UWAGA NA FIRMĘ 44TUNING !!! - SPRAWDŹ, POPYTAJ, TO NIC NIE KOSZTUJE Opcje

[AS...]

Ale trochę "zmęczona" na pewno była...
Wiadomo na czym polega przecież "podkręcenie" turbo diesla

[Wspieraj forum]

[PiurielSR]

Przebieg i firma nie do końca mają tu znaczenie.

Dajcie mi nowe 2.0TDI lub 3.0Tdi Po programie w dowolnej firmie na świecie a za 2 dni oddam z rozjebanym turbo....
Komu jak komu, ale chyba Wam nie muszę tłumaczyć jak to się łatwo robi... Wystarczy być idiotą...

[gość_bezduszny_*]

Dajcie mi nowe 2.0TDI lub 3.0Tdi Po programie w dowolnej firmie na świecie a za 2 dni oddam z rozjebanym turbo....

ja to zrobię bez programu

[44tuning.pl]

Chciałem wyjaśnić kwestię:

1. Przy modernizacji były obecne cały czas trzy osoby zatem jest jeszcze dodatkowa osoba która w tym uczestniczyła i jest zbulwersowana tą sprawą gdyż zamiast spokojnie spędzać czas z trójką dzieci pomagała ustalić przyczyny usterek

2. Już wstępnych oględzinach silnika i wstępnym sprawdzeniu kilku elementów klient otrzymał informację iż tuningu nie będziemy wykonywać.

3. Dlaczego Pan R.K nie był wystawiony za drzwi ze swoim BMW , ponieważ gro klientów o zdrowym podejściu prosi o pomoc w określeniu co może być przyczyną powstania usterki. Klient sobie życzył ustalenia przyczyn i nasze działania docelowo doprowadziły do określenia negatywnej pracy kilku czujników.

Jeżeli ktoś o zdrowym podejściu popatrzy na tą sytuację to jeżeli klient nie wiedział o boxie, miał rozszczelnienia przy turbo i przepływce, rozszczelnienie i wycieki oleju z pod kolektora ssącego to turbo mogło być w idealnym stanie?

Jestem przekonany, że gdyby nie trafił do nas być może turbo dożyło by jeszcze wymianę kolektora która miała być rzekomo umówiona na termin za kilka dni, a o awarii turbiny dowiedział by się w innych warunkach np: przy gonieniu z dużą prędkością na A4.

Jakie miałby wtedy koszty?

O to korespondencja po wymianie w tym BMW turbiny w ASO zatem jeżeli ktoś dysponuje takim sprzętem mimo otrzymanych wskazówek tak postępuje:

Mam info, że wtryskiwacze w moim aucie są oryginalne - notabene do 530d i 535d są identyczne, możesz zresztą zapytać kolegę serwisanta. Żadnego "boxa" również nie znaleziono, a instalacja cała została prześwietlona skrupulatnie. Pozostała jeszcze weryfikacja programu sterującego z centralą BMW, co nastąpi w przeciągu dwóch najbliższych godzin.
Jutro bądź w poniedziałek jadę na hamownię obciążeniową MAHA, gdzie dokładnie zrobią pomiary auta - wszystkie możliwe parametry(AFR, EGT, itd). Jeżeli wszystko będzie w porządku, to dla mnie sprawa jest oczywista, ale nie chcę uprzedzać faktów, poczekajmy na końcowe rezultaty pomiarów.

Po hasłem sprawa oczywista miało się kryć stwierdzenie umieszczone w innej korespondencji, że zdaniem Pana R.K i jego doradców my wykonaliśmy program testowy na bazie programu tuningowego, i że nasza weryfikacja ustawień programu była nie poprawna gdyż ten sterownik silnika na pewno ma ustawienia NIE seryjne.

Oczywiście mimo tego po paru dniach jednak box został znaleziony.

Jednym z ważnych zadań pomiarów mocy jest obciążenie jednostki na tyle mocno aby sprawdzić sprawność i dać większa pewność klientowi na dalszy czas użytkowania.

BMW jest bardzo czułe na EGT, i ilu tunerów którzy potrafią się przyznać miało takie sytuacje, że na rolce wszystko im grało a na drodze samochód "zwalniał" bo temperatura spalin była za wysoka i Ecu ograniczał moment?

Panowie w tym samochodzie przy tym boxie był free style, system zabezpieczenia nie działał. Zatem przy AFR w górnym zakresie obrotów 1.08 turbo było notorycznie przegrzewane tym bardziej z zabrudzonym mocno filtrem.

Niech którykolwiek z tunerów zapnie sobie AFR do diesla BMW i ustawi go tak aby AFR w górnym zakresie obrotów pod obciążeniem od 4 biegu był 1.08 to poczuje jak moc się mu blokuje z powodu zbyt dużej wartości EGT

Jestem przekonany, że podstawy działania Pana R.K to problem zakorzeniony z przeszłości czyli przykre doświadczenie z jedną z firm oraz nie umiejętność poradzenia sobie z faktem, ze ktoś z zaprzyjaźnionego serwisu BMW zrobił go na szaro przy zakupie samochodu

4. Jazda próbna nastąpiła po uprzedzeniu Pana R.K iż system zabezpieczenia EGT w tym samochodzie nie działa co miało znaczący wpływ na przedwczesne zużycie turbo, Pan R.K wiedział już o turbinie do wymiany i szukał jak wspominałem wcześniej "sponsora" w postaci szybkiego sprzedania samochodu.

5. Klient wyjechał z naszej firmy na ustawieniach seryjnych otrzymując wcześniej propozycję wezwania Asistance, osobiście nie pojechał bym tym samochodem i wezwał bym Asistance mimo iż domniemam możliwości finansowe moje są znacząco mniejsze niż właściciela.

6. Sprawa nosi ewidentnie znamiona "vendetty" tym bardziej po nie ugięciu pod presją szantażu, czy tak postępuje się wobec drugiego człowieka czy firmy w tych czasach, proszę to ocenić

Powiem Ci krótko i na temat, jakie są moje oczekiwania? Zwrot kosztów zakupu i wymiany turbiny, a także zwrot pieniędzy, które zostawiłem u Ciebie. Jestem przekonany, że są to niewielkie koszty w stosunku do tego, jakie może ponieść Twoja firma, jeśli nagłośnię całą sprawę w prasie, szeroko rozumianym internecie - specjalna strona na facebooku, portale branżowe, fora - a także dilerstwa samochodowe z dolnośląskiego, lubuskiego i oczywiście opolskiego. Tak jak Ci wspominałem podczas naszej ostatniej rozmowy w "cztery oczy", prawie wszystkich właścicieli znam osobiście od wielu lat i nie będę się tutaj powtarzał. Zastanów się na chłodno, ilu ludzi nie przyjedzie do Ciebie po takich informacjach, i jakie to spowoduje konsekwencje?

c.d Ekspertyza z BMW jest na ukończeniu, w sprawie turbiny formalnie będzie jeszcze w tym tygodniu. I to będą właśnie te dokumenty, które trafią w miejsca o których pisałem kilka linijek wyżej. Zostaną podwieszone i wypozycjonowane w internecie tak, że jak tylko ktoś będzie szukał informacji o firmie "44tuning" bądź chip tuningu w ogóle, to mój temat będzie na czołowych miejscach. A wierz mi, wiem jak to zrobić, gdyż osobiście zajmowałem się promowaniem mojej firmy w mediach elektronicznych. Oczywiście, wszędzie w tytule będzie występować nazwa Twojej firmy, co jest akurat zrozumiałe, gdyż bezsprzecznym jest, że moje auto było w firmie "44tuning" a nie w jakieś innej. Z faktami nie da się polemizować, ale jeśli napuścisz na mnie swojego radcę prawnego, to Ci tylko powiem, że ja mam w firmie cały departament prawny i podejmę wtedy również stosowne działania prawne.

Myślę iż wiele jest napisane w tej sprawie i zarazem jest mi przykro, że zamiast osobiście spędzać czas ww tym dniu z rodziną, mój pracownik z trójką dzieci poświęciliśmy nasz prywatny czas po godzinach dla osoby która zachowuje się w tak nieludzki sposób.

[koziol1]

w dieslu mierzy sie afr? kurde nie wiedzialem
mozna sobie ustawic lambde jak w benzynie? 1,08 to akurat ubogo wiec w dieslu powinno to powodowac obnizenie egt bo przeciez diesel - w odroznieniu od benzyny, chlodzi sie powietrzem
i jeszcze jedno pytanko - za wysokie egt obcina moment? widzialem kilka tdi obcinajacych wykres z powodu wysokiego egt i zawsze to bylo na koncu wykresu tam gdzie momentu juz nie ma za bardzo.

Pytania oczywiscie mocno laickie ale chetnie sie naucze czegos nowego..

[czesław]

Tak jest w dieslu afr, 1,08 to juz jest bogato. Auto z tematu ma z tego co pamietam sonde. Pzdr
P.S Panie 44 tuning słownik języka polskiego nie gryzie

[gość_ROB_555_*]

44tuning ja (i nie tylko) czekam na skan pisma o ktorym Pan pisal w poprzednim poscie.
Kto jest swinia, kto swinie podklada...kazdy kij ma dwa konce.
Jesli to vendetta to zrobiona niezle (pomijam juz Panskie zapedy o wysylaniu do konkurencji aut z ukrytym chochlikiem - w kwestii etycznej identyczna polka).
Jesli ma Pan dokumenty ktore moga potwierdzic iz klient wiedzial o takim a nie innym stanie samochodu przed wgraniem programu testowego to naprawde... naprawde warto to zrobic teraz.

[Rijndael]

Jak dla mnie to najbardziej na niekorzyść 44T działają wypowiedzi przedstawiciela/przedstawicieli tej firmy. Chodzi mi przede wszystkim o bagatelizowanie wątku nieodnalezionego boksa i jakichś dziwnych testów w zamian, cytowanie prywatnej korespondencji, jakieś dziwne wycieczki osobiste. Wniosek z tego płynie dla mnie taki, że raczej nigdy tam nie zawitam, niezależnie od tego, kto i kiedy uszkodził tą nieszczęsną turbinę. Oczywiście to tylko moja prywatna, subiektywna opinia.

[kmink]

eh...po prostu polska...każdy chce cie wydymać...

tak sobie myślę skąd będzie wiadomo jakiej turbiny dotyczy ekspertyza...czy tej co była w aucie czy zupełnie innej...

[grzegorzp]

zadziwiające jest to, że wypowiedzi Pana z 44tyning za każdym razem, moim zdaniem potwierdzają przyznanie się do winy.
za każdym razem pisze, że auto to szrot ale wypuścili klienta z jakimś tam programem, który miał obciążyć turbinę, więc chyba wiadomo,
że długa jada na nim spowoduje fail.

To dlaczego wypuścili klienta z tym programem?

a że klient może być "nie fajny" to inna sprawa, ale nie zmienia faktu popełnienia błędu przez firmę

[DeviLL]

zadziwiające jest to, że wypowiedzi Pana z 44tyning za każdym razem, moim zdaniem potwierdzają przyznanie się do winy.
za każdym razem pisze, że auto to szrot ale wypuścili klienta z jakimś tam programem, który miał obciążyć turbinę, więc chyba wiadomo,
że długa jada na nim spowoduje fail.

To dlaczego wypuścili klienta z tym programem?

a że klient może być "nie fajny" to inna sprawa, ale nie zmienia faktu popełnienia błędu przez firmę

Zeby zarobic ?
Ja pamietam ,jak chipowalem jtd-ka to aligator logowal i sprawdzal 2-3 godziny auto by byc w 100% pewnym ,ze wszystko gra 3 lata smigam na chipsie i 0 problemow

[P@ffcio]

jezdze po wirusie z kreatora i od 2,5 roku żadnych problemów ... więc robi się ciekawie ...

[kmink]

To że tuner dał ciała jest bezdyskusyjne, ale cała sprawa rozchodzi się o nieszczęsną turbinę i o to czy jej zgon był spowodowany jednorazowym fuckupem czy to awaria która wystąpiła po pewnym czasie i wynikająca ze złej eksploatacji i gównianego BOXa.

Dlatego nie rozumiem całej tej nagonki i głupich frazesów...sprawa jest prosta..,jeśli tuner wysłał turbinę na tamten świat to powinien za to zapłacić i ładnie przeprosić jeśli natomiast jest zupełnie inaczej a klient to zwykły naciągacz(a koledzy z branży się zgodzą że takich nie brakuje) to powinien odpowiednio zostać ukarany za oszczerstwa.

Dziwie się że moderator przyzwala na taką publiczną chłostę, nie ma wyroku, nie ma winnego...dlatego do tego czasu proponuję, a niektórym radzę wstrzymać się z komentarzami.... bo jak widać z wypowiedzi tuner w razie bezspornej wygranej z pewnością zrobi z tego odpowiedni użytek.

[gość_bezduszny_*]

Bo i żadnego wyroku nie będzie. Strony nic nowego do tematu nie wniosą.
A sam temat z czasem umrze śmiercią zapomnienia ... i tyle

[kmink]

bezduszny moim zdaniem tak być nie powinno, bo jeśli ktoś komuś gnoju narobił to powinien za to odpowiedzieć...

[gość_bezduszny_*]

tak.. ale pod jednym warunkiem:

Skoro ten ktoś "komu narobiono gnoju" pisze o jakimś oświadczeniu klienta, które posiada, a które by chyba zamykało temat.. to powinien je wstawić i zamknąć temat.
Takiego oświadczenia do tej pory nie ma... i zapewne nie będzie.
Stawia to całe słowa i opisy "temu któremu narobiono gnoju" w dość słabej wiarygodności. Prawda ?

Wiec zamiast ferować wyrok.. lepiej temat pozostawić otwartym i czekać na to co się wydarzy (a zapewne nic się nie wydarzy)..



Druga strona też nie wstawi wiarygodnej ekspertyzy.. bo pierwsza strona by taką ekspertyzę obaliła podważając, że to nie ta turbina.. a jakaś znaleziona na śmietniku.


Czyli pat.

[kmink]

Żeby było jasne - ten ktoś "komu narobiono gnoju" to albo tuner zbluzgany publicznie albo klient który jest parę tysi w plecy

z resztą się zgadzam...

[gość_bezduszny_*]

skoro klient założył temat.. to chyba jasne kto jest "robiącym" a kto "komu robiono"

[kmink]

bezduszny może źle to wyraziłem ale napisałem wyjaśnienie dlatego już nie rozkminiaj tej sekwencji

[rosomak]

Fakt faktem ,klient być może w akcie zemsty stara się narobić 44T gnoju ale w zasadzie fakt że pojechał do rzeźni -moim skromnym zdaniem - w dużej mierze świadczy to o jego naiwności,być może chciwości i- co zabrzmi niemiło - w pewnym sensie ma to co ma na swoje własne życzenie (pogoń za cyferkami)
Wiem z doświadczenia że ktoś kto ma gównianie pojęcie o tuningu patrzy wyłącznie na cyferki i wszystko co wie o tuningu to table przyrostów itd
Opinia jest taka że im więcej to znaczy lepiej a i tuner też musi być z górnej półki.Najlepiej jak bierze za to góra 500 zł ,to znaczy że ma ludzi w piguły i nie musi zdzierać

Klient chciał mieć max przyrost to pojechał tam gdzie obietnic najwięcej dają ,osobiście do 44T bym w zyciu nie pojechał ,pamiętam że kiedyś na ich stronie był oferowany box,chyba do ASZta który miał dawać ponad 200 KM ,nie pamiętam już jak się to nazywało ,ciekawi mnie ile to naprawde dawało i jak to kopciło (box w niewielkim stopniu zmienia ciśnienie w dolocie )
W każdym razie jeśli rozmawiamy o profi tunerach to napewno nie rozmawiamy o 44T ,raczej w kategori "wymarzony wynik" 44T bvłby jak znalazł ,szkoda że nie ma to nic wspólnego z realizmem przy zalożeniu bezpiecznych modów dla ludu
Jak dotąd robiłem samochody w Vtechu i u Aligatora ,pierwszą firme pomine bo nie ma o czym pisać ,co do Dynosoftu czy Aligatora prawda jest taka że nigdy nie zapomne tych 5 h na strojenia mojego A4 w pelnym słoncu gdzie hamulce juz nie dawały rady a on ciągle coś poprawiał, sprawdzał ,korygował ,wygładzał i...
I każde auto chodzi bez zarzutu ,do dziś modziłem 3 różne ,przy czym moje A4 ma już 3 stage a sam Wojtek vel Aligator zawsze chętny do pomocy ,każdemu życze takich relacji z tunerem i takiego tunera
Tak więc wybierajmy tunerów z renomą ,im naprawde nie opłaca się robić maniany ,ciężko pracowali na swoje opinie