Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Material na zamach
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Racingforum - Forum Główne
kkkacper
Planuje zrobic sobie kolo zamachowe na CNC, zamiast fabrycznego dwuamasa w vag'owskim 2.8 v6 24v.

I teraz opcji jest kilka co do materialu. Najmniej problematyczna to oczywiscie stal.. aczkolwiek pytanie, ktora najlpiej wybrac.

Lub opcja druga to alu + wkladka w srodek w miejsce gdzie przychodzi tarcza. Tu wiadomo, ze przyjda dalsze zyski co do wagi. Jak z kwestia materialu, macie jakies sprawdzone opcje na inne alu niz 6061 T6, ktore w sumie jest ciezkie do dostania?


Jak w ogole zapatruja sie na to ludzie, ktorzy przerabiali juz temat tudziez maja na pewno wieksze doswiadczenie ode mnie?
kidzio_r5gtt
czy jest sens rzeźbić jak gotowe koło kosztuje ~1500 zł. ?
ALI23
kidzio ma 100% racji, kupa myślenia, liczenia i roboty, a w rezultacie gotowe można mieć taniej.

dla tych co uważają że kupione to nie to samo co własny wkład w auto, trochę przydatnych informacji: stal gatunkowa, wysokowęglowa (najlepiej atestowana żeby mieć trochę więcej pewności że nie ma mikropęknięć) koniecznie z wałka, a nie jakaś wypałka z blachy, toczenie, wiercenie raczej cnc z racji dokładności rozstawów kołków, wieniec albo fabryczny naciągać niską temperaturą żeby się nie rozhartował, albo lepiej frezować w monolicie i hartować najlepiej indukcyjnie.....

a co do zysków wagi to lepiej zainwestować w sportowy docisk o mniejszej średnicy co pozwoli bardziej zredukować bezwładność niż koło alu z fabrycznym dociskiem.
malin90
Największy problem przy wykonaniu nowego zamachu to średnica. W zakładach ślusarskich czy auto szlifie nie maja wielkich wałów aby wytoczyć nowy zamach.
Dlatego najtańszy jest odlew w tym wypadku bo nikt nie kupi całego wała dla cieńkiego plasterka, jakim bedzie zamach
Ja za wytoczenie nowego zamachu z odpowiedniego gatunku żeliwa , wraz z odlewem zapłaciłem 500zł.
Zleciłem to firmie zajmujacą się ślusarką samochodowa i maszyn rolniczych w Brodnicy
Koło z racji użytych materiałów i obróbki jest dobrze wyważone , nic nie bije śmiga w 1uzfe
Podejrzewam ze z alu też zrobią tyle ze drożej z racji kosztu materiału
Jako dodatkowy + robienia zamachu to możliwość wyboru odpowiadającego ci docisku, np o wiekszej średnicy czy sile, pod warunkiem ze sie zmieści w skrzyni
kkkacper
jesli mozna to zrobic za koszt materialu to uwazam, ze warto.. tyle, ze jest wiele kwestii do przemyslen, ze wzgledu na ktore wlasnie chcialem uslyszec wasze opinie wink.gif
kidzio_r5gtt
co jest trudne? najwięcej pierdzielenia się jest ze zrobieniem wieńca w stalowym kole. zaprogramowanie tego zabiera trochę czasu i nie każda obrabiarka daje sobie z tym radę.
można oczywiście wprasować oryginalny wieniec - no ale wg. mnie jest bez sensu robić koło na CNC żeby przyczepić kawał ciężkiego mela na obwód żeby bez sensu zwiększyć bezwładność.
aluminium jest o tyle kłopotliwe że ma inną rozszerzalonść cieplną niż stal z wieńca i z bieżni tarczy. dodatkowo trzeba gwinty wzmocnić helicoil'ami itp.
Skiba
Z aluminium jest jeszcze problem z tym ze lubi "pracowac" w czasie obrobki a pozniej te naprezenia oddawac a w przypadku zarowno wykonywania srednicy pod pasowanie wciskowe jak i przy wykonywaniu uzebienia ma duze znaczenie wiec moze to nie wyjsc za pierwszym razem i trzeba sie z tym liczyc. Nie wiem do czego masz dostep ale ja zrobil bym po wszystkim shot peen anodowanie, odwodorowanie i kontrole LPI z tego wzgledu ze mam dostep i bylbym spokojniejszy wink.gif
Pietrek.L
Ja bym pytał Mestwina. Robił zamach z alu pa9 do 350z 2jz.
Apsik
Ja tam robię zamachy ze stali z certyfikatem za 1200zl wg. zamowienia. Taki do VR6 24V bedzie mial z 6kg. Mniej Ci nie trzeba
ALI23
CYTAT(Apsik @ Fri, 22 Feb 2013 - 23:37) *
Ja tam robię zamachy ze stali z certyfikatem za 1200zl wg. zamowienia. Taki do VR6 24V bedzie mial z 6kg. Mniej Ci nie trzeba



a ten certyfikat obejmuje co jeśli można wiedzieć??

wyważenie?
twardość powierzchni ciernych?
atest materiałowy?
prześwietlenie rtg czy ultradźwięki?


bardzo mnie interesują wszelkie sprawy certyfikacji i przez to pytam i najważniejsze kto wystawia te certyfikaty??
kidzio_r5gtt
a ja się dołożę z pytaniem czy wycinasz wieniec czy wprasowujesz oryginalny?
mihas66
Panowie zrobienie wieńca i zaprogramowanie go w programie cadowskim a potem przerzucenie na kod CNC to żaden lot w kosmos... Owszem jeśli nie mamy dostępu do CNC to może być problem ale jeśli całość robi CNC to ja nie widzę problemu...
Skiba
^stałeś kiedys przy maszynie?
ALI23
Skiba po co stać przy maszynie jak masz youtuba?? zobacz co to Czarodziejskie Narzędzie Czorta potrafi

po za tym każdy posiadacz czteroosiowego centrum czeka z otwartymi rękoma na jednostkową kilkugodzinną produkcję, oczywiście za kilo kiełbasy i flaszkę wink.gif
Maxim555
CYTAT(ALI23 @ Sat, 23 Feb 2013 - 17:03) *
po za tym każdy posiadacz czteroosiowego centrum czeka z otwartymi rękoma na jednostkową kilkugodzinną produkcję, oczywiście za kilo kiełbasy i flaszkę wink.gif

Są miejsca gdzie naprawdę czekają z otwartymi rękoma na takie i podobne zlecenia. Jak autor ma dostęp, to nie będzie miał problemu z maszyną. 3 zmiana w zakładach przemysłowych, często coś rzeźbi na własne potrzeby.
ALI23
jako że mieszkam na śląsku gdzie firm i firemek nie brakuje, zajmując się branżą od kilku lat wiem jak wyglądają sprawy...

a z trzecią zmianą wszystko było dobrze puki od jakiegoś czasu przełożeni zaczęli sprawdzać historię w pamięci maszyn, teraz każdy patrzy z czego żyje..
Apsik
Certyfikat jest na materiał, dostarcza go dostawca materiału.
Póki co każde adaptery wysłane na zachód czy koło przeszło TUV bez problemu (koła i tak nie sprawdzają, ale zawsze idzie z certyfikatem).
Ostatnio adaptery były na próbach na politechnice i "do przodu".

Co do wieńca to wprasowuję oryginalny. Zęby są bardziej wytrzymałe w porównaniu do koła z DLI i Fidanzy. Żadne nie maiło utwardzanych zębów. Czyste zdjęte z maszyny. Po 50tys zuzycie zebow jak oryginal po 250tys. Wiec jaki sens je robić na maszynie?
Skiba
Ali ja dokładnie wiem ile czasu zabiera wdrożenie detalu na maszynie czy to centrum, millturn czy innym NC wink.gif
począwszy od procesu przez program, narzedzia po jego poprawne uruchomienie
ALI23
Apsik certyfikat dostarczany przez dostawcę to zdaje się atest materiałowy, a właściwie jego kopia, z którego można dowiedzieć się że dane kęsisko stali, czy to płaskownik, czy to wał, na którego czole walcownia wybiła cechę z indywidualnym numerem ma praktycznie książkowe proporcje składu.


co do tuv to zawsze myślałem ze przed dopuszczeniem produktu na rynek motoryzacyjny, musiał on przejść szereg testów łącznie ze zniszczeniowymi w celu określenia punktów krytycznych, po czym cały projekt zawierający kompletną dokumentację łącznie z wynikami badań dostaje zatwierdzenie bądź też nie.

zdaje się byłem w błędzie..


jaki sens robić zęby w monolicie? rzeczywiście żaden jeśli nie mają przejść obróbki cieplnej, a jeśli koło ma współpracować z tarczą spiekową to przydałoby się utwardzenie powierzchni z nią współpracującej bo bez tego obawiam się ze koło długo nie pociągnie..


Skiba pomijając tę niewielką grupę 50% populacji które nie słyszało prawie nic o cnc, jesteś jednym z niewielu którym nie trzeba tłumaczyć że zawsze cała otoczka w koło trwa duużo dłużej niż samo wykonanie operacji przez maszynę..
Apsik
"Stacji kontroli pojazdów" TUV w Niemczech jest kilka, ale w większości, jeżeli adapter jest polakierowany i jeszcze w dokumentacji masz atest materiału to auto przejdzie przegląd. Oczywiście sprawdzą producenta tarczy, klocków, zacisku, a nawet śruby, jest 10.9 i jest OK.
Kolejna sprawa to to, że chłopaki doskonale wiedzą na którą stację jechać, bo traktują łagodniej.

Certyfikat TUV to jedno a "przegląd TUV" na niemieckiej stacji kontroli pojazdów to drugie.

Niestety taka jest prawda, bez utwardzenia powierzchni, koło współpracy z spiekiem długo nie zniesie, ale ... tu już trzeba mieć ponad 500Nm aby martwić się takim problemem, z drugiej strony auta z takim momentem raczej na codzień się nie używa (mam na myśli 4ro cylindrówki czy nawet VR6).
mlody1921
Przepraszam ze sie wtracam oplaca sie chyba zrobić takowe kolo jak robimy swap skrzyni biegów od VW do Japońca, od razu mamy zrobione odsuniecie kolo zrobione pod skrzynie zadnych kombinacji z rozrusznikiem czyli silnik z japonca a skrzynia z VW z dociskiem tarczą i zamachem p'n'p zestaw
wujek_
Pacjent to redblock 8v w kanciastym volvo. Operacja przejścia na jednomas. Za oceanem jak i kilku śmiałkom w Europie udało się eksplodować takie koło. Koło sztywne idzie seryjne z innych redblocków. Pytanie czym to jest spowodowane? Czy zmęczeniem cieplnym czy nieprzystosowaniem do tak wysokich obrotów? Seryjnie odcinka cca. 6k rpm, tu kolesie kręcą 7k i wyżej.

https://www.youtube.com/watch?time_continue...p;v=45X58bJYLP0



I teraz pytanie czy ja na pomodzonym silniku powiedzmy <300ps <400Nm mam się obawiać że takie coś nastąpi? Auto ma odcinkę 6200, używane do latania bokiem i szybkich startów okazjonalnie.
MadeInPoland
Tak i tak. Tak
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.