Polski supercar ;) Veno Automotive / Arrinera Automotive Opcje

[surykatka]

Grzespe - widzę że masz wiedzę i pasję ale zacznij używać języka polskiego w formie pisanej bo się tego nie da czytać.

Wombat duży plus- humor mi poprawiłeś

Czyli ciąg dalszy buzzery wg schematu.
1. Szum medialny
1a. Zbieramy kasę
1b. Coś tam pokażemy
.....
....
....
....
Jak w brazylijskim tasiemcu
Odcinek 12078954
12078954 Szum medialny
12078954a zbieramy kasę
12078954b coś tam pokażemy

[Wspieraj forum]

[kriss20]

Ja jestem naiwny i ciągle mam nadzieję że auto jednak powstanie ( choć śmierdzi na kilometr ).
Boję się jednak, że będzie to Polonez wśród super samochodów. Oprócz aksamitnych słów prezesa o kosmicznej technologii nie widać tam nic nadzwyczajnego i nowatorskiego co pomogło by utwierdzić mnie w przekonaniu że to coś ma szansę być dobre/lepsze.
Moi dwaj bracia są informatykami, mają tytuł mgr więc nie są głupi i zacofani. Wklejają często na facebooka linki i podniecają się info, że powstanie polski super samochód. Ale oni patrzą właśnie w stronę w którą Arrinera chce żeby większość ludzi patrzyła, na bryłę, na kosmiczne technologie, na ten cały wyidealizowany spektakl. Dla nich słowa typu, aktywna aerodynamika, włókno węglowe czy tam kevlar powodują erekcję a my tutaj patrzymy na szczegóły i widzimy że te puzzle nie chcą za bardzo układać się w ładny obraz.
Potrzebujecie kasy, inwestorów, czasu. To jest zrozumiałe ale tutaj jest coś nie tak. Nie chce mi się już więcej pisać bo to i tak nie ma sensu ale dajcie w końcu konkrety, KONKRETY !!!!!
To co teraz pokazujecie to uzdolniony Kowalski jest w stanie zrobić w szopie przez 2 lata a może i krócej.

[Q40]

Również podpisuje się pod wypowiedzią Wombat'a, bardzo dobrze ujął i to w szczególe jak wygląda obecna sytuacja. Za dużo zmian i czasu to trwa aby mieć pozytywną opinię, w dodatku przez internet przekręciło się wiele materiałów, jak np to iż pewne osoby legalnie lub nie wchodziły na posesje firmy kręcą materiały wideo na których były pustki... inne zaś pokazywały niedociągnięcia w egzemplarzu pokazowym jak złe spasowanie elementów nadwozia... Jestem świadom jak i pewnie większości userów na tym forum iż takie wałki z panami od dofinansowań przechodzą, ale w społeczności motoryzacyjnej już nie bardzo... Dopóki nie pokażecie jakichkolwiek rzetelnych dowodów z technicznego puntu widzenia, nie macie co liczyć na poprawę reputacji, a samą karoserię, którą posiadacie może wyrzeźbić pierwszy lepszy rzeźbiarz wzorując się na galardo... na oko i bez kosmicznych technologi, tak to wygląda...

UP, kriss tez jestem z zawodu informatykiem... nie podzielam ich zdania.

[Hussarya]

Wiem, że za dużo czasu to trwa, wiem że zainwestowaliście w to masę pieniędzy-każdy z was, wiem ,że w Polsce takich samochodów robi się na pęczki, wiem, że sami ich wiele zrobiliście, wiem że każdy z was jest w alfą i omegą w budowie samochódw, wiem również, że nikt ale to nikt nie zajmuje się waszymi bzdurnymi tekstami w Arrinerze i wiem że żaden z was niczego i nic nie osiągnął. Ilośc postów w tym temaci niczego nie zmieni. Ale podgryzajcie, podszypujcie, to tak fajnie łaskocze
Pozdrawiam tych co mają jaja!
A teraz proszę o hejt, o ubliżanie, o obsrywania Arrinery, robię to dla was abyście się dobrze poczuli i dowartościowali. Niedługo wiosna i znów ruszacie swoimi śmietnikami na około kombajnów
Buziaczki

[Wombat]

Wiem, że za dużo czasu to trwa, wiem że zainwestowaliście w to masę pieniędzy-każdy z was, wiem ,że w Polsce takich samochodów robi się na pęczki, wiem, że sami ich wiele zrobiliście, wiem że każdy z was jest w alfą i omegą w budowie samochódw, wiem również, że nikt ale to nikt nie zajmuje się waszymi bzdurnymi tekstami w Arrinerze i wiem że żaden z was niczego i nic nie osiągnął. Ilośc postów w tym temaci niczego nie zmieni. Ale podgryzajcie, podszypujcie, to tak fajnie łaskocze smile.gif
Pozdrawiam tych co mają jaja!
A teraz proszę o hejt, o ubliżanie, o obsrywania Arrinery, robię to dla was abyście się dobrze poczuli i dowartościowali. Niedługo wiosna i znów ruszacie swoimi śmietnikami na około kombajnów smile.gif
Buziaczki wink.gif

Pozdro Prezes.
Wiesz że to teraz wygląda tak jakbyś się podpisał pod tym co napisałem?
Brak argumentów i zaczynasz wycieczki? Przedstawiciel tak poważnego przedsięwzięcia? To jakaś piaskownica?
Tyle razy ci pisałem że PR masz nędzny i powinienneś wynająć kogoś kto to umie robić. Zamiast kreować się na jedynego WszechwiedzącegoWszystkoWiecznieZLaptopem i zabierającego głos przed kamerami i na forach. tu nie wasz FB. Tutaj tak łatwo sobie nie pokasujesz. Możesz najwyżej potupać nogami.
I jak to NIKT sie nie zajmuje bzdurnymi tekstami? A ty własnie co robisz...
należało sie wcale tu nie odzywać w tym tonie - to by było 5x lepsze. Widziałem jak sie długo czaisz w wątku i czekałem na efekt. A efekt jak zwykle.

Jezzaaaa!! Chopaki! pan Kyler mnie poznał....

[Hussarya]

Pozdro Prezes.
Wiesz że to teraz wygląda tak jakbyś się podpisał pod tym co napisałem?
Brak argumentów i zaczynasz wycieczki? Przedstawiciel tak poważnego przedsięwzięcia? To jakaś piaskownica?
Tyle razy ci pisałem że PR masz nędzny i powinienneś wynająć kogoś kto to umie robić. Zamiast kreować się na jedynego WszechwiedzącegoWszystkoWiecznieZLaptopem i zabierającego głos przed kamerami i na forach. tu nie wasz FB. Tutaj tak łatwo sobie nie pokasujesz. Możesz najwyżej potupać nogami.
I jak to NIKT sie nie zajmuje bzdurnymi tekstami? A ty własnie co robisz...
należało sie wcale tu nie odzywać w tym tonie - to by było 5x lepsze. Widziałem jak sie długo czaisz w wątku i czekałem na efekt. A efekt jak zwykle.

Jezzaaaa!! Chopaki! pan Kyler mnie poznał....

Nigdy nie byłem prezes spółki Arrinera, nie jestem i zapewne nie będę, ale ty masz w tym temacie jak widać taką samą wiedzę jak w budowie samochodów.
Nic nie zainwestowałeś, nic nie wniosłeś do projektu i ne są to osobiste wycieczki tylko realna ocena takich gnid jak ty. Przyzwyczaj się, że będę pisał co myślę, bo mam już dosyć tego typu "argumentów" wygłaszanych przez ludzi z doświadczeniem na twoim poziomie. Patrz z pokorą Co w Arrinerze się buduje i kto przy tym robi, słuchaj ludzi, którzy tu piszą o projekcie i czuj się zaszczycony. Po prostu szacun dla tych co budują, dla tych co ryzykują i na pohybel dla cweli.

[kriss20]

Hussarya, my też pozdrawiamy i wypinamy tyłki żebyś mógł nas w nie dalej całować.

Nikt nie zajmuje się naszymi bzdurami bo ściany w pustym budynku tego raczej nie potrafią.

Coś tam mamroczesz, że nikt z nas nic nie osiągnął... hmm... odwaliło ci ? Chyba od nadmiaru dobrobytu w głowie ci się poprzewracało


Q40, nie generalizowałem, mówiłem o moich braciach czyli przeciętnych ludziach słabo orientujący się w motoryzacji.

[Wombat]

Ta, padnij na kolana i otwórz usta... noo.. już lecę.
W sumie to kim jesteś nie ma znaczenia. Uwierz mi.

Nic nie zainwestowałeś, nic nie wniosłeś do projektu i ne są to osobiste wycieczki tylko realna ocena takich gnid jak ty.

Oj oj... prawda boli?

Patrz z pokorą Co w Arrinerze się buduje

Golem?

i kto przy tym robi,

Jak to kto robi przy Arrinerze? Z wideło wnosze że M@ślak robi. Głównie szum medialny - bo przecież na mechanice się nie zna.

Po prostu szacun dla tych co budują, dla tych co ryzykują i na pohybel dla cweli.

czy to oficjalne stanowisko firmy?

[Hussarya]

Ta, padnij na kolana i otwórz usta... noo.. już lecę.
W sumie to kim jesteś nie ma znaczenia. Uwierz mi.


Oj oj... prawda boli?


Golem?

Jak to kto robi przy Arrinerze? Z wideło wnosze że M@ślak robi. Głównie szum medialny - bo przecież na mechanice się nie zna.


czy to oficjalne stanowisko firmy?

Tak, głupolu, to moje oficjalne stanowisko, że cwel będzie cwelem.
Nie chce mi się gadać z takimi jak ty.
Uważam, że g osiągnęliście i następne pokolenia w tym temacie nic nie zmienią.
Zachwycaj się dalej zagranicznymi samochodami, sr aj na polskie koncepcje, rób zakupy w lidlu, padaj na kolana przed VW, pomyśl jak jeszcze bardziej zrobić obcemu łaskę (niektórzy wymawiaj to prze "L" z przodu)
Nie mniej jednak, na zgodę-dobrej nocy, niech ci się przyśni, że masz ambicje a nie robisz obcemu łoda...

[Wombat]

nie wiem czy pamiętasz taki tekst ze starego kabaretu "Potem"?

- coooo tyyyyyyy pieeeeeprzyyyyysz?


połóż sie już chłopaku, ochłoń bo się niezdrowo pobudziłeś i chyba odjechałeś. jutro też jest piękny dzień.

[Hussarya]

Jeszcze jedno Wombat
Wszedłem na twój profil i tam sporo wyjaśnia się:
Płeć:nie ustalona
Zainteresowania: kopanie słabszych
Na wszelki wypadek zrobiłem printscreen, jakbyś zmienił.
Ale wiem,że tego nie zrobisz bo taka jest twoja natura...kochasiu

Miłego ripostowania:))))))))))))))))))

[Wombat]

pszeraszasz mię. A chytrośc tfa i pszebiegłośc lisia moj szacunek budzi.
Ale nie pokaszesz printszkrina mojej mamie? plisss. bo bedem miał szlabant na komputer i skont bede wiedział co u arrinera słuchać?

[Hussarya]

pszeraszasz mię. A chytrośc tfa i pszebiegłośc lisia moj szacunek budzi.
Ale nie pokaszesz printszkrina mojej mamie? plisss. bo bedem miał szlabant na komputer i skont bede wiedział co u arrinera słuchać?

Wreszcie piszesz jak mężczyzna...bez translatora.

[Wombat]

Wybacz stary że odpuszczę ale kopanie słabszych jest zabawne tylko chwilę. A pyskówka z tobą nawet nie rokuje że będzie choćby zabawna.
Nie ta liga - co widać, słychać i czuć. Interpretuj to sobie jak chcesz.

[Paweł#G]

Czyżby temat był pchany w kierunku zamknięcia tematu i ukręcenia możliwości dyskutowania na temat samochodu?
Mam nadzieję, że wątek zostanie posprzątany, ale będzie możliwość wypowiedzenia się w temacie i poznania opinii innych użytkowników....

(chociaż z jednej strony treść mimo ze chwilami rażąca może powinna pozostać, a nie zniknąć i trafić w zapomnienie....)

[Hussarya]

Czyżby temat był pchany w kierunku zamknięcia tematu i ukręcenia możliwości dyskutowania na temat samochodu?
Mam nadzieję, że wątek zostanie posprzątany, ale będzie możliwość wypowiedzenia się w temacie i poznania opinii innych użytkowników....

(chociaż z jednej strony treść mimo ze chwilami rażąca może powinna pozostać, a nie zniknąć i trafić w zapomnienie....)

Uważam, że powinna zostać dla przyszłych pokoleń i wbrew poprawności politycznej.
Bardzo chętnie odpowiem na pytania, zapewne Grzesiek również, jednak nie zamierzam pozostawić obojętny na hejt.
Jeżeli nie pasujemy do tego forum to możecie zostać we własnym sosie, zapewne nie będzie takich "bulwersujących" reakcji.
Picie sobie z dzióbków też ma swoją wartość...
Pod warunkiem, że nie odbywa się wyłącznie między facetami;)

[Wombat]

ehh.. mam czas bo cieciuje na cmentarzu to moge ci odpisać.

To nie jest hejt misiu tylko SUBIEKTYWNA ocena sytuacji. Moja - i podpisuję się pod nią - jeżeli ktoś ma podobne zdanie to miło mi. Jeżeli ma inne - to też kiedyś dorośnie .
Uzasadniłem to co napisałem a nie krzyczę że "dyrektor jest gupi". tyle w temacie Hejtu i skończ z nim bo tu jest dużo mądrych ludzi i prymitywne socjotechniki z TV nie działają.

Wszyscy byśmy chcieli żeby Arrinera lub cokolwiek takiego powstało U NAS i odniosło jakiś sukces. Z drugiej strony część z nas to stare dziady i "znamy się" i znamy swoje historie od prawie 20 lat.
Z tej perspektywy ciężko zapomnieć o tym co się wie na ten czy owy temat, na temat tego czy tamtego pańcia. Na to nakłada się bieżąca medialna szopka, niezbyt klarowna historia "projektu", niezbyt wiarygodna osoba prezesa, nieskładne wypowiedzi i niespełnione zapowiedzi. Ze sporymi środkami pozyskanymi w tle, awanaturą na parkiecie, przepompowywaniem kasy, zmianą nazw, różnymi emisjami papierów zadziwiająco zbiegającymi się z publikowanymi "postępami" w projekcie. Nic czego nie wygooglasz.

Wiec zapewne dla wielu z nas chęć żeby Arrinera powstała jest równie ogromna jak niewiara w projekt Arrinery z racji osoby która to firmuje. Bede pierwszy który wlezie Z PRZYJEMNOŚCIĄ pod stoł i odszczeka co kłapał jeżeli spełnią się szumne zapowiedzi a wyrób bedzie miał parametry które pozwolą mu na konkurencje z innymi i konkurować będzie. Godnosci mi mi od tego nie ubędzie.
Było by miło żeby to się wydarzyło zanim osiagnę taki wiek że już się nie zegnę żeby wejść pod stół.

jest oczywiste (dla mnie - i zapewne dla wielu) że projekt Arrinery się rozwija. Ale np JA UWAŻAM że to że się rozwija to nie jest cel tego projektu tylko poboczny skutek - konieczność. Aby podtrzymać famę i ładnie żarło dalej - trzeba coś robić. Mniej więcej wiadomo jaką kase firma zassała i wiadomo że rurak ze swapem z corvetty to już nie ten poziom i historia. Więc trzeba robić na pewnym, wyższym poziomie. Urealnienie ludziom tego "marzenia" kosztuje i bedzie to trwało tak długo jak bilans będzie dodatni bo hajsiwo sie musi zgadzać. Wiec już nie mówimy o produkcji 200 sztuk rocznie i sprzedanych na pniu 30 sztukach tylko być może o jednym. I to nie drogowym a torowym - O ILE powstanie, O ILE ktoś go dopuści na superspecjalnych zasadach a ktoś inny tego że go dopuszczono sprawy nie oprotestuje. O ILE, oraz "bedzie". to jest niezmienne.
Trudno też mieć realne zastrzeżenia co do tempa prac bo nie ma z czym porównać. A to już nawet nie supersamochód - to już podobno hipersamochód.
To dość wygodne. Aczkolwiek realnie patrząc kilka samochodów w miedzyczasie powstało od podstaw i doszło do podobnego poziomu co obecny TestCar Arrinery a nawet go przewyższyły bo są zarejestrowane i jeżdżą. To czy im wstawiono 200konny silnik czy 700konny silnik to jak wiadomo detal bo wszczepić można każdy.
Arrinera PODOBNO jest od nich lepsza bo PODOBNO cośtam może, umie, ma... ma mieć może. Nie wiem. Nikt nie wie. Chwilowo umie stać na stoisku i poruszać się o własnych siłach.
Przed 2013 sytuacja była prostsza bo prawo dopuszczało rejestracje pojazdów typu SAM. Ale od 2013 przepisy się zmieniły i się zrobił kłopot.

Nie można powiedzieć że Arrinera nie istnieje ani że prace nie postępują. Niewątpliwie istnieje i niewątpliwie postępują - i nikt nie twierdzi inaczej.
Istnieje to coś, w specyfikacji jakiejś, jeżdżące jakoś. Prototyp nie przejechał żadnego znanego odcinka drogi żeby go z czymś porównać i ocenić zachowanie samochodu. Bajki o jeżdżeniu czysta to dzieciom na dobranoc...nie na tym forum.
Te popłuczyny medialne w których prezes troskliwym okiem znawcy pod światło bada każde włóko karbonu w elemencie, sam nadzoruje cośtam... albo opracowywuje z inżynierem koncepcje na laptopie udzielając mu cennych rad... no weźcie mnie nie rozpierdalajcie.
To przypomina tą reklame piwa co to mistrz drzazgą beczke uszczelnia albo film jak Kim-Dzong-Un samodzielnie wojnę z USA sam swoim czołgiem wygrywa.
O, Kim Dzong Un w fabryce obuwia udziela cennych rad projektantom
https://www.youtube.com/watch?v=7s5rtrLeq6M
a oni skrzętnie notują każde słowo które spływa z jego ust korali... bo Wódz jest człowiek starej daty i zna się na wszystkim. Na butach też.
I-DEN-TY-KO.
Ten curva Live For Speed ze zmodowanym samochodzikiem na tym glinianym modelu który Prezes prowadzi "przeprowadzając zaawanasowaną symulacje" zapewne.. to jest taki zduping że głowa mała. O co kaman? To naprawdę materiał video dla debili. Te puste regały w "biurze projektowym" po 5 latach konstrukcji modelu... przecież to fasada.


bardziej niż powstawanie Arrinery cieszy mnie ten program za 3 bańki przy którym ma współpracować Polibuda. O ile Arrinera nie skonsumuje tej kasy na bieżące wydatki to coś z tego będą mieli studenci i w głowach zostanie. To jest realny pozytyw większy niż ta cała nadmuchana bańka pt Arrinera wersja kolejna.
jest oczywiste że gdyby gotowa Arrinera powstała dziś to skończyła by się pogoń za króliczkiem. Możliwość zasysania kasy na kolejne "rozwojowe badania". Liczyła by sie produkcja i popyt oraz sprzedaż. A to jest trudniejsze niż "opracowywanie nowych technologii" które w zasadzie nie zobowiązuje do niczego.

Natomiast jest całkowicie możliwe że jeżdżąca i być może całkiem fajna Arrinera powstanie jako całkowicie uboczny produkt w tym projekcie pod hasłem "dorabiajmy się". Tylko że po bardzo długim czasie.

I tak sobie myśle - bo jestem niebywale inteligentny oraz skromny - że do identycznych wniosków doszła masa myślących realiami ludzi tutaj.

[specu]

Jest w 100 procentach jak piszesz!

[Wombat]

musze koniecznie dodać że CAŁA moja wiedza odnośnie projektu Arrinera pochodzi stąd. Z tego forum. Ja to tylko zebrałem do kupy - i to nie w całości. Nie śledzę tego specjalnie zewnętrznie i szczerze mam wyje.. na całość. To co napisałem to nie jest nic czego by nie napisał ktoś tutaj wcześniej podając źródła.

[specnaz14]

Wombat pięknie opisana sytuacja, nic dodać nic ująć

A wypowiedzi "pana" Hussarya po prostu klasa sama w sobie i można powiedzieć ze całkowicie obrazują na jakim poziomie jest ten cały "projekt" niby auta.