Wpływ kąta wyprzedzenia zapłonu na trwałość, Czyli innymi słowy jak przegniemy z zapłonem to co może się popsuć :D Opcje

[pucek]

Bo to stuka sworzeń.

Sworzen slychac wyraznie po ujeciu gazu,na bucie nie bardzo.

[Wspieraj forum]

[jackkpl]

To co moze nawalac jak panewka,ale nie jest to panewka? Czy wal poza panewkami glownymi i korbowymi nie ma takich polksiezycowych panewek miedzy blokiem a walem ,ktore w jakis sposob ograniczaja ruch wzdluz osi walu korbowego?

Przy hamowaniu silnikiem z 5 tys rpm nie slychac zadnego stukania. Za to po zjezdzie z gorki hamujac silnikiem, puszcza on baka gdy doda sie gazu. Im dluzej sie hamuje, tym wiekszy bak wylatuje.

Dodatkowo silnik sika olejem przez uszczelniacze walu. Nowe uszczelniacze wlozyl coobcio przy remoncie, a silnik sikal lewo i prwo. Zmienilem turbo, zmienilem uszczelke pod pokrywa zaworow, zmienilem oba uszczelniacze po raz drugi. Silnik dalej sika i ubywa ponad 0.5l oleju na 1000km. Najwiecej cieknie uszczelniaczem tylnym, czyli tym od strony kola zamachowego.

Odma drozna, zaworek jednokierunkowy sprawny.

[hz10]

na odległość ciężko w takim przypadku postawić poprawną diagnozę . może być wytarty wał, źle zamontowany uszczelniacz, nieosiowy dekiel. dopasuj i wygraj

[jackkpl]

na odległość ciężko w takim przypadku postawić poprawną diagnozę . może być wytarty wał, źle zamontowany uszczelniacz, nieosiowy dekiel. dopasuj i wygraj

Wal byl mierzony przed skladaniem, zapolerowany. Mial wszystko w granicach normy (byl juz po jednym szlifie).

[hz10]

spaliny z korka wlewu nie wróżą nic dobrego(jeżeli to spaliny a nie np. parująca benzyna). po co teraz wymieniał sprawne panewki? czy tuleje były mierzone ? nie są owalne?jak zmieniło sie pasowanie tłoków po honowaniu?tłoki pomierzone czy trzymają wymiar? bez dokładnych odpowiedzi na te pytania czeka cie rozbiórka całości w celu weryfikacji , inaczej sie nie da.

[Coobcio]

Ja obstawiam że skoro jednocześnie olej wydostawał się z uszczelki pokrywy zaworów oraz obu uszczelniaczy wału to była to kwestia zaworka jednokierunkowego który jest zamontowany na przewodzie łączącym pokrywę zaworów i kolektor ssący , zaworek ten po jakimś czasie jazdy na doładowaniu mógł po prostu puszczać ciśnienie do wnętrza silnika co spowodowało wyciekanie oleju z silnika, po remoncie przejeździłem autem 300km po mieście i nie zanotowałem żadnych wycieków za to pojawiły się one po powrocie Jackkpl z Warszawy do Sopotu tak więc zaworek musiał wtedy zawieść, przy okazji wczorajszej wymiany panewek wymieniłem i jego na oryginała, ciekawe czy po tym zabiegu przestanie ciec z obu uszczelniaczy wału które łącznie były wymieniane dwa razy na nowe, szkoda że przy drugiej wymianie robionej przez właściciela nie był wymieniony wspomniany zaworek, no nic miska została przezemnie starannie oczyszczona i nie pozostaje nic innego jak pojeździć trochę...

Ps. Foto omawianego zaworka:

spaliny z korka wlewu nie wróżą nic dobrego(jeżeli to spaliny a nie np. parująca benzyna). po co teraz wymieniał sprawne panewki? czy tuleje były mierzone ? nie są owalne?jak zmieniło sie pasowanie tłoków po honowaniu?tłoki pomierzone czy trzymają wymiar? bez dokładnych odpowiedzi na te pytania czeka cie rozbiórka całości w celu weryfikacji , inaczej sie nie da.

Blok był honowany na krasnobrodzkiej, po chonowaniu przerwy na nowych pierścieniach wynosiły po 0,45mm, silnik po przebiegu 5000tyś km na kążdym cylindrze ma równe 13,6 bara na zimnym silniku.
Norma dla tego silnika według tego co podaje Hayens to 12-14 barów tylko nie wiem czy te wartości są podane dla ciepłego czy zimnego ?

[jackkpl]

Ja obstawiam że skoro jednocześnie olej wydostawał się z uszczelki pokrywy zaworów oraz obu uszczelniaczy wału to była to kwestia zaworka jednokierunkowego który jest zamontowany na przewodzie łączącym pokrywę zaworów i kolektor ssący , zaworek ten po jakimś czasie jazdy na doładowaniu mógł po prostu puszczać ciśnienie do wnętrza silnika co spowodowało wyciekanie oleju z silnika, po remoncie przejeździłem autem 300km po mieście i nie zanotowałem żadnych wycieków za to pojawiły się one po powrocie Jackkpl z Warszawy do Sopotu tak więc zaworek musiał wtedy zawieść, przy okazji wczorajszej wymiany panewek wymieniłem i jego na oryginała, ciekawe czy po tym zabiegu przestanie ciec z obu uszczelniaczy wału które łącznie były wymieniane dwa razy na nowe, szkoda że przy drugiej wymianie robionej przez właściciela nie był wymieniony wspomniany zaworek, no nic miska została przezemnie starannie oczyszczona i nie pozostaje nic innego jak pojeździć trochę...


Blok był honowany na krasnobrodzkiej, po chonowaniu przerwy na nowych pierścieniach wynosiły po 0,45mm, silnik po przebiegu 5000tyś km na kążdym cylindrze ma równe 13,6 bara na zimnym silniku.
Norma dla tego silnika według tego co podaje Hayens to 12-14 barów tylko nie wiem czy te wartości są podane dla ciepłego czy zimnego ?

A jak teraz wyglada sytuacja ? Silnik juz nie wywala oleju? Ciezko mi uwierzyc,ze przez ten zaworek i rurke o srednicy 3mm moglby miec takie przedmuchy. Czy nadal kopci z korka oleju (na rozgrzanym silniku) tak jak poprzednio po przebiegu 1000km?

[Coobcio]

A zaraz pójdę i sprawdzę, teraz masz nową turbosprężarkę więc nie ma prawa być czegoś takiego...

[jackkpl]

A zaraz pójdę i sprawdzę, teraz masz nową turbosprężarkę więc nie ma prawa być czegoś takiego...

To kopcenie pojawialo sie na dobrze rozgrzanym silniku (okolo 15km przejechane po miescie). Na zimnym nie wystepowalo.

[hz10]

to gdzie był honowany i jakie są przerwy na pierścieniach ma niewiele wspólnego z tym co ten silnik sobą reprezentuje.

[Coobcio]

Filmiki z klekotaniem silnika 9-5 AERO rocznik 2001, który jest od dwóch lat w naszej rodzinie i od samego początku wydaje taki klekot a przelot na tą chwilę niby 144 tyś, jak go braliśmy było 112 tyś:


A To twój Saab na przywróconym zapłonie do tego LEWEGO czyli mojego, auto rozgrzane przejechałem nim coś między 55 a 60km, na mojej mapie silnik pracuje teraz o wiele wiele ciszej jak na twojej

[koziol1]

chyba szukanie dziury w calym.
a nie mozna jezdzic az sie cos rozpadnie i dopiero naprawiac?
przez uszczelniacze juz nie leci?

[jackkpl]

chyba szukanie dziury w calym.
a nie mozna jezdzic az sie cos rozpadnie i dopiero naprawiac?
przez uszczelniacze juz nie leci?

Mozna jezdzic az sie rozleci. Takie bylo zalozenie od poczatku, gdy silnik pukal. Tylko trzeba miec na uwadze ,ze jak sie rozleci w ciagu 10-20tys km, to nie jest to normalne i oznacza, ze cos bylo zle zlozone lub zuzyte.
Po wgraniu seryjnej mapy zaplonu stuku sie zmniejszyl, wiec widocznie bylo to spowodowane moim modzeniem map. Pytanie tylko, co nadal stuka i jaki to ma wplyw na silnik w perspektywie 5 lat i 50-100tys km.

Z uszczelniaczy dalej wali. Czy w momencie, gdy silnik ma przedmuchy i sika uszczelniaczami, uszczelniacze ulegaja uszkodzeniu? Jesli zlikwiduje sie zrodlo przedmuchow (zalozmy, ze to wina tego zaworka), to czy uszczelniacze powinny zaczac uszczelniac poprawnie i wycieki powinny ustac?

[toffic]

Mierzył ktoś luz tłok-cylinder przy montażu silnika??

[jackkpl]

Mierzył ktoś luz tłok-cylinder przy montażu silnika??

Ja tylko slyszalem o przerwie na pierscieniach. O luzie tlok-cylinder czy pomiarach korb , sworzni i tlokow nie slyszalem, a bylem informowany na biezaco podczas montazu silnika. Z pomiarow byl jeszcze mierzony i polerowany wal.

[kontrolm]

a osłuchiwaliście stetoskopem silnik ? sworznie przez stetoskop mają charakterystyczny dżwięk w górnej partii bloku. Żeby sie nie okazało że to wam dzwoni na górze np zapieczony zawór w prowadnicy albo inna głupota

[jackkpl]

a osłuchiwaliście stetoskopem silnik ? sworznie przez stetoskop mają charakterystyczny dżwięk w górnej partii bloku. Żeby sie nie okazało że to wam dzwoni na górze np zapieczony zawór w prowadnicy albo inna głupota

To juz trzeba pytac coobcia, pewnie wieczorem odpisze na te pytania. Ja osobiscie robilem tylko pierdy przy silniku takie jak wymiana uszczelek , swiec. Grzebalem tez pozniej w programie.

Szczerze to w zyciu nie skladalem silnika w calosci silnika (jedynie robilem uszczelke pod glowica), wiec nie mam wyczerpujacej wiedzy na ten temat. Wiem, ze mnie kleokot irytuje i w zasadzie kazde mocniejsze depniecie wiaze sie z mysla "walnie cos czy nie walnie".

Co do zaworu, to moglby dzwonic tylko w pewnym zakresie obrotow i obciazen (2000-3000rpm, okolo -0.6bara w kolektorze)? To kopcenie po dluzszym hamowaniu silnikiem moze byc efektem jakiejs usterki w glowicy?

[kontrolm]

może być ale nie musi. Sworzeń jednak zdecydowanie nie tyle co dzwoni co stuka i to mocno. Na odległość cieżko powiedzieć. Niemniej zabawa ze stetoskopem mogła by sporo powiedzieć. Są nawet publikacje jak zdiagnozować usterkę za pomoca stetoskopu

[jackkpl]

może być ale nie musi. Sworzeń jednak zdecydowanie nie tyle co dzwoni co stuka i to mocno. Na odległość cieżko powiedzieć. Niemniej zabawa ze stetoskopem mogła by sporo powiedzieć. Są nawet publikacje jak zdiagnozować usterkę za pomoca stetoskopu

Stuk jest i czuc go na pedale sprzegla. Przy seryjnej mapie zaplonu mniej niz na "mojej" ,ale nadal stukot przenosi sie na wal i na lape wysprzeglajaca. Mysle, ze Twoja rada jest bardzo dobra i trzeba po prostu podejsc do tematu jak u doktora - osluchac pacjenta

[jackkpl]

Ok, auto odebrane. Stuk nadal jest, aczkolwiek ciut mniejszy. Niemniej jednak nadal jest i uzgodnilismy, ze jesli bez gmyrania zaplonu bedzie nadal postepowac w zla strone, to rozbieramy silnik.
Jeszcze pozostala kwestia uszczelniacza tylnego i powinno byc wszystko na dzien dzisiejszy dograne.

Ciekawe, jak to mozliwe,ze silnik se stuka,a mimo to pod odcinke mozna go meczyc i nic nie pier!@#!.