Witajcie wszyscy,
Coraz bardziej zbliżam się do montażu kompresora marki eaton pochodzącym z mercedesa i coraz bardziej męczy mnie sterowanie ciśnieniem doładowania.
Kompresor w orginale wyposażony został w elektroprzepustnice którą chciałbym zachować. Teoretycznie lepszy byłby dv lub blowoff ale to powoduje znaczne opory na wolnych. Chciałbym więc zostać przy przepustnicy tylko nie do końca mam pomysł jak tym sterować. Teoretycznie miałby wszystkim zarządzać EasyEcu3+ bo mam ale jak nie będzie jak to może wpaść EMU lub nawet EMU black (chociaż troszkę bez sensu kupować coś co ma możliwości duuuuuużo ponad potrzeby).
O co chodzi z moimi wątpliwościami:
w przypadku turbo i sterowania wastgate to ów problem nie istnieje, idle lub niskie otwarcie przepustnicy to mało spalin i brak doładowania. W przypadku kompresora sprawa ma się dużo inaczej. Powiedzmy że mamy 3krpm i 10% uchylenia przepustnicy. W kolektorze ssącym mamy 0,5b podciśnienia a przed przepustnicą kompresor który pompuje. Jak to pogodzić? najprościej było by mieć 2 mapsensory, jeden do liczenia dawki paliwa a drugi do sterowania doładowania. Ktoś kiedyś robił takie płody czy jestem skazany na usunięcie przepustnicy i zwykłe dv(blowoff odpada z racji hałasu) ?

Ew. można zrobić blowoff+przepustnica i troszkę po obrotach tym sterować, ale czy ta opcja wypali?

Zrobic dv np. przepustnica vw g60.

zbuduj elekktronikę na potencjometrze połączoną z silnikiem krokowym ( przepustnica kompresora ) tak jak tu
https://www.youtube.com/watch?v=FXHFcUx4mZM

To jest dobre ja mam na podciśnieniu. Przxepustnica kompresora jest zamknięta, po uruchomieniu silnika
podciśnienie mocniejsze jest od sprężyny klapy przepustnicy i otwiera ją. W momencie dodania niewielkiego chociaż gazu,
podciśnienie w kolektorze ssącym spada i kapka przymyka się i jest doładowanie.

Chyba wszyscy rezygnują z elektromagnesu na rzecz bypasa, kompresor na sztywno a wolne obroty otwierają bypas i nie ma oporów na jałowym i lekko wyżej.
Przy trzech tysiach obr. silnika kompresor jest już w połowie ładowania, to nie turbo.

EMU ma takie możliwości - z tego co orientuję się, a docelowa i tak przepustnica jest otwierana/zamykana podciśnieniem.

No właśnie cały trik polega na tym że kompresor jest sztywny i ma "zabudowaną" przepustnice elektryczną która bez zasilania jest otwarta. Chciałbym ją wysterować, ale musiała by być sterowana albo po ciśnieniu przed przepustnicą albo po tps

U mnie też była otwarta, rozebrałem ją i przerobiłem na zamkniętą. Z elektroniki jestem noga z mechaniki duuuużo lepiej więc przerobiłem ją sposobem którym umiałem. Założyłem dodatkową gruszkę podciśnieniową, elektroniki pozbyłem się i w ten sposób gruszka poprzez podciśnienie - wajchą otwiera przepustnicę. Przy zmiejszającym się podciśnieniu spręzyna klapy sama zamyka przepustnicę, przy odpuszczeniu gazu powraca podciśnienie które otwiera klapę.

Można taką przepustnicę sterować PWMem z DET3 czy EMU. Tylko musi mieć sprężynę, która przy braku zasilania otworzy ją na maksa. Tak jest w seryjnym 3.0 z tfsi.

jackkpl dokładnie to mnie interesuje. Sterowanie po podcisnieniu w kol. Jest proste ale musiała by być jakaś zależność po tps

Ja u siebie miałem Eaton M62 i oryginalną przepustnicę by-pass z mercedesa podłączoną do EMU, działa bez problemu. Podpinasz pod wyjście PWM, jak jesteś zainteresowany to sprawdzę z jaką częstotliwością działa.