Cześć!

Kupiłem właśnie dupowóz - Merca 190. Wybrałem tą sztukę ponieważ jest w swietnym stanie, przy czym nie zwracałem uwagi na silnik. Zamiast 1,8 109KM LPG chciałbym mieć coś z większym potencjałem - jakieś 4 cylindry turbo benzyna dowolnego producenta. Myślałem o VAGu 1,8 20vt, tylko nie kojażę jaka skrzynia by podeszła. Myślałem też o Saabie - tylko nie kojarzę który silnik warto kupić. Podsumowójąc, potrzebuję coś budżetowego, co można małym kosztem troszkę dłubnąć. Zdaję sobie sprawę, że P&P to to nie będzie, ale trudno, lubię spawać Prosiłbym o propozycje: silnik, skrzynia, oraz przybliżone koszta zakupu i stage1.

Pozdrawiam

ale po co kombinować jak do tego modelu seryjnie była montowana cała czapka silników ze 180KM 2.3E i ponad 200 konnymi 2.5 -2.6 chyba
nabądź taki z niezbędnym osprzętem i to jest najtaniej, najpewniej i najmniej kłopotliwe a silniki od 500zł za 2.0 na allegro leżą

To bedzie plug and pray

IMO rzeźba w kale.
Musisz poszukać czegoś co było wzdłużnie.
Być pewnym , że zamocujesz skrzynie.
Główka mostu - musisz dobrać przełożenie.

IMO kup cokolwiek co jest zdrowe [w sensie silnika MB] i kompresoruj albo turbuj.
Wtedy zmiescisz się powiedzmy w 5 tys [może mniej jak sam robisz]
natomiast jak chcesz włożyć coś co nie jest ori to bez 15k nawet nie wychodz z domu

Nie rozpatruj silników Mercedesa z lat 80 przez pryzmat Japońców
2.3l miał 136hp a nie 180, 2.6l 6 cylindrowy "aż" 160hp.

Można włożyć 3.0 który jest na tym samym bloku co 2.6, i ma 180hp

Ale taki 2.3 czy 2.5 to nie jest kilka tys, tylko kilkanascie jak nie kilkadziesiat za całe auto.
Max w W201 był 2.6 160KM

Tylko jeszcze doprecyzuj, że chodzi o 2.3-16 i 2.5-16 z Evo 1/Evo 2/Coswortha(aczkolwiek tu coś mogłem pomylić).

patrzyłem na silniki ze 190 i pchali tam do 3.2 włącznie natomiast taki 2.6-16 195KM ze 190E top już chyba godziwa alternatywa dla tego co jest teraz. I nie powinna byc droga. Faktycznie patrze przez pryzmat "swapowalności" w japońcach ale wydaje mi sie że taniej i prościej jest i tak wszczepić mocniejszą serie niż pchac tam 1.8T z VW

Generalnie masz rację, tylko, że 2.3/2.5 16v i 3.2 to są białe kruki.
Co jakbyś chciał kupić na allegro B16B

Całe samochody kosztują po 10 tys.
Ale EUR

było 3.6 brabusa nawet.chyba najrozsądniejsze kosztowo będzie 2.6 mercedesa, albo 3.0 z w124

ale kolo ma 1,8 milion lat 109KM LPG. Przy tym 140 konna jednostka to będzie inna galaktyka. A robienie Franka Sztajna na silniku od VW, łopela, bmw to jeszcze większa rzeźba i koszty.

Interesują Cię silniki r6 m103 z w124 (3.0 180KM, 12v i kajetronic mechaniczny-kupa) i m104 z okulara( w w124 też chyba były pod koniec produkcji) 3.2l 24v, elektorniczny wtrysk i 220KM-myślę że będziesz bardzo zadowolony z takiego silnika w 190 a bardzo możlwie że siądzie Ci na seryjna skrzynie bo w mercach z tamtych lat wszystko siada na wszystko, a jak nie to doriwesz sobie skrzynie od teog bloku (jak chcesz to mam od m103, mam też silnik m103 do ddelikatnego remontu bo mu się kopci lekko). Jak Ci się znudzi to ususzysz, bardoz podatne sa te silniki na doładowanie i oczywisice wypluwają świetną moc, wpisz na yt turbobanditen....

Chciałem uniknąć ciężkiej lochy nad przednią osią, ale chyba się nie da. Dodam jeszcze że nie wchodzi w grę silnik z KE-jeetronic, więc ten 3.2-24v z elektronicznym wtryskiem byłby spoko. Silniki 2.3-16v i 2.5-16v to chyba jedna z najdroższych opcji.

W czym problem, żebyś wsadził M102 i uturbił?

W tym, że wsadzi M104 obojętnie czy 2.8, 3.0 czy 3.2 i będzie miał seryjny motor o takich samych parametrach

Wombat chyba na początku źle cię zrozumiałem. Myślałem, że chodzi ci o motory z cosworth/evolution. faktycznie pierwszy z brzegu 2.3-16v kompresor za 850zł
http://allegro.pl/mercedes-208-clk-lift-si...3776373215.html

edit:
Tylko jeśli się zdecyduję, to pytanie: jaka skrzynia? Moja seryjna nawet jak podejdzie to jej nie chcę, bo jest 4 biegowa No i jakie inne graty są potrzebne do swapu i jakich problemów mogę się spodziewać?

m111 2.3 16v kompresor mietek w203 i w208. Siada na seryjne łapy i skrzynie, elektryka od nowa. kompesor wymieniasz na turbo i robisz 380ps bez kucia.

krótko i na temat , tylko skrzynia jakaś 5b lub nawet 6b by się przydała

+ ciężką loche

Jak nie chcesz tym autem bić rekordów na torze to ta ciężka locha nic Ci nie zaszkodzi, a nawet chętniej dupskiem będzie zamiatał! Generalnie r6 3.2 w takim aucie zrobi robote z nawiązką. Niby nie jest jakoś specjalnie mocny, ale z taka budą będzie radził sobei wysmienicie! I w ogóle inna kultura pracy i charakterystyka takiej r6... Jabym się nie zastanawiał Poszukaj po forach bo były takie swapy w PL-napewno conajmniej jedna 190 jeździ z m104...

bardziej m111 do mnie przemawia