagi, a czasem to jest za mało. Tutaj nie mam doświadczenia.

jak możemy mówić o autach seryjnych, jak temat brzmi "chce dołożyć turbo do Civica"? smile.gif Oczywiście źle dokręcona korba może nie mieć akurat w tym przypadku miejsca, bo silnik TEORETYCZNIE nieotwierany, ale cała reszta chyba jak najbardziej?

Co to znaczy "ktoś przegina"? Masz na tulei przyklejony tensometr i wiesz kiedy przeginasz, a kiedy nie? smile.gif Ładujesz pół bara. Skąd wiesz czy to mieści się w granicy wytrzymałości czy nie, skoro chcesz to nazywac przeginaniem bądź nie przeginaniem?

Ja już się zgubiłem dokąd zmierzasz jack smile.gif Na prawde chcesz nas przekonać, że jak w seryjnym silniku audi po kickdownie potrafi wypluc korbę przez blok (długi temat z offtopic'a) to w zajechanej hondzie z podwojoną mocą nie ma prawa, bo tak napisał Corky?
jackkpl
CYTAT(Fawor @ Wed, 20 Jul 2016 - 14:13) *
jak możemy mówić o autach seryjnych, jak temat brzmi "chce dołożyć turbo do Civica"? smile.gif Oczywiście źle dokręcona korba może nie mieć akurat w tym przypadku miejsca, bo silnik TEORETYCZNIE nieotwierany, ale cała reszta chyba jak najbardziej?

Co to znaczy "ktoś przegina"? Masz na tulei przyklejony tensometr i wiesz kiedy przeginasz, a kiedy nie? smile.gif Ładujesz pół bara. Skąd wiesz czy to mieści się w granicy wytrzymałości czy nie, skoro chcesz to nazywac przeginaniem bądź nie przeginaniem?

Ja już się zgubiłem dokąd zmierzasz jack smile.gif Na prawde chcesz nas przekonać, że jak w seryjnym silniku audi po kickdownie potrafi wypluc korbę przez blok (długi temat z offtopic'a) to w zajechanej hondzie z podwojoną mocą nie ma prawa, bo tak napisał Corky?


Z punktu widzenia obciążeń układu korbowo-tłokowego i z rozkładu sił w suwie pracy można wyciągnąć wniosek, że jeśli silnik znosi katowanie jako wolnossak, to 0.5 bara nie wpłynie na jego zużycie i nie pogorszy żywotności. Ja to doświadczyłem u siebie.
Forum ma to do siebie, że napiszesz coś, a ktoś inny dopowie sobie resztę. Nigdzie nie pisałem, że w trupa , który nie trzyma kompresji i jeździł 5 lat z niesprawnym układem zapłonowym ładujemy 0.5 bara i jest malina. To jest "oczywista oczywistość" , że silnik musi być sprawny. Ale nie znaczy, że trzeba go od razu rozbierać na części pierwsze, tymbardziej, że mało kto przy składaniu nowych panewek wysili się na tyle, żeby zmierzyć luz.

Jeśli dany silnik wywala korbę w serii, to nikt normalny nie będzie go doładowywał.

Wy macie takie doświadczenia ze starymi hondami, ja ich nie mam. Może te silniki hondy są po prostu do d..y i wychodzi to teraz, a 10 lat temu każdy sie nimi zachwycał smile.gif.
MadeInPoland
No muszą mieć japończycy strasznie marne dokładności wykonania tych silników skoro u jednych działa, a u innych pęka tuleja. Chyba, że się tak bardzo zużywają te tuleje, że się robią bardzo cienkie, a mimo tego pancerny motor dalej jeździ z pasowaniem 2mm tłok tuleja, aż dostanie pół bara. A tutaj taki mit dokładności japończyków i ten mit mitutoyo...
Kras
CYTAT(jackkpl @ Wed, 20 Jul 2016 - 14:50) *
Wy macie takie doświadczenia ze starymi hondami, ja ich nie mam. Może te silniki hondy są po prostu do d..y i wychodzi to teraz, a 10 lat temu każdy sie nimi zachwycał smile.gif.

Nikt sie nigdy nie zachwycal d-seria smile.gif
B po modach wzmacniajacych bylo calkiem ok, bo glowica fajna i przeplywy dobre. I zakrecic mozna wysoko, i sensowne moce robic na niezbyt duzych doladowaniach. K, jak sam wiesz, jest jeszcze lepsze.
!markos
CYTAT(jackkpl @ Wed, 20 Jul 2016 - 13:02) *
Widze, że zaraz będzie gównoburza. Nie mam konkretnie twojego samochodu na myśli, bo go nawet na oczy nie widziałem.
Absolutnie nie, to było zwyczajne pytanie w nawiązaniu do tego co napisałeś wyżej. Po prostu miałem kutą B serię, w której pojawiło się małe pęknięcie na szczycie tulei. Najpierw krótko jeździło na 1 bar, potem przy ostatnim strojeniu zrobiło 350 koni przy 0,7. Osiągało też dość szybko wysokie prędkości i nie trzeba go było pałować w tym celu 30 sekund. Ot przypadkowa zbieżność zawartości posta z moją historią smile.gif

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 20 Jul 2016 - 15:54) *
No muszą mieć japończycy strasznie marne dokładności wykonania tych silników skoro u jednych działa, a u innych pęka tuleja. Chyba, że się tak bardzo zużywają te tuleje, że się robią bardzo cienkie, a mimo tego pancerny motor dalej jeździ z pasowaniem 2mm tłok tuleja, aż dostanie pół bara. A tutaj taki mit dokładności japończyków i ten mit mitutoyo...
A może byś tak dla odmiany trzymał jakiś poziom dyskusji? Rozumiem, że w tuningu miliona jeżdżących po tej ziemi Hond silnik zawsze jest taki sam, ma dokładnie te same komponenty przy modyfikacji na turbo, takie samo doładowanie i w ogóle wszystko jest 100% identyczne, dlatego jedyną zmienną jest precyzja z jaką japończyk złożył silnik w 1991 roku.
F.P.P
Po taniosci d16z6 i pchodne na 200+ jak wysra to nowy słupek jakieś 1000 i tak w kołko. 300km to dużo większe koszty nie mieszczące się w kryteriach tego tematu. Pozamiatane.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.