Polski supercar ;) Veno Automotive / Arrinera Automotive Opcje

[Wombat]

W wyżej wymienionym filmie podoba mnie się:
- pusta półka za "panem projektantem" (facet siedzi od 5 lat nad projektem i nawet regaliku dokumentami nie zapełnił)
- wstawki ze spotów reklamowych firm trzecich mających sugerować ogromne zaplecze technologiczne w otwocku
- powciskanie wszystkich kotletów (tzn ujęć na których cud maszyna jeździ) z ostatnich 4 lat
- prezes zaanagażowany we wszystko osobiście, kontemplacja niemal językiem powierzchni karbonu - on, testy na torze - on osobiście, udział w projektowaniu..no jakżeby bez NIEGO. Szkoda że chopak sie na tym kompletnie nie zna - dlatego jak coś mówi to wiarygodność zero-a sztucznie doklejone gesty "mowy ciała" - tylko powiększają ten efekt sztuczności. Najbardziej zarobiony figurant na kuli ziemskiej
Ale poziom aktorski dopasowany jak widać do oglądającej gawiedzi bo jak na razie działało. Frajernia wyskakiwała z kasiory
Ja to myśl że on ją sam zrobił tę..tą arrinerrę tylko mu przeszkadzają od 5 lat inne złe wilki i nie może. Co w nocy polepi to rano chochliki popsują.

Jeszcze mi sie podoba że ci co robią EcoJeta są ubrani różnie bo są w pracy i ciężko zapieprzają. A ci co "robią" Arrinere głównie robią dobre wrażenie w firmowych koszulkach z nadrukiem. Producent nie ma lawety ale ma koszulki. Zawsze to coś. Miliona bym dał skoro tacy ładni.

[Wspieraj forum]

[rex]

Nie no tutaj to Pan Prezes chyba nie zagląda, bo już dawno by nas wyprostował, a niektórych to wręcz pozwał do sądu...

Zaglada. Musialem to i owo usunac z laweta na prosbe kolegi bo sie zdenerwowal ze foto przedpremierowe ktos wstawil

[wizard]

Szkoda, że musiałeś usunąć. Tą słynną lawetą będą dowożone z Arrinerą polskie modelki do arabskich krajów.

[!markos]

- pusta półka za "panem projektantem" (facet siedzi od 5 lat nad projektem i nawet regaliku dokumentami nie zapełnił)

Nie słyszałeś o cyfrowym obiegu dokumentów? Pracuja w chmurze, albo może w chmurach, to i papierów nie produkują

[Whisper]

Prezes jak Kim - człowiek renesansu zna się na wszystkim:)
Jeżeli są takimi detalistami i szukają nawiązań do historii Polski, to bym mogli husarii dać adekwatny a nie współczesny sztandar z godłem.

[Wombat]

głowa w chmurach, dokumenty w chmurach a tor testowy w Live For Speed S2...mam nadzieje że przynajmniej te 24 funty na licencje wydali.
Tutaj może być niespodzianka ponieważ jak twierdzą projektanci LFS gra ma niedopracowany od 5 lat model fizyki opon i nie bierze pod uwagę odkształcania nadwozia- może sie okazać że w realu nie będzie tak słodko. Zresztą LFS rozwija sie podobnie jak Arrinera

[simpson]

Zresztą LFS rozwija sie podobnie jak Arrinera

Z tą różnicą że LFS ma szane dostac nowy model jazdy
[OT]
W dopracowany model był gotowy już jakiś czas temu, ale "1 sekunda jazdy" obliczała się kilkadziesiąt sekund i teraz kombinuja jak go uprościć
[/OT]

[Wombat]

tyaaaa, jasne.

[F_ado]

Nie, z dżeneral motołs. No ale, żeby nie było, że jestem hejterem, to macie promo, które teraz pan szef będzie wrzucał wszędzie na fejsie gdzie znajdzie jakiś wpis o Arrinerze (tak jak już wrzucił pod moim komentarzem do artykułu na Jalopniku):

Widzisz mi sie to podoba ten LS, chociaż bardziej rozwojowy niż ten w Ascari, tamtego jakos nikt nie hejtuje. Dziwie sie ze w ogole typ to ciagnie, raczej z 10 listy najbogatszych nie jest, inwestycja do pewnych tez nie nalezy. 5lat to az tak dlugo przy braku znaczacego kapitalu?

[soldi]

patrząc na te promo, to głównym celem tego samochodu jest palenie laka w każdym miejscu o każdej poże pod remizą wygra konkurs na największego kozaka

[!markos]

Wiesz Fado, mi to się w ogóle podoba pomysł z tym samochodem, tylko niech to wreszcie zacznie przypominać coś więcej niż inwestycyjną ściemę. A temat wałkowany jest chyba jakoś od czerwca 2008 kiedy to Veno Automotive miało WKRÓTCE wprowadzić do sprzedaży swój supersamochód, który wciąż nie chce być super. Po prawie SIEDMIU latach. Miały być też prowadzone badania nad superturboakumulatorami do wersji elektrycznej, miała być wersja twin turbo 1200 koni i miało tych samochodów być tylko 50. Teraz będzie 33, czy ileśtam, ale za to wszystkie są już dawno sprzedane. Chętni czekają tylko siedem lat, ale z pewnością warto, bo jak tyle nad nim pracują, to wersja produkcyjna pourywa wszystkim głowy.

Myślę, że to tyle trwa, bo najważniejszy szejk szejków, najbogatszy klient Arrinery, ciągle wprowadza poprawki do swojego wymarzonego supersamochodu z Polski. I to on kupi wszystkie limitowane egzemplarze, każdy będzie w 200% kastomowy wedle jego widzimisię.

[Wombat]

i w każdym modelka.

[Driftman]

Jakim prawem ktoś kazał usunąć?? zdjęcia zrobione w publicznym miejscu można upubliczniać bo takie mamy prawo.


Skoro wszystkie są już sprzedane to teraz będzie nowszy model ?

[HMP_inc]

Boze jaki wstyd, supersamochodem to mozna nazwac Koenigsegga, a nie ten laminatowy potworek z podwoziem rodem z kitcara Leoparda. Kto w dobie Aventadora czy LaFerrari jest w stanie zainwestowac w tę piramidę inwestycyjną chociaż 100zł? Jestem pewien, że ten polski "supersamochód" wyrucha seryjny używany GTR. Wszędzie i w każdej konkurencji. Wątek z gatunku dowcip rewelka.

[TJung]

Ludzie się jarają, że jeździ, a jestem pewien, że wielu z nas mając do dyspozycji 1 milion złotych zbudowałoby lepszy wóz, z takim samym gotowym LSem pod maską. Oczywiście nie z homologacja drogową, jak tutaj.

[F_ado]

Wiesz Fado, mi to się w ogóle podoba pomysł z tym samochodem, tylko niech to wreszcie zacznie przypominać coś więcej niż inwestycyjną ściemę. A temat wałkowany jest chyba jakoś od czerwca 2008 kiedy to Veno Automotive miało WKRÓTCE wprowadzić do sprzedaży swój supersamochód, który wciąż nie chce być super. Po prawie SIEDMIU latach. Miały być też prowadzone badania nad superturboakumulatorami do wersji elektrycznej, miała być wersja twin turbo 1200 koni i miało tych samochodów być tylko 50. Teraz będzie 33, czy ileśtam, ale za to wszystkie są już dawno sprzedane. Chętni czekają tylko siedem lat, ale z pewnością warto, bo jak tyle nad nim pracują, to wersja produkcyjna pourywa wszystkim głowy.

Myślę, że to tyle trwa, bo najważniejszy szejk szejków, najbogatszy klient Arrinery, ciągle wprowadza poprawki do swojego wymarzonego supersamochodu z Polski. I to on kupi wszystkie limitowane egzemplarze, każdy będzie w 200% kastomowy wedle jego widzimisię.

Mi sie wydaje ze zbudowanie takiego auta nawet opartego na gotowych podzespolach to nie jest prosta sprawa, mam po prostu nadzieje ze facet spelni swoje marzeni. Co do Koeingsegga to pierwsze prototypy kojarzyly mi sie z kitcarami made in USA.

[!markos]

Ja mam niestety wrażenie, że to mitoman, megaloman, a jego jedynym marzeniem jest zarobić pierdylion astrodolarów...

[WLD_Wlodi]

Wiecie że jak ich zlicytują to ostatnimi w kolejce po kasę będą akcjonariusze i właściciele obligacji, dla których nic nie zostanie.

Wydaje mi się że ta firma nie posiada kompletnie żadnego majątku(maszyn itd), oprócz tego bolidu co zaprezentowano na targach w Poznaniu.

[rex]

Zacznijmy od tego ze Prezes jest znanym przekretem gieldowym i na papierze nic nie ma. Wiec w razie czego to sobie bedzie mozna tylko ta makiete podzielic. Chociaz z marketingu nie jest zly

[Hubanek]

Rex wstawiaj foty i nie wnikaj..