Hej, zbliza sie czas wymiany kola dwumasowego w moim 1.9 tdi BLT, cena za kolo oscyluje w granicach 1400zl luka z sharana BTB, regeneracje to koszt ok 500-650zl. Czy ktos z Was regenerowal dwumas? Jaki efekt po takiej regeneracje, bo nie wiem czy sie w to pchac czy nie? Czytam opinie ze od krotko po wymianie wielu osobom regenerujacym znowu telepie buda. Nie mam nic przeciwko regenerowaniu kolu ale ludzi ktorzy zrobia to dobrze na dobrych czesciach i maja sprzet odpowiedni zapewne na palcach jednej reki w pl mozna policzyc. Do tego duzo osob narzeka na nowe kola, ktore maja czasami wieksze luzy niz te ktore wymonowywuja z auta? CTR robil kiedys test i zamawial nowe kola od roznych dostwcow i wychodzilo ze to padaczki sa. Jezeli ktos ma rozeznanie w tamcie bede wdzieczny za info.Docisk kupie nowy sachsa performance + oboje stara tarcze kevlarem na skoczylasa i powinno byc ok, ale nie wiem co z dwumasem zrobic?

Ja swojego czasu zamawiałem dla klienta dwumas po regeneracji do Insigni 2.0dth z tej firmy http://kolo-dwumasowe.pl/ , pierwsze było uszkodzone, wysłali kolejne które wytrzymało 1.5 tyś km, więc daliśmy sobie spokój.

Super, dzieki za info tych bede omijal, ale mozektosmial lepsze doswiadczenia z regeneracja?

Ja przez chwilę pomyślałem o czymś takim (temat na czasie, wymieniam w niedzielę), bo oferowali również wymianę, stwierdziłem że wszystko mi zrobią i finansowo nadal lepiej wyjdzie. Ale poczytałem trochę, dużo negatywnych opinii. Dwa większość serwisów twierdzi, że korzystają z oryginalnych (czasem - z wysokiej jakości) części. Sęk w tym, że żaden producent koła dwumasowego nie oferuje do niego części. Wniosek stąd oczywisty, taka naprawa trochę na pałę jest - a nóż widelec się uda i trochę pochodzi, ale raczej z fabryczną charakterystyką tłumienia drgań skrętnych nie wiele to będzie miało wspólnego. Imho jeśli chcesz zrobić raz a dobrze to wyłóż troszkę więcej i kup nowe. Jak to mawiają tylko ludzi bogatych stać na rzeczy tanie i trochę w tym prawdy jest

W sumie kolo dwumasowe sachsa kosztuje 900zl ktore pasuje do mojej Cordoby o numerze 2294 003 341., wiec regeneracja za 500-600zl to nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Jest sens pakowac sie w nowe LUKa za 1400zl z BTB ? Jaka jest roznica miedzy tymi kolami z BTB a ASZ/BLT? Ma ktos takie info?

kiedys czytalem ze te wszystkie kola dwumasowe w sklepach to po regeneracji są,ze jak ktos chce nowe to tylko servis

https://m.youtube.com/watch?v=vw2wXDDVBC4

Tu link do sprawdzania nowego dumasa z BTB czyli tego za 1400zl, jak mam kupic gaki badziew za ta kase to juz sam nie wiem

Ja niedawno kupiłem zestaw btb tylko że sachsa i nie było takich jaj jak z lukiem. Wyszło drożej bo samo koło jakoś 1700 ale łatwo nie ma bo jeździ w alhambrze 4 motion i często przyczepa ciężka. Narazie spisuje się bardzo dobrze.

Tominator pamietaj ze jak masz tarcze i docisk luka to nie wsadzisz dwumasy sachsa i odwotnie

Regenerwoaliśmy do Bory 6b 4x4, ASZ na GTB17, przelatało z 15tyś i auto sprzedał ale żadnego problemu nie było.

terminator dwumas jest taki samy czy to asz czy btb roznica jest w dociskach i srobach jesli sie nie myle M8 a ori ma M7 i tak jak pisze grzybek Luk to tylko luk a jak sachs to tylko sachs .

cobretti na forum ibizy mam sachs performance dwumas (sam) za chyba 1100 dajesz kewlar na tarcze docisk i masz komplet na 500+ NM

A ja tylko dodam , ze w pudełkach luka trafiają się części sachsa i odwrotnie . A jeśli chodzi o regenerację to kiedyś nawet było napisane w katalogach że sprzęgło jest regenerowane teraz już tego nie zaobserwowałem .

A tarcze w zestawach luka - valeo :]

Ja kupiłem używany za 450zł i ma sie bardzo dobrze

W lipcu zeszłego roku wymieniałem dwumas i sprzęgło. Kupiłem zestaw LUKa, ale koło miało większe luzy niż to, które zdjąłem z auta. Oddałem, wziąłem regenerowane z dwumasy.com . Po jakiś 3-4 miesiącach zaczęło stukać na wolnych obrotach, nie dawno zaczęło poszarpywać budą. Jak wcisnę sprzęgło to cisza.
Reasumując jak trafisz. Nie ma co brać "nowego" z hurtowni bo to badziew regenerowany fabrycznie. Pewniejsza używka z małym przelotem.

No w carsie prawie wszystkie są regenerowane. Szkoda że nikt o tym otwarcie nie mówi i potem kupujesz szajs gorszy od tego co zdejmujesz z auta. Też wymieniłem 3 szt. z carsu bo były tak beznadziejne że ręce opadają, coś jak na filmie wyżej. Ale da się trafić fabrycznie nowe, przynajmniej w moim przypadku. A3 2.0tdi 04' z tym że fabrycznie nowy luk samo koło (nie zestaw ze sprzegłem) kosztowało 2600 w ic.
Było to 3 lata tem, więc nie wiem jak teraz.

Czy przeróbka na zwykle koło nie wyjdzie taniej , lepiej niż montowanie czegoś co znowu się rozsypie? Czy nie ma jakis przeciwskazań do takiej przeróbki oprócz pogorszenia kultury pracy układu napędowego?

Witam, ja również bym chyba poszedł w sztywne koło, co do kultury pracy, to ja osobiście nie zauważyłem różnicy między dwumasem, a sztywnym kołem, ale może się nie znam.
Pozdrawiam.

Kolega ma jednomas w Ibizie FR 2.0 143KM to halas na jalowym jest niemilosierny, tak jak stary ciagnik. Ja mialem jednomas w ibizach i tak glosno nie bylo chociaz w AFNie tez mocno klekotal. Jak ktos nie slyszy roznicy miedzy dwumasem a jednomasem to laryngolog obowiazkowo.

Jest różnica. Skrzynie 6 z VW nie przyjmują jednomasa - nie były przystosowane do współpracy z nim. Tam powinien zostać dwumas.

ja wsadziłem klijentowi zestaw jednomasowy valeo do golfa iv tdi i przelot jest przed 100 tyś wszystko działa jak należy . jedyny minus to głośniejsza praca skrzyni na wolnych obrotach.

Mam srzynię 5kę, polo 101km zwykły dupowóz wiec przerobka będzie mozliwa. Takie strzaszne nodgłosy wydaj? jestem troche na jedno ucho przygłuchy więc może tak źle nie będzie Koszty?

Jednomas tylko do 228mm. Z G60, 1Z czy czegoś takiego. 240mm (6 biegów) nie wytrzymują... wały korbowe. Potrafią pęknąć. Kilka takich przypadków (4 albo 5) miał jeden oddział znanej hurtowni. Mowa o autach modyfikowanych oczywiście.

Panowie, również słyszałem, że niby na jednomasie niby większy hałas jest, ale może w nowszych samochodach, do tej pory jeździłem kilkoma, ze sztywnym kołem i według mnie jest ok. Co do 2,0tdi to znajomy miał przypadek, że niby od zużytego dwumasu wał korbowy pękł.
Różnie to bywa. Ja zamierzam w najbliższej przyszłości przesiąść się na sztywne koło i mam nadzieje, że nie będzie problemu. Dwumas już nie umie znieś obecnego NM, po za tym żadnych objawów jeszcze nie ma. Na razie ograniczyłem dawkę paliwa i jest ok.

A co polecicie do Superba I 2007 rok, 2.0 TDI, jakie sprzęgło? Można dać coś innego niż seria.

Powoli chyba zaczyna się już odzywać dwumas...

Ten dwumas na filmie, to jest porażka i kpina z klienta. Przecież ona już klekocze leżąc w pudełku. Nie widziałem jeszcze tak rozwalonej dwumasy używanej, a to nowa ma niby być.

Witam
Również potwierdzam że hałas na jednomasie na biegu jałowym jest wkurzający. W dieslu przeszkadza to mniej bo klekocze ale w cichej benzynie hałas ten słyszę nawet w środku auta gdy stoję na światłach. Jednomasa stosowałem w silniku VR6 2.8 24v na skrzyni VR5 fwd gdzie seryjnie jest dwumas i teraz mam pod maską VR6 3.2 24v również skrzynia VR5 fwd na jednomasie i tak samo skrzynia się tłucze. W obu skrzyniach wymiana oleju ani trochę nie pomogła wyciszyć skrzynie. Oczywiście ze sprzęgłem nie ma żadnych problemów. Seryjne z VR6 12v. Po półtora roku katowania w silniku 2.8 przy mocy 215km wyglądało jak nowe.

nie wiem od czego to zalezy od u kumpla przy 1.8T, skrzyni 02M halas jest spokojnie akceptowalny.. natomiast u mnie przy 24v, jednomasie custowym i 02M skrzynia halasuje jakby w nia srub nasypac, czasem cos sie potrafi ulozyc i jest minimalnie ciszej, ale to zadne pocieszenie

Wniosek Nie można kupić w sklepie nowego koła dwumasowego które dłużej niz kilka tysi. km będzie działać poprawnie. To samo z regeneracją.

Bylem kiedys na szkoleniu ze sprzęgieł które organizował sachs. Podobo nowe sprzęgła mają sie tak "telepać" ponieważ zmienił się proces produkcji i nie rozkladają smaru w dwumasie równomiernie lecz punktowo. Dopiero po montażu i odpaleniu ma sie rozporowadzić taka oszczędność w produkcji

Witam, koło sztywne w pasku zamontowane, i muszę powiedzieć, że różnica jest niebo a ziemia, nic się nie telepie i silnik pracuje normalnie, wcześniej na dwumasie, nic nie szarpało, nie częsło budą, silnikiem, czy coś, ale silnik pracował głośno jakby miał dziurawy gdzieś wydech.
Teraz jest cisza.
Pozdrawiam.

Witam, co do tego koła sztywnego w pasku AFN, podczas jazdy, rzeczywiście komfort się pogorszył, czuć takie wibracje. Poza tym ok.
Pozdrawiam

Ja gdybym nie wymieniał słupka nie wiedziałbym, że mam sztywne w fabii.owszem, bardziej trzęsło buda przy zapalaniu i gaszeni u niż u innych, ale różnica jest wg mnie bardzo kosmetyczna.na jałowym tylko po dotknięciu kierownicy czuć minimalne wibracje, a tak to jest bajka.

Kiedy w końcu zrozumiecie, że mówicie o dwóch zupełnie różnych skrzyniach ? Co innego skrzynia 5, która została zaprojektowana do ewentualnej współpracy z jednomasem, a co innego skrzynia 6 biegowa do VW przy której nie przewidywano współpracy z jednomasem.

Gdyby kto nie wiedział, jak chodzi taka skrzynia: https://www.youtube.com/v/fJ48tkGK-n4

o k...wa..

Ja rozumiem i to tlumacze tylko sadam miesza

Wszystko zależy od tego, gdzie dokonujesz naprawy. Ja w swoim mercu jak okazało się, że niezbędna będzie regeneracja kół dwumasowych początkowo się obawiałem. Ostatecznie jednak jestem zadowolony, bo praca została wykonana fachowo.

Świetnie że zarejestrowałeś się specjalnie po to, żeby nam to powiedzieć.

Możecie napisać na czym polega przystosowanie skrzyni biegów do sztywnego koła? Zmieniłem kilka dwumasów na sztywniaki i nie słyszę żadnych hałasów i wszystko bryka. Mowa o benzynach.

Wydaje mi się, że stuki ( a raczej "terkotanie") powstaje wtedy, gdy zbyt mocno zostanie to koło odelżone przy przejściu na zwykły zamach.

OK, to doprecyzujemy. Zmiana dwumasu 13kg na sztywne 4kg. Nic nie stuka, wszystko bryka.

Ja nie chcę nikogo do sztywnego koła przekonywać bo nie przekonam. Pytam tylko z ciekawości na czym polega przystosowanie skrzyni do sztywnego koła bo tu kilka osób poruszyło ten temat. Rozebrałem trochę skrzyń i chętnie dowiem się czegoś więcej.

Woow.. sporo.. hm.. podejrzewam że chodzi o tłumiki drgań, w sztywnym kole muszę być większe (więcej ) na tarczy sprzęgła. Często przy dwumasie tarcze sprzęgła również je posiadają, ale pewnie jak się zmieni koło, a tarczy się nie zmodyfikuje, to wtedy występuje to terkotanie bo są za słabe..

Sporo zależy od danego modelu i budowy skrzyni, też temperatury oleju, niektóre tylko na gorącym grzechotają.

Tarcz oczywiście zmieniłem, ale to jakiś problem jest? Jaką chcesz taką masz, teraz spory wybór tego i możesz wzmocnić tłumik, osłabić, możesz też okładziny zmienić. Do wyboru do koloru. W cenie dwumasu się zmieścisz i zapominasz o tych, którzy sprytnie wpadli na pomysł regularnego drenażu kasy z Twojej kieszeni.

Ja przeszedłem na dedykowany zestaw ACT ze sztywnym, lżejszym kołem i spiekiem 6 łapkowym. Zobaczę jak będzie.

Bez przesady, to nie jest puste nabijanie kasy. Przykład saab 9-3 po 2002r ze skrzynią 5b, wystarczy się przejechać wersją bez dwumasy (150KM) i z kołem (175, 210) żeby zauważyć że choćby przy delikatnym puszczaniu/dodawaniu gazu jest znaczna różnica, na mieście to jest zupełnie inna kultura jazdy.

W sporej ilości aut można założyć sztywne i nie będzie jakiś dużych różnic (choć małe na pewno będą), ale np. robiłem taką konwersję w dwóch sztukach mondeo mk4 1.8 tdci z 6b skrzynią, i w przedziale obrotów 1500-2200 słychać grzechotanie niemiłosierne (na zestawach valeo z dużymi tłumikami na tarczy). Drugi raz bym tego nie założył bo jazda staje się nieprzyjemna.

Jesteś pewien, że dobrze złożyłeś? Znajomy do 2.0tdci w focusie zakładał, ja ostatnio do tego samego silnika tylko w volvo i o dziwo jest wszystko cacy. Fakt na początku były jakieś dziwne dźwięki/rechotanie przy ruszaniu (coś jakby kawał żelastwa naciągać ) ale z czasem ustało. Jeździłem też 607 z 2.0HDI i co do różnicy w kulturze pracy to mam wrażenie, że na jednomasie moment jest mniej odczuwalny i sprzęgło działa w nieco mniejszym zakresie (szybciej i mocniej łapie). Tak poza tym jeśli chodzi o drgania czy inne duperele raczej bez zmian

Seryjnie 1.4d4d Corolle 90hp 2011 rok nie mają dwumasy i KAŻDA, nawet jak była NOWA na 4, 5, 6 biegu 1800-2200rpm drży, aż wibruje cała buda.

Inaczej się nie dało Może tarczę jak by się uparł by obrócił Kwestia silnika, 2.0 tdci/hdi to dużo nowsza konstrukcja, zdecydowanie lepiej wyważona.

W słabszych 1.6 hdi bez dwumasy, czy 1.4 hdi jest to samo, kwestia jeszcze "aplikacji" w sensie budy, ale też wyczuwalna wibracja pod obciążeniem.

OK czyli nikt nie wie na czym polega przystosowanie skrzyni do sztywnego?