hej czy ktoś orientuje się jaki zakres ma wariator na wałku w silniku axx?? Poniżej przedstawiam film jak to wygląda u mnie. Wariator jest strasznie mocno dokręcony (nawet kluczem z przedłużką nie szło) więc wyjąłem wałki.

https://www.youtube.com/watch?v=EJUatX8fvdI

Ale co takie klikanie ręką miało na celu? Wariator statycznie bez ciśnienia oleju jest zblokowany mechanicznie w pozycji "0" - twój do tego ma już pewien luz na blokadzie. W czasie pracy wariator przesuwa obie części (zew/wew) względem siebie o jakieś 12mm mniej więcej, poszukaj sobie w sieci budowy tego cuda będziesz wiedział o co mi chodzi. Generalnie jest bliźniaczo zbudowany jak wariatory we francuskich silnikach F4R.

film ma na celu pokazać jaki zakres ma wariator na wałku, nie skupiałbym sie na klikaniu;p
w silniku 3.2 fsi są dwa wariatory które mają znacznie większy zakres ruchu na wyjętych wałkach i dlatego zastanawiam się czy u mnie wariator powinien go nie mieć - jak widać na filmie, czy ten ruch powinien być większy.

Auto przed rozbiórką na zimnym chodziło tak:

https://www.youtube.com/watch?v=29q4Z74OXM8

Jak się okazało przestawiony był rozrząd na pasku o 1 ząbek, jednak chce być pewny że tylko tam leżała wina a jeżeli nie to wyeliminować inne przyczyny a nie składać i mieć to samo :/

Dalej nie rozumiesz co do Ciebie napisałem. Bez podania oleju pod ciśnieniem w wariator jest on mechanicznie w środku zablokowany przez możliwością obrotu/zadziałania, dopiero podanie oleju pod ciśnieniem odblokowuje go - nie sprawdzisz sobie dlatego w rękach ot tak jego zakresu działania - to co możesz sprawdzić to jedynie luz na blokadzie wynikający ze zużycia wariatora.

Sam wariator we wnętrzu wygląda bliźniaczo jak te poniżej więc sobie popatrz i się zastanów o jaki kąt wariator wyprzedza wałek ssący.

rozumiem co do mnie napisałeś, jednak zachowuje ten u mine a jedynie wiem jak wygląda to w silniku 3.2. Tam bez podawania oleju jest możliwe że wariator można swobodnie poruszyć ręką (wiem gdyż kolega dopiero co rozbierał taki silnik i to sprawdzał, a teraz sam jest zdziwiony że tu wygląda to inaczej). Więc tutaj mogło być podobnie, ale czy tak jest nie wiem i o to właśnie pytam. Samą zasadę działania znam. Jeżeli jesteś pewny, że na "sucho" jego regulacja wynosi 0 to dzięki za informacje. Być może nie muszę go wymieniać

rozbieral to Pawel 2005 ?

Nie a czemu pytasz? Ma to jakieś znaczenie kto rozbierał do zakresu ruchu o który kolega pytał ?

Rozumiem że odnośnie 3.2 wiedza twoja jest oparta na podstawie tego co zobaczyłeś w moim silniku, ale ja nie jestem własnie pewinen czy w r32 powinno tak być, jeżeli ktoś kompetentny mógł by się wypowiedzieć był bym wdzięczny.

ZUCZEKTT - dokładnie tak chodzi mi o Twój silnik

GREGOR10 - z tego co wiem wymieniałeś wariator w Audi A3 możesz przybliżyć jak to wyglądało na nowym??

z tego co mi wiadomo to obydwa przypadki są poprawne. Czyli ,że w 3.2 jeden wariator ma spory ruch na sucho bez łańcucha a drugi bardzo minimalny. W 2.0 powinien być zblokowany i dopiero ciśnienie oleju go może przestawiać .

Dokładnie, z czasem ta blokada potrafi tak skończyć:

To kamień z serca. bo koszt nowych to 1800sztuka

Ja ostatnio wymieniałem w 3.2 oba wariatory(fazatory) oba miały dużo większy zakres ruchu niż ten na filmiku. Nie wyrzucałem starych, jeżeli ktoś chce to mogę zrobić filmik jaki mają zakres. Teoretycznie są one sprawne. Jednak mając wizje wyciągania silnika żeby je ewentualnie w przyszłości wymienić, wolałem zrobić to od razu jak silnik i tak był na wierchu.

pytam bo jesli dobrze pamietam mowiles ze robisz komus tfsi ktore ma problem z rozrzadem .

znaczenia nie ma kto rozbieral