Mazda MX-5 do Driftu Opcje

[AdamWalenda]

Nie widzę problemu z dostepem do cześci. Jak czegoś nie ma w Polsce, przeciez to nie problem zamówić z zagranicy.
Każdy w podstawówce uczy się angielskiego i obsługi komputera. My, u nas w Polsce mamy nawet internet ...i mozna zamówienia internAtowe robić
...więc nadal nie rozumiem o co chodzilo z tymi warunkami ...ale jeśli ktos nie zna jezyka, i nie potrafi surfować po sieci, to może i faktycznie była by to dla niego droga przez mękę.

"...Do nauki tym bardziej jakieś e30 ?..." Jak już pisałem wyżej, paździerzy nie biorę pod uwagę... zresztą co to za frajda uczyć sie na jednym aucie, a startować jeszcze innym.
Jak już miałbym się nastawiać konkretnie, to chyba lepiej uczyć się na aucie, którym mialbym pozniej startować w tego typu imprezach.
I tak między nami - lubię zamykać się z autami w garażu...

Pozdrawiam, miłej nocy... ide spać

[Wspieraj forum]

[Driftman]

Dygresja jest tu zupełnie niepotrzebna. Znam się na internecie i komputerach doskonale. Doskonale wiem jak wygląda rynek części i zamawianie ich ze stanów lub Japoni, a to właśnie Cię czeka. I nie ma tu nikt na myśli niemożności ich zdobycia, tylko okres oczekiwania na nie np. podczas awarii.

Co do rad kolegów.. Wiedź jednak drogi kolego, że większość z nich zjadła zęby na modyfikacjach...już kilka lat wcześniej. Wiedzą co to znaczy przebudować całe auto.

Ja i inni będą Ci na pewno kibicować jeżeli podejmiesz ten temat. Ale 40 tysi to może starczy na baze i jej uturbienie zgodnie ze sztuką. Policz tylko czy 40 tysi wystarczy na przebudowanie i wzmocnienie, obspawanie nadwozia cabrio i klatkę, malowanie, zawieszenie(temat jak rzeka), szpere, fotel, kiere, półosie, poliuretany, rozpórki, konserwacja nadwozia, hebel, ręczny, milion pierdół, regeneracje, customowe części, ewentualnie laminaty.. można tak w nieskończoność. To tylko namiastka tego co trzeba zrobić bo co np. z promieniem skrętu(magiel, zwrotnice) itp.

Mazdy które pokazałeś są absolutnie całkowicie przebudowane i z serią nie mają nic wspólnego. Nie zrobisz jej za 40 tysięcy.
Było tu wiele osób które się porywały na róże wynalazki i zakładały temat tak jak Ty, a potem porzucały go bo okazywał się sztuką dla sztuki i próbą indywidualizmu na siłę.

[AdamWalenda]

Dziękuje za Twoją opinię. Ja o tym wszystkim doskonale wiem.
Co do przebudowy auta, myślę, że prywatna osoba gdyby zleciła jakiejś firmie budowę takiego auta, jak ja mam w planach zbudować, spokojnie rozbiła by 40K, jednak w moim przypadku jest inaczej
O modyfikacjach takiego auta, nie wspominam, przecież pisałem już wcześniej, że nie mam na myśli "seryjnego golasa" dlatego zamieściłem fotki kilku przebudowanych już aut.
A swoją droga, ja nie porzucam tematów, wszystkie projekty aut zawsze doprowadzam do końca, zreszta masz na tym forum kilka moich projektów, co prawda nie wszystkich, ale kilka tych ciekawszych
...i chyba na chwile obecną odpuszczę sobie budowę repliki Forda GT40 na poczet harcorowego MX'a

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za Wasze opinie.
AW

[majk]

Niestety w PL mamy taką tendencję, że indywidualizm jest zabijany przez prostsze i tańsze rozwiązania. A jak ktoś ma jakąś ideę ze swoim prywatnym odchyłem to patrzą na niego jak na idiotę
Tylko trzymać kciuki i życzyć wielu spędzonych godzin nad projektem.
Jeżeli będziesz szukał info na jakieś tematy(co skąd i gdzie) zapraszam na PW, jak sam nie będę wiedział wskażę osoby na forum MX-5 do których warto uderzyć.

[rennen]

Niestety w PL mamy taką tendencję, że indywidualizm jest zabijany przez prostsze i tańsze rozwiązania. A jak ktoś ma jakąś ideę ze swoim prywatnym odchyłem

Tu nie chodzi o to, myślę że nikt nikogo nie ma za idiotę. Chodzi o to czy chcesz być zawodnikiem i jeździć czy budować niesamowite projkety, z tego co wygląda pan Adam jest raczej "budowniczym" i prawdopodobnie dałby radę zbudować taką mazdę do driftu, to co cały czas próbujemy uświadomić to że elementy zawieszenia, elementy zwiększające skręt kół, laminaty.. to wszystko łatwo rozwalić na treningu, bmw E36 czy nissanem S14 te części wiele osób ma "na półce" i można auto naprawić w jeden wieczór, rozwiązania są gotowe, a do mazdy będziesz czekać 2 miesiące na paczkę z US czy JP albo za każdym razem zostawiał plik banknotów u spawacza/tokarza. Oryginalność jest fajna, ale lepiej ten budżet przeznaczyć na zapasową skrzynię, szperę, zestaw laminatów i magazyn opon, jeżeli chcemy faktycznie być zawodnikiem i jeździć, trenować.. Takie są realia jeżeli chodzi o sport. Tak wiem, w stanach jeżdżą mazdami mx5, rx7, mustangami, nawet viperami.. ale większość z tych zawodników ma na jedną rundę budżet taki jaki u nas mają na cały sezon.. Jeżeli pan chcę zacząć przygodę z driftem to głupio polecać mu wydanie 200k zł jak można 20 i też pokonkurować, sprawdzić jak w ogóle się w tym czujemy..

[majk]

Nie sposób się nie zgodzić. Ale jest to też trochę smutne - podoba mi się jakieś auto, ma dobre rozwiązania techniczne i widzę siebie w nim na torze/trasie rajdu etc. i zawsze znajdzie się ile "ale" dla których trzeba rozważyć sensowność projektu. Ale nam pozostaje tylko kibicować, bo patrząc na projekty pana Adama może wyrosnąć z tego coś ciekawego:)

[mihas66]

To nie łatwiej już przygotować lotusa do driftu? Oryginalny jak cholera i trochę ich już zbudowałeś...

[AdamWalenda]

To nie łatwiej już przygotować lotusa do driftu? Oryginalny jak cholera i trochę ich już zbudowałeś...

Spoko, już poruszałem ten temat
Ale jeśli zdecydowałbym się na udział w zawodach, to 7ki, AC Cobry i innych tego typu aut nie dopuszczą. Regulaminy tego zabraniają
Dlatego kombinuje nad Mazdą

[raich]

dobra to ja tez wrzuce swoje 3 grosze...
jak wiadomo w polsce NIC do tego auta nie znajdziesz.Chyba,ze kierownice na allegro.
pomysl na dobra sprawe-ok,sciagniesz czesci z uk,us,de itp.
ALE-jakie masz szanse na to,ze przyjdzie wyczekany stuff i nie okaze,ze nie dziala,nie pasuje albo nie to wlozyli do pudelka.
nie jestem na forum od dzis,widzialem w twoich tematach czym sie zajmujesz i jak ci to wychodzi-wiec nie potrzebujesz fortuny,zeby stworzyc ten projekt.
ale zastanow sie ile razy skoczy ci cisnienie przez skladanie tego do kupy.
i te ''pazdzierze'',ktorymi nazywasz bmw-zauwaz sledzac ich poczynania w tym sporcie,ze naprawde znosza wiele i sa bezawaryjne i wytrzymale.
jeszcze do niedawna sporo nissanow mialo problemy z Y-rekami,albo jak ktos wkladal uzywane turbo to odsylal je kilka razy na poprawki po regeneracji.
tak jak renen zauwazyl-mozesz robic cuda na kiju i auto bedzie gwiazda,a mozesz wsiasc w pazdzierza i TY nia zostac.
pozdrawiam

[AdamWalenda]

Generalnie... myślisz, że na jakiej zasadzie montujemy kitcary?
-Również czekam na paczki z zagranicy w przypadku niektórych części, wiec do tego jestem juz przyzwyczajony a ciśnienie zawsze skacze, nawet przy składaniu replik Lotusa, Cobry itp.

Na gwiazdorzenie nie mam ochoty, to ma być kolejna zabawka, na sezon/ dwa... z przeznaczeniem do nauki driftu i czasem do popałowania w Time Attackach, Track Dayach itp. tam gdzie nie da się Siódemką
Repliką Lotusa czy Cobry w "niektórych imprezach" już nie wystartuję, dlatego mam ochotę wyszykowac taką Maździolkę
Wydaje mi sie, że takie auto da mi więcej frajdy i adrenaliny niż Bmka. Jeździłem tymi zrobionymi na 300 pare KM E36 od FF, ale szczerze mówiąc po 4 sezonach startów 7-ką, czułem się w tym jak w taryfie w dieslu, po 2gie ja naprawde nie przepadam za Bmw, mimo tego iż wiem, że wyszło by taniej.

W Polsce jeszcze nikt nie podjął się stowrzenia driftowozu na Mx-5 jak widzę, dlatego kusi mnie coraz bardziej taki projekt, a ja lubie wyzwania i wszystko co nieprzeciętne
Na zagranicznych forach i stronach o drifcie sporo pozytywów mozna wyczytac o tym aucie, dlatego motywuje mnie to coraz bardziej. Co do kosztów - no cóż, dobre zabawki muszą kosztować.
Nie oszukujmy się - szykując konkretnie, czy Nissana, czy Bmw czy jakiekolwiek inne auto, trzeba liczyć się z konkretnym budzetem.

Ps. Równiez dziekuję za Twoją opinię ...każda opinia na wage złota
Pozdrawiam
AW

[Papajo]

coś mi się przypomina, że kiedyś gdzieś Tery zwracał uwagę właśnie na to, że MX5 średnio nadaje się na profi driftowóz właśnie z racji na brak części szczególnie tych "zawieszeniowych"

[raich]

jesli chodzi o samo auto to znajomy z pracy ma takie,przejrzalem jego egzemplarz dzis-dokladnie,z 97 roku chyba.
prowadzi sie to dobrze,bo jest nisko srodek ciezkosci ale jest dosyc nerwowy w porownaniu do e36,ma tendencje do korozji a byl bezwypadkowy.
sa chyba kity w us do wlozenia silnikow LS np. to dobre rozwiazanie wrzucic jakis wolnossacy mocny silnik,troche wagi poszloby na przod auta a to mysle,ze w tym wypadku pomogloby.
aaaa i auto jest strasznie ciasne,przynajmniej ja czulem sie skrepowany w nim.

[Driftman]

A już prawie uwierzyłem że bedzie replika GT40

[AdamWalenda]

Replika Forda GT40 równiez bedzie ...ale nie wszystko na raz

[rottie]

A tu o Mazdach
http://www.driftingstreet.com/mazda-drift-cars.html

"...Mazda also emphasized on balance for the MX-5 and have achieved a 50:50 weight distribution, making this one of the best Mazda drift cars.

Przeczytaj pogrubione - JEDNA z najlepszych MAZD do driftowania. Nie samochodow w ogole. A co to znaczy? Ze pojdzie bokiem, tak jak RX7 i RX8. Tyle

It has very neutral balance so it's a great car for beginners. It’s a small, lightweight sports car that loves to be driven hard. The higher up in the revs, the better! It’s a real driver’s car and is designed for only that purpose alone.
Drifting the MX-5 in stock form is somewhat of a challenge, but that also makes it a great car to learn from. The weight is its ultimate advantage as the older MX-5 weighs just under 1000kg and the newer models are a little heavier; just over 1000kg. Power output is ranging from 115hp on older models to 160hp on newer models.
You don’t see this car very often in drifting because it is generally considered to be more of a beginner’s car, but personally I can never get enough of this car..."

Laicy chyba tego nie pisali

a) Skad wiesz? W piec minut moge zmienic Wikipedie mowiac ze PF jest najlepszym driftowozem swiata. To ze cos jest napisane w internecie niekoniecznie znaczy ze tak jest.
b ) Drifting the MX-5 in stock form is somewhat of a challenge - czyli dokladnie to co Ci wszyscy pisza. Wrzucajac w to tone kasy dojdziesz w koncu z MX-5 do poziomu seryjnego M3

Widzialem chlopaka z driftworks w takiej camo MX-5 na kilku treningach. Jasne ze sie da... ale wlozyl w auto od cholery wysilku i kasy tylko po to zeby zmieniac je teraz na Nissana. Na cholere sobie zycie komplikowac?

[szybciutki]

nie rozumiem tematu, dla mnie to tylko bicie piany..

jak ja chce się czegoś nauczyć to wolę dać 10 tysięcy i mieć odpowiednie auto od ręki, niz wydawać 40 i czekać na to dwa lata..

a co jak zrobisz mazdę na tip top za bambilion pln i się okaże na pierwszym treningu, ze "paździerzowatym" bmw jeździ się po prostu lepiej?

[raich]

wolę dać 10 tysięcy
a co jak zrobisz mazdę na tip top

dobrze zauwazyles,Ty dajesz a Adam robi...wiec temat ma sens.
za obspawanie budy,pozbycie sie z budy rudej,lakierka,montaze,ustawianie TY musisz zaplacic a ON zrobi to we wlasnym zakresie.
chyba,ze sie przejezyczyles i nie kladziesz monety,tylko sam dzialasz...

[duchu22]

to ma być kolejna zabawka, na sezon/ dwa... z przeznaczeniem do nauki driftu i czasem do popałowania w Time Attackach, Track Dayach itp. tam gdzie nie da się Siódemką

Jak ma byc do nauki to polecam wybrac sie na lokalny trening driftu i zobaczyc jak lataja ludzie pierwszy/drugi trening w zyciu. Opony z band lataja, auta ryja pobocza, urywa sie zderzaki, miski i chlodnice. Wiadomo ze mozesz uwazac ale wtedy nie pojedziesz na 100% ,a to juz nie da takiej frajdy. e30 wpadasz w stos opon bez stresu ze cos sie wygnie czy odpadnie bo kupi sie druga bude za 1000 i tyle, a mx5 mi osobiscie byloby szkoda rozbijac na treningach.

No chyba ze czujesz sie na silach i masz juz jakies umiejetnosci to trzymam kciuki i czekam na projekt.

[ade]

ja tylko dodam, ze jako milosnik przod napedu; probowalem "driftowac" kilkoma RWD (e36, e30, 200sx s14 i mx5) i generalnie mx5 najlatwiejsze auto rwd jakie mozna sobie wyobrazic do nauki, bardzo komunikatywne, dokladnie przekazuje kierowcy co sie dzieje z kolami. RWD zrobilem moze 50km w zyciu, a mx5 slucha sie nawet takich niedoswiadczonych:D

Nie mowie tu o konkurencyjnosci na zawodach, ale mysle, ze do nauki jest to idealne auto.

[ju-by]

Albo grubo, albo wcale - swap na 13B