jackkpl
Thu, 29 Oct 2015 - 10:23
Mam pytanie do osob, ktore maja troche doswiadczenia w jezdzie po torze z torsenem. Ujezdzam taki dyferencjal w mazdzie rx8 i zauwazylem taki objaw, ze nawet delikatne dodanie gazu w zakrecie powoduje zwiekszenie promienia, po ktorym jedzie samochod. Nie wiem,czy to wina torsena, czy mam cos skopane w geometrii, ale nawet jadac 70km/h na 5-tce i dajac gazu do polowy , musze jednoczesnie mocniej skrecic kierownice do zakretu. Po odpuszczeniu gazu musze lekko ja odkrecic, bo inaczej samochod wjedzie w kraweznik.
Nie mam doswiadczenia z autami torowymi i nie iwem,czy to jest prawidlowe zachowanie tego dyferencjalu,czy wine ponosi cos innego. Camber na kolach z tylu mam okolo -2.6 stopnia. Jak dorzuce troche masy do bagaznika, to odnosze wrazenie,ze ten objaw staje sie mniej wyczuwalny. Sam dyferencjal byl rozbierany i nie wyglada ,zeby byl zuzyty lub mial jakies ubytki w "slimakach".
Na mokrym asfalcie tego nie czuc, bo szybciej ucieka tyl i dodanie gazu powoduje nadsterownosc. Ta podsterownosc jest wyczuwalna tylko na przyczepnym i suchym asfalcie.
flapjck1
Thu, 29 Oct 2015 - 10:26
a probowales zwiekszyc negatyw z przodu? bo to ze szpera wypycha auto to jest dosc normalne
jackkpl
Thu, 29 Oct 2015 - 10:28
CYTAT(flapjck1 @ Thu, 29 Oct 2015 - 10:26)
a probowales zwiekszyc negatyw z przodu? bo to ze szpera wypycha auto to jest dosc normalne
Z przodu mam maks negatyw, jaki mozna ustawic, tzn -1.6. Domyslam sie,ze szpera wypycha,ale nie sadzilem,ze bedzie to tez czuc na 5 i 6 biegu przy stosunkowo malym momencie. Moje wrazenie jest takie, ze nawet przy niewielkiej ilosci gazu torsen zaczyna juz spinac tyl. Sprobuje dociazyc troche bagaznik, moze zmniejsze negatyw i zobacze,czy wtedy to sie uspokoi. Na torze mi to w ogole nie przeszkadza, bo tam jak sie jedzie na granicy przyczepnosci, to lekkie spiecie tylu powoduje nadsterownosc i jest fajnie. Bardziej drazni to w takiej jezdzie dookola komina.
Kras
Thu, 29 Oct 2015 - 10:42
Torsen dziala tylko jak dostaje moment wiec naturalne jest, ze czuc gdy dodajesz gazu, nawet na wysokim biegu. Taki urok.
Aczkolwiek faktem jest, ze masz chyba troche za duzy negatyw z tylu w stosunku do przodu.
Tommo
Thu, 29 Oct 2015 - 14:55
Nie wydaje mi się żeby była to wina torsena tym bardziej, że tak jak piszesz dzieje się to na przyczepnej nawierzchni i nawet przy niewielkim dodawaniu gazu, gdzie szpera praktycznie nie działa bo nie musi.
Obstawiam na geometrię. Jaką masz zbieżność tylnej osi teraz?
jackkpl
Thu, 29 Oct 2015 - 15:10
CYTAT(Tommo @ Thu, 29 Oct 2015 - 14:55)
Nie wydaje mi się żeby była to wina torsena tym bardziej, że tak jak piszesz dzieje się to na przyczepnej nawierzchni i nawet przy niewielkim dodawaniu gazu, gdzie szpera praktycznie nie działa bo nie musi.
Obstawiam na geometrię. Jaką masz zbieżność tylnej osi teraz?
Zbieznosc ~0.4 stopnia na strone, czyli sumaryczna 0.8 na tyle, na przodzie jest ~0.
po komentarzu krasa zdecydowalem, ze zmniejsze negatyw z tylu i ustawie zbieznosc tylu blizej 0, moze to pomoze na takie zachowanie. Zawieszenie jest tak skonstruowane, ze im wiekszy kat pochylenia kola , tym bardziej zbiezny robi sie tyl i zakres regulacji sie przesuwa.
Tommo
Thu, 29 Oct 2015 - 15:32
Dokładnie. Ustaw mniej agresywnie geometrię i przetestuj.
hater
Fri, 30 Oct 2015 - 02:35
Jak dla mnie, to zbierzność tyłu na zero, z przodu pochylenie powinno być większe niż z tyłu, no i na torze bardziej przyczepna opona na przód. Dodatkowo ustawić właściwe ciśnienie w oponach i będzie lepiej. Niestety torsen nigdy nie da takiego wyczucia jak płytka ale wg. mnie po paru ustawieniach powinno zrobić się przyjemniej
jackkpl
Fri, 30 Oct 2015 - 09:30
Z przodu jzu niestety nie zrobie wiecej na seryjnym zawieszeniu. Ale KWSZ jest bardzo duzy, kolo 7 stopni w serii i to pomaga oponie siedziec prostopadle do podloza na zakrecie. tyl zmniejsze na jakies -1.5, powinno pomoc z trakcja i na zakrecie zrobi sie bardziej ochocze do jazdy bokiem. Jeszcze na tyl dorzuce 20kg obciazenia i zobacze, jak to sie odbije na jezdzie.
Na przodzie mam PSS na tyle PSC2 i szczerze, to przy lekkim dohamowaniu w zakrecie potrafi dupe obracac. Wiecej nadsterownosci spowoduje ,ze bede wiecej walczyl z samochodem, a mniej skupial sie na celowaniu w zakret
.
Kras
Fri, 30 Oct 2015 - 09:55
Jesli auto juz wyjezdza tylem przy hamowaniu i na dodatek ma ta dynamiczna zbieznosc na tyle, ktora sie pewnie zbiega przy dociazeniu, rozbiega przy odciazeniu (cos jak wczesne S2000), to ja bym statycznej zbieznosci na zero nie ustawial. Bedzie nerwowo.
jackkpl
Fri, 30 Oct 2015 - 10:04
CYTAT(Kras @ Fri, 30 Oct 2015 - 09:55)
Jesli auto juz wyjezdza tylem przy hamowaniu i na dodatek ma ta dynamiczna zbieznosc na tyle, ktora sie pewnie zbiega przy dociazeniu, rozbiega przy odciazeniu (cos jak wczesne S2000), to ja bym statycznej zbieznosci na zero nie ustawial. Bedzie nerwowo.
Akurat zbieznosc "na oko" to zrobie w 10 minut miedzy przejazdami. I nie musze ustawiac konkretnie na 10,20,30 minut, tylko na tyle, zeby mi sie dobrze jechalo i kierownica byla prosto. A czasy na torze wszystko zweryfikuja.
Tyl samochodu jest bardzo lekki i na mokrym lata bokiem niesamowicie,ale jak zaladowalem 2 kola zapasowe, to na 1-ce na rondzie musialem deptac w podloge, zeby poszedl bokiem. Stad pomysl,zeby tyl dociazyc jak najnizej i jak najbardziej za tylna osia, zeby to ladnie gralo. Dzieki za wszystkie sugestie, bede mial co robic na nastepnym zlocie
.
Samochod i tak juz jezdzi calkiem dobrze, bo moze rywalizowac z najlepszymi w klasie RWD (ostatnio GT3 997 na michelinie PSS lekko dostawalo na suchych odcinkach). Za to do mocnych lancerow jeszcze troche brakuje.
piwo
Fri, 30 Oct 2015 - 10:20
Jacek ja mam takie samo zachowanie u siebie z torsenem na tyle a jest on duzo ciezszy niz u ciebie. lekkie dodanie gazu w luku powoduje mocne wyjezdzanie przodu, a na dohamowaniach dupa ucieka. moim zdaniem tak musi dzialac torsen. jak dla mnie niwelowac to trzeba poprzez utwardzenie sily dobicia amorow z tylu.
jackkpl
Fri, 30 Oct 2015 - 11:03
CYTAT(piwo @ Fri, 30 Oct 2015 - 10:20)
Jacek ja mam takie samo zachowanie u siebie z torsenem na tyle a jest on duzo ciezszy niz u ciebie. lekkie dodanie gazu w luku powoduje mocne wyjezdzanie przodu, a na dohamowaniach dupa ucieka. moim zdaniem tak musi dzialac torsen. jak dla mnie niwelowac to trzeba poprzez utwardzenie sily dobicia amorow z tylu.
Tego nie zrobie szybko, wiec bede kombinowal masa i geometria
.
flapjck1
Fri, 30 Oct 2015 - 12:09
a mozesz zglebic sam tyl? ew podniesc deczko przod?
jackkpl
Fri, 30 Oct 2015 - 13:28
CYTAT(flapjck1 @ Fri, 30 Oct 2015 - 12:09)
a mozesz zglebic sam tyl? ew podniesc deczko przod?
Zglebie za pomoca dowalenia masy na tyl
. Nie mam regulacji wysokosci niestety, bo to seryjne zawieszenie.
Tommo
Fri, 30 Oct 2015 - 14:27
CYTAT(piwo @ Fri, 30 Oct 2015 - 10:20)
Jacek ja mam takie samo zachowanie u siebie z torsenem na tyle a jest on duzo ciezszy niz u ciebie. lekkie dodanie gazu w luku powoduje mocne wyjezdzanie przodu...
Ale co ma torsen do tego, kiedy jest pełna przyczepność obu kół na asfalcie? Rozumiem sytuację kiedy np. po wjechaniu w kałużę jedno z kół straci część trakcji i część momentu popłynie do drugiego koła. Wtedy trzeba korygować kierunek jazdy, tu tej sytuacji nie ma.
Moim zdaniem nawet na otwartym dyfrze sytuacja będzie taka sama.
Kras
Fri, 30 Oct 2015 - 14:36
Ale przeciez niejako jazda po zakrecie jest dla dyfra jak jazda w poslizgu - wystepuje nierownosc predkosci obrotowych wiec szpera spina.
Gdyby bylo jak mowisz i takie zjawisko wypychania auta byloby niezauwazalne to np Lotus nigdy by sie tak nie upieral przeciwko LSD w swoich autach. Ich glowny argument - zwiekszaja podsterownosc podczas jazdy po suchym. Tak samo nie czulbys nigdy zaciesniania luku w mocno zeszperowanym FWD - przeciez tam wystarczy dac troche gazu w zakrecie i juz czuc dzialanie dyfra, uslizg w ogole nie musi wystapic, oba kola maja przyczepnosc.
jackkpl
Fri, 30 Oct 2015 - 14:44
CYTAT(Kras @ Fri, 30 Oct 2015 - 14:36)
Ale przeciez niejako jazda po zakrecie jest dla dyfra jak jazda w poslizgu - wystepuje nierownosc predkosci obrotowych wiec szpera spina.
Gdyby bylo jak mowisz i takie zjawisko wypychania auta byloby niezauwazalne to np Lotus nigdy by sie tak nie upieral przeciwko LSD w swoich autach. Ich glowny argument - zwiekszaja podsterownosc podczas jazdy po suchym. Tak samo nie czulbys nigdy zaciesniania luku w mocno zeszperowanym FWD - przeciez tam wystarczy dac troche gazu w zakrecie i juz czuc dzialanie dyfra, uslizg w ogole nie musi wystapic, oba kola maja przyczepnosc.
Tzn z tego co wiem, to torsen dziala jak otwarty dyfer, dopoki ktores kolo nie kreci sie za szybko. Czyli jesli dyfer ma obroty N, lewe kolo N-M, a prawe N+M to jest ok, nic sie nie spina. Problem sie pojawia, jesli ktores kolo traci przyczepnosc i probuje sie krecic szybciej. Wtedy zebatki slimakowe zaczynaja sie blokowac i predkosci kol sie wyrownuja. U mnie czuc to "spinanie" wlasnie szybciej ,niz wynikaloby to z teorii, moze po prostu mam skopana geometrie i jakikolwiek moment na kole powoduje,ze pojawiaja sie roznice predkosci kol, ktore nie sa spowodowane jazda po luku.
Kras
Fri, 30 Oct 2015 - 14:48
A czy torsen nie dziala jak otwarty dyfer dopoki nie ma roznicy predkosci obrotowej kol ORAZ obciazenia?
jackkpl
Fri, 30 Oct 2015 - 14:49
CYTAT(Kras @ Fri, 30 Oct 2015 - 14:48)
A czy torsen nie dziala jak otwarty dyfer dopoki nie ma roznicy predkosci obrotowej kol ORAZ obciazenia?
Z tego co czytalem,to dopoki oba kola maja przyczepnosc, powinno dzialac jak otwarty. Spedzilem pare dni czytajac i ogladajac filmy, jak to cudo dziala
.
Kras
Fri, 30 Oct 2015 - 14:50
No ok, upieral sie nie bede
kris4cars
Fri, 30 Oct 2015 - 17:35
ja wiem że torsen działa jak otwarty dyfer gdy jedno koło nie ma przyczepności.
hz10
Fri, 30 Oct 2015 - 19:29
możesz mieć również zjebanego torsena i będzie sie blokował nawet na niewielkiej różnicy prędkości, w ogóle to co to za torsen?
Kras
Fri, 30 Oct 2015 - 19:48
Tylko dlaczego od razu taki torsen oznacza zjebany? Jak plytka caly czas blokuje to nikt jej zjebana nie nazywa
Sa tez torseny z preloadem (np Wavetrack) i uznawane sa za lepsze od tych zwyklych.
jackkpl
Fri, 30 Oct 2015 - 20:49
CYTAT(hz10 @ Fri, 30 Oct 2015 - 19:29)
możesz mieć również zjebanego torsena i będzie sie blokował nawet na niewielkiej różnicy prędkości, w ogóle to co to za torsen?
Uzywka z poprzedniego modelu. Nie wyglada na zjebany, w sensie nie ma nigdzie urwanych zebow czy wytartych progow na zebach.
hz10
Fri, 30 Oct 2015 - 23:38
CYTAT(Kras @ Fri, 30 Oct 2015 - 19:48)
Tylko dlaczego od razu taki torsen oznacza zjebany? Jak plytka caly czas blokuje to nikt jej zjebana nie nazywa
Sa tez torseny z preloadem (np Wavetrack) i uznawane sa za lepsze od tych zwyklych.
no właśnie "cały czas blokuje" a tu nic i nagle po napięciu blokada, z tąd mogą pochodzić dziwne zachowania, dlatego płytkowa jest lepsza bo działa bardziej proporcjonalnie w zależności od naciętych ramp. chodziło mi zjebany znaczy uszkodzony
jackkpl
Sat, 31 Oct 2015 - 00:01
No plytka nq moje jest jescze gorsza, bo kazda roznica predkosci to scieranie plytki i spinanie napedu. A zepnie tyl dopiero jak wewnetrzne kolo mocno sie rozpedzi. Ale moze za malo mam doswiadczenia
.
MadeInPoland
Sat, 31 Oct 2015 - 10:28
Nie chcę banałów pisać, ale wszyscy wiemy , że to zależy jakie ustawisz napięcie wstępne oraz jakie kąty ramp w płytce. Przy niewielkim dodaniu gazu nie musi spinać.
Z jakiegoś powodu stosuje się w motorsporcie płytki.
Jeżeli chcesz rozwiązać swój problem to w pierwszej kolejności musisz upewnić się, że to szpera. Więc montuj otwarty dyfer i sprawdź co się dzieje.
Ostatnio też kolega 'popsuł' samochód, który przestał się prowadzić i podejrzewał płytkę, którą zregenerował, a okazało się, że zamontował twardsze sprężyny.
Tommo
Sat, 31 Oct 2015 - 11:57
Jacek ale Jackkpl ma torsena. Nie ma tam ustawień preloadu a sama szpera jest bezobsługowa. Dlatego też ten system stosuje się w drogowych autach. Gdyby torsen powodował zmianę kierunku ruchu podczas przyspieszania w zakręcie, nikt nie odważyłby się go zastosować w obawie o lincz ze strony opinii publicznej
Żeby sprawdzić torsena czy się nie blokuje, wystarczy podnieść jedno koło i zakręcić, powinno się w miarę lekko obracać.
jackkpl
Sat, 31 Oct 2015 - 12:27
Kolo na podnosniku sie obraca, jesli nie wrzuce biegu ani nie zaciagne recznego. Dzis zmienilem katy z tylu na -1.5, zbieznosc blisko 0. Efekt zmiany kierunku jazdy nadal wystepuje, najbardziej to czuc na niewielkich lukach. Jak jechalem po rondzie blisko granicy przyczepnosci, to dodawanie gazu nie powodowalo wyczuwalnej zmiany kierunku jazdy. Wczesniej jak mialem seryjna szpere plytkowa (a w sumie jej brak, bo byla juz zuzyta), to taki efekt wyjezdzania przodu byl znacznie mniejszy, prawie niezauwazalny.
Kras
Sat, 31 Oct 2015 - 12:30
CYTAT(Tommo @ Sat, 31 Oct 2015 - 11:57)
Gdyby torsen powodował zmianę kierunku ruchu podczas przyspieszania w zakręcie, nikt nie odważyłby się go zastosować w obawie o lincz ze strony opinii publicznej
W FWD zmienia
Tomek89
Sat, 31 Oct 2015 - 21:01
Popraw troszkę pochylenie z przodu, z 2 stopnie negatywu. Troszeczkę tył rozbieżny, co pod obciążeniem się do 0 zbliży.
Mam u siebie torsena i nie odczuwam absolutnie prostowania. Pokuszę się o stwierdzenie że viskoszpera bardziej prostowała
piwo
Sun, 01 Nov 2015 - 08:20
w jakim aucie jesli mozna wiedziec?
skrzatbz
Sun, 01 Nov 2015 - 10:41
strzelam, że Jackowi chodzi o RX8?
Maxim555
Sun, 01 Nov 2015 - 15:06
CYTAT(jackkpl @ Sat, 31 Oct 2015 - 12:27)
Kolo na podnosniku sie obraca, jesli nie wrzuce biegu ani nie zaciagne recznego. Dzis zmienilem katy z tylu na -1.5, zbieznosc blisko 0. Efekt zmiany kierunku jazdy nadal wystepuje, najbardziej to czuc na niewielkich lukach. Jak jechalem po rondzie blisko granicy przyczepnosci, to dodawanie gazu nie powodowalo wyczuwalnej zmiany kierunku jazdy. Wczesniej jak mialem seryjna szpere plytkowa (a w sumie jej brak, bo byla juz zuzyta), to taki efekt wyjezdzania przodu byl znacznie mniejszy, prawie niezauwazalny.
Generalnie to tak ma właśnie być. Każde przyśpieszenie, bądź zwolnienie będzie próbowało wpłynąć na tor jazdy samochodu kiedy działa na niego siła odśrodkowa, bo transfer masy bezpośrednio wpływa na różnicę w przyczepności opon przednich i tylnych. Przyspieszając dociąża się tył auta i zmniejsza się siła nacisku kół przednich czyli ich przyczepność. Można pewnie to zjawisko trochę zamarkować zawieszeniem. Co tam za zawias w ogóle siedzi, bardzo siada tył i podnosi przód przy rozpędzaniu?
Torsena bym raczej za to nie obwiniał, przy powolnym pokonywaniu łuków podaje moment na wewnętrzne koło, ale tego nawet nie ma potrzeby brać pod uwagę.
jackkpl
Sun, 01 Nov 2015 - 15:21
CYTAT(Maxim555 @ Sun, 01 Nov 2015 - 15:06)
Generalnie to tak ma właśnie być. Każde przyśpieszenie, bądź zwolnienie będzie próbowało wpłynąć na tor jazdy samochodu kiedy działa na niego siła odśrodkowa, bo transfer masy bezpośrednio wpływa na różnicę w przyczepności opon przednich i tylnych. Przyspieszając dociąża się tył auta i zmniejsza się siła nacisku kół przednich czyli ich przyczepność. Można pewnie to zjawisko trochę zamarkować zawieszeniem. Co tam za zawias w ogóle siedzi, bardzo siada tył i podnosi przód przy rozpędzaniu?
Torsena bym raczej za to nie obwiniał, przy powolnym pokonywaniu łuków podaje moment na wewnętrzne koło, ale tego nawet nie ma potrzeby brać pod uwagę.
Zawias seria, dosc miekko zestrojone o duzym skoku. Przy mocnym hamowaniu mysle,ze 3cm przod siada, a tyl o tyle sie podnosi.
Tomek89
Tue, 03 Nov 2015 - 19:09
CYTAT(piwo @ Sun, 01 Nov 2015 - 08:20)
w jakim aucie jesli mozna wiedziec?
s13, torsen r200h z s15. Nie pytaj mnie się o TBR bo nikt nie wie
v72
Tue, 03 Nov 2015 - 22:51
Najprościej będzie na początek zmniejszyć radykalnie kąty z tyłu , bo to imho jest problemem , zmniejsz , sprawdź i napisz ...
piwo
Wed, 04 Nov 2015 - 05:50
a powiedz Tomek na prostym odcinku mocno ci auto myszkuje przy gwaltownym przyspieszaniu?
jackkpl
Wed, 04 Nov 2015 - 09:47
CYTAT(v72 @ Tue, 03 Nov 2015 - 22:51)
Najprościej będzie na początek zmniejszyć radykalnie kąty z tyłu , bo to imho jest problemem , zmniejsz , sprawdź i napisz ...
Teraz mam -1.5 z tylu, fabrycznie jest -1. Nadal przod zmienia kierunek przy dodawaniu gazu. Musialbym sie przejechac innym autem z torsenem ,zeby jakos to porownac.
Tomek89
Wed, 04 Nov 2015 - 21:36
piwo na równym asfalcie bez kolein nic nie odczuwam. Na słabej drodze gdzie troszke myszkuje bez przyśpieszania i hamowania coś tam czuć.
Zawias nie seryjny, gwint na springach 8/6, tłumienie na miękko, gleba lajtowa -30~40 mm, wszystko na poliuretanie, pochylenie P-2,5/T-1,5, zbieżności skopane.
jackkpl
Thu, 31 Dec 2015 - 01:21
Po kilku kolejnych jazdach i analizach dochodze do wniosku, ze musi byc walniety torsen. nawet na prostej , gdy przechodze z gazu na hamowanie silnikiem, czuc jakby lekkie zboczenie z kursu, to samo dzieje sie przy dodaniu gazu, gdy schodze z obrotow, Co ciekawe, nie ma tego efektu , jesli jade z gazem np 10% i dam w podloge. Tak jakby napinanie i rozpinanie wewnatrz torsena bylo nierownomierne.
Efekt sie duzo zmniejszyl, jak dopompowalem opony. Na torze to zupelnie nie przeszkadza i w sumie tam nigdy tego nie zauwazylem. Tylko spokojna jazda i lekkie operowanie gazem daje ten efekt.
Kras
Thu, 31 Dec 2015 - 08:26
To jeszcze inna sugestia - nie wiem jaka jest budowa dyfra w RX8 ale w S2000 z czasem wyrabialy sie kosze polosi, robil sie delikatny dolek, ktory powodowal lekkie wibracje przy przyspieszaniu oraz troche takie zachowanie jak opisujesz. Zamiana koszy stronami rozwiazywala problem.
jackkpl
Fri, 01 Jan 2016 - 13:45
CYTAT(Kras @ Thu, 31 Dec 2015 - 08:26)
To jeszcze inna sugestia - nie wiem jaka jest budowa dyfra w RX8 ale w S2000 z czasem wyrabialy sie kosze polosi, robil sie delikatny dolek, ktory powodowal lekkie wibracje przy przyspieszaniu oraz troche takie zachowanie jak opisujesz. Zamiana koszy stronami rozwiazywala problem.
Kosz polosi , to chodzi ci o wieloklin w dyfrze?
Kras
Sun, 03 Jan 2016 - 15:39
http://www.s2ki.com/s2000/topic/241367-axl...-diy-with-pics/Axle buckets lub inner CV joints...w sumie nie wiem jak to poprawnie po naszemu
jackkpl
Sun, 03 Jan 2016 - 21:51
CYTAT(Kras @ Sun, 03 Jan 2016 - 15:39)
http://www.s2ki.com/s2000/topic/241367-axl...-diy-with-pics/Axle buckets lub inner CV joints...w sumie nie wiem jak to poprawnie po naszemu
czyli nie chodzi o sam mechanizm roznicowy, a luzy i wyzlobienia w wewnetrznym przegubie (ten blizej dyfra). Mozna sprobowac , jak przy okazji bede wymienial oslone przegubu.
Tomek89
Mon, 04 Jan 2016 - 09:26
Nie było by prościej zamienić całe półosie stronami?
Kras
Mon, 04 Jan 2016 - 10:09
No nie, bo mozesz zamienic same kosze nie wyciagajac polosi z piast. Przynajmniej w S2000, w RX8 nie wiem.
Tomek89
Mon, 04 Jan 2016 - 10:25
Miałem na myśli ze w mniej brudzenia sie, jedna śruba na stronę w pięście vs. grzebanie w koszach ze smarem+ zmiana osłon.
Śruba w pieście to nie taka tragedia chyba?
PitGTR
Mon, 04 Jan 2016 - 10:51
Oczywiście, że nie. Zgadzam się z tym żeby całe półosie przekładać.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.