Śmietnik vel Pet, BMW E36 Sedan 4.4 V8 411KM/517Nm, robione na weekendowe zabawy :) Opcje

[Rafciu]

Zwykłego nie można obspawać, wzmocnić troszkę?

[Wspieraj forum]

[Kajman]

Wydaje mi się że to by pomogło, ale obecnie mechanicy nie zrobili tego.

[Misior]

Jeszcze nie zrobiłem, dopiero graty przyszły, ale jako że 540i (z którego mam napęd) ma filtr oleju w odróżnieniu od większości aut na przewodach z przodu pod maską (zdjęcie poglądowe)
...
więc będą mi musieli dorobić przewody z odpowiednimi końcówkami, będzie tego sporo, ale będzie działać. W wypadku oleju silnikowego pójdę raczej zza filtra do termostatu, z termostatu do chłodnicy, z chłodnicy do temostatu, z termostatu do silnika. Chłodnicę płynu do wspomy daję bez termostatu i przewody mam już wyprowadzone do mojej obecnej rurkowej. A sam termostat podłącza się wg tego: http://208.109.215.220/files/thermos$.pdf

Poszukaj obudowy od m62 lub od 750 z wyjściem na chłodnicę. Ja mam u siebie w e30 właśnie od 750 i masz dużo mniej zabawy bo ma wbudowany termostat.

[Kajman]

Już po ptokach, kupione graciki jak widać na zdjęciu wcześniej, teraz tylko muszę mechanika zmęczyć żeby założył

[Kajman]

Powiem Wam, że myślałem że już po takim czasie nic mnie nie zaskoczy w tym aucie jeśli chodzi o antykreatywność polskich tunerów. A jednak
Jakiś czas temu kupiłem sobie do Espace czytnik obd na bluetooth, tak z ciekawości żeby podpatrzeć parametry turbo itd w czasie jazdy, np na telefonie. Wszyscy święci mówili, że serce mojej e36 jest za stare żeby się z tym dogadać, w sumie wszędzie nawet tak piszą. Do odczytu używam programu Torque. Ostatnio z nudów kombinowałem coś w garażu i zauważyłem, że przy swapie złącze diagnostyczne dostałem w nowym formacie, kurde no to co, wkładam ten czytnik, włączam telefon i fiuuuu, wszystko działa GIT. Temperatury, obroty, błędy i ich kasowanie, pierdoły, sporo tego nawet. Fajnie, wśród 3 błędów jakie znalazłem to jeden permanentny że komp nie może się z CANem zegarów z e39 dogadać, co jest oczywiste bo ich nie ma Drugi to misfire na kilku garach, ale trzeci to brak czujnika temperatury powietrza zasysanego (ang. IAT). Dziwne, bo mechanik pod Włocławkiem niby wszystkie błędy usunął, instalację poprawił po Ruszkosiu tak że ma być igła. No ale czujnika nie ma, ciekawie to zrobił... Poszperałem w necie i okazało się, że w wielu bmw gdy tego czujnika nie ma, to komp:
1.Dolewa paliwa (fajnie)
2.Cofa zapłon (niefajnie)
Podczas strojenia DET3 wyszło, że zapłonem można u mnie w bardzo ograniczonym stopniu kręcić (+-8st), więc skoro jest szansa bazowo kilka stopni go przyspieszyć, to czemu nie Poza tym z dość gorącej dyskusji w US wynikało, że jednak lepiej ten czujnik mieć, na wykresach wprawdzie S62, ale jego niemanie kosztowało koło 20KM na górze i dość nierówny wykres poniżej. To co, czujnik na szrocie za 10zł, do garażu i szukamy gdzie go podłączyć. Kurwa nie ma wtyczki! Kabla też nie. Cuda normalnie. Zacząłem szukać skąd to szło, cienko mi to wychodziło, podjechałem do zaprzyjaźnionego elektryka od beemek o pomoc. Zajęło mu to chwilę, ale tylko dlatego że nie mógł uwierzyć w to co zobaczył. Jakiś ch... urwał wtyczkę od czujnika ciśnienia oleju. Ale zauważył, że ta od czujnika temp powietrza w dolocie jest identyczna, to zgadnijcie co zrobił? Wyjebał czujnik temperatury, kabel sygnałowy obciął z wtyczki, masę zostawił, dolutował sygnał od czujnika ciśnienia oleju i wsadził to na ten czujnik. Kurwa co pierdolona radosna twórczość! Wtyczkę dostałem na szrocie ZA DARMO, na razie czujnik podłączyłem a odłączyłem ten od oleju, auto jeździ moim zdaniem lepiej, wolne obroty się ciut uspokoiły, dziś podlutuję wtyk do oleju i będzie komplet sprawny. W końcu. A następnie zadzwoniłem do wszystkich cwaniaczków, co wzięli kasę za poskładanie/poprawienie tej instalacji. I co? Oczywiście kurwa nie-możli-we, u nas wszystko było w porządku, wniosek prosty, kasę wzięli, roboty nie tknęli albo po łebkach zrobili. Chyba rzeczywiście na piśmie zlecać, umowę pisać, przy odbiorze protokół co było zrobione/sprawdzone na piśmie. A potem napierdalać długimi seriami z AK47....

[k64]

hehe wazne ze auto jezdzilo reszta sie nie liczy swoja droga cz.tm. raczej nie ma nic do mocy , tymbardziej jesli masz deta.

[Misior]

Możesz napisać z którego miejsca wiązki idzie ten kabel do czujnika temperatury? Bo u mnie nie wiem czy jest (a gdzie on w ogóle powinien byc ? ) i na kompie pokazuje mi że temperaturę w dolocie mam -45st

[Kajman]

Szkoda że wątek dotyczy M5 i S62, ale myślę że to będzie działało analogicznie w innych bmw: http://www.m5board.com/vbulletin/e39-m5-e5...need-one-7.html
Z opisów i wykresów z hamowni wynika jasno, że mało bo mało, ale ten pierdek wpływa na pracę silnika. Nawet po programach itd.
Wychodzi z wiązki koło przepustnicy chyba, taki samotny kabelek. A co do tego czy to coś daje czy nie, uważam że lepiej go mieć i niech komputer używa czujnika a nie dziwnych map, det3 za wiele nie może w tym motorze wyregulować, zakres jest niewielki, więc jak to zwykle w niedoładowanych silnikach, every bit helps A generalnie przy znikomym koszcie należy takie rzeczy mieć sprawne i tyle.
W ogóle to wydaje mi się, że to działa tak, że det3 zapłon modyfikuje że tak powiem obowiązujący obecnie w kompie, jeśli więc komp korzysta z mapy -6st (bo brak mu czujnika IAT), to i na det3 mimo że dodasz 8, to i tak finalnie w stosunku do sprawnej serii z czujnikiem gdy zapłon nie jest cofnięty to jest tylko +2stopnie. A jak masz wsio sprawne i masz 6st więcej bazowo w ecu, to det do tego dodaje swoje 8 i już jest fajniej. Ale mogę się mylić.

[Rudiger]

lubię zaglądać w ten temat, jest co poczytać często
soczyście i prawdziwie
Patrzę żeś podobny szczególarz jak ja i też cię krew zalewa po wizycie u różnych fachowców

[kompot]

Szkoda że wątek dotyczy M5 i S62, ale myślę że to będzie działało analogicznie w innych bmw: http://www.m5board.com/vbulletin/e39-m5-e5...need-one-7.html
Z opisów i wykresów z hamowni wynika jasno, że mało bo mało, ale ten pierdek wpływa na pracę silnika. Nawet po programach itd.
Wychodzi z wiązki koło przepustnicy chyba, taki samotny kabelek. A co do tego czy to coś daje czy nie, uważam że lepiej go mieć i niech komputer używa czujnika a nie dziwnych map, det3 za wiele nie może w tym motorze wyregulować, zakres jest niewielki, więc jak to zwykle w niedoładowanych silnikach, every bit helps A generalnie przy znikomym koszcie należy takie rzeczy mieć sprawne i tyle.
W ogóle to wydaje mi się, że to działa tak, że det3 zapłon modyfikuje że tak powiem obowiązujący obecnie w kompie, jeśli więc komp korzysta z mapy -6st (bo brak mu czujnika IAT), to i na det3 mimo że dodasz 8, to i tak finalnie w stosunku do sprawnej serii z czujnikiem gdy zapłon nie jest cofnięty to jest tylko +2stopnie. A jak masz wsio sprawne i masz 6st więcej bazowo w ecu, to det do tego dodaje swoje 8 i już jest fajniej. Ale mogę się mylić.

Świnka modyfikuje to co wychodzi z ECU, czyli jest dokładnie tak jak piszesz. Zresztą cały post +1.

[Misior]

U mnie właśnie wisi taki kabelek z wtyczką na dwa piny i myślałem że to może od klimy (jaki jest kabel od kompresora klimy?) ale jakiś cienki mi się wydawał.
Ciekawe czy są jakieś wymierne korzyści założenia takiego czujnika w m62?

[Kajman]

u mnie na pewno lepszy bieg jałowy wydaje się że i lepiej jedzie,ale to na hamowni moge potwierdzić dopiero

[Kajman]

Niestety deszcz za oknem, 11stopni, a tu taki sprzęcik do testowania czeka już przygotowany:



Fele od M5 9.5x18 + yoko A005 soft 270/640/18. W sumie wyszło 20kg na to niemałe koło Ale najważniejsze dopiero się okaże-czy trzeba dogrzewać czy zadziała od razu. Szukam na tył konkurencji dla R888 i nie jest to wcale łatwe.

[Kajman]

Yoko okazały się twarde mniej więcej jak FZ-201, czyli nieźle, ale nie jest to R888 ani michałki Tb5R Tanio kupione, więc wybaczone, kiedyś na tor będą.
Z nowości to udało mi się zrobić takie coś:


Półoś się ukręciła/pękła. Przy starcie. Semi są jednak bolesne dla auta w takich sytuacjach gdzie zwykła opona by puściła, co gorsza one łapią-puszczają-łapią, taka seria uderzeń robi miazgę w zawiasie.
Nitro coś ostatnio słabiej działa, AFR 9.5-10.5, egt 600st, plaża, a efektu nie czuć na 3 i 4 biegu prawie wcale Muszę sprawdzić instalację, chyba że się dupa przyzwyczaiła....

[k64]

afr za bogate, wjedz na 11 , 11,5

[Kajman]

Na nitro nie wiem czy to nie za ubogo... Muszę polatać i potestować.
Jak dziś oddawałem hamanny do renowacji, okazało się, że nie tylko przeniesienie napędu i zawias rozrywam, jedna z Federali FZ-201 też się poddała, nieciekawie. Jeździć się tak da, ale wolałbym wymianę. A się nie da, wg importera to normalne, tak się dzieje i mam jeździć jakby się nic nie stało...

[Kajman]

Chwile mnie tu nie było. Auto jeździ, całkiem sporo, jako auto tylko do zabawy zrobiło w od maja ok. 8000km W sumie większość czasu petowanie. W nagrodę niezniszczalna obudowa dyfra z dużą głową zrobiła mi tak:


Więc mamy komplet do niezniszczalnych podobno półosi i wózka A wystarczyło włączyć nitro na +75KM (miałem chwilowo świece o złej ciepłocie i więcej nie psikałem, teraz będę testował NGK irydowe 2 stopnie zimniejsze na +130KM, Denso IK24 padły 6/8 po 3000km) od pierwszego biegu i strzelić ciut za mocno sprzęgłem przy zmianie z 1 na 2 i jebudu. Ale jest już plan wzmocnienia tego, tylko muszę znaleźć tulejki 120mm długie z otworem 10mm. Albo zrobić.

Przy okazji obute ATS GTR 9"x17" z R888 255/40/17.



Szerokość na styk jakby kto pytał. Fele dość lekkie (8.8-9kg), jednak nie tak lekkie jak się spodziewałem, ale już wiem dlaczego. Każde prawie felgi z ET w okolicach 10-20 będą ważyły więcej niż konkurencja z ET 35-40, odsadzenie uzyskuje się na piaście, do tych ATS musiałem kupić 5mm dłuższe śruby, bo oryginalne nie łapały wystarczająco Za to udało mi się kupić inne lekkie koła, 8x17 i 8.5x18, waga tych pierwszych jest ciekawa:



Z lekkimi oponami będą akurat do przodu na jakieś ćwiartki

Zakończyłem renowację Hamann'ów HM1 (8.5"x17 ET13 9.5kg i 10x17 ET20 10.5kg), wersja z napisem na ramieniu, dekielki toczone następnie grawerowane na CNC. Fele które były krzywe wyprostowane, wcześniejsze ingerencje polskich rzeźników naprawione, pomalowane, wypolerowane. Zasłużyły na nowe gumki w odpowiednim rozmiarze:



Razem całkiem miło, aż za ładnie jak na PET'a



Pierwszy raz tylna felga się schowała w oponie



Polerka znośna:





Generalnie mam małe ałka na punkcie opon i felg, więc nie ukrywam, że te bardzo lubię. Guma lepka jak lep na muchy prawie, bieżnik 3mm, cała guma 4mm, będzie na wyjątkowe okazje w chłodne dni. DOT legal o dziwo Ale bez E oczywiście.

[Rafciu]

Ty chyba wszystko w tym samochodzie pourywasz

[Kajman]

Kuźwa niezniszczalne miały te bety być Ale oglądający twierdzą, że mam dobry grip i start Coś za coś Widać drift dobrze znoszą, a przeciążenia do przodu już tak se. W sumie te graty i tak przelatały ponad rok, gdzie sporo killowałem, zobaczymy ile te zmienione zniosą. Półosie dałem od 328i/325tds, dyfer chcę wzmocnić obudowę. Krzyżak...tani jest Może coś zimą wymodzę customowego, na razie celem jest racelogic dla większego komfortu śmigania po wątpliwej jakości ulicach również jak jest mokro. Ostatnio ciut polatałem po kartodromie naszym po rozbudowie, bardzo ciasno, ale lepszy rydz niż nic :

http://www.youtube.com/watch?v=3Koa_IYh5Kg

[rom089]

siemasz jak tam na kartodrom mozna wjechać ?? bo mie to ciekawi sam bym swoja e30 polatał