Wracalem dzisiaj z miasta jakies 2h w korku i w pewnym momencie zapalila sie kontrolka o zbyt niskim cisnieniu oleju i komunikat zebym wylaczyl silnik, ale za chwile zgasla i nie bylo zadnych innych komunikatow. Zatrzymalem sie, sprawdzilem olej jest git. Jade dalej i po jakims czasie znowu sie zapala i gasnie wiec to zignorowalem i jade dalej. Znow po jakims czasie sie zapalila, lecz tym razem nie zgasla i na MFA palila sie "lampka alladyna". No to znowu sie zatrzymuje, sprawdzam olej wszystko w porzadku. Odczekalem jakies 5min i kolejne 30min jazdy do domu juz bez zadnych komunikatow. Czy mozliwe ze olej sie przegrzał i przez to nie mial cisnienia? Moze zalalem jakas podrobe? Ale nie kupowalem oleju na zadnym allegro tylko wydaje mi sie ze w przyzwoitym sklepie u mnie w miescie. Olej jest swiezy motul xcess 5w40, dodam ze niedawno przy dolewce przelalem minimalnie, ale nie wiem czy to moze miec jakis wplyw.

Nie moge edytowac, ale teraz zobaczylem ze problem nie wytepuje podczas normalnej ani szybkiej jazdy. Dopiero jak stane w miejscu i i potrzymam troche na obrotach 1,5-2k woda dojdzie do tych 105 stopni, wlaczy sie wentylator i wtedy wywala blad cisnienia

Zmierzyć ciśnienie oleju manometrem i porównać z wartościami jakimi nakazuje producent.
Ile ma ten sprzęt przebiegu?

100 tys

Kumpel mial tak samo. Okazalo sie ze pompa oleju do wymiany. Wyrobil sie jej naped. Miska do zdjecia.

Tam jest chyba modlu a nie pompa . Na moj gust masz przytkany smok olejowy .

W sumie to tez o tym smoku myslalem bo auto od nowosci jezdzilo na long life na castrolu. A moglo tez cos przytkac nagarem? Bo powiem szczerze, ze auto pali duzo oleju. Dodam tez ze nie wydaje przy tym zadnych niepokojacych dzwiekow ani nie chodzi glosniej.

Miska w dół i do sprawdzenia smok, a przy okazji zmień olej na 5W40 i zmieniaj co 10 tyś km

Mieliśmy ten sam przypadek lecz w silniku 1,8tfsi, po zdjęciu miski i rozebraniu pompy okazało się że sama pompa była do wymiany z powodu licznych rys, zarysowań wewnątrz, po prosty była zajechana. Wałki wyrównoważające też się zatarły z powodu nagromadzonego nagaru na sitku które jest wbudowane na panewkach tych wałków. Nie ma to jak jeździć 30 tyś km na jednym oleju.

Juz chyba vaga nie kupie. Na dniach pojade i zmierze to cisnienie. Kontrolka zapla sie dopiero po naprawde mocnym zagrzaniu oleju, wiec raczej panewki mi tak szybko nie obroci. A olej jest zmieniony zaraz po kupnie z syfskiego castrola i nie zamierzam zmieniac rzadziej niz co 10k

Powie mi ktos jakie powinno byc cisnienie albo gdzie to znajde, bo nie moge znalesc a w serwisowce nie ma

Bieg jałowy min 2bary i od 2,7 do 4,5 bara przy 2krmp notka dla silnika BGB

Na mocno rozgrzanym oleju na jałowych obrotach jak będziesz miał 1,5b to i tak jest ok.

Dobra dzieki, podobno czujnik daje o sobie znac ponizej 1,2 bara zakladajac ze jest sprawny, czyli tragedi nie ma. Narazie od 3 dni nic sie nie pali, w pon bede miezyl to cisnienie to sie okaże.

z jakiej serwisówki masz informacje o 2barach minimum na jałowym przy 80C oleju ?

Tolerance data

Ogolnie jest tragedia. Nawet juz porzadnie oleju nie rozgrzewalismy, bo bylo 0.8 bara na jalowych i niecale 2 przy 2tys. Mechanik mi powiedzial ze to pewnie pompa i ze nowa kosztuje 4k i zeby ja zmienic to trzeba rozebrac caly silnik. To jest mozliwe? Jak by to byla pompa to przypadkiem nie bylo by jej slychac?

Albo nówka albo używka w BDB stanie. Nie będzie jej słychać.
Najpierw sprawdzić jeszcze panewki dla pewności.

Czyli w tsi jest ten sam problem co w tfsi? Co tam dokładnie siada?

czy pompa oleju w tfsi na pasku jest taka sama jak w tsi na lancuchu?

Posiadam Passata 2.0 FSI (silnik BVY) lecz problem podobny:
Ubiegłego roku, pewnego upalnego (bardzo ! - to chyba istotne) dnia, po przejechaniu ok 20 km zapaliła mi się czerwona kontrolka konewki i wyskoczył napis oil pressure... STOP. Zatrzymałem szybko Passata, przeczekałem kilka godzin, odpaliłem ponownie, komunikatu już nie było i jeździłem do dzisiaj. W międzyczasie wielokrotnie podłączałem komputer - nie było żadnego błędu powiązanego z olejem i ciśnieniem. Wymieniłem olej (Castrol EDGE 5W30), filtr.
Dzisiaj - po roku (znowu gorąco - ok 30*C) po przejechaniu ok 20 km znowu podobna sytuacja. Wyskoczył ten sam komunikat. Niestety nie miałem możliwości zatrzymania się (droga w remoncie, korek). Komunikat mignął ze 3x i zniknął. Zdecydowałem, że jadę dalej. Pokonałem jeszcze z 10 km. Wszystko OK.
Co może być przyczyną ? Pewnie zacząć od sprawdzenia ciśnienia oleju. Co jeszcze ?
Przede mną długa droga. Wakacyjne 1200 km. Boję się trochę, że spotka mnie niemiła przygoda.

to zmień olej na 5w40 byle nie castrola i módl się.

Byłem u mechanika:
silnik na wolnych obrotach 0,9 atm
Zaraz po odpaleniu 2 atm.
Po rozgrzaniu nawet 4 atm.
Czyli chyba wszystko ok.
Chyba muszę zmienić olej z Castrol Edge 4W30 na 5W40 ?
Dlaczego nie Castrol ?
Lepszy Mobil ?

W jakiej temperaturze oleju?

o, tego to nie wiem. Pewnie sam mechanik też nie wie jakie były temperatury.