Witam mowa o silniku 125a 000 TC z Fiata 125 special rocznik 68'. Generalnie silnik ma duże luzy zaworowe blisko 0,7mm i zastanawiam się czy takie powinny być czy ktoś to pogrzebał? Druga sprawa to kolizyjność tego silnika, nie mówie o kolizji drugiej korby z mimośrodem na wałku pośrednim bo to wiem tylko o zawór z zaworem zawór z tłokiem - kręce sobie 360* wałkami przy TDC i zero kolizji a tłoki mają wysoki garb. Ogólnie nie mam żadnej literatury do tego silnika może mnie ktoś wspomoże?

U Crofta nic nie ma na temat tego motoru?

r.

Croft pisze o tym że taki silnik był, różnił się od wszystkich pozostałych TC wałem korbowym; blokiem i głowicą o i to tyle.
125a 000 to jeden z pierwszych jak sie nie myle twin camów. Mało ludzi to dłubie chodźby ze względu na problem z częściami. Ostatnio gadałem z gościem, który robi DOHC Fiata i z tego żyje i powiedział: "miałem kiedyś coś takiego ale rozebrałem i sprzedałem na części bo nie miałem panewek...tloków...pompa inna itd"
Ogólnie to silnik występował w Fiacie Monte Carlo oryginalnie chyba a wszyscy budujący repliki wstawiają już nowsze 1.6 na tłokach 84mm i mniejszym skoku.
Czekam na kogoś kto wesprze mnie literaturą o tym silniku.
Pzdr

W pierwszej książce Crofta jest trochę informacji na temat tego silnika. On sam "robił" kilka takich silników, co widać na zdjęciach w tejże książce.