Paliwo verva, super jakość po extra cenie! Opcje

[lagadula]

Tesciu zalał Mercedesa E paliwem ze swojejgo Man'a , i rano już nie odpalił, Man też

[Wspieraj forum]

[ww#296]

Jak będziesz również miał do użyczenia laboratorium i chemika to skorzystam Jak pisałem, nie znam się na paliwach. Skoro jeździsz tą trasą, to zrób proszę taki eksperyment. Trzymając porównywalnie równe tempo zapisz np. po 3 wyniki na tankowaniach w PL, oraz tankując w Austrii.

Pisząc o polskim paliwie w moim przypadku miałem na myśli stacje firmowe, nie pana Stasia. Shell, BP, Statoil, Jet/Łukoil, tam tankuję. Jak chcesz małą podpowiedź, to pamiętam stację, gdzie auto spaliło mi wyjątkowo dużo - Shell na odcinku BB-Cieszyn, w połowie drogi, chyba koło skrętu na Wisłę.

Co do 10% - to nie było aż tyle. Ale z 6,5 - 6,7 litra zrobiło się 6,0-6,2 litra. To może być chociażby wpływ wiatru, ale za każdym razem trend był ten sam - w PL spalanie w górę, za granicą w dół. Może tam mniej wieje
Nie chodzi o to, że chcę odkryć perpetuum mobile w zagranicznym paliwie. Ale wiem co zmierzyłem.

Na trasie powrotnej z Austrii mam spalanie zawsze niższe o 0,5- 1,5 l na 100 km bez względu na jakim paliwie jadę. Wpływ na to ma szereg czynników - wyjeżdzając z Polski - nie zawsze mam pełny - bak - po zatankowaniu, przed wyjadem kręcę sie po Mieście troszkę więc już przekłamanie - w drodze powrotnej zwykle tankowanie bezpośrednio na trasie - Po Wiedniu głownie Uban(metro) lub inny samochód. "Do" zwykle się bardziej spieszę bo zadeklarowałem jakąś godzinę przyjazdy itp. Zwykle wyjeżdżam pod koniec tygodnia a wracam najczęściej w weekend w nocy - więc ruch inny. No i w Austrii jednak dużo bardziej przestrzega się ograniczeń prędkości po wjechaniu do Polski czuje się jak w domu hulaj dusza piekła nie ma

[lagadula]

^^ niesamowity facet co. Możesz tłumaczyć chłopowi, on i tak swoje.

Powiem Ci dlaczego miałem powtarzalne wyniki w S4 4.2 V8. Bo jechałem do Włoch tak samo załadowany jak i wracałem. Bo tankowałem zawsze do pełna. Bo zawsze jezdziłem z tą samą prędkością na tempomacie (3000 rpm na 6 biegu, automat). Bo się nie spieszyłem, poniważ wyjechałem z dużym zapasem. Bo zawsze teka jezdziłem ponieważ był to najlepszy stosunek spalanie - srednia prędkość.
Moim zdaniem, jeśli nie widzisz różnicy w spalaniu, to nie potrafisz jezdzić ekonomicznie, i jesli nie czujesz różnicy w paliwie, to nawet pokuszę się o stwierdzenie że wogóle nie umiesz jezdzić.

[exocet]

Co do 10% - to nie było aż tyle. Ale z 6,5 - 6,7 litra zrobiło się 6,0-6,2 litra. To może być chociażby wpływ wiatru, ale za każdym razem trend był ten sam - w PL spalanie w górę, za granicą w dół. Może tam mniej wieje

No tak, 0.5litra przy tych wartościach to trochę ponad 8%, to kompletnie zmienia postać rzeczy
A co z pozostałymi czynnikami ? Czy do Austrii czasem nie jedzie się cały czas zwiększając wysokość nad poziomem morza ? Czy w Polsce jedziesz cały czas po autostradzie i ludzie jeżdżą płynnie i zgodnie ze sztuką (nie blokowanie lewego pasa itp)?

Moim zdaniem, jeśli nie widzisz różnicy w spalaniu, to nie potrafisz jezdzić ekonomicznie, i jesli nie czujesz różnicy w paliwie, to nawet pokuszę się o stwierdzenie że wogóle nie umiesz jezdzić.

Takie porównywanie wyników z drogi nigdy nie jest jednoznaczne, jest za dużo zmiennych, żeby było można stwierdzić jednoznacznie, że jedno paliwo jest lepsze od drugiego.

[Melman]

To teraz ja coś powiem

Jak kupiłem auto to lałem tylko V-Power Diesel na Marsa (pierwszy rok), później po przeprowadzce BP Ultimate ON przy M1. Zawsze lałem do odbicia a później trzymając odpowietrznik pod korek (w Golfach IV za.ebisty patent).
2 czy 3 razy zdarzyło się, że zatankowałem na LUKu przy Radzymińskiej.

I teraz tak:
Zapala się rezerwa, jadę na stację i leję pod korek-
na BP wchodziło zawsze około 57-58l (zbiornik 55l)
na LUKu wchodziło 65l (po trzecim takim wyniku dałem sobie spokój z tą stacją)

Działanie silnika na BP było o niebo lepsze niż na LUKu. Na LUKU auto było głośne (bardziej mechaniczny dźwięk) wciągało około 0,7- 1l więcej (wg. kompa) i miało gorszą reakcję na gaz.

[lagadula]

gazeta.pl

Komentarze dają rade hehe

[Feluke]

TomeQ siedzisz w paliwach to powiedz mi co sie stanie jezeli cale paliwo ponizej temperatury zmetnienia przepuscimy przez filtr? Nie zapcha go?
Jak dla mnie to wlasnie temperatura metnienia jest wyznacznikiem tego czy olej jest zimowy a nie temperatura zablokowania filtra.
Niektore samochody maja zmyslny filtr paliwa ktory dopoki paliwo nie osiagnie odpowiedniej temperatury jest obieg zamkniety i dopiero pozniej robi sie z tego pelno-przeplywowy filtr.

[tomekp]

No tak, 0.5litra przy tych wartościach to trochę ponad 8%, to kompletnie zmienia postać rzeczy
A co z pozostałymi czynnikami ? Czy do Austrii czasem nie jedzie się cały czas zwiększając wysokość nad poziomem morza ? Czy w Polsce jedziesz cały czas po autostradzie i ludzie jeżdżą płynnie i zgodnie ze sztuką (nie blokowanie lewego pasa itp)?



Takie porównywanie wyników z drogi nigdy nie jest jednoznaczne, jest za dużo zmiennych, żeby było można stwierdzić jednoznacznie, że jedno paliwo jest lepsze od drugiego.

8% to skrajny wynik, specjalnie podałem zakresy. 1% od 10% też się różni tylko o 9%

Problem w tym, że na podstawie niejednoznacznych czynników stwierdzasz jednoznacznie, że jest dokładnie odwrotnie, negując wszelkie obserwacje.

W Polsce jechałem trasą katowicką, tempem średnim bo nie znam zwyczajów miejscowej policji, większość dwupasmówki - równe tempo, fakt że kilka świateł.
Jak podasz mi dokładny wpływ wysokości na spalanie, to o tym pogadamy nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji, bo i tak napiszesz, że tak nie było/to niemożliwe itp. Moje auto ma takie spalanie, koniec tematu.

[-=wasq=-]

do listy dodam BP ultimate piekna zamrzniete a zwykly diesel na tej samej stacji jakimś cudem nie zamarzł a temp kolo -15 -18

[Łukasik]

Tesciu zalał Mercedesa E paliwem ze swojejgo Man'a , i rano już nie odpalił, Man też

Many szczegolnie te nowe z common railem maja problemy zima... walcze teraz z dwoma TGSami i juz mnie kurwica bierze... -7 i nawet nie pozwalam odpalac bo pokazuje sie EDC i gasnom... a jak zgasnom na drodze to niestety ze wzgledu na ich przystosowanie pojda na zyletki a troche kosztowaly wraz z zabudowami...

bierzemy paliwo z hurtowni niby do -30 ale to gowno prawda... wymieniamy co pare dni filtry w odstojnikach bo z tej parafiny mozna ulepic palete swiec...

[rybster]

W moim ośle zawsze zwykła ropa jeździła acz co jakiś czas zalewam sobie BP ultimate lub shella v-pover silnik z commonem rocznik 2008 aku od nowości ten sam świece też pali jak bozia przykazała po nocy ze trzy lub cztery razy rozgrzewam świece i niema bata żeby nie zaskoczył, choć ostatnio szwagra passek ktory to parkowal w garażu (ogrzewanym) zaniemógł mój stojący przed domem (w nocy ponad -20) palnął za pierwszym po uprzednim 5-cio krotnym rozgrzaniu żeberek. Ale szczeże powiem że foto dystrybutora z orlenu robi wrażenie w życiu vervy nie lałem a po tym o zobaczyłem już na bank nigdy nie zaleje.

[tomeQ]

TomeQ siedzisz w paliwach to powiedz mi co sie stanie jezeli cale paliwo ponizej temperatury zmetnienia przepuscimy przez filtr? Nie zapcha go?
Jak dla mnie to wlasnie temperatura metnienia jest wyznacznikiem tego czy olej jest zimowy a nie temperatura zablokowania filtra.
Niektore samochody maja zmyslny filtr paliwa ktory dopoki paliwo nie osiagnie odpowiedniej temperatury jest obieg zamkniety i dopiero pozniej robi sie z tego pelno-przeplywowy filtr.

W chwili obecnej 90% ON na stacjach ma temperaturę mętnienia na poziomie ~-8'C, samochody jeżdżą Zmętnienie oznacza początek krystalizacji węglowodorów liniowych ale są to cząsteczki o rozmiarach mniejszych niż wyłapywane przez filtr. W miarę spadku temperatury rośnie stężenie i w pewnym momencie możemy mieć już na tyle dużo, pokaźnych rozmiarów cząsteczek, że przypomina to budyń i uniemożliwi przepływ paliwa w wymaganej objętości w danym czasie. Parametry te są powiązane i zawsze lepiej mieć ON o niższej temp. mętnienia ale temperatura ta nie jest wyznacznikiem unieruchomienia pojazdu.

[ww#296]

8% to skrajny wynik, specjalnie podałem zakresy. 1% od 10% też się różni tylko o 9%

Problem w tym, że na podstawie niejednoznacznych czynników stwierdzasz jednoznacznie, że jest dokładnie odwrotnie, negując wszelkie obserwacje.

W Polsce jechałem trasą katowicką, tempem średnim bo nie znam zwyczajów miejscowej policji, większość dwupasmówki - równe tempo, fakt że kilka świateł.
Jak podasz mi dokładny wpływ wysokości na spalanie, to o tym pogadamy nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji, bo i tak napiszesz, że tak nie było/to niemożliwe itp. Moje auto ma takie spalanie, koniec tematu.

Robi się bicie piany - jedni piszą tak inni tak - dwa zdania - Pora może jakiś argumentów użyć a nie - wydaje mi się, - wyjeżdżam zawsze z zapasem itp - Polskie gorsze.

niektóre z osób z wypowiadających się za tym że jest wyraźna różnica w mocy i spalania na paliwie zachodnim to osoby orientujące się jak działa silnik i mające trochę doświadczenia w modyfikacjach silnika. Apeluje więc do WAS - wyhamujcie emocje i rozsądnie zastanówcie się - jaka może być przyczyna niższego spalania i wyższej mocy?
Jakie parametry paliwa mogą spowodować aż taki wzrost? - zastanówcie sie teraz czy to możliwe. Albo podajcie parametr paliwa który spowoduje takie przyrosty? Może to sposób na oszczędzanie i tuning? Po co ładować pieniądze w jakieś wałki, czy obróbkę głowicy - jak można zastosować po prostu zwykłe paliwo bez negatywnych konsekwencji dla silnika?
No i jeszcze jedno - czy paliwo z shela racing ma tak samo dobre parametry jak zwykłe paliwo z Austrii czy Niemiec? jeśli tak to każdy zainteresowany może sobie sprawdzić np na hamowni. Ja sprawdzałem bo w spalaniu i osiągach nie jestem wstanie zauważyć różnicy - co prawda przy okazji ale w odstępie kilku tyg hamowałem auto na shellu Racing i na zwykłym 95 - i nie było różnicy w seryjnym N/A.

Może nie umiem jeździć jak ktoś zauważył (raczej nie powinienem umieć liczyć a nie jeździć), może nie mam, nie wiem intuicji czy jakiś innych predyspozycji do odczuwania spalania i osiągów - ale na wynik z hamowni moja ignorancja w tych sprawach nie powinna mieć wpływu.

[maron_d]

Many szczegolnie te nowe z common railem maja problemy zima... walcze teraz z dwoma TGSami i juz mnie kurwica bierze... -7 i nawet nie pozwalam odpalac bo pokazuje sie EDC i gasnom... a jak zgasnom na drodze to niestety ze wzgledu na ich przystosowanie pojda na zyletki a troche kosztowaly wraz z zabudowami...

bierzemy paliwo z hurtowni niby do -30 ale to gowno prawda... wymieniamy co pare dni filtry w odstojnikach bo z tej parafiny mozna ulepic palete swiec...

A to ciekawe, ojciec w poprzedniej firmie jeździł TGA z motorem D20 430konnym i raz miał problem z paliwem bo miał zje*ane podgrzewanie filtra, a tak żadnej innej zimy problemu nie było U matki w firmie też mają bodaj kilka TGA, ale 400 konnych i TGX 480ps i w żadnym takich problemów nie mają Dodam, że firma ta ma swoją stację paliw i większość towaru idzie na potrzeby własnych ciężarówek, także śmiem stwierdzić, że macie huowe paliwo

[Melman]

Znalezione na Facebooku:

Andrzej Wodejszo

Trzy najlepsze paliwa Orlen Verva, Shell V-Power Diesel i Statoil Gold Arctic. Orlen i Shell gwarantują -30 - Statoil Gold Arctic gwarantuje -42 stopnie. W każdej butli przy minus 25 stopniach wytrąciła się parafina... W przypadku Orlenu i Shella - powstały duuuże maziste gluty parafiny. Statoil "wytworzył" dużo, ale za to maleńkich kawałków.

Źródło na Facebooku.

[bandit_rzeszow]

jeśli powyższe 'badania' to prawda, to współczuję właścicielom diesli

[paww99]

U nas ta verwa przepalona juz. Dodatek i trochę beny i poszło...

[Jaqo]

Dobrze, że moje a4 afn z 500kkm przelotu nie wie o tym i odpala mimo stania na zewnatrz caly czas na paliwie z neste lub auchan...

[Erhabe]

Dobrze, że moje a4 afn z 500kkm przelotu nie wie o tym i odpala mimo stania na zewnatrz caly czas na paliwie z neste lub auchan...

Ja toczę się passatem 1.9 tdi atj, przebieg licznikowy 235k, realny pewnie że 100 więcej, świece i aku nigdy nie sprawdzane, lana najtańsza ropa z supermarketu i skubany zawsze odpala, tylko czasem robi zasłonę dymną na całe osiedle

[tomeQ]

Poza tematem, a może i nie. Stało się, niektórzy użytkownicy diesli już zatankowali albo na dniach zatankują samochód olejem napędowym z 7% zawartością FAME