Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Ecumaster + ford 302 HO
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Muscle Cars
Rezor
Hej,
Jakiś czas temu kupiłem 5cio litrowego mustanga '94r i trochę już tam mam "nagrzebane". Z systemu emisji zostały tylko katalizatory, wywalona klimatyzacja. W najbliższym czasie planuje wpakować do niego manualną skrzynie jednak nie wiem jak zareaguje na to stockowy komputer. Jako, że modyfikacji planuje trochę i jeszce więcej (narazie silnik tylko NA ale w przyszłości może jakiś kompresor się przyda) to stwierdziłem, że z wymianą skrzyni dobrze też zrobić coś z komputerem. Jakimś cudem trafiłem na Ecumaster Emu i w porównaniu cenowym z chipami z USA wydaje się naprawde atrakcyjny. Rozumiem, że takie urzadzenia w całości zastepują seryjny komputer bez żadnych przystawek i dają dodatkowe możliwości. Pytanie na ilę laik, który dopiero zaczyna przygodę z tuningiem może sobie pozwolić na takie urządzenie? Z wykrztałcenia jestem informatykiem, z programowaniem niskopoziomowym nie mam problemu ale byłaby to moja pierwsza przygoda z ECU w samochodzie. Mając kompletne schematy w samochodzie i po podłączeniu urządzenia jak dużo zabawy potrzeba do finalnegeo wysterowania silnika?
siewcu
tyle, że nie potrzeba wiedzy informatyka, a mechanika i dokładnego zgłębiania zasad działania silnika spalinowego. jak chcesz się bawić w niskopoziomowe programowanie to się baw fabrycznym sterownikiem
Rezor
Wciąż się uczę i nie widzę problemu stopniowo przyswajać wiedzę aż w końcu będę sam w stanie zrobić 99% rzeczy. Taka idea przyświeca mi od samej decyzji o kupnie tego samochodu. Pytanie tylko czy są jakieś podstawowe mapy do v8 albo czy do samego odpalenia laik może uzyskać jakiś support żeby nic nie popalić / zatrzeć etc? Stockowy eec niestety nie posiada programatora co najwyżej musiałbym się zaopatrzyć w jakiegoś chipa, a z plug and play megasquirta z tym że ma niepochlebne opinie na temat supportu i dokumentacji
Jedenasty
seryjny ECm można programować ale w Fjordach jest to upierdliwe i dość kosztowne

programy manuala i automatu są różne, sam ecumaster sobie z tym nie poradzi niestety

megasquirt ma nie najgorszy suport, ponadto jest tak prosty że w większości jak się pomyśli to samemu się problem rozwiąże

pzdr
Śpiący
Jak masz ogólne pojęcie o elektronice pojazdowej i dobrze znasz zasadę działania silnika spalinowego, umiesz czytać schematy elektryczne i znasz zasadę działania poszczególnych czujników i urządzeń wykonawczych to jest szansa, że sam sobie to podłączysz sam, odpalisz i wystroisz. Robiąc to po raz pierwszy będziesz musiał poświęcić na to sporo czasu. Najlepiej zacznij od lektury instrukcji (dostępna na stronie ecumaster-a).
Jeżeli nie czujesz się na siłach, to lepiej od razu zleć to komuś kto się na tym zna (np. mi wink.gif), bo może się okazać, że w ostatecznym rozrachunku wyjdzie taniej (jak policzysz swój czas + ewentualne koszty elementów które się zepsują).


CYTAT(Jedenasty @ Mon, 26 Oct 2015 - 18:35) *
programy manuala i automatu są różne, sam ecumaster sobie z tym nie poradzi niestety
pzdr


Oczywiście, że sobie poradzi. Pytanie jest o EMU, czyli standalone; a nie świnię.
Rezor
@up
+ automat wylatuje i zostaje manual

Czasu mam sporo tylko pytanie o "elementy, które się zepsują" bo jak mam załatwić wtryski to bół niewielki bo i tak do wymiany, a jak zagrożone są elementy silnika to narazie się wstrzymam albo zdecyduje się na MS-II v3 bo jest świerzo po remoncie a po nowym roku zmieniam wałek + popychacze, dźwigienki etc.
Jedenasty
CYTAT(Śpiący @ Tue, 27 Oct 2015 - 10:14) *
Oczywiście, że sobie poradzi. Pytanie jest o EMU, czyli standalone; a nie świnię.


racja, nie odczytałem

pzdr
Śpiący
Wolnossącego silnika tak łatwo nie popsujesz złym strojeniem(aczkolwiek jest to możliwe),
natomiast szczególnie łatwo zepsuć cewki zapłonowe i sam sterownik (niezależnie od tego czy to będzie EMU, czy MS-II, czy jeszcze co innego).

Przy obecnych cenach MegaSquirta i EMU, nie brał bym MSa w ogóle pod uwagę. Kiedyś zakładałem tego sporo bo był to najtańszy standalone (VEMS kosztował wtedy ponad 3 razy drożej) i powiem szczerze, że mam tego sterownika serdecznie dosyć - w szczególności złącze D-sub to totalna porażka - zostało zaprojektowane do stacjonarnych urządzeń komputerowych (np. PC) i zupełnie nie nadaje się do aplikacji motoryzacyjnych.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.