Zmiana kół - 15' na 17', Dobór szerokości opon, felgi i ciśnienia Opcje

[maciekr]

Panowie, wziąłem sobie Wasze rady do serca i poszedłem w felgę 16' i oponę 205/55. Po zmianie kół auto niestety się dziwnie zmuliło, szczególnie w dolnym zakresie (co w dieslu jest dość śmieszne). Oczywiście w grę wchodzi milion innych przyczyn, jak kiepskie paliwo czy usterki mechaniczne. Chciałbym jednak rozpoznać trochę temat wpływu wagi kół na osiągi auta w pierwszej kolejności, aby mieć trochę więcej rozeznania.

Dotychczasowe koła:

195/60/15; felga 6.5x15 ET41.5; waga całego koła 17.7 kg

Obecne koła:

205/55/16; felga 6.5x16 ET30.5; waga felgi 10.2 kg, waga opony nieznana (może będziecie mieli swoje typy lub znacie wagę Potenzy re050A z rantem ochronnym w tym rozmiarze); przyjmuję wagę całego koła 18.5 - 19.5 kg


Pytania:

1) Czy tak "nieznaczna" zmiana wagi może być powodem spadku dynamiki?
2) Czy wartość ET ma jakiś wpływ na osiągi, czy jedynie na pracę zawieszenia (na chłopski rozum dłuższe ramię)?
3) Jakie znacie lekkie felgi w 16'? Ultraleggera czy coś jeszcze?
4) Ila powinna ważyć lekka felga 16' - mniej niż 8 kg?

W najbliższym czasie zdiagnozuję auto i być może zmienię jeszcze na próbę koła na 15'. Jestem nieco zdziwiony, że po przejściu o jedno oczko w górę (w końcu z 15 na 16 cali to nie jakieś ekstremum) może być tak diametralna zmiana. Poza tym felgi 16', które założyłem, występowały fabrycznie w innej Alfie i wyszły z fabryki Speedline.

Proszę o jakąś poradę, bo jestem w kropce.

[Wspieraj forum]

[yotomeczek]

Nowe koła masz o 2,8 % większe co już ma wpływ na dynamikę w zakresie niskich obrotów (dodaj do tego jeszcze większą masę i odczucie zmulenia jest)
To tak jak z przerzutkami w rowerze - zmieniłeś o delikatnie przełożenie i nogi czują.
Lekka 16" to masa 7kg i mniej

[usuniety]

Nowe koła masz o 2,8 % większe co już ma wpływ na dynamikę w zakresie niskich obrotów (dodaj do tego jeszcze większą masę i odczucie zmulenia jest)
To tak jak z przerzutkami w rowerze - zmieniłeś o delikatnie przełożenie i nogi czują.
Lekka 16" to masa 7kg i mniej

superleggera 16" waży około 6,6 kg.

[pawel934]

Nowe koła masz o 2,8 % większe co już ma wpływ na dynamikę w zakresie niskich obrotów (dodaj do tego jeszcze większą masę i odczucie zmulenia jest)
To tak jak z przerzutkami w rowerze - zmieniłeś o delikatnie przełożenie i nogi czują.
Lekka 16" to masa 7kg i mniej

Ja odstawiałbym właśnie to. Jeśli Twoje poprzednie opony były zjechane, a te fabrycznie nowe, to kolejne kilka % różnicy.

W poprzednim aucie (diesel 140KM/350Nm) miałem rozmiar 205/55/16, opony nówki. Założyłem od znajomego do przymiarki 225/45/17 z oponami zjechanymi praktycznie do zera (miejscami nie było już widać bieżnika). Poczułem ogromną różnicę w osiągach (na 17" lepiej). Zmiana była naprawdę spora, odczuł to nawet mój znajomy, który wsiadał do mojego auta bardzo rzadko. U Ciebie właśnie tutaj szukałbym przyczyny.

[grzywaczewski]

1. Srednica kola, nominalnie wieksza o 2,7%
2. plus nowy, wyzszy bieznik
3. plus opona szersza o 1 cm
4. plus mozliwe ze nowa, z innym bieznikiem (no i nowa) lepiej "klei"; np. znam przypadki niemoznosc shamowania auta na miekkim sliku, bo tak kleil, ze rolki bokowal.

Za tydzien nie bedziesz zwracal na to uwagi.

[Kajman]

W E30 zjeździłem R1R, R888, Federala 595RS-R i slicki BFGoodrich. Uważam, że R1R nie są dobrym pomysłem do jazdy na co dzień. Da się, ale nie zawsze będzie to przyjemne.

A co ci przeszkadzało na ulicy w tych oponach pomijając mokre chwile? I jakbyś je ustawił w kolejności od najlepszej na przód i na tył?

[pawel934]

A co ci przeszkadzało na ulicy w tych oponach pomijając mokre chwile? I jakbyś je ustawił w kolejności od najlepszej na przód i na tył?

Co mi przeszkadzało? Nic Poza tym były super. Jednak moim zdaniem (nie każdy musi się z tym zgodzić) opony do jazdy codziennej muszą dawać radę w każdych warunkach. Nie mówię tutaj rzecz jasna po prostu o jeździe po mieście, bo jeśli ktoś ma "funcara" do jazdy po ulicy, to R1R są bardzo fajnym rozwiązaniem Ale do dupowozu, który jeździ nie wtedy, kiedy mamy na to ochotę, a wtedy, kiedy tego potrzebujemy, nie decydowałbym się na takie opony. Moim zdaniem na mokrym jest spora różnica w stosunku do choćby RE050A.

Jakbym je ustawił? Jeśli chodzi o przód-tył to nigdy nie mieszałem, jeździłem tylko na czterech takich samych.

Jeśli próba jest krótka (do 2 km), to od najlepszej: R888, R1R, Federal (tutaj między R1R a Federalem bym się zastanawiał).

Jeśli próba dłuższa, to: Federal, R888, R1R. Federale są wyraźnie twardsze i na dłuższych próbach pracują lepiej, Toyo wtedy trochę zaczynają pływać.

Jeśli chodzi o aspekt ekonomiczny, który zawsze ma jakieś tam znaczenie, to Federal zużywa się dużo wolniej od Toyo. Wracając do mieszania opon na osiach. R888 i R1R moim zdaniem zachowują się podobnie, R1R ma sporo więcej nacięć i trochę wcześniej zaczyna płynąć. Jeśli u Ciebie na którejś osi opony wcześniej się nagrzewają i w konsekwencji zaczynają płynąć, to tam wrzuciłbym Federale.

W zeszłym sezonie kupiłem slicki rajdowe BF Goodrich i dzieli je przepaść od semi slicków. Więc jeśli tylko w grę wchodzą opony bez homologacji, to długo bym się nie zastanawiał.

[Kajman]

Mam funcara Ale i na tor się czasem chcę wybrać.
Ano wchodzą w grę pełne, co kupiłeś, gdzie i za ile? I jak się to obsługuje ciśnieniowo, jak się zużywają, jak na cywilnych drogach się sprawują jeśli jeździsz? Jak jeździłem pełnym slickiem to jak było gdzieś ciut piasku to złooo było.

[pawel934]

Udało mi się wyrwać BF Goodrich, które wcześniej jeździly w pucharowych Citroenach C2. To były opony po treningach, miały jeszcze ok. 80% mięsa. Z tego co wiem, to teraz chłopaki w C2 poprzesiadali się na Pirelli.

Jeśli chodzi o zużycie - z dotychczasowych obserwacji wydaje mi się, że schodzą dużo wolniej od R888, ale nie chcę się za bardzo na ten temat wypowiadać - nie jeździłem na nich jeszcze zbyt dużo.

Ciśnienie? Kurczę, nie pamiętam, bo ciągle zmieniałem. Chyba w końcu jeździłem na 1.9 przy rozgrzanych oponach. Przód i tył.

Na cywilnych drogach niestety nie miałem okazji na nich pojeździć. Jak już się przejadę, to na Federalach

A piasek rzeczywiście im nie pomaga Ale dramatu też nie ma.

[Kajman]

Ja obecnie testuję fedki rsr, r888 i nitto nt01, a na testy czekają fz201 soft i michelin tb5r. RSR (mam na przodzie) na razie chyba najniżej oceniam (najgorzej z hamowaniem), ale może to kwestia obecnej temperatury zewnętrznej, chętnie bym właśnie R1R z nimi porównał. Najbardziej uniwersalne na ulicę chyba wciąż są R888, wszędzie radzą sobie przynajmniej dobrze, nawet przegrzane. Na torze jeszcze nie miałem okazji testować, ale pewnie tam twardsze mieszanki jak rsr i tb5r zadziałają.
Slicki rajdowe są ciekawe, tylko co kupować (firma, twardość) żeby były lepsze od semi? Nikt nie podpowiada które są dobre a które takie sobie, a ryzyko z uwagi na cenę wysokie... Chodzi o mieszanki na krótkie próby.

[maciekr]

Jedynym sensownym rozwiązaniem jest po prostu zakup innych felg. Niestety OZ Ultraleggera w 16 calach nie występuje z rozstawem 5x98, a śrubom pływającym nie ufam. Rozpoznaję ofertę Team Dynamics, gdzie felga 7x16 waży około 7kg, więc cały komplet nowych kół będzie lżejszy od poprzedniego zestawu 15'.

1. Czy ktoś z Was miał/ma styczność z felgami Team Dynamics? Jak z jakością, wytrzymałością itd.?
2. Czy przychodzi Wam do głowy jakaś inna lekka felga? Z racji budżetu nie biorę pod uwagę felg magnezowych ani kutych.

I pytanie najważniejsze - czy zmniejszenie wagi kół przy zostawieniu nowego rozmiaru opony (205/55/16), który jest 2,8% większy od poprzedniego, da wymierny skutek?


GrzesiekK - czy na swojej Alfie nie masz czasem felg Pro Race 2?

[GrzesiekK.]

maciekr co do pływających śrub nie bój się, tylko kup dobre, sam 3 lata ganiałem na pływających. Co do felg Pro Race 2 - chodzi Ci o te czarne 17? Jeśli tak się zwą to takie mam ;] szczerze nie wiem kupiłem razem ze slicami.

[maciekr]

maciekr co do pływających śrub nie bój się, tylko kup dobre, sam 3 lata ganiałem na pływających. Co do felg Pro Race 2 - chodzi Ci o te czarne 17? Jeśli tak się zwą to takie mam ;] szczerze nie wiem kupiłem razem ze slicami.

To jakie pływające ewentualnie polecasz? Czy ktoś jeszcze ma jakieś spostrzeżenia odnośnie takiego rozwiązania?


Opcje są 2:

1) OZ z pływającymi, felga 6.6 kg, całe koło 16.6 kg (lżejsze o 1 kg od pierwotnych kół 15')

2) Team Dynamics z rozstawem 5x98, felga 7.7 kg, całe koło 17.7 kg (tyle samo, co pierwotne koła 15')

Czy jest sens bić się o ten 1 kg? Poza wagą i rozstawem śrub, felgi mają identyczne parametry, kosztują praktycznie te same pieniądze.

[yotomeczek]

A ja myślę, że nie odczujesz 1 czy 2 kg masy koła.
Bardziej chodzi tu o zmianę przełożenia - pomoże tylko zmiana profilu opony...

[grzywaczewski]

Kolega jezdzi i30 na OZ F1. Auto ma PCD 5x114,3 a felga 5x112. Sruby plywajace rozwiazaly problem. Wszystko gra.

[siewcu]

A ja myślę, że nie odczujesz 1 czy 2 kg masy koła.

Dziwne, ja słyszalem od kilku osób, że walka z masą nieresorowaną daje bardzo dobre rezultaty, i mam wrażenie, że urwanie 1kg na kole coś zmieni.

[maciekr]

Dziwne, ja słyszalem od kilku osób, że walka z masą nieresorowaną daje bardzo dobre rezultaty, i mam wrażenie, że urwanie 1kg na kole coś zmieni.

Może zadam pytanie inaczej - czy osiągając masę kół zbliżoną do pierwotnej (po trochu wracam do stanu poprzedniego), powinienem zawracać sobie głowę jeszcze większym zbiciem masy nieresorowanej?

Czy OZ produkuje śruby pływające?

[yotomeczek]

Ale to że muli to nie TYLKO wina większej masy ale i WIĘSZEGO PRZEŁOŻENIA
Urywanie na siłę masy może nie dać poprawy dynamiki

[piwo]

u siebie mam team dynamics 1,2 i nie sa moze najlzejsze ale tez sie jeszcze nie pogiely. mysle ze taka srednia liga. ozety oszukuja z waga. i te co podaja w katalogach mozna porownac z ofertami ludzi co sprzedaja i zazwyczaj rzadko ktora sie zgadza. ja bym proponowal poszukac cos na rf w uzywanych lub allegro. ofert kilkanascie tysiecy i zawsze mozna poprosic o zwazenie felgi. czasami sie zadrzaja perelki za 500zl felg wazacych ponizej 5 kg. mi sie udalo takie trafic i jestem mega happy.
jak dla mnie
15stka 7" mniej niz 5 kg ok
16stka 7" ponizej 6 kg ok
17stka 7" ponizej 7 kg mniej ok
a wszystko powyzej to kloce ciezkie.
team dynamics moje waza 16"x7" 7,8kg, a 17"x7,5 8,6kg

[maciekr]

u siebie mam team dynamics 1,2 i nie sa moze najlzejsze ale tez sie jeszcze nie pogiely. mysle ze taka srednia liga. ozety oszukuja z waga. i te co podaja w katalogach mozna porownac z ofertami ludzi co sprzedaja i zazwyczaj rzadko ktora sie zgadza. ja bym proponowal poszukac cos na rf w uzywanych lub allegro. ofert kilkanascie tysiecy i zawsze mozna poprosic o zwazenie felgi. czasami sie zadrzaja perelki za 500zl felg wazacych ponizej 5 kg. mi sie udalo takie trafic i jestem mega happy.
jak dla mnie
15stka 7" mniej niz 5 kg ok
16stka 7" ponizej 6 kg ok
17stka 7" ponizej 7 kg mniej ok
a wszystko powyzej to kloce ciezkie.
team dynamics moje waza 16"x7" 7,8kg, a 17"x7,5 8,6kg

Piwo cproblem w tym, że strasznie ciężko kupić coś markowego w rozstawie 5x98, i do tego jeszcze w 16'. Na Ebayach jest to samo, niestety. Można to obejść jedynie kupieniem felg 5x100 i zastosowaniem śrub pływających.