Witam,
moje pytanie i problem dotyczy ogumienia na amatorskich imprezach pokroju Super Oes , itp . Z powodów finansowych jestem bardzo ograniczony w kwestii ogumienia i zastanawiam się nad dwiema opcjami . Pierwsza i zdaje się oczywista opcja to komplet tańszych semi-slicków , np . 595 RS-R . Druga opcja to drogowe opony z tyłu (w tym przypadku Michelin PSS) , a z przodu slick lub droższy semi-slick . Abstrahując od względów finansowych , jestem ciekaw , która opcja będzie lepsza ? Macie jakieś doświadczenia z tym rozwiązaniem ? Najbardziej interesuje mnie wpływ na prowadzenie samochodu , kiedy z tyłu nic się nie zmieni , a przyczepność przodu będzie większa , much większa . Będę wdzięczny za pomoc . Pacjent to FWD ~ 280 KM .