Witam
Pracuję nad swoim projektem, a dokładnie wkładam silnik 2jz-Ge do mojej mazdy, silnik mam już połączony razem ze skrzynią, na sprzęgło mam pewną koncepcje, niestety dalej brakuje mi miski tylniej aby go umieścić w mazdzie i wykończyć tak by zaczeło to jeździć. Przyszedł mi do głowy pomysł, nie wiem czy mądry czy nie mądry bo nie mam z takimi rzeczami doświadczenia, a mianowicie chodzi mi o uturbienie tego silnika, kupiłem do niego twin turbo z supry wraz z komputerem, igniterem i dolotem, wydaje się, że jest kpl Może ktoś mógł by mi podpowiedzieć, czy ma to jakiekolwiek prawo bytu, oraz co muszę jeszcze zrobić z tym silniczkiem aby to jeździło i nie rozpadło się za 10 tys km. Chciałbym osiągnąć moc około 340km tak by mogło to jakoś wcisnąć w fotel i dać frajdę z jazdy.
Pozdrawiam Kamil

Mogłeś najpierw trochę poczytać a potem kupowac. Kolektory GTE nie pasują do GE wiec ani dolotu ani wydechu nie założysz. Która wersje 2JZGE masz ? Bo bez VVTi ma zupełnie inaczej rozwiązany zapłon i niestety wiązka i komputer nie podejdą.

O kurcze:( to mnie rozczarowałeś trochę, a ludzie co gadałem z nimi przez telefon mówili, że da radę bez problemu.... A wersję mam 2jz-GE VVTi z Lexusa GS 2003r o ile się nie myle

W Twoim przypadku ja bym nie kombinował tylko podpinał EMU, jak dobrze pokombinujesz to wszystkie systemy da sie uruchomić.

A jeśli przerobię kolektor wydechowy tak by pasował, to bedzie w stanie ten mój silnik chodzić razem z tym twin turbo??

Jeśli wyspawasz kolektory to siądzie. Nawet ostatnio Projekt86 robił cos takiego w jednej suprze mk4. Tylko pytanie po co. Kolektor dolotowy także ma inne runnery wiec po taniości mozesz kupic chińczyka. Masz GE VVTi wiec powinno sie dać odpalić, nie wiem tylko jak sterownik zareaguje na brak jednego czujnika położenia walka (GTE ma dwa czujniki, GE VVTI jeden a GE bezVVTI żadnego). Ale tez nie widze sensu. Lepiej postawić to na EMU obok seryjnej elektroniki Mazdy która w dalszym ciagu bedzie sterowała przepustnica i reszta systemów. Wykonalne, przetestowane w kilku projektach.
Kolejna sprawa, rozbierałes ten silnik? Wiesz ze na seryjnym dole vvti za dużo nie nadmuchasz?

Zakupiłem turbiny, z myślą że da radę coś wyciągnąć z tego, ponieważ wyczytałem w necie, że powinien wytrzymać pod 400km...może, źle napisali nie wiem tego... Dlatego pytam się tutaj na forum bo wydaje mi się, że wy tutaj wiecie dużo na ten temat

Ja na Twoim miejscu nie szedłbym z tym co ktoś gdzieś mówi tylko zastosuj prosty myk...

1) sprawdź silnik
2) skompletuj wszystko pod singla bez wariacji o mocach, dmuchaniu itp.
3) zajmij się napędem czyli zestawienie przełożeń, trwałość itp.

Oczywiście postaw to na EMU i jedź na dobre strojenie a nie tanie strojenie.

Inne rozwiązania odpuść bo łączenie seryjnych tt z ge od strony finansowej jest lipą no i może narobić Ci problemów...chociażby takich że pewnie kupiłeś zestaw tt jdm więc już ich skuteczność może być tylko na papierze + serwisowe problemy tt.

Nie rozumiem po co kupiłeś ten zestaw TT. Nie lepiej po bożemu wrzucić single turbo? chińczyka jakiegoś?

Chciałem mieć po prostu w aucie tt, bo wydaje mi się, że silniczek byłby bardziej elastyczny ...

Robisz jakis remont tego motoru i odprezasz go ? Zalozył bym chociaż korby z wersji bez VVTi i uszczelke pod glowice GTE

odprężyć trzeba bedzię, co do korb to nie myślałem ich wymieniać, ale ogólnie to planuję zrobić mu kapitalny remont

To szukaj korb bez vvti, znoszą 900nm i sa w śmiesznej kasie. To co masz mozna szybko zgiac

Chyba i tak nic z tego nie wypali, bo szukam rok czasu tylniej miski i jakoś żadna nie potrafi do mnie dojść czy to z USA czy z Japoni... Bedzie trzeba kupić 1jz-GtE z tylnom miską i po sprawie

No niestety, miałem w styczniu tylna miske i sprzedała sie w dwie godziny.

Mi parę osób sprzedawało miskę, ale zawsze urywali kontakt... taki chyba urok jest tych misek

a tak z ciekawości co przeszkadza w zwykłej misce? Za nisko?

Tylna [z supry/soarera/sc300] wchodzi dość ładnie za belkę Rx8. Przednia z nią koliduje.

Udało się zakupić tylną miskę ...teraz tylko przymocować silnik do sanek ... Miałby może ktoś pomysł jakie doładowanie zrobić w tym silniku, tak by było bezpieczne... tak około 350km, jakiś kompressor czy jedno turbo, bo dużo osób odradza mi zabawę w twin turbo:/

A jaki sens jest wkładać TT? Bardziej skomplikowany układ i więcej rzeczy które mogą się popsuć.

Zawsze chciałem mieć dwie turbiny i tylko taki był tego sens

To trzeba bylo kupic sobie za 500 zl dwie zajechane k03 i wozic w bagazniku... Moze najpierw upewnij sie, co chcesz zrobic, pogadaj z kims komu ufasz albo kto bedzie ci to robil. Bo na razie to kupujesz czesci na chybil trafil a koniec koncow i tak niebardzo wiesz po co ani co z tym zrobic...

Było już omawiane....Jak masz ge vvti to kup sobie kolektor wydechowy czjnis za 1,2k obspawaj go zawiń do tego nabądź turbinkę a'la garecik 30kę z małą pupą... + do tego dolicz sobie głupoty zaworkowo/uszczelkowe. Przydałby się wywalić ssący będzie później łatwiej, zapodaj EMU...
Na 30tce dmuchnij tak troszeczkę bo masz cienkie korby... więc realnie tak na wszelki wypadek nie przekraczaj mocno 500Nm bo wiesz wszyscy wszystko wiedzą a Ty płacisz

Co do turbo x2 to później jak już zakujesz swojego JZa można zrobić fajny myk ale potrzeba dużo $$$...

Ogólnie inne ścieżki w stylu oem-owych tt są wywaleniem kasy w błoto skoro już siedzi zwykły ge.