Witam.

temat malo racingowy, ale licze na pomoc i wyrozumialosc

Wpadlo mi w rece czas jakis temu cos takiego:


Chce to zamontowac w Yarisie D4D, bo jak wiadomo diesle dogrzewaja sie "błyskawicznie"...

Caly myk polegana sterowaniu tego. Autem jezdzi kobieta wiec system musi byc zautomatyzowany i niezawodny. Jako ze w patenty z alledrogo z jakimst dziwnym termikiem pachna drutem, pomyslalem nad innym rozwiazaniem.

Znalazlem taki przekaznik:



teraz pytanie o podlaczenie
30 - wiadomo, staly +
85/86 - wiadomo, sterowanie - plus po stacyjce i masa
87 - wiadomo, plus na podgrzewacz
50 - pod + sterowania przekaźnika rozrusznika?
L - lampka - to proste
T - temperatura - gdzie to wpiac zeby bylo dobrze?

pytanie nr 2: przy jakiej temp przekaznik wylacza grzanie?
pytanie nr 3: jakiego typu czujniki temperatury montowane są w starszych VW TD/TDI? PTC/NTC? jaki jest w Yarisie?

pozdr. GR

Najpierw trzeba sprawdzić jaką moc ma ten podgrzewacz i sprawdzić czy ten przekaźnik wytrzyma, jak nie to dobrać inny. Znasz moc albo prąd tego podgrzewacza?

300w sztuka

W renowce jest 40A i sa zasilane parami z jednego przekaznika.

ja chce zblokowac na stale 3 swiece bo altek w aucie ma 90A ztcw. kazda to jakos 20A

masz 4ry świece. Z tego przekaźnika co znalazłeś sterowanie puszczasz na dwa przekaźniki 40A. Z każdego przekaźnika dajesz na dwie świece.

Zawsze będą 4ry świece grzały jak tylko Twój przekaźnik zasteruje te 2x40A. Takie podłączenie rozwiązuje problem obciążalności tego głównego przekaźnika.

Z jakiego auta pochodzi fabrycznie ten podgrzewacz?

Według mnie prościej i łatwiej w podłączeniu tego wszystkiego, stosując przekaźnik z wyłącznikiem czasowym ,by było. Odpalasz samochód, układ dostaje zasilanie ze stacyjki. Naciskasz guziczek i podgrzewacz włącza się na minute, dwie, czy pięć. Zależy jaki przekaźnik czasowy wybierzesz. Ten którego schemat wrzuciłeś obsługuje świece żarowe, temperature odczytuje chyba tych świec, więc bez wprowadzenia zmian się nie obejdzie. Będziesz stosował bezpieczniki? Dorobienie takiego układu, to sporo przemyśleń, mimo że wydaje się, to proste.

mat13por, i mowisz ze ten altek uciagnie 4ry swiece? nie lepiej przekaznik dac 80A pod 3 swiece aczwartej nie odpalac?

jackkpl, dostalem to darmo i podobno wszstkie renowki dCi to maja.

Panowie, wracajac do tematu pytania kluczowe dla tego co chce zmajstrowac:

- czy dobrze mysle ze "50" musi byc wpieta w + sterujacy przekaznika rozrusznika (zacisk 50ty po stacyjce)
- przy jakiej temperaturze płynu przekaznik wyłączy swiece? bo jak 10, 20stC to o kant d...
- czy podlaczenie styku T przekaznika do czujnika temp w bloku jest prawidlowym?
- jaki czujnik (ptc/ntc) jest w VW a jaki w Yarisie?

jak to bede wiedzial, to jestem w domu.

potem zrobie fotostory z roboty, liste czesci i szacunkowy koszt (przy darmowym ogrzewaczu mam nadzieje nie przekroczyc 100pln) i kazdy bedzie mogl to sobie ogarnac.

pozdro GR

Edit:

Maxim, dobrze gadasz, ALE:
- tym autem jezdzi kobieta (95% czasu) i układ musi byc 100% automatyczny, zadnych przyciskow.
- grzalkami w podgrzewaczu sa swiece zarowe, dlatego to od nich chce dac przekaznik

jak chce zeby to wygladalo:
- wlaczam zaplon - swiece grzeja, zapalona kontrolka dodatkowa
- odpalam silnik (sygnal z "50") - swiece nie grzeja, kontrolka gasnie
- silnik pracuje - swiece grzeja, kontrolka zapalona
- silnik osiaga 50-60stC - swiece nie grzeja, kontrolka gasnie

dlatego chce zeby sterowac po temp. silnika ze wlacznik czasowy musialbym dostrajac do pogody (juz nad nim wczesniej myslalem). wsiadzie laska, odpali 4 razy zagrzane auto jezdzac po sklapach i swiece zagotuja plyn...

oczywiscie bezpieczniki zamierzam stosowac... tez pytanie. dodatkowo zabezpieczajacy ukryty hebel odcinajacy prad z przekaznika w razie jego zwarcia

Sprawdz fizycznie jak dlugo grzeją świece żarowe w minusowych temperaturach w nie których silnikach grzeją kilka sekund po zgaśnięciu kontrolki tak żeby sie nie skumulowały. Jaka pojemność ma aku ?

Witam.

Zakupiłem dokładnie taki sam ogrzewacz co Ty. Sterownik sam będę do niego robił.
A działał będzie tak:
- Będzie włączał świece automatycznie jeżeli temperatura płynu będzie mniejsza niz xC a wyłączał jeżeli przekroczy yC. x i y do ustalenia jeszcze
- Drugim warunkiem do włączenia będzie będzie napięcie akumulatora. Jeżeli napięcie w instalacji osiągnie wartość 13,5V to będzie zezwolenie na włączenie świec. Jeżeli napięcie spadnie poniżej 13.5V to świece zostaną wyłączone bez względu na pierwszy warunek.
- będzie dodatkowy przycisk do włączenia świec jeżeli nie będzie spełniona pierwsza część warunku pierwszego.
- dioda sygnalizująca prace też będzie

Ile prądu pobiera jedna świeca sprawdzę jutro ponieważ widziałem sprzeczne informacje. Jeżeli faktycznie jedna ma 300W to może być kiepsko ( jeżeli będą zapalane 4 świece) z możliwością zaspokojenia poboru prądu dla świec i innych odbiorników przez alternator.

komplikujecie sobie życie z tym podłączeniem kupujesz termowyłącznik na 50 stopni czy ile ci pasuje i mocujesz go do podgrzewacza (masz od razu zabezpieczenie w razie wycieku płynu itd) , zestaw do włączania świateł dziennych działający albo na kontrolke altka albo na napięcie i dokupujesz jeden przekaźnik bo jeden masz z zestawem do świateł. kosztów na 5 dych i pełna automatyka

damian146ti, fajna rzecz, niestety ja sam nie potrafie robic takich sterownikow wiec staram sie wykombinowac na ogolnodostepnych czesciach...

hz10, te termiki sprzedaja z podobnymi systemami (nieseryjnymi) na alledrogo... pachnie to drutem.

garsc informacji:
- podgrzewacz pochodzi z renowki 1,5dCi, gdzie grzeje plyn w zaleznosci od jego temperatury, tak dlugo az ten osiagnie zadana temp (nie wiem jaka)
- na moim podgrzewaczu swiece sa polaczone tak: 2 razem wspolna blaszka, 2 na osobnych przewodach z oczkiem, czyli 3 obwody zapewne odpalane w zaleznosci od temp plynu
- przekaznik, ktory pokazalem seryjnie obsluguje 4/5 swiec w starszych autach gamy VAG, podlaczony jest przez bezpiecznik 80A prosto do swiec, tak wynika ze schematow ktore ogladalem, jednak nie ma tam nic o pozostalych 3 stykach ("50", "L", "T").
- renowka wykorzystuje 2 zewnetrzne przekazniki bo wszystkim steruje maly sterownik, nie przekaznik

generalnie shemat podlaczenia mam juz w glowie, potrzebuje tylko informacji o tym jak we VAGach dziala ten przekaznik

twój przekaźnik możesz wsadzić komuś komu sie taki sam zepsuje , do tego co ty chcesz sie nie nadaje. w zasadzie to nie masz wyjścia tylko druta przewiązać drutem trytytka sie nie nadaje

Lepszym sposobem jest to jak mam w patrolu zrobione na podobnej grzałce. Przez 3 minuty po odpaleniu o ile temp płynu jest niższa niż 30 stopni chodzą 4 świece, potem do 50 stopni tylko dwie by mniej obciążać układ.
Robił to jakis magik w szwajcarii, ale podejrzewam że układ dalej do kupienia na ebayu

dzieki za "fachową" rade...

widze ze niektorzy trzymaja poziom elektroda.pl

W Lagunie II z 1.9 dci na pokładzie wygląda to tak:

nie wiem czego nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi, może napisze bardziej obrazowo: od malucha koła do stara nie założysz. masz nie odpowiedni przekaźnik .mam nadzieje że teraz rozumiesz.

widzisz, problem jest taki: ja juz wczesniej zrozumialem, ale odpowiedz "nie pasuje" to ch.j nie odpowiedz, tymbardziej teksty z trytytkami i drutem mistrzu.... dlaczego? jaki zastosowac? i nie, nie trudz sie z odpowiedzia.

z tego co pamiętam to w astrze pierwszej generacji z silnikiem 1,7 isuzu świece grzały do momentu gdy silnik nie osiągnął 60 stopni, ale nie wiem jak to było sterowane.
jeśli chodzi o sam pomysł to też mi coś takiego chodziło po głowie, lub wrzucenie termostatu w mały układ.

odporny jesteś na wiedze , dostałeś w temacie dwa pewne rozwiązania a i tak szukasz w piździe gwintu. o drutach ty zacząłeś więc ja zawtórowałem.

odporny to ty jestes na czytanie ze zrozumieniem, rozwiazanie padlo jedno, ktore nie spelnia moich wymagan. jak nie kumasz to idz auto skrobac z lodu, cos pozytecznego zrobisz....

temat do zamkniecia - problem rozwiazany

Podzielisz się jak to w końcu rozwiązałeś? Z tymi bezpiecznikami pytałem poważnie, odpowiedziałaś, że to jest oczywiste że trzeba użyć. Wcale tak nie jest, bo rozrusznik i alternator nie mają bezpieczników i już były wypadki z tym związane. Oczywiście bezpieczniej jest je mieć. Nie pomyśl, że atakuje twój pomysł i próbuję zniechęcić, chce po prostu zmotywować do wyeliminowania słabych punktów jeszcze na etapie projektowania, bo wtedy ich usunięcie jest proste i nie kosztuje. Kiedyś też na tym myślałem, dziś wiem że ten pomysł u mnie by nie wypalił, skończyłoby się na rozładowanym akumulatorze, albo po prostu zabitym, algorytm który wkleił Vendorowicz sporo wnosi w tym temacie. Sterowanie to jedno, druga sprawa to podłączenie tego. Układanie wiązki w samochodzie, nawet po tylu latach produkcji, nie wychodzi nawet najlepszym. W tym przypadku trzeba połączyć dwa punkty, jeden z nich trzęsie się od swojej pracy czyli silnik, a dokładniej gumowe węże, które do niego są przyczepione, a drugi podskakuje od nierówności na drodze. Nie raz zdarzy się tak, że drgania karoserii i silnika zgrają się razem. Trzeba wziąć to pod uwagę wybierając przewody. Muszą być to linki (plecionki) o odpowiednim przekroju co jest oczywiste, ale też w odpowiedniej izolacji, która będzie elastyczna i nie popęka od drgań przy -10stC. Trytytek i drutu nie ma co wyśmiewać, w formule 1 w latach 80 wiele podzespołów trzymało się na nich, a jak nie ma trytytek to stosuje się drut.

Za 100 pln można kupić "gotowca" na pewnym portalu aukcyjnym.
Plus do tego przekaźnik czasowy który włączy podgrzewać po kilku sekundach od włączenia zapłonu żeby podgrzewacz nie przeszkadzał przy odpalaniu.
Fota

wrzuć link do gotowca sporo osób tego potrzebuje

chyba o to chodzi

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=12380086