Hmm, a co się stało z tym co zakłada się na górę tego bloku ?
Ktoś wypalił LPG gniazda zaworowe... Naprawa nieopłacalna...
a z tym natryskiem oleju na denka tłoków to bym się nie rozpędzał (czy ktoś jeszcze może to zweryfikować?).
Ja mogę. Oglądałem XU9J4 - ma natrysk na 1000% Z resztą książka serwisowa mówi i pokazuje na fotkach to samo...
A poza tym czy nie lepiej wzmacniać silnik, który w serii ma prawie 30 koni więcej?
W sumie tak, ale mam sentyment do 8v,
Nie lubię DOHC bo :
trzeba się nachrzanić przy wymianie paska rozrządu
głowica jest 2x większa i zajmuje miejsce pod maską
fabryczny rozrząd jest łagodny
musiałbym zmieniać skrzynię biegów
No właśnie według mnie nie jest taki sam (sam zresztą piszesz o lepszym smarowaniu) - jak porównasz bloki XU9 8v i 16v to różnice są widoczne już na pierwszy rzut oka.
Smarowanie jest inne "na dole" bloku. Góra jest bardzo podobna... A jak nie, to się zaspawa niepożądane otwory i ryba... Chociaż jak oglądałem uszczelki to główne kanały są identyczne. Lepsze smarowanie to: mocniejsza pompa, większe ciśnienie i natrysk oleju na denka.
To jest jeszcze argument żeby kombinować z 8v, innych sensownych nie widzę.
A właśnie, coraz mocniej korci mnie, żeby zamiast turbo dać jakiś dobry kompresor.
Z resztą, jeśli jesteśmy przy argumentach, to nalepiej byłoby założyć XU10J2TE, albo XU10J4RS z turbo, chociaż i tak najchętniej bym widział V6 od Clio (ES9J4S - 250KM) dodatkowo z biturbo
BTW V6 jeszcze się zmieści pod maską
Pozdro
Smoq
Wysłany Nie Maj 30, 2004 14:05 pm:CYTAT("Rulek":2sgtb9dw)
Domyslam sie ze porownujesz z silnikami fabrycznie nowymi o fabrycznej mocy i wartosci momentu obrotowego. Moje auto ma 13 lat i 160 kkm przebiegu wiec smiem sadzic ze nie jest zle.
_________________________
Niby ma prawo być nie tak, ale skoro moc masz w normie, albo nawet powyżej (150KM vs. 148KM ) to moment też powinien być OK. Część z Was może mnie zakrzyczeć, ale ta strata może być spowodowana innym niż fabryczny (oryginalny, żadne zamienniki!) układem wydechowym, albo montażem stożka na dolocie. Pugi i Cytryny z tego okresu mają tak idealnie zaprojektowane wydechy, że NIE MA żadnego tunerskiego odpowiednika, który by cokolwiek poprawił. Nawet open-pipe w większości przypadków prowadzi do POGORSZENIA charakterystyki (!!!!)
Powołuję się na autorytet Davida Bakera z PumaRaceEngines.co. który Pugi robi od 20lat i temat przebadał na wskroś.
Zmieniać wylot i dolot należy tylko przy drastycznych modyfikacjach typu turbo, czy NA rzędu 300KM.
Swoją drogą ten pocziwy XU9J4 w wersji NA jest w stanie dać 300KM przy 11000rpm zachowując przy tym niezłą trwałość (200KM wytrzymuje bez jakiegokolwiek spadku trwałości (!!))
pozdro!
Smoq