Bentley Continental GT Opcje

[BeeMiX]

Co na to skrzynia po programie w takim byku? wie ktoś coś więcej na ten temat? BeeMix ?

Nawet tego nie odczuje. CGT Speed ma ponad 600KM i zapewne tą samą skrzynie.

Nie mam doświadczenia z SL500, ale jeśli jeździ podobnie jak CL500 to jest przepaść, zresztą sam wiesz jeśli jeździłeś SL55. SL55 ma to do siebie że człowiek ma ochotę go cisnąć, zredukować bieg żeby poczuć jak moment wciska w fotel a silnik ryczy. Osobiście jeżdząc CGT nie czułem takich potrzeb. Możesz odnieść wrażenie że CGT nie zbiera się tak dobrze (choć na papierze chyba lepiej? podobnie zapewne) ale to z powodu właśnie większego komfortu, mniejszej bezpośredniości z drogą.

[Wspieraj forum]

[Kras]

Panie Kras- rozumiem,że firma Kimbex nie cieszy się dobrą opinią ?

Na tym forum na pewno nie. Jest tu w historii pare ich przewalow calkiem niezle opisanych.

Chcę natomiast poznać auto od strony ,ujmijmy to praktycznej.

I dlatego powiedzialem, ze to bardzo fajnie, ze mozesz od nich pozyczyc i pojezdzic.

[lagadula]

Kiedyś spędziłem trochę czasu w GTC z moca ok 620 KM. Samochód w którym można się zakochać.

[Performante]

Modyfikacja jest totalnie bezpieczna dla zdrowego silnika i ukladu napędowego. Wiele zależy od tunera, po naszej modyfikacji, moim zdaniem auto wyraznie lepiej idzie z dolnej partii obrotów. Nalezy pamietac ze Bentley nie kreci sie zbyt wysoko przez co jest ciag jest jak "w lokomotywie" i rwie do przodu przy kazdej predkosci, szczegolnie >100 km/h.

Koledzy z przedstawicielstwa w Japonii robili 690 koni w GT Speed, bez zadnych zmian w skrzyni.
To naprawde pancerny wóz na dlugie lata, nie zabawka w stylu Maserati rozpadajaca sie po 3

[Artursmigly]

Zapowiedź większej mocy brzmi bardzo obiecująco. 600 koni,czy nawet ponad tę wartość napewno uczyni continentala autem z aspitacjami sportowymi,co bardzo by mi odpowiadało.


Nie znam się na układach hamulcowych,ale czy mozna spytać jakie hamulce posiada to auto ? Sama nazwa nic mi nie powie, chodzi mi o to ,że w Sl-u mozna było zamówić hamulce nazwijmy to specjalne ( ceramiczne ?/ magnezowe?) ,które przy wymianie kosztowały krocie.Czy w przypadku bentleya jest podobna sytuacja ?

Mam również pytanie,które przy tej klasie auta nie powinno paść,ale jestem bardzo ciekawy orientacyjnych danych, a mianowicie spalanie.Czy w mieście bliżej będzie wyniku 30l czy 20l ? Mowa o normalnej ,raczej dostojnej jeździe. Zanim kupiłem Sl-a ,zostałem ostrzeżony o paliwożerności jednostki 5 l,ale prawda nie była taka bolesna.Nie chcę uchodzić za kogoś,kto liczy każdy grosz przy tankowaniu.Pytam dla własnej wiadomości i ewentualnej symulacji kosztu samego paliwa.

PS. Maserati może i ma opinię marki zawodnej nie wiem nie znam się,chciałbym jednak nadmienić ,że te auta mają w sobie ogromną dozę charakteru.Jeden z panów ,z którymi współpracuję ma Quattroporte ,czy jakoś tak to się nazywa ( limuzyna) i to auto bardzo mi się podobało podczas jazdy.Najlepszy zaś był w maserati dźwięk silnika.Symfonia,tylko tyle mogę napisać.

Pozdrawiam


Artur Śmigły

[rennen]

Spalanie w mieście 22-30 (przy korkach), trasa 15-18.. przy rozsądnej jeździe, bez wyścigów ale też bez zamulania.

[Performante]

Układ hamulcowy Bentleya ma z przodu ogromne (dwu lub cztero tłoczkowe - musiałbym sprawdzić, nie pamiętam) zaciski które współpracują z tarcza ~400mm, tył to 335mm. Ze standardową jazdą autostradową hamulce radzą sobie dobrze, przy ostrzejszej jeździe ten blisko 2.5 tonowy potwór daje o sobie już znać, mocno grzejąc hamulce. W opcji nie było żadnego ulepszenia układu hamulcowego, również wersja speed bazowała na tym samym układzie. Ogolnie rzecz biorąc ceramika to nie jest, ale tragedii też nie ma, dla przeciętnego użytkownika problem nie występuje.
W razie zainteresowania posiadam nasz dedykowany układ hamulcowy, oparty o ogromne 6 tłoczkowe zaciski brembo i sportowe tarcze Brembo o średnicy 411mm. w połączeniu z nowymi tylnymi tarczami wydajność układu znacznie wzrasta. Do tego gotowe są adatpery oraz przewody w stalowym oplocie.

Co do spalania to bliżej mu do 30 niż do 20, ale w trasie jest sympatycznie i nie ma co narzekac. Ten samochód po prostu męczy się w mieście. Idealnie jest zostawić sobie takiego SL'a i po prostu zależnie od okazji dopasować samochód. Wtedy Bentley bedzie wprost idealny, gdy czasem jest alternatywa

Co do Maserati to każdy kto siedział w tym aucie, wie że w dużej mierze to Fiat. Kluczyk ze Stilo, zegary ze Stilo, przełączniki ze Stilo, a nawet same komputery z Punto EVO Każdy kto miał kiedyś Fiata poczuje się jak w domu Fakt dźwięk silnika jest bardzo fajny w trybie sportowym, ale sama technika pamieta "stare" Ferrari F360

[JJacek]

Układ hamulcowy Bentleya ma z przodu ogromne (dwu lub cztero tłoczkowe - musiałbym sprawdzić, nie pamiętam) zaciski które współpracują z tarcza ~400mm, tył to 335mm. Ze standardową jazdą autostradową hamulce radzą sobie dobrze, przy ostrzejszej jeździe ten blisko 2.5 tonowy potwór daje o sobie już znać, mocno grzejąc hamulce. W opcji nie było żadnego ulepszenia układu hamulcowego, również wersja speed bazowała na tym samym układzie. Ogolnie rzecz biorąc ceramika to nie jest, ale tragedii też nie ma, dla przeciętnego użytkownika problem nie występuje.
W razie zainteresowania posiadam nasz dedykowany układ hamulcowy, oparty o ogromne 6 tłoczkowe zaciski brembo i sportowe tarcze Brembo o średnicy 411mm. w połączeniu z nowymi tylnymi tarczami wydajność układu znacznie wzrasta. Do tego gotowe są adatpery oraz przewody w stalowym oplocie.

Z ciekawości spytam, jaka jest różnica w powierzchni klocka i powierzchni tłoczków pomiędzy standardowym zestawem a tym dedykowanym?
Przewody w stalowym oplocie pomogą jak te gumowe już są stare i nie trzymają ciśnienia, tak to zmiana jest nie odczuwalna.

[Performante]

Nie jestem ekspertem od hamulcy, nie porownywalem takze wielkosci klocka z Benta do Brembo, ale wydaje mi sie ze sa one jednak wieksze. Wielkosc tloczkow, widac chociaz czesciowo ponizej, mam nadzieje ze daje to jakis obraz sytuacji. Nie mam dokladnych zdjec zaciskow z benta.

Co do przewodow, to tutaj nie moge sie zgodzic, wielokrotnie po wymienia przewodow hamulcowych, "czucie" pedalu znacznie sie poprawilo. Moze nie jestem autorytetem w tej dziedzinie, ale "koledzy" dzialajacy w sporcie robia to zawsze w komplecie z nowymi hamulcami.







PS. Dodatkowo zacisk z Benta, jest przynajmniej raz cięższy od tego z Brembo.
Gdyby ktos mial ochote budować układ hamulcowy na zaciskach z Bentleya to zapraszam na Priv

[Artursmigly]

Tarcze o rozmiarze 40 cm budzą grozę,ale wyglądają bardzo dobrze.

Od dziś przez kolejne 2 dni jestem posiadaczem Continentala. Miałem kilka dość drogich aut,jak również odbywałem jazdy kilkoma egzotycznymi samochodami i totalnie nie mam do czego porównać Continentala.To auto jest czymś w rodzaju szybkiej,jak nie bardzo szybkiej limuzyny z przeznaczeniem dla dwojga osób.Wykończenie jest bardzo bogate i choć mercedes jest również pod tym względem niezły,to w porównaniu z Bentleyem wydaje się być plebejski.Wnętrze naprawdę jest urządzone w tonie wysokiego smaku.Audio bardzo przyjemnie gra,a jestem na tym punkcie uczulony.W ogóle poraża wyciszenie auta.W zakorkowanym mieście dosłownie nic nie słyszymy,jedynie przyjemną arię przez głośniki.Auto jest całkiem zwrotne i w metropolii dobrze sobie radzi,ale jak już ktoś wspomniał,miasto to nie miejsce dla Bentleya.Zrobiłem dziś prawie 300km,z czego większość za miastem.Powala mnie przyspieszanie tego ciężkiego auta powyżej 150km/h.Nawet odniosłem wrażenie,że lepsze doznania przyspieszenia właśnie miałem powyżej tej wartości ,aniżeli poniżej.Co prawda warunki pogodowe dziś zachęcały do szybszej jazdy,ale trzeba oddać napędowi na 4 koła to co jego.Bardzo dobrze prowadzi mi się to auto,zdumiewająco bezpiecznie,w ogóle nie czuć prędkości,nie słychać obrotów silnika,można wręcz żec nuda,za to bardzo dostojna.Nie omieszkam również wspomnieć,iż auto robi piorunujące wrażenie na ludziach przechodnich,jak i współpracownikach co przyznam,bardzo łechce moje ego.

Minus to dźwięk silnika.Po jednostce 12-to cylindrowej spodziewałem się czegoś porywającego,a tu ledwie pomruk.Przy opuszczonej szybie na wyższych obrotach trochę czuje się rozczarowany,gdyż np Sl lepiej brzmi.
Skrzynia,w moim mniemaniu,mogła by pracować szybciej,ale być może muszę się nauczyć obsługi trybów pracy i wtedy mogę pozytywnie zaskoczyć się.
W mercedesie przyśpieszenie jest dość mocno odczuwalne,w tym przypadku w ogóle nie czuć prędkosci,żadnego wbijania w fotel,choć wskazówka bardzo dobrze naśladuje sprinterów lekkoatletycznych.Może nie sprawiedliwie kwalifikuję to odczucie do wad,od takie wrażenie.

Bentley na pierwszym spotkaniu zrobił na mnie jeszcze lepsze wrażenie,aniżeli się spodziewałem.Tymbardziej jestem utwierdzony w kupnie tego rzadkiego okazu.Jutro czeka mnie dośc długa trasa i wtedy pewnie poznam prawdziwą wartość Continentala.Sumę za wypożyczenie rekompensują doświadczenia i nietuzinkowość, oraz mina wspólnika.

Odnośnie pozostawienia Sl-a ; prawdopodobnie pod koniec tego miesiąca zmieni właściciela.Pozostanie mi jazda topornym landcruserem,poza tym chcę mieć bentleya na co dzień,gdyż po przechadzce nim,człowiek już nie chce wsiadać do czegoś innego.

PS.Spalanie nie przeraża.Spokojna jazda po mieście Bydgoszcz zaowocowała spalaniem 23l ,o ile mozna zawierzyć komputerowi.

Pozdrawiam.

Artur Śmigły

[HubertRinkon]

"Nie omieszkam również wspomnieć,iż auto robi piorunujące wrażenie na ludziach przechodnich,jak i współpracownikach co przyznam,bardzo łechce moje ego."

To akurat jak dla mnie spory minus (szczególnie w odniesieniu do współpracowników - kontrahentów )

Super się czyta cały temat jest mocno egzotyczny , Bentley naprawdę wciąga .

Dzwięk silnika mnie zastanawia ja w porównaniu do swojego 6.3 AMG nie odczułem jakieś dużej różnicy na minus .

Pozdrawiam i życzę szczęścia w znalezieniu idealnego egzemplarza .

[Kubik_CDTi]

Minus to dźwięk silnika.Po jednostce 12-to cylindrowej spodziewałem się czegoś porywającego,a tu ledwie pomruk.

Zawsze można zmienić wydech lub jego część co by nabrał zadzioru,ale wiadomo Mercedesowskiej v8ki z tego się nie zrobi.

[Performante]

Zawsze można zmienić wydech lub jego część co by nabrał zadzioru,ale wiadomo Mercedesowskiej v8ki z tego się nie zrobi.

Będzie za to dużo dużo lepiej niż w V8 Mercedesa szczególnie po kompletnym układzie wydechowych z katalizatorami i tłumikami koncowymi.
Wtedy jest groza!

[Honada]

odchodząc trochę od tematu BC to w kwestii dzwięku można zapewne sporo poprawić także i w tym przypadku. Wystraczy posłuchać alfy romeo 8C i efektu dobrze zestrojonego wydechu(silnik to konstrukcja ferrari ale dźwięk Alfy jest jeszcze wspanialszy). Nie ma się więc czym martwić Arturze;)

[Artursmigly]

Wrażeń ciąg dalszy.Przejechałem dziś trasę Bydgoszcz-Gdynia i wniosek nasuwa się tylko jeden: Continental to auto na trasy.Komfort i wygoda podróży są niebagatelne,aczkolwiek nie obyło się bez rozczarowania: nawigacja pokazuje za pozwoleniem bzdury,zestaw głośnomówiący potrafi wybierać numery zupełnie nie pożądane przez nas, zapalił się błąd niewłaściwej pracy kompresora ciśnienia prawego przedniego koła,choć po kilkunastu minutach zniknoł,a Esp potrafiło 3-krotnie wyłączyć się i włączyć podczas jazdy.Czy są to przypadłości tego modelu ,czy tylko akurat danego egzemplarza ??

Muszę pochwalić fotele, są niezwykle wygodne,ale znowóż wentylacja i masaż fotela kierowcy również działały z przerwami takimi jakie im odpowiadały,a nie programowałem tych funkcji na cykliczne.

Auto jest szybkie,przynajmniej w moim pojęciu.Prędkości 200km/h są niezwykle szybko osiągane,a najlepsze jest to,że tzw.ciąg powyżej tej wartości nie zmienia się w ogóle.

Powrócę do spalania: średnia z nieco ponad 420km gdzie 380km to jazda po trasie w przedziale 130-180km/h miejscami lekko ponad 200km/h, wyniosła 17l, jak dla mnie to wynik jaknajbardziej dobry.



Szanowny panie HubertRinkon - jednym z powodów zmiany dotychczasowego auta, jest właśnie zbyt mała reprezentatywność.Nie chcę uchodzić za kogoś z kręgu współczesnej burżuazji,ale by móc wzbudzić nazwijmy to zaufanie u pewnych ludzi,należy zadbać o swój wizerunek.Myślę ,że dobrze mnie pan rozumie.Czy się nam to podoba ,czy nie ,ale reprezenatywne auto ,to jedna z przesłanek naszej atrakcyjności w pojęciu bogatego klienta i nic na to nie poradzimy.

Zazdroszczą panu dzwięku jednostki AMG 6.3 Czy ma pan wersję 514km ? Nie ukrywam ,że w przypadku zmiany układu wydechowego,gdzie dostałem już ciekawą propozycję i tu ukłon dla pana F16 i.e , mercedesowska barwa AMG będzie uchodziła za wzorzec.
Również pozdrawiam serdecznie i dziękuję za życzenia.

Słowo o porównaniu BMW do Bentleya: panowie nie wypada.Nie jestem znawcą, ale patrząc na auta klienteli w tym bmw,to jednak Continental jest towarem daleko bardziej avangardowym tudzież egzotycznym.

Pozdrawiam

Artur Śmigły

[Honada]

Muszę przyznać,że temat ten jest niezwykle osobliwy. Wydawać by się mogło,że kwota 300tys. zł to wystarczająca suma na zakup luksusowego auta, szczególnie używanego. Jednak próbując odwieźć autora tematu od zakupu BC muszę przyznać,że nie przychodzi mi żadna alternatywa dla tego auta w tej cenie. W gruncie rzeczy 300tys. zł to aż albo tylko na zakup auta pokroju Bentleya. Wszelkie Ferrari, Lamborghini odpadają ze względu na znacząco niższy komfort i odmienny od BC charakter konstrukcji, porsche,bmw,mercedes ze względu np. na ogromną popularność a przez to i niższy prestiż, maserati ze względu na niższy komfort jazdy i przeciętną wytrwałość w roli auta na co dzień.Aston to właściwie jedyna marka stanowiąca alternatywę,tak? może mnie ktoś poprawić?co jeszcze można kupić w tych pieniądzach co może lepiej spełnić warunki stawiane przez autora tematu?

[Kubik_CDTi]

Będzie za to dużo dużo lepiej niż w V8 Mercedesa szczególnie po kompletnym układzie wydechowych z katalizatorami i tłumikami koncowymi.
Wtedy jest groza!

Rzeczywiście robi wrażenie
Pod obciążeniem niczym grzmot z niebios.

[s13owner]

ładny egzotyk! Powiedz nam co trzeba robić w PL żeby można było sobie pozwolic na continentala z salonu? O.o

Wydech zawsze można zrobić tak jak koledzy pisali, a wszelkie błędy esp i innych dupereli to najprawdopodobniej przywary niezadbanego egzemplarza a nie konkretnego modelu.
Pozdrawiam i życzę udanego zakupu! Chciało by Ci się nagrać filmik jak to się odpycha? i może jaki ma dźwięk chociaż na postoju?


PS- na forum jesteśmy na Ty

Ps2-akurat pisałem jak wrzuciłeś filmik! Ten wydech powinnien być seryjnie. Na ori pracuje jak odkurzacz :/

[SajneK]

co jeszcze można kupić w tych pieniądzach co może lepiej spełnić warunki stawiane przez autora tematu?

Wydaje mi się, że CL600/63/65 only, chociaz na tego ostatniego 300 chyba za mało.

[Artursmigly]

Odwodzić mnie raczej się nie da od zamysłu kupna Continentala,bo jestem urzeczony tym autem i zdecydowanie przekonany do niego. Jesli chodzi o coś konkurencyjnego,to osobiście niczego nie widzę.Auta pokroju ferrari są niezwykle widowiskowe,ale zupełnie się nie nadają na użytek codzienny.Aston Martin jest równym indywiduum co Bentley,ale biorąc pod uwagę opinię dwóch panów,których jestem reprezentantem finansowym,nie jest tak kolorowo.Obydwaj posiadają wersję db9 i każdy znich borykał się już z awariami większego lub mniejszego pokroju.Ponadto śmiem twierdzić,że technologicznie,te auta są dinozauarami nawet przy moim Sl-u, który lata świetności ma już za sobą odnośnie nowinek technologicznych.

MB.Cl to być może auto podobne jeśli chodzi o przeznaczenie, jednak dużo mniej indywidualne.

Nie jestem bywalcem for internetowych i pewnie po zakupie bądź też ewentualnej modyfikacji ,tu również nie zabiorę głosu,zresztą gdzież bym śmiał,ale zostałem wychowany tak ,a nie inaczej,że szanownym personom,nawet zza monitoru należy się szacunek stąd per Pan. Poza tym z nikim nie piłem bruderszaftu .

Co trzeba robić by kupic Bentleya z salonu ? Być największym udziałowcem spółki energetycznej ,jak jeden z naszych klientów zagranicznych, który kupił sobie continentala model starszego.Taki Arnage dwudrzwiowy.


Jeszcze jedno spostrzeżenie co do Continentala mianowicie praca łopatek przy kierownicy.Czy to normalne,że bieg uruchamiany manetką, zmienia sie odczuwalnie wolniej ?

Panie game, pozwoli pan,że nie zrozumiem pana.