Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Muscle Car - definicja
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Muscle Cars
GTAlliance-DCUSA
Zauważyłem, że niewiele dzieje się w tym dziale, więc postanowiłem go trochę rozruszać.

Czym tak właściwie jest muscle car? Padają standardowe odpowiedzi - Mustang, Charger, Camaro, co bardziej rozeznani w temacie rzucą modelami Chevelle, Road Runner, GTO. Jednak tak jak na wiele innych określeń, także i na to jest definicja.

Jedna z nich mówi - dwudrzwiowe auto produkcji amerykańskiej, z dużym silnikiem V8, napędem RWD, uplasowane w segmencie mid-size lub full-size oraz oferowane w przystępnej cenie. Nadające się zarówno do co dziennej jazdy, jak i do okazjonalnego wypadu z kumplami na drag strip, "to kick some asses at quarter mile". Mówiąc grzeczniej - chcemy sobie od czasu do czasu porywalizować na 1/4 mili.

I póki co, takiej definicji będziemy się trzymać. Jaki był więc pierwszy muscle car? Wielu może to uznać za żart, bo przyjęło się, że są to auta z lat 1964-1972, jednak... Mili państwo - 1936 Buick Century. 5.2 litra pojemności, odpowiedni segment, odpowiedni napęd. Z trochę młodszych samochodów, możemy nadmienić '49 Cadillac'a Series 62, '49 Oldsmobile'a Rocket 88. Jeszcze trochę się ich przewinęło do czasów "królewskich lat".
Puryści będę się sprzeciwiać, oni mają swój opis muscle car'a: 4-ro bądź 5-cio osobowe wnętrze, silniki o pojemnościach od 383 do 454 cali sześciennych i moc fabryczna co najmniej 450 koni mechanicznych. Co kraj, to obyczaj, mawiają. Omówię jeszcze wiele interpretacji.

Najciekawszy jest fakt, że w latach 60. i 70. ubiegłęgo wieku termin "muscle car" nie był w ogóle używany. Zazwyczaj na tego typu auta mówiło się "spuer cars". Dziś, ceny niektórych egzemplarzy z łatwością przekraczają wartość... Jednego MILIONA dolarów. I nikogo rozeznanego w temacie to nie dziwi.

To by było na tyle w temacie wstępu. Jeśli chętnie poczytacie więcej, dajcie znać niżej, zapewnię Wam odpowiednią dozę informacji. Oczywiście zapraszam do dyskusji!
bielawa
Hej,
pisz więcej.
Dobrze, szybko się czyta.
Pietrek.L
Co z Chrysler`em C-300 z `55 331cui (5,4 L) Hemi i 300 KM?

Do tego były fajne maluchy jak Plymouth Valiant, Duster, Dodge Dart(340 lub bardzo rzadkie 426hemi), Chevy Nova(350 i rzadkie 427), Buick Regal, AMC AMX.
MArcin91
Do muscle carów można spokojnie zaliczyć jeszcze '51 Hudson'a Hornet Coupe
Pan. B
Plymouth Superbird. Charakterystyczna morda, wręcz karykaturalny spojler. Nie sposób pomylić z jakimś innym muscle car'em. Dźwięk 440 Super commando też robi robotęsmile.gif
http://cloudlakes.com/data_images/models/p...uperbird-01.jpg
specu
duże hemicuda baracuda nie mustang ani corvette\
Jedenasty
Oj naciągnąłeś dość mocno historię i definicję Muscle Car, bo według tego Thunderbird czy Corvette to także Muscle Cars (dalej będę pisał w skrócie MC) co totalnie prawdą nie jest. Definicji MC jest dużo i jest do dość często dyskutowany temat bo niema w 100% zgodności w tym temacie. Większość jednak widzi to tak.

Muscle car będąc bardziej dokładnym to modele z klasy mid-size ukierunkowane na osiągi, napędzane silnikiem V8 o dużej pojemności a jednak w przystępnej cenie. Większość MC było opartych na "normalnych" modelach produkcyjnych. Większość z tych modeli jako takie nie jest uznawane za MC, nawet jeśli posiada V8 dużej pojemności. Jeśli była dostępna wersja o podwyższonych osiągach to stawała się MC a nie wszystkie wyprodukowane wozy danego modelu.

Przykłady: Buick GS, Chevrolete Chevelle SS, Dodge Charger R / T, Ford Torino / Cobra, Plymouth GTX, Plymouth Road Runner, Oldsmobile 442, Pontiac GTO

Full-size nie były traktowane jako MC, potem to zostało zmienione i tylko część z nich dostało nobilitację, np.: Chevrolet Impala ( tylko wersja SS), Ford Galaxie (tylko z silnikami powyżej 6,3L), Dodge Coronet (wersje R/T), itp.

Co do Pony Cars część z nich także jest warunkowo traktowane jako MC: Chevrolet Camaro (SS i Z28), Ford Mustang (GTs i Boss), Plymouth 'Cuday (ale nie Baraccuda), AMC Javelin, itp.

Wracając do wozów na początku wymienionych czyli Vette i Thunderbird, nie są MC gdyż były za drogie oraz różniły się od założeń MC.

pzdr
GTAlliance-DCUSA
Jasne, w stu procentach się zgadzam! Chciałem na wstępie wprowadzić trochę zamieszania, żeby ruszyć temat. W swoim poście bazowałem między innymi na wypowiedzi jednego z redaktorów Hemming's News i pisałem to z przymrużeniem oka, które wynika z ciągłej batalii jeśli chodzi o dokładne zdefiniowanie tego pojęcia. Są auta, które ciężko jest jednoznacznie nazwać, bądź nie MC.

Mimo usilnych starań patrząc na takiego Cadillac'a z 1949 roku a już na pewno na wymienionego na początku Buick'a - nigdy nie nazwał bym go muscle car'em, choć taką śmiałą tezę wysnuwa Jeff Koch. I żeby nie było - nie staram się tworzyć swojej własnej definicji! Rzesze znawców z USA nie mogą dojść w tej kwestii do porozumienia, a mają o wiele większą wiedzę od nas.

I tak na przykład Peter Henshaw, autor kilku książek traktujących o autach i motocyklach amerykańskich, w tym muscle car'ach twierdzi, iż MC to prosta sprawa - AmCar z silnikiem o pojemności i mocy zbyt dużej w stosunku do nadwozia, czyli odzwierciedlenie filozofii "no replacement for displacement". Według niego stanowi to nawiązanie do wczesnej ery hot-roddingu.

Wszystko też się często ze sobą kłóci ze względu na fakt, że oprócz mid- i full-size'ów do MC można zaliczyć niektóre kompakty.

Fajnie, że zaczęła się dyskusja!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.