Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V  < 1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> porysowane auto z salonu, jak to ugryźć?
RiDE_oR_dIe
post Tue, 27 Dec 2011 - 21:48
Post #21


Super User
Dołączył: Tue, 31 January 2006
Skąd: wRo





ale powiedz mi, co mnie obchodzi to jak dealer transportuje moje auto? to jego problem. jestesmy zwiazani umowa zawarta w dniu zamowienia. zaplaciles kase i guzik cie interesuje ze mu auto z lawety spadlo czy ze bylo gradobicie.


--------------------
AMG
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Tue, 27 Dec 2011 - 21:48
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 27 Dec 2011 - 21:54
Post #22









no ale chyba wiesz co zamawiasz..... prawda ?
jeżeli auto było nowe i nie miało mieć żadnych uszkodzeń... a okazało się, że ma, to się po prostu takiego auta się nie odbiera, czy tak ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TDesign
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:03
Post #23


Frequent User
Dołączył: Thu, 17 December 2009





Ta dyskusja mi przypomina glosna afere z rdzewiejacymi mercedesami . Salony w ramach gwarancji oferuja gratis lakierowanie badz rekompensatę w kwocie 11 000 zl - To jakis absurd.



--------------------
Usunięto komercyjną sygnaturę.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:09
Post #24









tylko kiedy odbierał ktoś merca, to nie ma pojęcia o tym, że zardzewieje

w tym wypadku powstaje pytanie: kiedy te rysy się pojawiły ?
jeżeli po tym jak klient obejrzał auto i poszedł je rejestrować.. to sprawa jest prosta: nie odbierać i dać sprawę do prawnika
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TDesign
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:13
Post #25


Frequent User
Dołączył: Thu, 17 December 2009





Napewno moim zdaniem nie zgodzil bym sie na odbior samochodu z najmniejsza wada- place za 100% sprawne auto wiec takiego oczekuje. Im dluzej salon sprawe odwlecze tym mniejsze szanse na pozytywne zalatwienie sprawy.


--------------------
Usunięto komercyjną sygnaturę.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:15
Post #26









CYTAT
place za 100% sprawne auto wiec takiego oczekuje

a skąd wiesz, że klient zapłacił za 100% sprawne auto bez uszkodzeń ?
dlatego istotna jest tu umowa i jej brzmienie

dlatego dobrze by było, gdyby sam zainteresowany doprecyzował całą sytuację
Go to the top of the page
 
+Quote Post
RiDE_oR_dIe
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:15
Post #27


Super User
Dołączył: Tue, 31 January 2006
Skąd: wRo





zgadzam sie z TDesign. nie ma wogole opcji zeby odebrac samochod z jakimis uszkodzeniami. no przeciez to przypomina uklad taki ze zamawiasz samochod i sprzedawca ci mowi ze w gratisie jest rysa na dachu a jak masz obiekcje to zrobia ci rabat:)


--------------------
AMG
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielsiespieszy
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:21
Post #28


User
Dołączył: Fri, 20 May 2011





CYTAT(maaaad @ Tue, 27 Dec 2011 - 21:03) *
Ciekawe, czym byś miszczu logiki jeździł, gdyby nie ten, co kupił Twoje auto jako nowe, w salonie wink.gif Nie stać Cię? Kupuj używane, ale po co krytykujesz kogoś, kogo stać?


Wycieczki osobiste to jest to. A jeszcze lepsze jest to : Gdzie ja krytykuje człowieka? Krytykuje jak już zachowanie, czyli pełne zaufanie do handlarzyka w salonie - tak się nie robi, przykład wyżej.
Idąc twoją logiką a bardziej jej brakiem. Skoro stać go, jest taki bogaty WOW, na auto z salonu, to czego jęczy o porysowany lakier - przecież go stać, niech zrobi se nowy lakier, albo jeszcze lepiej, jest lepszym człowiekiem (bo go stać) to niech kupi drugie auto.
Odbiegnę od tematu kompletnie, Ciekawy przykład : auto kupione w salonie w DE z przebiegiem 5 tyś km, było tańsze o 150 tyś pln niż nówka z polskiego salonu, przy jeżdzeniu właściciela 5 tyś km to 2 miesiące... dureń, trzeba było brać nowe, wtedy by miał respekta u maaad'a, że go stać - byłby kimś biggrin.gif By dalej to rozwinąć, to auto w serwisie (nie psuło się, tylko oliwa, filtry i kasacja service komunikatu) przyniosło oszczędności liczone w tysiące bo np. obowiązkowe serwisy gwarancyjne zaczynające się od 2 tyś pln, były pominięte. I co ciekawsze, sprzedane ostatnio za sumę za jakie zostało kupione. Ale to dureń, nie ufa korporacjom i nie pokazuje się przed sąsiadem z autem które na rejestracji ma adres salonu. No i trochę lipa przed kowalskim się pochwalić, tak to moje nowe auto, tzn. ściągnąłem z Niemiec, ale wiesz niski przebieg itp... to już nie robi wrażenia takiego jakby robiło auto o 150 tyś droższe z polskiego salonu biggrin.gif maaaad oto twoja logika.

Swoją drogą, ciekawe to jest. Że jak kupujesz auto używane, to je oglądasz ze wszystkich stron zanim wypłacisz pieniądze. A od Pana z salonu wystarczy sam uśmiech i transfery idą w ruch.

Szanowny autorze tematu - czy był Pan/i już u adwokata?? Czy może się Pan/i podzielić opiniami, sugestiami oraz krokami prawnymi podjętymi przez Pan/i, ku pomocy przyszłym nabywcom aut, których też może spotkać takie nieszczęście.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
RiDE_oR_dIe
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:32
Post #29


Super User
Dołączył: Tue, 31 January 2006
Skąd: wRo





reprezentujesz wlasnie typowy polski przyklad wycieczek osobistych:) ja osobiscie smieje sie z frustratow twojego pokroju ktorym zylka w tylku peka bo kogos stac... powtorze za paroma kolegami, zebys mogl pierdziec w fotel w swoim uzywanym aucie ktos wczesniej musial w niego pierdziec biggrin.gif a tak na marginesie, specu od interesow, niektorym wygodniej i lepiej brac auto z salonu...ale co tu tlumaczyc takiemu geniuszowi i rekinowi bizesu jak ty wink.gif i powiem ci na koniec dyskusji z toba, kupujac auto z salonu zawierasz umowe ze auto przyjedzie jako nowe i wolne od wad; wiec twoje opowiadanie o usmiechach pana z salonu i placeniu kasy wsadz miedzy bajki bo albo masz 14 lat albo jestes totalnym ignorantem. logiczne jest chyba ze uzywke oglada sie z kazdej strony bo po polskich handlarzach mozna sie spodziewac wszystkiego??


--------------------
AMG
Go to the top of the page
 
+Quote Post
maaaad
post Tue, 27 Dec 2011 - 22:59
Post #30


Forum Killer
Dołączył: Wed, 26 November 2008





CYTAT(bezduszny @ Tue, 27 Dec 2011 - 21:54) *
no ale chyba wiesz co zamawiasz..... prawda ?
jeżeli auto było nowe i nie miało mieć żadnych uszkodzeń... a okazało się, że ma, to się po prostu takiego auta się nie odbiera, czy tak ?

Tyle że umowa jest zawarta i coś z nią trzeba zrobić... smile.gif
CYTAT(danielsiespieszy @ Tue, 27 Dec 2011 - 22:21) *
Gdzie ja krytykuje człowieka? Krytykuje jak już zachowanie, czyli pełne zaufanie do handlarzyka w salonie - tak się nie robi, przykład wyżej.

Zachowanie człowieka, przecież nie twierdzę, że krytykujesz jego fryzurę biggrin.gif
CYTAT(danielsiespieszy @ Sun, 25 Dec 2011 - 15:20) *
Normalnie ci co kupują w salonach auta to na wyjściu tracą 10% wartości auta, Ty stracisz 15%. Trudno, może nauczy Cię to nie kupować aut w salonie

O tu. Więcej mi się po prostu nie chce komentować smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:03
Post #31









CYTAT(maaaad @ Tue, 27 Dec 2011 - 22:59) *
Tyle że umowa jest zawarta i coś z nią trzeba zrobić... smile.gif

jeżeli auto od chwili zawarcia umowy zmieniło swój stan (pojawiły się uszkodzenia) to umowa tego nie obejmowała...
no i trzeba udać się do prawnika lub rzecznika konsumenta (jeżeli kupujemy jako osoba prywatna)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
maaaad
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:08
Post #32


Forum Killer
Dołączył: Wed, 26 November 2008





Oczywiście, że nie obejmowała, ale jest ważna i każda ze stron ma obowiązek się z niej wywiązać.
CYTAT(bezduszny @ Tue, 27 Dec 2011 - 23:03) *
no i trzeba udać się do prawnika

Tak, to też polecam.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:12
Post #33









no, ale jedna się nie wywiązała...
ale to tylko rozważanie w przypadku kiedy od chwili obejrzenia i wpłacenia kasy.. do chwili odbierania auto uległo uszkodzeniu (a po wpłaceniu kasy i wystawieniu FV auto nie było już własnością salonu a nowego właściciela)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kiwi
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:18
Post #34


Forum Homee
Dołączył: Sun, 25 October 2009
Skąd: Łódź





CYTAT(bezduszny @ Tue, 27 Dec 2011 - 22:09) *
tylko kiedy odbierał ktoś merca, to nie ma pojęcia o tym, że zardzewieje

w tym wypadku powstaje pytanie: kiedy te rysy się pojawiły ?
jeżeli po tym jak klient obejrzał auto i poszedł je rejestrować.. to sprawa jest prosta: nie odbierać i dać sprawę do prawnika


Nie wiem jak u Ciebie ale w innych zakątkach Polski klient NIE IDZIE REJESTROWAĆ AUTA TYLKO ROBI TO ZA NIEGO SALON NA MOCY ODPOWIEDNICH UPOWAŻNIEŃ .
Nie zmienia to jednak faktu że takiego auta z wadami odebrać nie powinno się -nie podpisując protokołu odbioru/finalnej umowy .
Ten salon autora też dziwny bo gdyby wierzył ,że polerka pomorze to by to uczynił i tak przygotowane auto przygotował klientowi do odbioru .
Niestety ,ale tuszowanie takich rzeczy zdarza się w salonach różnych marek - w niektórych da się to załatwić po gentelmeńsku w nie których na kurwa mać ,albo w sądzie wink.gif


--------------------
quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:21
Post #35









CYTAT(kiwi @ Tue, 27 Dec 2011 - 23:18) *
Nie wiem jak u Ciebie ale w innych zakątkach Polski klient NIE IDZIE REJESTROWAĆ AUTA TYLKO ROBI TO ZA NIEGO SALON NA MOCY ODPOWIEDNICH UPOWAŻNIEŃ .

nie wiem jak u Ciebie z czytaniem.. wink.gif
ale:
CYTAT(Gofer @ Tue, 20 Dec 2011 - 16:56) *
problem wygląda następująco: kupiłem w jednym z autoryzowanych salonów nowe auto. zapłaciłem zaliczkę, dostałem fakturę, opłaciłem resztę gotówką (całość), dali mi papiery i auto zarejestrowałem oraz ubezpieczyłem.




Go to the top of the page
 
+Quote Post
kiwi
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:28
Post #36


Forum Homee
Dołączył: Sun, 25 October 2009
Skąd: Łódź





CYTAT(bezduszny @ Tue, 27 Dec 2011 - 22:09) *
tylko kiedy odbierał ktoś merca, to nie ma pojęcia o tym, że zardzewieje

w tym wypadku powstaje pytanie: kiedy te rysy się pojawiły ?
jeżeli po tym jak klient obejrzał auto i poszedł je rejestrować.. to sprawa jest prosta: nie odbierać i dać sprawę do prawnika


U mnie dobrze ...ale u Ciebie słabiutko tongue.gif


--------------------
quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:30
Post #37









skoro potrafisz czytać, czytać ze zrozumieniem...
to po co pijesz do mnie w poście, skoro autor opisał sytuację, że "sam rejestrował" ?

tak z czystej i płytkiej złośliwości ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kiwi
post Tue, 27 Dec 2011 - 23:36
Post #38


Forum Homee
Dołączył: Sun, 25 October 2009
Skąd: Łódź





CYTAT(bezduszny @ Tue, 27 Dec 2011 - 23:30) *
skoro potrafisz czytać, czytać ze zrozumieniem...
to po co pijesz do mnie w poście, skoro autor opisał sytuację, że "sam rejestrował" ?

tak z czystej i płytkiej złośliwości ?


Przeczytałeś 1 zdanie ,czy cały mój post ??
Nie pompujmy tego tematu takimi uszczypliwościami ,więc albo Sobie daruj(emy)...albo zapraszam na PW wink.gif


--------------------
quattro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Gofer
post Wed, 28 Dec 2011 - 07:22
Post #39


User
Dołączył: Sat, 16 November 2002
Skąd: Wawa





ale się rozkręciło. smile.gif
sprawa zakończyła się pozytywnie.
wieczorem przedstawie szczegóły, bo nie mam "papierologi" przy sobie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
elcoyote
post Wed, 28 Dec 2011 - 09:16
Post #40


Super User
Dołączył: Tue, 15 May 2007
Skąd: Oświęcim





no to gratuluje czytam temat od początku

danielsiespieszy
ty chyba bardziej nawiązujesz do ludzi którzy odkładają kilka lat albo biorą na raty i kupują clio albo inne małe dupowozy gdzie ich dochod roczny nie przekracza połowy wartości auta ale samochód musi być z salonu (h*j ze będziemy robić na niego przez 5 lat )

P.S. mam kilka aut od nowości z salonu na firmę bo jestem głupi bo było mnie stać -chyba nie o to ci chodzi ???
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V  < 1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Wednesday, 09 July 2025 - 00:15