Paliwo verva, super jakość po extra cenie! Opcje

[pucek]

Na stacjach benzynowych mozna kupic preparat w malych buteleczkach ktory zapobiega wytracaniu sie parafin z ON.Trzeba go dolac zanim sie to stanie ,bo jak sie juz zrobi mleko to tylko podgrzanie pomoze.Wlewalem to do wszystkich sprzetow ktorych uzywalem i nie bylo problemow do -30stC.
W Norwegii tez sie takie rzeczy dzieja,jednak z troche innych powodow.Jakosc paliwa jest wszedzie bdb, ale sa miejsca gdzie temperatura rzadko kiedy spada w zimie ponizej -10st, i w tych miejscach jest ''inne'' paliwo.Wystarczy zalac pelen bak takiego paliwa,przejechac sie jakies 400-500km w ''strefe mrozow'' i problem murowany.

[Wspieraj forum]

[gość_bezduszny_*]

w Polsce jakoś paliw...
to jedna wielka ściana płaczu

Nie zdziwił bym się, że zamarzło paliwo "tanie"...
a w przypadku Vervy które teoretycznie jest paliwem klasy premium to wtopa po całości.


Kiedyś w Austrii zatankowałem do 1.8T paliwo 91
i samochód jak by skrzydeł dostał. Nawet na naszym 98 tak nie jechał i tak mało nie palił.

[tomekp]

To standard, że przy jeździe na narty każde nasze kolejne auto pali o około 0,5 litra mniej przy tankowaniu w Austrii. Tempo podobne, kierowca ten sam. Od wielu lat jest jednakowo.

[Porszak]

jak bedzie po 9pln to moze chociaz jakość sie poprawi ....

[art...]

od czasu kupowania lotto na pobliskim bp starego transita 2,5 i c4 hdi tankuje tylko na Neste i nie było nigdy problemu.

[gość_bezduszny_*]

Neste bierze z Orlenu ?

[art...]

nie mam pojęcia :/ ale przypomniałem sobie, ze w piątek kuzyna 530d unieruchomiła ropa z Shella

[pieszy]

Panowie, to całe gadanie o jakości paliw w zależności od nazwy stacji jest bez sensu. Około 85% polskiego rynku hurtowego paliw to Orlen i Lotos (dane z 2007).

[TeddyBear]

Co do paliw, przy drodze Stryków-Koln auto pali ok. litr mniej na setke na niemieckiej ropie. Przy tych różnicach cen "taniej" mi zatankować w Niemczech a i auto wydaje się mocniejsze.
Sprzedawałem auto gdzieś na Ural i babka mi mówiła że tam tylko benzyny mają i absolutnie żadnego ropniaka.
Kolega ma wuja naprawiającego TIR-y i ten mu znów powiedział że normalnie jeżdżą tam ropniakami tylko jakieś uszlachetniacze dolewają które powodują że "nasza" ropa do "ich" ropy-nie ma się. Dostał od niego jakąś buteleczkę z takim uszlachetniaczem i wlał do swojego Golfa 1.6 D (sytuacje z "kiedyś") to mówił że myślał że silnik mu z ramy wyskoczy a wlał tylko trochę.
Ciekawostką jest też fakt że Lukoil sprowadzał paliwo bezpośrednio z pominięciem Orlenu, które było lepsze i sporo tańsze to im zrobili "akcję" dzięki której już muszą się zaopatrywać u MONOPOLISTY. Lotos też podobno coś sam sprowadza ale jak rozmawiałem z właścicielem jednej ze stacji Orlen to wyraził opinie że wszystko co jest w którymkolwiek legalnym dystrybutorze musi becalen machen Orlen bo jak kotś próbuje jak Lukoil to go odraz traktują jak Lukoil, czyli podkładają świnie, ustawiają kontrole itp. Paliwa na poszczególnych stacjach wg jego opinii różnią się tylko uszlachetniaczami.
Generalnie pomijając wątek paliwa doszedłem do wniosku że coś w tym jest nowe silnik są jak papier skoro na samochody wyprawowe najlepsza jest konstrukcja silnika Toyoty gdzie z V8 4.2 mamy całe 130KM i spalanie 10l/100km. Tyle że ten silnik jedzie na wszystkim i jest konstrukcji podobnej do szpadla co owocuje brakiem awarii lub prostym jej usunięciem co jest przydatne jak do najbliższego ASO jest kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Co ciekawe można auto z takim silnikiem kupić NOWE !!!
http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-hzj-76-C18910654.html

Ps. Ciekawy jestem jak oni w miejscowościach typu Tomtor żyją. Pewnie zaprzęgi bo to wioska. Ale na jakim paliwie jeżdżą w Jakucku (stolica regionu, duże misto) w Styczniu gdzie mają minus 50 ?

Także cieszmy się że nie jest zimno bo jak bym zobaczył taki obrazek za oknem to bym się chyba przeżegnał lewą nogą przez plecy ...

[gość_bezduszny_*]

kurde, ale cena tej Toyoty

[art...]

ja do transita chyba w 2004 roku całe lato lałem olej roślinny, śmigał super i chyba teraz tez to bedę robił bo cena znowu stała się konkurencyjna

[pinin]

Jak chcesz bezpośrednio takie auto, a nie od jakiegoś pośrednika - warto skontaktować się z TGS

I to żadna nowość, że te motory są jeszcze produkowane. Cała afryka, afganistan, pakistan i kraje pokrewne na tym lata. No i z tymi kulkudziesięcioma tysiącami kilometrów do najbliższego ASO nieco się zagalopowałeś

A w takich klimatach, to Ci ludzie po prostu nie wyłączają silników - pojazdy są odpalone całą dobę, bo akurat paliwo to tylko jeden z wielu problemów przy takich temperaturach.

[TeddyBear]

TGS czy z niemcowni, są różne drogi. Kolega sprzedał swoją Toyotę gdzieś na Afrykę także kanał import/export jest otwarty. Co ciekawe ludzołki auta kupują i szukają (jak na egzotyki). Umówmy się że VAT jest bez znaczenia bo raczej nikt takiego auta nie kupi kto nie ma własnego biznesu i odpowiednich kokosów (to są kwoty mieszkania i 30 lat kredytu).

Nie tylko Kim produkuje/ował nowe/stare auta. Nie wszyscy "latają" tu i tam żeby to wiedzieć więc warto napisać co produkują. ASO, specjalnie tak napisałem, żeby zlikwidować pomysły jechania nowym SUV-em z salonu za 400 tyś. na wyprawy, bo się później okazuje że się nie opłaca tego SUV-a ściągać s powrotem.

Ps.
Teraz sobie wyobraźcie elementy gumowe w tej temperaturze, ja ostatnio kable "połamałem" przy -20
A gdzie "woda" w chodnicy bo pryskać na szybę to można i czystym bimbrem.
bez moralizatorstwa proszę

[kremat0r]

Pracuję na statoilu, teraz 90% osób leje diesel gold arktycznego tiry, taksówkarze ! ( Ci którzy jeżdżą pół miasta żeby znaleźć o grosz tańsze paliwo ) , w poznaniu jest tylko na dwóch stacjach, żadnych problemów i reklamacji.

Co do jakości paliwa na polskich stacjach. Dystrybutorami na polske jest ORLEN i LOTOS i to oni sprzedają bazę. Stacja stacji nie równa, to co przyjeżdża na stację jest dobrej jakości, kombinacje zaczynają się już na miejscu. Jeżeli stacji jest firmowa, raczej nie ma opcji na kombinacje bo nikomu to się nie opłaca, problem jak stacja jest ajenta i on zaczyna myśleć jak tutaj sobie więcej zarobić.

Odnoście ciekawych historii z życia wziętych.

Są klienci którzy wlatują butem na stacje i krzyczą, że im ropa zamarzła, że wczoraj tankowali nasze paliwo do pełna a auto dzisiaj stoi. Biorę paragon a tam wlane 10L a reszta baku od Pana czesia z garażu a potem w baku zupa.

Kolejna że żona zatankowała wczoraj paliwo a auto dzisiaj się krztusi, dymi itp. A okazało się, że kochana żonka wlała paliwo do diesla.

Kolejny tankuję od bitych paru lat tylko i wyłącznie na jednym dystrybutorze uparcie twierdząc, że on leje mu najwięcej paliwa, ba jeżeli jest na tym dystrybutorze stoi ktoś inny a reszta pusta, owy Pan będzie czekać tak długo aż się zwolni

Historii są tysiące. Grunt to w dieslu przed zimą wymienić filtr paliwa i lać porządne paliwo na zaufanej stacji. Depresator też się niby przydaje, chociaż to przerost formy nad treścią na polskie warunku, chyba że mróz będzie z -40C

[pinin]

Akurat gumy to kolejny problem. Ale głównym zagadnieniem jest olej - w tych temperaturach po prostu robi się kisiel. Swego czasu interesowałem się takimi tematami - rozpalanie ogniska pod silnikami to też popularne rozwiązanie

Umówmy się że VAT jest bez znaczenia bo raczej nikt takiego auta nie kupi kto nie ma własnego biznesu i odpowiednich kokosów (to są kwoty mieszkania i 30 lat kredytu).

Bez przesady. 200kpln nie jest wygórowaną kwotą za tego typu samochód i nie trzeba mieć własnej działalności, by go kupić. TGS ma fajne podejście do klientów pracujących np. w służbach państwowych - mówię o żołnierzach, policjantach itp. Gdy się rozeznawałem w cenach ze 2 lata temu, to np. taki Hilux bądź starszej generacji LC to były okolice 20-30 tysięcy dolców. I to były auta z pakietami wyposażenia w specyfikacji afrykańskiej, czyli w standardzie biały lakier i klima, a w pakietach np. większe zbiorniki, wyciągarki, płyty pod silnikiem itp. Dla ludzi, którzy lubią tego typu pojazdy to jest dosyć dobra propozycja.

[usuniety]

czyli na każdej stacji jest paliwo, które przechodzi przez Orlen i Lotos? Shell również ?
Z dobrej jakości paliwa, w jakiej temperaturze wytrąca się parafina?

[specu]

Większość paliw jest z Orlenu i Lotosu. Z tego co czytałem oprócz stacji Lukoil i Shel V-Power racing. Różnia sie tylko dolewanymi dodatkami i uszlachetniaczami. Ja tankuję od lat na BP W-wa Powstanców Śl./Conrada zwykłego diesla i nigdy nic nie zamarzło nawet przy -31 (2005/2006)

[Pleśniak]

Lekkie OT:Bader opisał tu http://merlin.pl/Biala-goraczka/download/p...223,961483.html co robił,żeby nie utknąć pośrodku niczego przy -50st z zamarzniętym sprzętem,m.in.ognisko pod autem.

[Patp]

Polski diesel w większosci przywożony jest z Białorusi, Litwy, Łotwy.... I bynajmniej nie macza w tym palcy ani Orlen ani Lotos....

[olozwirski]

A co dalej z takim zamarznietym paliwem? Czekac az odmarznie i jezdzic dalej? Czy juz sie nie nadaje?