electric orange
Mon, 15 Jul 2013 - 15:50
Możecie mi podpowiedzieć jaką metodą sprawdzić szczelnosc zaworów bo im więcej cztam tym bardziej już głupieje tzn jedni twierdzą ze sprawdza się na spiętych zaworach inni zaś że nie trzeba ich spinać ato wlać naftę od strony komory spalania ato od strony kanałów gdy głowica stoi na boku ale wtedy wydaje mi się że zawory powinny być spięte prosze o sugestie
dodam tylko że głowica przeszła pełną obróbkę tylko bez docierania które zostanie dla mnie
bo w tej kwesti uważam że nie zrobi się lepiej niż samemu własnoręcznie
Hołek
Mon, 15 Jul 2013 - 18:44
Ja zawsze sprawdzam na spiętych ..mlekiem
moritz86
Mon, 15 Jul 2013 - 19:29
Dokładnie spięte i mleko, najlepiej penetruje.
karroll
Mon, 15 Jul 2013 - 19:40
w szkole uczyli , żeby "posmarować" w okół zaworów od strony komory spalania kredą, odwrócić głowice i przez kanały nalać nafty. Jeśli będzie nieszczelność , na kredzie będzie widać zatłuszczenie
electric orange
Mon, 15 Jul 2013 - 21:33
Dzieki wlasnie tez slyszalem od jednego szpeca zeby mlekiem zalac od strony kanalow a strone komory przesypac talkiem
Ale zawory spiete musza byc
saron22
Tue, 16 Jul 2013 - 07:14
Ja jak sprawdzalem to zawsze na rozpietych zaworach, glowica odwrocona i zalewalem nafte w komore spalania. I do domu. Rano przychodzilem i tam gdzie w kanalach nie pojawila sie nafta to zawory byly 1000% szczelne. Tam gdzie poziom nafty sie obniżył badz nafta calkowicie zniknela wiadomo bylo ze zawory do dotarcia.
Dlaczego nafta - bo ma wlasciwosci penetrujace.
Dlaczego na rozpietej glowicy?? - bo dobrze dotarty zawor uszczelnia gniazdo juz pod wlasnym ciezarem
Nigdy mnie ta metoda nie zawiodła.
Panowie z firmy obrabiajacej silniki z mojego miasta wysmiali mnie gdy powiedzialem im jaka metoda sprawdzam zawory. Powiedzieli mi ze moja metoda jest stara jak swiat i do dupy i ze teraz sprawdza sie specjalna maszynka na podcisnienie. Tyle, ze ja wlasnie sprawdzalem glowice po ich robocie ponieważ auto nie chcialo chodzic i strzelalo zarowno z wydechu jak i z dolotu. Przyczyna byly zle dotarte zawory. Zdarzyla mi sie u nich taka sytuacja 2 razy jeden po drugim po czym zrezygnowalem z ich uslug i poszukalem innego zakladu. Nadmieniam, ze w obu przypadkach byla dokladnie ta sama przyczyna i po ponownym zdemontowaniu glowicy, dotarciu zaworow recznie (nie wiertarka itp. tylko zwykla szajbka reczna tak jak sie robilo w maluchach, syrenach czy Zilach) problem zniknal jak reka odjał
MadeInPoland
Tue, 16 Jul 2013 - 07:43
gniazda w syrenie to musiało być coś konkretnego
mihas66
Tue, 16 Jul 2013 - 09:02
suchar roku;p
ww#296
Tue, 16 Jul 2013 - 09:40
chyba każda z wymienionych metod jest dobra z tym że aby zawory utrzymały naftę pod własnym ciężarem (nie spiete) to będzie cięzko. Dotarcie ręczne utwardzonych gniazd zaworowych z troszkę nbar5dzioj zaawansowanego materiału jest praca syzyfową. Moje doświadczenia z głowicą Peugeot XU9J - jakaś kosmiczna technologia stop albo magnezowy, albo tytanowy - juz nie pamietam, w każdym razie zawór gniazdo osadzane przez uznanego szlifierza w innym silniku było w porównaniu do tego miekkie jak masło.
Ja zrobiłbym taK - po dotarciu wstępnym zaworów sprzwdzic je bez spinania naftą - bada przeciekać - robić dotąd az bedą przeciekać mało - jak juz stwierdzimy ze lepiej nie dotrzemy to spinamy i sprawdzamy jeszcze raz naftą - łatwiej wlewać na zawory bo lepiej widac - ewentualnie poprawiamy ale zanim zalejemy to spiety zawór delikatnie uderzamy młoteczkiem w trzonek aby prawidłowo osiadł sobie w gnieździe.
Nie wyobrażam sobie jak źle musiałyby być dopasowane zawory do gniazd aby zaraz po obróbce strzelało przez to z wydechu i dolotu.
Hubanek
Tue, 16 Jul 2013 - 14:41
Saron22 + 1
Najpewniejsza metoda, a ze praca jest zmudna , trudno cos za cos..
Sprawdzenie podcisnieniem jest szybkie, dlatego powszechnie stosowane
Stara szkola zawsze byla najpewniejsza
Zawsze te metode stosuje, nafte bdb widac i nie trzeba stosowac dodatkowych zabiegow
electric orange
Wed, 17 Jul 2013 - 00:35
I tak tez zrobie
czasu mam duzo wiec nie bedzie mi si nudzic
Hubanek wiem jak smiga salonowe GSI
wiec pojde ta samo droga
Zreszta Grifter i Jaksa to samo mi mowili...
saron22
Wed, 17 Jul 2013 - 22:56
CYTAT(MadeInPoland @ Tue, 16 Jul 2013 - 07:43)
gniazda w syrenie to musiało być coś konkretnego
Nie wiem do czego pijesz i co ma piernik do wiatraka??
CYTAT(ww#296 @ Tue, 16 Jul 2013 - 09:40)
Nie wyobrażam sobie jak źle musiałyby być dopasowane zawory do gniazd aby zaraz po obróbce strzelało przez to z wydechu i dolotu.
Oddaj glowice do naprawy na ulice Mazowiecka w Bydgoszczy to na wlasnej skorze przekonasz sie jak zle mozna spasowac zawór z gniazdem. Dodam ze to zaklad z tradycjami...
Sprawa miala miejsce ladnych ladnych pare lat temu (8 czy 9) a zadzialo sie w to w Lanosie oraz w jakims Citroenie. Jesli mnie pamiec nie myli to byla to chyba Xantia.
Najlepsze jest to, ze po ponownym zdjeciu glowicy na ktorej ewidentnie bylo widac czarny nalot na przylgniach zaworow ssacych co ewidentnie swiadczylo o nieszczelnosci i przedmuchach spalin do dolotu na maszynce za X kilo zl nadal pokazywalo, ze jest OK
Tak jak pisalem wczesniej sprawe zalatwilo
nic innego jak reczne dotarcie zaworow ponieważ Panowie fachowcy nie chcieli w ogole slyszec o poprawce bo wg nich wszystko bylo zrobione dobrze. Po dotarciu i poskladaniu do kupy jak reka odjął. Lanos jezdzi do dzisiaj. Co z Citroenem nie wiem bo juz dawno sprzedany.
Szydło
Thu, 18 Jul 2013 - 00:13
CYTAT(saron22 @ Wed, 17 Jul 2013 - 22:56)
Nie wiem do czego pijesz i co ma piernik do wiatraka??
Silnik w syrenie nie ma zaworów
tomek 1980
Thu, 18 Jul 2013 - 11:00
Witam, ja też zawsze sprawdzam, naftom na rozpiętych i jeszcze nie miałem sytuacji, żeby trzeba było zwalać głowice jeszcze raz. Ja docieram zawory ręcznie, z racji tego że nie często zdarza mi się taka robota, a i po jest przez dłuuugi czas spokój.
Pozdrawiam.
saron22
Thu, 18 Jul 2013 - 16:36
CYTAT(Szydło @ Thu, 18 Jul 2013 - 00:13)
Silnik w syrenie nie ma zaworów
Sluszna uwaga - przeciez to dwus
uw. Moj blad i zwracam honor
pucek
Sun, 28 Jul 2013 - 23:14
Ja mam pytanie odnosnie mleka.Musi byc krowie ,czy moze byc kozie?
electric orange
Mon, 29 Jul 2013 - 00:04
powaznie pytasz czy jaja se robisz?
jezeli powaga to mysle ze imkozie sie nada mleko to mleko
done4
Mon, 29 Jul 2013 - 10:26
No dobra, ale jakie to ma być mleko tłuste czy chude?
electric orange
Mon, 29 Jul 2013 - 14:01
Bez znaczenia
ale nie lepiej kupic litr nafty lub ropy po prostu
sp200
Tue, 11 Aug 2020 - 00:21
Odświeżę. Ile czasu trzymać naftę w kanałach żeby można było stwierdzić że zawory są szczelne?
flapjck1
Tue, 11 Aug 2020 - 07:52
wlewa sie w komore
od strony kanalu to slabo, aczkolwiek w dieslach to koniecznosc niestety
tylko ze jak tak jak ktos wyzej pisal sprawdzam na rozpietych zaworach,
a odpowiadajac na twoje pytanie: jesli jest jakies "przeciekanie" to zwykle widac cos juz po kilkunastu minutach
vegetagt
Tue, 11 Aug 2020 - 11:19
przez jaki czas eksploatacji zawory dalej powinny być szczelne?
Bo ostatnio rozbierałem swoją głowe (przelot 5tys km od regenu) i nafta radośnie uciekała. Czas liczony bardziej w kilku minutach aniżeli w kilkunastu. Zawory zapięte, ale mogę rozpiąć i sprawdzić jeszcze raz.
flapjck1
Tue, 11 Aug 2020 - 20:04
Pewnie leciała od początku
simon.pg
Tue, 11 Aug 2020 - 21:33
Skoro nie ufacie ludziom którzy robią głowice to po co je u nich robicie. Dajcie komuś kto na njułenie ogarnia gniazdka i tematu docierania ani też sprawdzania nie będzie..... Poza tym szczelność gniazd w dużej mierze zależy od stanu prowadnic. Więc jeśli te wylatane to szczelność to tylko mit...
przema72
Tue, 11 Aug 2020 - 22:56
cały ten test sprawdzania naftą to sobie można w .... wsadzić , gdzie niby w tym teście spełnione są jakiekolwiek warunki pracy silnika ? temperatura , ciśnienie ?
jeśli docieramy na nowo zawory to można sprawdzić tak czy po dotarciu wszystko ok , lub sprawdzić czy zawory nie są krzywe , ale w używanym silniku to czy nafta spływa przez minute czy dziesięć o czym ma świadczyć ? skoro zawory i głowica są zimne ?
przede wszystkim sprawdzamy kompresje na rozgrzanym silniku , następnie szerokość i stan przylgni zaworowych , i to nam mówi wszystko o szczelności zaworów
możemy mieć zdrowy silnik , z niemal idealnie równą kompresją , a po zalaniu naftą którymś zaworem nafta ucieknie w parę minut i to absolutnie nie świadczy o nieszczelnośći
vegetagt
Wed, 12 Aug 2020 - 17:24
przema72 - i to jest spoko opinia. Bo naftą szukałem, które zawory mi pogieło ;-) I się troche zdziwiłem, że pozostałe proste zawory wcale jakoś super nafty nie trzymają, a motor miał kompresje aż za dużą
ps. prowadnice też po przebiegu 5 tys km
tomek 1980
Wed, 12 Aug 2020 - 21:11
Witam, panowie, to może zapytam was, co o tym możecie mi napisać.
Silnik 1,6dci biturbo z trafika, po założeniu nowych pierścieni, zrobieniu głowicy i wszystkich operacji, które się wykonuje w takiej sytuacji.
Cylindry ok. silnik na drugim cylindrze nie ma ciśnienia, a pozostałe ok.
Głowica zdjęta drugi raz przejrzane wszystko i wszystko wygląda dobrze.
Głowica, po zalaniu zaworów zwykłą bęnzyną od strony grzybków i dmuchaniu w kanał nie więcej jaki jakieś 1-2bary ewidentnie widać bąble.
Morał, nieszczelne zawory. Pojechałem z tą głowicą do fachmanów, którzy to robili, koleś przystawił taki próbnik:
https://allegro.pl/oferta/tester-szczelnosc...;bi_m=reco&i niby wszystko ok.
Nie rozumiem za bardzo, aczkolwiek co pisze
przema72, to może i ok
Ja zawsze docierałem sam zawory dwoma pastami, a następnie sprawdzałem naftą, zalewając od strony grzybków i jak było ok, to nafta nawet po całej nocy nie uciekła.
Pozdrawiam.
przema72
Wed, 12 Aug 2020 - 21:31
docierałeś zimny zawór do zimnej głowicy , wiec w tym wypadku jak najbardziej próba z naftą weryfikuje czy zawory po dotarciu są szczelne , ale nie w silniku z jakimś przebiegiem ,
co do traffica , to oczywiście nie mam bladego pojęcia co to za silnika , ale zaczął bym od , rozebrania i wypompowania oleju z kasowników luzu zaworowego
przema72
Wed, 12 Aug 2020 - 21:33
docierałeś zimny zawór do zimnej głowicy , wiec w tym wypadku jak najbardziej próba z naftą weryfikuje czy zawory po dotarciu są szczelne , ale nie w silniku z jakimś przebiegiem ,
co do traffica , to oczywiście nie mam bladego pojęcia co to za silnika , ale zaczął bym od , rozebrania i wypompowania oleju z kasowników luzu zaworowego , kasownik "napompowany" smołą z diesla mógł sie nie cofnąć i uchyla zawory
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.