GT-R Stana Opcje

[Superparts]

tam jest nakaz zmiany pasu na lewy o ile dobrze kojarzę. więc zarzut co do 30km/h lewym wydaje się nietrafiony. gtr zapewne jednak wyhamował sporo zanim uderzył... można wiele wersji przedstawiać ale nie ma to sensu. na moście są chyba kamery więc ustalenie dla policji przebiegu wydarzeń nie powinno być trudnością.

swoja drogą też na to liczyłem...o dziwo w miejscu gdzie było zdarzenie nie podlega pod monitoring...

[Wspieraj forum]

[poziek]

Jak jedziesz dostawczakiem, masz tył w powietrzu i kręcisz kierownicą.

Tylko nie róbcie z ludzi na forum idiotów i najlepiej nic nie piszcie

[prnit]

Z tego co wiem i jestem prawie tego pewien jak jedzie się z %%% i spowoduje wypadek to ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania bo taki jest zapis w umowie. Ubezpieczenie jest pokrywane z funduszu gwarancyjnego (tak to się chyba nazywa) i ten fundusz później ściąga kasę od Gościa. To tak samo jakby gościu nie miał ubezpieczenia OC, działa to na tej samej zasadzie....A do tego czy Gtr jechał szybciej czy nie..co to za róźnica...nie jest sprawcą wypadku, nie jechał tam 150+, wjechał w niego pijany kierowca...co tutaj rozstrzygać?

[JJacek]

Od kiedy to jadąc 60km/h wywracasz na bok dostawczaka ?
Spoko ja rozumiem to jak opisujecie sprawę, bo tak trzeba i każdy z nas by tak pewnie zrobił. Tylko nie róbcie z ludzi na forum idiotów i najlepiej nic nie piszcie

Rozumiem, że już przeprowadziłeś analizę FEM/MES tego typu zdarzenia i obliczyłeś minimalną prędkość potrzebną do wywrócenia Lublina?

[poziek]

Rozumiem, że już przeprowadziłeś analizę FEM/MES tego typu zdarzenia i obliczyłeś minimalną prędkość potrzebną do wywrócenia Lublina?

Tak

[Pancin]

Poziek, rozumiem, że ty kupiłeś Evo i je podłubałeś, tylko na tor. A na mieście jeździsz zawsze zgodnie z przepisami i nigdy nie pojechałeś szybciej niż mówią znaki. Po co to bicie piany?

[Nikolas]

Poziek - nie przesądzaj, GT-R jechał z taką prędkością jak każdy normalny użytkownik drogi jeździ po Warszawie, a to ze Cieć w Lublinie był pod wpływem spowodowało to co widać ze zdjęć. Wpienia mnie to ze na tym forum kuzwa wszyscy tacy przepisowi i po 50 km/h jeżdżą. Do kogo te bajki... Stało się i szkoda auta. Dobrze ze wszyscy cali. Wiec nie ma co pitolic!

[pinin]

Heh, wątek do zamknięcia. Już zaczynają się pojawiać głosy, że GTR na bank by wyhamował ( gdy wiemy, że uderzył w tył. Prędkości nie znamy, odległości także - litości! ), że musiał lecieć grubo ponad 60km/h. Poczekajcie na ekspertyzy policji/straży miejskiej/straży pożarnej/straży ochrony zwierząt i dopiero się wypowiadajcie.

[Stf]

no przecież to nie chodzi o bicie piany bo każdy z nas szybko jeździ, tylko o proporcje 30km/h - 70km/h. spoko, dla policji oficjalna wersja - to jest zrozumiałe.

jest osoba która twierdzi że gtr jednak napędzał się mocniej... więc czy udało mu się dobić do tych 70km/h czy może do 72km/h to mniej istotne

[frytol]

Sajnek,

Art. 43. Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków
odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu
przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z
wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o
pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
4) zbiegł z miejsca zdarzenia.

[izzy_rajder]

oczywiście że tak Nikolas. Jak dla mnie sytuacja jest jasna:
Lublin jechał 30 km/h lewym z najebanym jak szpadel kierowcą. Prawym jechał 45 km/h GT-R. Gdy już był na wysokości tyłu Lublina ten wykonał nagły niesygnalizowany manewr zmiany pasa. Wtedy kierowca GT-R'a uderzył z całej siły prawą w hamulec co pozwoliło na wytracenie prędkości do 40 km/h i nastąpił kontakt z lublinem. Lublin wpadł na krawężnik bo machał fajerą i był na pusto a do tego najebany i poleciał na bok kilkadziesiąt metrów.

[SajneK]

Dzięki frytol ! człowiek uczy się całe życie...

[celinskip]

Jaka tu zawisc typowo Polska panuje. Teorie spiskowe prawie jak te o smolensku. Ja mysle ze gtr jechal 250 bo przeciez ma tak strasznie przod rozwalony. Lubliny to sie wywracaja na zakretach bez pomocy nissanow. No litosci z tymi ekspertyzami ze zdjec. Wazne ze wszyscy zyja, reszta sie wyjasni.

[Zoro]

A powinno być tak że pijany odpowiada za wszystko.

[mihau_dst]

Z tego co wiem i jestem prawie tego pewien jak jedzie się z %%% i spowoduje wypadek to ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania bo taki jest zapis w umowie. Ubezpieczenie jest pokrywane z funduszu gwarancyjnego (tak to się chyba nazywa) i ten fundusz później ściąga kasę od Gościa. To tak samo jakby gościu nie miał ubezpieczenia OC, działa to na tej samej zasadzie....A do tego czy Gtr jechał szybciej czy nie..co to za róźnica...nie jest sprawcą wypadku, nie jechał tam 150+, wjechał w niego pijany kierowca...co tutaj rozstrzygać?

wiem, że nie do końca to samo, ale... miałem kiedyś dzwona z ciężarówką z jej winy (nie ustąpił na stopie), 7 dni w szpitalu itp. Kolo dostał wyrok + "odszkodowanie" w wysokości jakichś 500 zeta (nie zależało mi na tym bo ścigałem z OC przez prawnika). Dostałem po jakimś czasie pismo, że z powodu zarabiania przez sprawcę minimalnej krajowej (kierowca C+E), rozkładają mu kwotę na 50 rat x 10 zl/mc Więc wystarczy, że kolo z Lublina udowodni, że zarabia grosze to za GT-Ra raczej nie zapłaci

[PioterW]

Własnie po to jest OC. Swoją drogą, to na osądy chyba trochę za wcześnie - zwłaszcza w stronę Stana (czy raczej jego kierowcy), bo kierowca Lublina pewnie tego nie czyta

[SPeCTeR]

wiem, że nie do końca to samo, ale... miałem kiedyś dzwona z ciężarówką z jej winy (nie ustąpił na stopie), 7 dni w szpitalu itp. Kolo dostał wyrok + "odszkodowanie" w wysokości jakichś 500 zeta (nie zależało mi na tym bo ścigałem z OC przez prawnika). Dostałem po jakimś czasie pismo, że z powodu zarabiania przez sprawcę minimalnej krajowej (kierowca C+E), rozkładają mu kwotę na 50 rat x 10 zl/mc Więc wystarczy, że kolo z Lublina udowodni, że zarabia grosze to za GT-Ra raczej nie zapłaci

Roznica polega na tym, ze ten, ktory trafil w Ciebie byl trzezwy.
W tej sytuacji kierowca lublina zaplaci za GT-Ra. Moze mu to zajac cale zycie i jeszcze przejsc na dzieci w formie spadku. ( tak wiem, dzieci moga spadku nie przyjac, ale to nie forum o zawilosciach prawa spadkowego ).
W skroce, Stan likwiduje szkode ze swojego AC, nastepnie wystepuje z wnioskiem do funduszu gwarancyjnego, ktory zwraca pieniadze ubezpieczalni Staska. Fundusz wystepuje do goscia z Lublina o splate i ciaga sie z nim po sadach, idzie na ugode etc.
Ewentualnie Stan moze wystapic do faceta o naprawienie szkody, bez udzialu podmiotow trzecich. Watpie jednak, zeby klient mial luzne pol banki na takie okazje

[frytol]

Specter, jeżeli stwierdzona zostanie wina kierowcy Lublina to szkodę na Nissanie pokrywa ubezpieczalnia kierowcy Lublina z jego OC. Jeżeli kierowca Lublina był nietrzeźwy to jego ubezpieczalnia ma prawo do dochodzenia zwrotu poniesionych kosztów z tytułu wypłaconego odszkodowania. UFG cokolwiek pokrywa w momencie kiedy sprawca nie posiada OC lub jeżeli sprawca uciekł z miejsca wypadku i nie został zidentyfikowany.

[SPeCTeR]

Specter, jeżeli stwierdzona zostanie wina kierowcy Lublina to szkodę na Nissanie pokrywa ubezpieczalnia kierowcy Lublina z jego OC. Jeżeli kierowca Lublina był nietrzeźwy to jego ubezpieczalnia ma prawo do dochodzenia zwrotu poniesionych kosztów z tytułu wypłaconego odszkodowania. UFG cokolwiek pokrywa w momencie kiedy sprawca nie posiada OC lub jeżeli sprawca uciekł z miejsca wypadku i nie został zidentyfikowany.

Jestes na 100% pewny ?

[daniel1d11]

Jestes na 100% pewny ?

Tak właśnie jest.