Mk 6 Golf R20 Stage 3 (new), +dolot +FMIC +new soft by CompSport Opcje

[Nikolas]

Coś mi się zdawało że widziałem większe wtryski do TFSI, koszt 1000€ sztuka

To ja poproszę info na PW jak byś znalazł

[Wspieraj forum]

[zlos]

Rozumiem ze mówisz o 2.5 TFSI. Tam narazie chyba Max 450hp, bo większych wtryskow jeszcze nie wymyślili z tego co wiem.

Tak myślałem o zestawie silnik + skrzynia z RS3. 450hp + szybkie DSG 7 biegów. Ale muszę się jeszcze skonsultować z tęgimi głowami, czy aby nie strzelam sobie w kolano.

swap na R5 2,5 TFSI to pewnie koszt z 40 tys PLN

sam silnik to koszt rzędu 25 kPLN....

IMO nie ma to sensu, sprzedaj to i kup auto z seryjnym silnikiem 2.5 TFSI, nie bedzie gorsze niż golf

EDIT:

jak chcesz mieć prawdziwą R-kę to zapodaj R32 turbo i mozesz miec spokojnie +500KM, a zawsze to jeszcze większa pojemnośc i jeszcze jeden cylinder więcej

w sumie to poprawisz błąd fabryki, że zaniechali VRa pod maską eRki... zamiast pakowac R4 powinni zapodac R36 albo doładować VRa - to byłby czad !

Myślałem o R32. Z tym, że jest mnóstwo aut z silnikiem R32 uturbianym na wszelkie możliwe sposoby.
2.5TFSI z RS3 będzie o niebo lepiej pasować (identyko płyta podłogowa) - chyba, że jestem w błędzie. Co wyjdzie pewnie późno i drogo

Ogólnie chodzi o to, żeby z silnikiem dogadało się DSG, a najlepiej, żeby od razu było DSG. Na razie w sieci niewiele jest informacji o skrzyni DSG wkładanej do RS3-ki, ale googlarz coś tam w niemczlandii znalazł i powiedział, że jest o wiele lepiej niż u mnie (7. bieg to nadbieg autostradowy, czego mi cholernie brakuje, no i ponoć więcej niuta znosi bez wymiany sprzęgieł).

[Nikolas]

Raczej skrzynia ta sama która od jakiegoś czasu siedzi w TT-RS. Ja popieram pomysł swapa na 2.5 TFSI jak masz środki, bo lubię jak ktoś robi coś innego niż wszyscy. Napewno bedą zaraz i większe wtryski, lub jak ktoś napisał-juz są, a wtedy możliwości mocowe wzrastają dużo bardziej 500+ hp po wlozeniu większego turbo.

[cowboy]

zlos: moja rada zapomnij o tym pomysle, sprzedaj lepiej gofra i nerke i kup RS3 albo TT-RS masz fajne nowe auto szkoda je rezac, bo od razu straci duzo na wartosci (niestety)

to że jest mnóstwo R32 uturbionych to żaden argument, nawet jak ich jest 1000 na swiecie to 2.5 TFSI silników juz jest więcej, 2.2T czy 1.8T do tej pory ludzie dłubią, to akurat moze być argumentem za... no chyba że chcesz być z czymś pierwszy na swiecie jak Nikolas albo ja

no chyba że tak mocno kochasz gofra to wtedy tylko nerke i swapuj 2.5 TFSI - powodzenia juz trzymam kciuki !

[pajak100]

2.5 TFSI jest idealnym pomysłem , strzałęm w przysłowiową dziesiątkę, tylko nie w tym samochodzie. Szkoda oryginału, wiadomo jaki stosunek mają ludzie do takich kombinowanych aut. Będzie problem z póżniejszą sprzedażą. W tym silniku 2.5 TFSI bez wyrażnych problemów można dojść do 450KM i 600Nm. A dalej wyrzucić te badziewie FSI przejść na sterownik 2.2T ( który wbrew pozorom że pochodzi z 89 roku jest równie inteligentny jak te dzisiejsze) i dmuchać ile dusza zapragnie pod 600KM bezawaryjnie. Ten bezpośredni wtrysk to kosztowne skomplikowanie sytuacji, taka ekologia, ekonomia użytkowania i zaawansowana technologia w jednym, a korzyści z tego do użytku sportowego - żadnych- dokładne okrągłe zero.

Poza tym jeżeli już coś innego to tylko R36.

[kompot]

2.5 TFSI jest idealnym pomysłem , strzałęm w przysłowiową dziesiątkę, tylko nie w tym samochodzie. Szkoda oryginału, wiadomo jaki stosunek mają ludzie do takich kombinowanych aut. Będzie problem z póżniejszą sprzedażą. W tym silniku 2.5 TFSI bez wyrażnych problemów można dojść do 450KM i 600Nm. A dalej wyrzucić te badziewie FSI przejść na sterownik 2.2T ( który wbrew pozorom że pochodzi z 89 roku jest równie inteligentny jak te dzisiejsze)

Doczytałem do tego momentu, strzeliłem nicka autor, spojrzałem w lewo ekranu. Rezlutat - zgadłem... Chłopie, miałeś nie wracać!

Ja absolutnie bym tego nie swapował. Auto, owszem może po pewnym czasie wydawać się bardziej zamulone, człowiek się przyzwyczaja. Wtedy polecam zmienić auto. Albo poczekać na nowsze modele małych RS. Dla mnie to jest super kozak! Gratuluję!

[GREGOR10]

E tam , RS3 sie rzuca w oczy, a taki golfik bedzie kosa. Zlos wsadzi sie do niego 2.5 R5 zmodzi tak jak tu i bedzie odjazd.

[Z0_RS2]

Jak bym miał pakować coś do tego auta to r36 w r5 bym się nie bawił ale to moje zdanie do mnie przemawia jednak pojemność.

pozdr

[zlos]

Raczej skrzynia ta sama która od jakiegoś czasu siedzi w TT-RS. Ja popieram pomysł swapa na 2.5 TFSI jak masz środki, bo lubię jak ktoś robi coś innego niż wszyscy. Napewno bedą zaraz i większe wtryski, lub jak ktoś napisał-juz są, a wtedy możliwości mocowe wzrastają dużo bardziej 500+ hp po wlozeniu większego turbo.

Miałem do wyboru: 2.5TFSI z RS3, R32 i R36.

2.5TFSI lubię za możliwość łatwego podnoszenia mocy i ogólną kulturę tego silnika.
R32 - megadźwięk, ilość gratów do silnika, ale problem z DSG
R36 - po uturbieniu będzie mocarz, ale tutaj raczej manual skrzynia, a to mnie nie kręci.

Muszę popytać jaka dokładnie jest skrzynka w Audi RS3, żeby się nie władować w identyczną historię jaką mam teraz z ograniczeniem niutów na DSG.

zlos: moja rada zapomnij o tym pomysle, sprzedaj lepiej gofra i nerke i kup RS3 albo TT-RS masz fajne nowe auto szkoda je rezac, bo od razu straci duzo na wartosci (niestety)

to że jest mnóstwo R32 uturbionych to żaden argument, nawet jak ich jest 1000 na swiecie to 2.5 TFSI silników juz jest więcej, 2.2T czy 1.8T do tej pory ludzie dłubią, to akurat moze być argumentem za... no chyba że chcesz być z czymś pierwszy na swiecie jak Nikolas albo ja

no chyba że tak mocno kochasz gofra to wtedy tylko nerke i swapuj 2.5 TFSI - powodzenia juz trzymam kciuki !

Nie masturbuję się gofrem jakoś specjalnie, podoba mi się bo jest niepozorny i skuteczny. 340hp robi bardzo fajne przeciągi w furze ważącej 1,5 tony - niemiecka skuteczność na plus, niemiecki brak stylu na minus
Stąd pomysł, żeby zrobić go w okolicach 450-500hp i zejść na niskie 11 na ćwiarę i poniżej 4 sek do setki.

Masz rację odnośnie wartości auta, jednak gdybym miał mieć auta dla zysku, to prowadziłbym komis
Mogę oczywiście zmienić auto... kilka szampanów, 5 kilo truskawek, sexy koszulka i żona mi łba nie urwie

Poza tym jeżeli już coś innego to tylko R36.

R36 waży sporo, a ja lubię jak auto nie tylko "dzida na wprost", ale też przy okazji można dać w pytę na zakręcie. Przy tak ciężkim nosie skręcanie wygląda jak na lokomotywowni, nie dla mnie. Mój obecny setup jest bardziej do skręcania niż do dzidy. Dzida wyszła jakoś tak przy okazji

Ja absolutnie bym tego nie swapował. Auto, owszem może po pewnym czasie wydawać się bardziej zamulone, człowiek się przyzwyczaja. Wtedy polecam zmienić auto. Albo poczekać na nowsze modele małych RS. Dla mnie to jest super kozak! Gratuluję!

Masz rację odnośnie koniogłodu Audi RS3 jest dla mnie zbyt metroseksualne (za nic nie chcę nikogo obrazić, daję wyraz jedynie mojego poczucia gustu!), stąd pomysł z przeszczepem.
Kupno nowego auta prowadzi u mnie do bezsenności, tyle forów, konfiguratorów, wykresów, komentarzy, ocen do przeczytania...

[aJa]

A jak rozmawialiśmy to mody miały się skończyć na obecnym set up'ie hehehehe... Kocham takie zarzekanie się znam to po sobie, najpierw nic, potem trochę a następnie końca już nie ma.
zloś pomysł z 2.5TFSI jest bezapelacyjnie najlepszy. Przecieraj szlaki z Patrykiem. Cenię takie męskie wyzwania

[Olsen]

Za to Golf to woz dla prawdziwych mezczyzn
Skoro juz operujemy takimi kategoriami dziwnymi to imho nie widze roznicy miedzy Golfem a A3.Ot oba zwykle heczbeki z wygladu.
EOT

[zlos]

A jak rozmawialiśmy to mody miały się skończyć na obecnym set up'ie hehehehe... Kocham takie zarzekanie się znam to po sobie, najpierw nic, potem trochę a następnie końca już nie ma.
zloś pomysł z 2.5TFSI jest bezapelacyjnie najlepszy. Przecieraj szlaki z Patrykiem. Cenię takie męskie wyzwania

Tak kłamać to nie wstyd
Muszę dorwać jakieś dokładniejsze opisy silnika i skrzyni z RS3.

Na razie gromadzę graty.

Za to Golf to woz dla prawdziwych mezczyzn
Skoro juz operujemy takimi kategoriami dziwnymi to imho nie widze roznicy miedzy Golfem a A3.Ot oba zwykle heczbeki z wygladu.
EOT

Ludowóz, nie szlachtowóz. Nie mam aspiracji... EOT, bo de gustibus non est disputandum. Mój gust i tyle.

[cowboy]

1. kultura silnika 2.5 TFSI - na wolnych obrotach klekocze jak diesel to juz R32/36 IMO bije go na głowe
VR6 FSI (rozchylenie 10,5 stopnia) to juz prawie R6 czyli prawie idealnie wywazony silnik
2. R36 nie ma problemu z DSG, wszak w passacie R32 FSI wystepuje chyba prawie wyłacznie z DSG !
3. ide o zakład że R36 wazy porównywalnie z 2.5 TFSI, R32 wazy z kompletny osprzetem 174kg bez sprzegła a R32/36 FSI mają chyba alu blok - nie chce mi sie sprawdzać, ile moze ważyć gołe R5 pewnie 150kg + turbina i kolektory i sie robi tyle samo

pozdrawiam

[rOBERTO795]

A mnie tam 2.0tfsi wydaje sie oki.

[cowboy]

2.0 TFSI jest bardzo OK, wykresy z compsportu vr6 24V i 2.0 TFSI w modach na okolice 420KM wyglądają bardzo podobnie

[zlos]

R20 jest bardzo fajny, nie mogę złego słowa powiedzieć. Minimody dają dobre wyniki, ale każdy krok dalej kosztuje już dość realną kasę. Na tyle realną, że za niewiele więcej można wskoczyć z silnikiem na wyższą półkę poprzez swapa na silnik, w którym znowu minimody dadzą taki przyrost, który w R20 kosztowałby dużo pracy i kasy. Oczywiście finansowo to się nie domyka, ale mam jakiś psychiczny opór przed żyłowaniem silnika do granic.

Odnośnie wagi / misek olejowych / skrzyń w opcjach R32/R36 to wychodzi moje ignoranctwo. Doczytam i dopiero potem będę udawać mądrzejszego niż jestem

Takie schodki sobie wymyśliłem i im dłużej o tym myślę, tym mi lepiej na duszy.

[PatTDI]

Na obecna chwile DSG DQ250 mozemy zrobic na 700ps+
Silnik 2.0TFSI CDL z kutymi korbowodami wytrzymuje 550ps
W czym problem??

Co do swapu to 2.5TFSI wydaje sie byc totalnie nijaki.
Seria turbo 450ps i koniec wtryskow. Wtryski mamy ale trzeba zalozyc duze turbo np. GT35 a wtedy duzy lag.
Jezeli swap to tylko R32. R36 sie nie nadaje do duzych mocy i uzywania na codzien

[rOBERTO795]

i wszystko jasne

[pajak100]

Co do swapu to 2.5TFSI wydaje sie byc totalnie nijaki.
Seria turbo 450ps i koniec wtryskow. Wtryski mamy ale trzeba zalozyc duze turbo np. GT35 a wtedy duzy lag.
Jezeli swap to tylko R32. R36 sie nie nadaje do duzych mocy i uzywania na codzien

Na czy polega jego nijakość? Są jakieś głębsze przemyślenia w tej sprawie? Może jakiś film po waszych modyfikacjach?

[PatTDI]

Nijakosc zostala opisana. Przeczytaj prosze jeszcze raz.