![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#381
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa ![]() |
I tu jest cały pies pogrzebany (bez urazy Frolik, bo to nie do Ciebie osobiście). "Dla bogatego"??? Przecież są nowe samochody za 50 tys. Są kredyty, leasingi i inne wynajmy. Problem w tym, że u nas prawie każdy "wyżej sra niż dupę ma". Przecież taki król szosy nie będzie jeździł Fiatem Tipo. Ma być Audi albo BMW. Król szosy wychodzi z założenia, że nowe kupują jelenie, na których wszelkiej maści Janusze szukają okazji. Jeleń kupi, pojeździ 3 lata i sprzeda Januszowi za połowę zapłaconej ceny. Co za kretyn! A Janusz to jest cwaniak - kupił za pół ceny prawie nowe auto. Oczywiści Janusz strasznie płacze kiedy Jeleń był na tyle bezczelny, że jebnął w te 3 lata 100 tys. km, że są ryski na lakierze, odpryski na zderzaku i pomięta skóra na boczku fotela. Przecież miała być nówka sztuka za pół ceny. Ile ja się nasłuchałem pytań, co mi odjebało, że zapłaciłem za Octavie 130 tys. (i to kwota już po 12% rabacie) przecież za tyle to się kupuje "prawie nowe" A6 albo serię 5, a nie jakąś wieśniacką Skodę ze szpoilerkiem. To samo widać w prawie każdym temacie w tym dziale. Mam 30 tys i chcę mieć 300 koni, skóry z merynosów i znaczek, od którego sąsiadowi gul skoczy. Oczywiście ma się nie psuć, mało palić (najlepiej LPG) i być w stanie gabinetowym. Dopóki ludzie nie dorosną mentalnie do tego, że kupuje się to na co Cię stać i trzeba się pogodzić z tym, że posiadanie samochodu kosztuje, dopóty będą lamenty, że kupiłem golfa GTI za trzy dychy i mi kurwa korba wyszła bokiem i trzeba położyć jeszcze pięć. Oczywiście Janusze nie biorą pod uwagę, że ten "bogaty" na samej utracie wartości popłynął już ponad 100 koła. jeszcze jest lament, że ch&j nie wymieniał oleju w silniku co 5 tys., a w skrzyni co 15 tys. Kutas zaniedbał Januszowi furę. Dlatego proponuję zdać sobie sprawę, że w życiu nie ma nic za darmo, wziąć się do roboty i kupować samochody, na które Was stać. A nie bujać w obłokach i marzyć o niezawodnych hiper bolidach za 6 średnich krajowych w niebogatym kraju. Ja się w pełni zgadzam z tym co piszesz. Napisałem "dla bogatego" bo rozmawiamy o autach od 200 tys zł w góre... konkretnie chyba o golfie gti-r. Zobacz dokładnie o czym pisałem - o jakich autach - wyraźnie użyłem stwierdzenia ze w Polsce na nowe auta za 200-400 tys zł - stać mało osób. A nie na nowe wogole, W polskich warunkach ponad 200 tys zł za auto to jednak sporo - spójrz na średnie zarobki, na medianę zarobków itp... Nie sugerowałem ze tylko "bogatego" stać na jakiekolwiek nowe auto... bo rzeczywiście na yarisa czy inne nowe auto klasy b,c, może d stać ludzi średnio zarabiających. Sam zresztą raz kupiłem salonowe auto nowe, to już 16 lat temu ![]() ![]() to co piszesz o golfach gti za 30 tys zł itp. o podejściu Polaków do używanych aut - to wszystko prawda... Ja chciałem zwrócić uwagę, ze te silniki rozpadają się i przy niskich przebiegach i we w miare nowych autach. A ze bogatego walnięty blok czy tłok będzie mniej bolał niż biednego? takie jest odwieczne prawo natury.... Jednak wkurza mnie po prostu robienie kichy przez producentów samochodow i podnoszenie cen przy obniżaniu jakości. Przeciez 300 czy nawet 400KM to nie sa jakies kosmiczne moce. Spokojnie da się zrobić takie silniki bez fuck-upow. piszecie ze wolicie przejechac 100 tys km z radochą niż 300 tys km zamulając.... ale czy nie ma możliwości przejechać 300 tys km dobrym solidnym mocnym autem? Mysle ze jest. Tylko producenci wolą robic ludzi w bambuko... Mnie osobiście mierzi taka gra ze strony producenta i takie traktowanie mnie, nabywcy, wydającego duże (no bo w Polsce jednak te 200 tys zł czy wiecej na auto to spore pieniądze) jako głupka i naiwniaka, bylebym tylko wydał pieniądze na wadliwy produkt... i zebym potem się modlił żeby się tlok nie upalił czy blok nie pękł... Poza tym to nie chodzi tylko o to czy auto się rozsypie po 50, 100 czy 150 tys km. Dla mnie osobiście liczy się swiadomosc. Ze albo kupuje samochod porządny i zrobiony solidnie, albo dziadostwo. Skoro 30 lat temu umieli zrobić taki silnik jak BMW M50, to dziś nie mogą zrobić porównywalnie dobrego? Oczywiście ze mogą, ale lepiej traktować nabywcę jak idiote, wcisnąć mu byle G..... zapakowane w sreberko i niech się cieszy ze ma 350 KM, nowy model i mnóstwo elektronicznych gadzetow... a ze korba wyjdzie bokiem czy cos? kto by się tym przejmował.... |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#382
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 07 November 2017 ![]() |
Mnie osobiście mierzi taka gra ze strony producenta i takie traktowanie mnie, nabywcy, wydającego duże (no bo w Polsce jednak te 200 tys zł czy wiecej na auto to spore pieniądze) jako głupka i naiwniaka, bylebym tylko wydał pieniądze na wadliwy produkt... i zebym potem się modlił żeby się tlok nie upalił czy blok nie pękł... Jest dużo racji w tym co piszesz. Ale czy jesteś skazany na dany model/markę ? Nie. Może czasem trzeba przestać patrzeć na znaczek na masce, nie przejmować się tym "co powiedzą koledzy" i kupić to co jest niezawodne ? |
|
|
![]()
Post
#383
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Warszawa i okolice ![]() |
Czyli jakiegos koreanca najlepiej? Jejku czy ty pracujesz jako jakis PR? To juz jest niesmaczne
-------------------- Kilka wariatów w garażu.
|
|
|
![]()
Post
#384
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 07 November 2017 ![]() |
Niekoniecznie Koreańczyk ... może być i Francuz, Włoch czy cokolwiek innego.
Jak spojrzysz pod maskę takiego złego Koreańczyka to masz elementy takie same, tego samego producenta albo i lepsze niż pod maską VW. .. a niesmaczne albo raczej zabawne jest onanizowanie się młodocianych nad tym co masz na masce... a nie pod maską ![]() |
|
|
![]()
Post
#385
|
|
![]() Super User Dołączył: Fri, 17 June 2011 Skąd: Warszawa ![]() |
Niekoniecznie Koreańczyk ... może być i Francuz, Włoch czy cokolwiek innego. Jak spojrzysz pod maskę takiego złego Koreańczyka to masz elementy takie same, tego samego producenta albo i lepsze niż pod maską VW. .. a niesmaczne albo raczej zabawne jest onanizowanie się młodocianych nad tym co masz na masce... a nie pod maską ![]() OT. Gdybym był Twoim przełożonym to bym Cię zwolnił. Twoja praca jako klakier marki KIA na tym forum przynosi więcej szkody niż pożytku. To ciągłe manipulowanie faktami i wręcz wężowe dopasowanie, aby tylko ukazać wyższość marki bez względu na jakikolwiek obiektywizm... Zrób nam i sobie przysługę, popraw się, bo po 1 tego się czytać nie da, a po drugie serio zniechęcasz ludzi. Spora ilość ludzi wie, że VW i ogólnie niemieckie marki to w większej mierze marketing i się przepłaca za znaczek, ale klepanie w każdym możliwym temacie "VW to badziew, KIA to BÓG jedyny" nie pomaga :/ Możesz to potraktować jako obrazę, ale jednocześnie spróbuj wyciągnąć wniosek. EOT |
|
|
![]()
Post
#386
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 07 November 2017 ![]() |
mm... uwielbiam takie wpisy
Zawsze wywołują u mnie uśmiech, poważnie ![]() |
|
|
![]()
Post
#387
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 04 May 2017 Skąd: Krk ![]() |
OT. Gdybym był Twoim przełożonym to bym Cię zwolnił. Twoja praca jako klakier marki KIA na tym forum przynosi więcej szkody niż pożytku. To ciągłe manipulowanie faktami i wręcz wężowe dopasowanie, aby tylko ukazać wyższość marki bez względu na jakikolwiek obiektywizm... Zrób nam i sobie przysługę, popraw się, bo po 1 tego się czytać nie da, a po drugie serio zniechęcasz ludzi. Spora ilość ludzi wie, że VW i ogólnie niemieckie marki to w większej mierze marketing i się przepłaca za znaczek, ale klepanie w każdym możliwym temacie "VW to badziew, KIA to BÓG jedyny" nie pomaga :/ Możesz to potraktować jako obrazę, ale jednocześnie spróbuj wyciągnąć wniosek. EOT A Hexx nie jest przypadkiem od Forda? ) -------------------- IXgen-TypeR K20C
M240iX |
|
|
![]()
Post
#388
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 07 November 2017 ![]() |
Jest
![]() ale nie psuj zabawy |
|
|
![]()
Post
#389
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów ![]() |
Ja się w pełni zgadzam z tym co piszesz. Napisałem "dla bogatego" bo rozmawiamy o autach od 200 tys zł w góre... konkretnie chyba o golfie gti-r. Zobacz dokładnie o czym pisałem - o jakich autach - wyraźnie użyłem stwierdzenia ze w Polsce na nowe auta za 200-400 tys zł - stać mało osób. A nie na nowe wogole, W polskich warunkach ponad 200 tys zł za auto to jednak sporo - spójrz na średnie zarobki, na medianę zarobków itp... Cała "plebejska" rodzina VAG-a z 2.0 TFSI/TSI (Cupra, vRS, GTI, R) kosztuje w przedziale od 100 do 200 tys., więc nie dramatyzujmy. Jedynie S3 częśto wychodzi w przedziale 200-240 tys. Mówię o cenach transakcyjnych. Przy tych cenach i dogodnych opcjach finansowania stać na nie sporo osób. Niestety większość osób, które stać na te samochody uważa, że jak mam 150 tys. to trzeba mierzyć w klasę średnią premium, bo co to za lans w VW czy Skodzie, tudzież Seacie. Jednak wkurza mnie po prostu robienie kichy przez producentów samochodow i podnoszenie cen przy obniżaniu jakości. Przeciez 300 czy nawet 400KM to nie sa jakies kosmiczne moce. Spokojnie da się zrobić takie silniki bez fuck-upow. piszecie ze wolicie przejechac 100 tys km z radochą niż 300 tys km zamulając.... ale czy nie ma możliwości przejechać 300 tys km dobrym solidnym mocnym autem? Mysle ze jest. Tylko producenci wolą robic ludzi w bambuko... Mnie osobiście mierzi taka gra ze strony producenta i takie traktowanie mnie, nabywcy, wydającego duże (no bo w Polsce jednak te 200 tys zł czy wiecej na auto to spore pieniądze) jako głupka i naiwniaka, bylebym tylko wydał pieniądze na wadliwy produkt... i zebym potem się modlił żeby się tlok nie upalił czy blok nie pękł... Poza tym to nie chodzi tylko o to czy auto się rozsypie po 50, 100 czy 150 tys km. Dla mnie osobiście liczy się swiadomosc. Ze albo kupuje samochod porządny i zrobiony solidnie, albo dziadostwo. Skoro 30 lat temu umieli zrobić taki silnik jak BMW M50, to dziś nie mogą zrobić porównywalnie dobrego? Oczywiście ze mogą, ale lepiej traktować nabywcę jak idiote, wcisnąć mu byle G..... zapakowane w sreberko i niech się cieszy ze ma 350 KM, nowy model i mnóstwo elektronicznych gadzetow... a ze korba wyjdzie bokiem czy cos? kto by się tym przejmował.... Mnie też wkurza ale co mam zrobić? Jeździć 15-letnim Saabem? Nie mam na to wpływu, a ciągłe zamartwianie się tym faktem więcej mnie będzie w konsekwencji kosztować niż olanie sprawy i płacenie 2 czy 3 tysięcy raty leasingu. Życie jest zbyt krótkie żeby sobie żałować paru złotych. Niekoniecznie Koreańczyk ... może być i Francuz, Włoch czy cokolwiek innego. Jak spojrzysz pod maskę takiego złego Koreańczyka to masz elementy takie same, tego samego producenta albo i lepsze niż pod maską VW. .. a niesmaczne albo raczej zabawne jest onanizowanie się młodocianych nad tym co masz na masce... a nie pod maską ![]() hexx, jeśli chciałeś zamanifestować swoją nienawiść do Folcwagenopodobnych, to powtórzyłeś to już tak wiele razy, że całe forum zapamięta to na wieki. Oszczędź nam już swoich rewelacji, jakoby to wszystkie inne samochody były takie cudowne a tylko ten VW zły. Generalnie większość, jeśli nie wszystkie, nowe auta to w kwestii trwałości liczonej w dziesiątkach lat są gruzem. Producenci nie mają żadnego interesu, żeby robić samochody dla 3 czy 4 właściciela. Płacą im ci pierwsi i to oni mają być zadowoleni. I przestań powtarzać te bzdety, że dorośli ludzie podniecają się znaczkiem VW, Seata czy Skody. To są tak samo masowe produkty jak wszystkie inne z Renault, Kia i Hultajem włącznie. Czy kupno Stingera wywołało u Ciebie jakiś kompleks niższości? Przecież to kawał fajnego auta jak za te pieniądze i nikt się z Ciebie nie śmieje. Ochłoń, proszę. |
|
|
![]()
Post
#390
|
|
![]() Super User Dołączył: Fri, 17 June 2011 Skąd: Warszawa ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#391
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Warszawa i okolice ![]() |
Fajnie się czyta obiektywne opinie te z góry, szkoda ze Hexx ma jakis kompleks bo kupił kie. Gratki fajne auto.Tyle że temat o tym aucie jest gdzieś indziej takze wypada zmienić wątek.
-------------------- Kilka wariatów w garażu.
|
|
|
![]()
Post
#392
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 07 November 2017 ![]() |
Czy kupno Stingera wywołało u Ciebie jakiś kompleks niższości? Skoro już wywołałes mnie do tablicy, to ustalmy to jeszcze raz to auto jest mojej żony.... nie moje ![]() w zasadzie tylko ona nim się porusza... a ja ? tylko czasem da mi się nim przejechać ![]() Kompleks niższości.... cóż, zamiast wydawać prawie 240k na KIA dla żony mogłem bardziej ja kochać i kupić kilkuletniego VAGa TFSI za 1/4 ceny. Przemyślę to następnym razem ![]() @prnit... jedna uwaga. Nie ja wywołuję temat koreańskiej motoryzacji (dla mnie Sorento to tylko jak solidne, niezawodne i wygodne narzędzie do pracy.. nie wzbudzające żadnych emocji) bo na ta są oddzielne wątki.. a jest on przywoływany przez innych w stosunku do mojej osoby. .. i więcej luzu panowie ![]() Nie wiem po co się tak ciśnienie i dajecie podpuszczać ![]() Niepotrzebne nerwowe reakcje... równie chwilami zabawne, jak reakcje corpo-ludzi na zaparkowanego czerwonego Stingera między Fordami Mondeo (w smutnych managerskich kolorach) na parkingu przy Taśmowej 7 ![]() |
|
|
![]()
Post
#393
|
|
User Dołączył: Tue, 07 December 2010 ![]() |
Panowie,
dramat jak się to czyta ![]() Moge przytaczac bez liku wlascicieli BMW, MB wydających dziesiatki tysiecy w serwisie ponizej 100k przejechanych. Nowe Volvo xc90 T6 (2016r), 50k przebiegu, nowy rozrząd, wałek, kolektor, sondy, pneumatyka, i wymiana fotela kierowcy do tego awaria ukladu chlodzenia i unieruchomienie auta na blisko 3tyg. Dajcie juz na luz i nie siejcie stereotypowych, nieaktualnych bajek tylko zorientujcie sie zanim cos napiszecie u ludzi, ktorzy auta uzytkuja, a nie tylko ogladaja na obrazkach -------------------- Ford Fiesta ST150 Race Car
|
|
|
![]()
Post
#394
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 09 June 2012 ![]() |
Zrobiłem bezpieczny program i 160tys przelotu 2.0tfsi pokazało 340,5 konia i 448nm, można było spokojnie jeszcze 10-20koni dołożyć, ale uznałem, że te parametry zapłonu i doładowania oraz fabryczne sprzęgło może się poddać
![]() |
|
|
![]()
Post
#395
|
|
Super User Dołączył: Thu, 27 February 2014 ![]() |
ZAPRASZAM do grup na fb WŁAŚCICIELI mocnych Rek,Gti, s3 i innych pochodnych gdzie z pierwszej ręki dowiecie się prawdy. Odniosę się tylko do tego fragmentu. To jest ostatnie miejsce gdzie można się dowiedzieć prawdy, użytkownicy ![]() Tyle co aut miałem u siebie a później czytałem co właściciele o nich wypisywali to masakra. Przykład: auto po mega dzwonie, wstawione dwie przednie ćwiartki, kompletnie krzywo, zbieżności się ustawić nie da, kombinacje z poprawianiem, przespawywaniem mocowań żeby chociaż nie niszczyło opon po jednej wycieczce, a użytkownik opisuje że był na przeglądzie auta, zmieniony olej i klocki tylne, znów spokój na 15 tys. Ludzie kłamią na potęgę, szczególnie teraz gdy dużo osób na profilach społecznościowych udostępnia informację o aucie, po czym go sprzedaje z niejako stworzoną historią, tam prawdę uzyskać to graniczy z cudem. Sami zresztą zobaczcie, ktoś napisał że silnik jest nieszczególny, co robi jego użytkownik? atakuje personalnie osobę która to napisała... Właściciele najczęściej koloryzują i bronią do upadłego najgorszej padaki byle żeby wyszło na ich, żeby udowodnić sobie i innym że ten zakup to była najlepsza decyzja. |
|
|
![]()
Post
#396
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 13 February 2017 ![]() |
Zgadza się bo ludzie nie lubia niczego negatywnego na swój temat, kupili Golfa zamiast Megane w mocnej wersji to myślą że chwycili pana Boga za nogi, bo można 500 kuni wyciągnąć..
Poza tym połowa to ma te auta rok albo 2, niech mi ktoś pokaże takiego Golfa V z polskiego salonu z przebiegiem większym niż 200 tys i po modach na 300 koni? np z 2004 roku.... problem jest taki że VAG sam nie daje rady, robia po 20 wersji silników EA...bo co chwilę inne wady wychodzą i nie mogą jednego porządnego zrobić. I nikt kto ma takie auto nie przyzna się ile żłopie tak na prawdę oleju albo co już robił, ludzie kupują auta znaczkami bo VAG i można 500 koni wyciągnąć tuner mówił. Tylko ciekawe ile o pojeździ pół roku? Niestety ale taka Laguna z 2,0T mk3 może służyć jako wzór do naśladowania do dwulitrowych doładowanych silników ostatnich 10 dobrych lat dla VAG-a, a Polacy wciąż uważają ze to królowa lawet... Takie pytanie dlaczego na tym forum skoro nie ma złych silników nikt nie poleca Peugotów z 1,6 thp?? Np taki Peugot RCZ też da radę podciągnąć softem do 240 koni jak np Golfa GTI albo TTkę. To polecajcie wszystkie kiepskie a nie tylko wybiórcze bo dziadek jeździłem Golfem mk1 25 lat i się nie psuł to mk6 tez będzie takie trwale to wszystko jest bezsensu po prostu. Vag miał swoje 5 min i były dobre silniki z wtryskiem pośrednim, fajnie brzmiące nieźle itd a teraz era gonitwy w piętkę bo konkurencja robi lepsze fury i tyle. |
|
|
![]()
Post
#397
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 February 2008 Skąd: NMiasto ![]() |
Podsumowując. Forum racing obudź się! Kupujmy Laguny 2.0T bo nie ma nic lepszego!
-------------------- A110S
|
|
|
![]()
Post
#398
|
|
![]() Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 ![]() |
Zgadza się bo ludzie nie lubia niczego negatywnego na swój temat, kupili Golfa zamiast Megane w mocnej wersji to myślą że chwycili pana Boga za nogi, bo można 500 kuni wyciągnąć.. Poza tym połowa to ma te auta rok albo 2, niech mi ktoś pokaże takiego Golfa V z polskiego salonu z przebiegiem większym niż 200 tys i po modach na 300 koni? np z 2004 roku.... Albo kupią Megane w mocniejszej wersji i pocieszają się tym, że "na torze to by im wszystkim pokazali". ![]() problem jest taki że VAG sam nie daje rady, robia po 20 wersji silników EA...bo co chwilę inne wady wychodzą i nie mogą jednego porządnego zrobić. I nikt kto ma takie auto nie przyzna się ile żłopie tak na prawdę oleju albo co już robił, ludzie kupują auta znaczkami bo VAG i można 500 koni wyciągnąć tuner mówił. Tylko ciekawe ile o pojeździ pół roku? Po pierwsze, to chyba nie masz pojęcia jak jak działa grupa producencka. Po drugie stary, naprawdę - nawet w tym temacie wypowiadali się użytkownicy, którzy mieli auta dłużej niż te twoje pół roku i nie działo się z nimi nic takiego. Tuner mówił i zrobił, Rafałek robi mega gruby projekt na 700 kucy z tego silnika i tak - zmienia pewnie połowe motoru, ale skoro przywoływane przez ciebie Megane jest lepsze lub chociaż tak samo dobre, to gdzie są te wszystkie szybkie Renówki? Dlaczego tego "nikt" nie tyka? Może po prostu nie jest tak przyjazne w modyfikacjach, albo jednak nie jest tak samo dobre? 400km i co, nikt raptem nie potrzebuje więcej? ![]() O konkurencji jeszcze usłyszysz nie martw się, bo diesel gate czy kobe steel, to wierzchołek góry lodowej. |
|
|
![]()
Post
#399
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów ![]() |
Damzzii i Miloszz, skąd u Was ten straszny ból dupy ws. VAG-a??? Volkswageniści pomylili Was z małpami i testowali szkodliwość spalin?
![]() ![]() A Laguny to dobre auta i same się obronią, bez Waszego płaczu i lamentu, że królowa lawet itd. Boli dupa, że są chuja warte na rynku wtórnym? Takimi fanatycznymi wpisami raczej nie odwrócicie trendu, a wręcz go wzmocnicie, bo nikt poważny nie wierzy zajadłym hejterom. Podsumowując, psy szczekają, a karawana jedzie dalej. I to, wbrew Waszym płaczom, całkiem sprawnie. |
|
|
![]()
Post
#400
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 February 2008 Skąd: NMiasto ![]() |
Popatrzyłem na ceny tych Lagun zajebistych. No i zdziwko, bo duże frytki w macu są droższe.
U mnie na stacji co druga przeglądu nie przechodzi. Alle nie dlatego, że ma przelotowy wydech, klatkę i pasy czteropunktowe. -------------------- A110S
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 03 August 2025 - 08:08 |