Wpływ kąta wyprzedzenia zapłonu na trwałość, Czyli innymi słowy jak przegniemy z zapłonem to co może się popsuć :D Opcje

[adam87]

Tutaj słychać jak chodzą 2.3:

[Wspieraj forum]

[jackkpl]

Dzwiek jak dzwiek, na jednym filmie slychac, na drugim nie. Dlatego wlasnie zaluje,ze nie mam filmu z kabiny z jazdy, gdzie ten dzwiek nie byl przez 0.5sek, a mozna go bylo wywolac przez pare sekund.
Ja przez caly okres uzytkownia nie moglem pogodzic sie, ze klekot przenosil sie na pedal sprzegla. Najbardziej bylo to czuc, gdy zmienialem biegi w sposob normalny, czyli 2500rpm , puscic gaz, nacisnac sprzeglo. Wtedy klekot sie nasilal i pedal sprzegla drzal rytmicznie.

[burski]

Ja tam z tych dwóch filmików nie słyszę różnicy w dźwięku tych silników...

[jackkpl]

Ja tam z tych dwóch filmików nie słyszę różnicy w dźwięku tych silników...

No nie slyszysz, bo ten dzwiek najbardziej slychac najbardziej na 1-ce, kiedy auto mialo stale, niewielkie obciazenie. na jalowym slychac to ewentualnie chwilowo przez ulamek sekundy, kiedy akurat dodajac gazu uzyskasz jakies -0.4 bara w kolektorze przy 2-3 tys rpm. Wiadomo,ze na jalowym dla utrzymania stalych obrotow trzeba miec -0.7 do -0.6 bara (akurat w tym silniku)

[kontrolm]

panowie ale po co te dywagacje jak juz wiadomo że stukały panewki ?

[burski]

Dywagacje są na temat tego, czy stukały od początku, czy zostały dojechane zapłonem, procedurą startu itp.

[jackkpl]

Dywagacje są na temat tego, czy stukały od początku, czy zostały dojechane zapłonem, procedurą startu itp.

Zaplonem mogly byc dojechane pierwsze panewki, ktore nie nosily zadnych sladow zuzycia i zostaly wymienione na nowe, wraz z powrotem na seryjna mape zaplonu. Ale predzej pekl by tlok, albo ecu cofal by zaplon, a nic z tych rzeczy nie mialo miejsca.

Procedura startu, o ktorej coobcio pisal, to jakiej bujdy. Byla tylko kontrola trakcji poprzez calkowite ucinanie wtrysku w danym cyklu pracy tloka. Jak mi ktos powie, w jaki sposob mozna zajechac panewke ucinajac paliwo do cylindra, to bede wdzieczny. Na moje rozumowanie, kazde hamowanie silnikiem z 6 tys obr wlasnie zabijaloby panewki, bo cylindry jada na sucho, bez paliwa.

Tak jak pisal kontrolm, dywagacje bez sensu, bo wszelkiego rodzaju stuki zaniknely po recznym przeszlifowaniu walu, korby i zamontowaniu innej , nie zuzytej panewki. To jednoznacnzie swiadczy o wczesniejszym zrodle stukow.

[kontrolm]

nie bronię Coobcia bo go po prostu nie znam i kontaktów handlowych nie utzymuję ale wiem ze wystarczy przegrzać silnik np. w wyniku braku wody lub innej formy przegrzania takiej jak ekstremalne wyprzedzenie zapłonu które też zwiększa obciążenie cieplne i mechaniczne układu korbowego żeby panewki potrafiły powiedzieć papa. Wały korbowe sie potrafią zgiąć od tego to panewki tym bardziej.

W przypadku tej całej 'afery' prawda leży pewnie po środku - każdy dołożył od siebie i sie stało...

[jackkpl]

Od paru dni moderatorzy mi nie odpisuja. Chcialem umiescic kompleksowy opis sprawy mocno okraszonej zdjeciami. Wtedy nie byloby watpliwosci, gdzie lezy prawda.
Jesli wiecie, gdzie moge taki temat zalozyc, to prosze napisac mi na PW.

[Jaqo]

Wątpliwości owszem były by bo to TY byś tą sprawę opisał - a jesteś tu jedną ze stron. Forumowe załatwienie takich spraw nikomu na dobre nie wyszło, to nie miejsce na takie dyskusje raczej.

[MadeInPoland]

Sprawa jest już załatwiona poza forum, niejaki jackkpl pożegnał się z niejakim Coobcio i już nie zamierza z jego usług korzystać. Ponieważ nieraz tutaj padają hasła o tym kto i jakie fuckupy robi, jakie druty, etc, to dlaczego jackkpl nie może czegoś w temacie napisać ? Chyba, że ma to służyć wyłudzeniu kasy od Coobcia, to niech Coobcio o tym napisze wprost, że takie groźby padały.
Nie znam ani jednego ani drugiego, ale wydaje mi się, żeby gdyby problem był po stronie wczesnego zapłonu to padłyby też pozostałe panewki, a przynajmiej wykazywały ślady niezłego wpier...
Osobiście zlewam czy będzie mógł jackppl opisać czy nie, ale nie widzę powodów dla których miałby tego nie robić. Kto będzie chciał ten posta przeczyta, kto nie to nie. Coobcio dysponuje środkami prawnymi na wypadek naruszenia jego praw podmiotowych jak każdy w PL.
Nie znaczy, że Coobcio jest winien tego co się przytrafiło, na pewno składał silnik sumiennie, wszyscy wiemy, że tak potrafi. Na pewno też wiemy, że czasem mimo należytej staranności coś nie pójdzie po myśli, z tego możemy wyciągać wnioski.
Jeżeli się zaczną obrzucać błotem to mod zdejmie wątek.

[jackkpl]

Wątpliwości owszem były by bo to TY byś tą sprawę opisał - a jesteś tu jedną ze stron. Forumowe załatwienie takich spraw nikomu na dobre nie wyszło, to nie miejsce na takie dyskusje raczej.

ALe ja nie chce nic przez forum zalatwiac. OD tego sa telefony, lub komunikatory, zeby porozmawiac sobie prywatnie.

Chce przestrzec innych przed hura optymizmem w robieniu mocy u tego czlowieka. Skoro pozwalamy na chwalenie tunerow i robienie dobrego PRu, to dlaczego nie napisac o tym, co sie dzieje za kulisami? I nie ma tu mowy o finansach, jedynie o fachowosci podejscia do tematu

Tutaj probka zdjec zrobiona okolo 500km po remoncie silnika. Jesli ma byc taka forma, to moge wrzucic tylko zdjecia i filmy, bez slownego komentarza.

[yotomeczek]

...
Nie znaczy, że Coobcio jest winien tego co się przytrafiło, na pewno składał silnik sumiennie, wszyscy wiemy, że tak potrafi. Na pewno też wiemy, że czasem mimo należytej staranności coś nie pójdzie po myśli, z tego możemy wyciągać wnioski.
Jeżeli się zaczną obrzucać błotem to mod zdejmie wątek.

A mnie się wydaje że może właśnie zabrakło tej staranności (piasek w gwincie świec, podociągane na maxa śruby miski i czego tam jeszcze, cieknący po remoncie silnik...). Tak bywa jak się z pasji zaczyna robić biznes i zaczyna to przypominać pracę na akord.

[jackkpl]

coby nie obrzucac sie blotem, jak ktos to powiedzial, tutaj jest opis samego remontu silnika, pomijajac wszelkie sporne kwestie i subiektywne oceny z mojej strony.

http://www.racingforum.pl/index.php?showto...t=0#entry941514