Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. Opcje

[piwo]

Ten komentarz jest odpowiedni
"Joanna Jedrzejczyk powinna odwiedzic Claire Williams ”

[Wspieraj forum]

[cowboy]

ja tam jestem spokojny
powrót niestety nie był taki jak byc powininen
przez niedoróby Williamsa nie widać prawdziwej formy Roberta
ale ja wiem ze on jest zawsze mega krytyczny wobec siebie
sekunde na okrązeniu to mógł byc wolniejszy 4 lata po wypadku i dlatego nie wracał
wdzieczność dla Williamsa niestety mi juz mineła i wzruszenia kiedy Claire ogłaszała Roberta kierowca na sezon 2019
oni wzieli kase od Orlenu ale jednoczesnie wiedzieli ze sezon bedzie cienki, jeszcze gorszy niz rok wczesniej
a Kubica idealnie nadawał się na to żeby dać mu resztki i jeszcze bardziej zaoszczedzić na drugim bolidzie bo wiadomo że zawsze można powiedzieć ze ręka, ze powrót, ze nie rozumie angielskiego, ze nie umie opon..
szkoda tego wszystkiego ale jednak trudne warunki i techniczne tory pokazały że nadal to ma i to jest pozytyw
F1 jest na takim poziomie ze dobre wyniki osiągają ABSOLUTNI PROFESJOINALIŚCI - nie ma tu miejsca na oszczedzanie
ja wiem ze Robert daje z siebie wszytsko i taki człowiek osiagnie sukces jak trafi na zespół która działa tak samo i dla niego (tak jak Renault)

[Maciek1234]

Narzeka bo to był talent. Objeżdżał rusela a skończył w marnej kategorii i musi dusić każdy grosz by jeździć.

takich talentów na świecie są tysiące. W samej Polsce znalazłbyś kilkudziesięciu lepszych - i pewnie nawet lepszych od Kubicy. Tylko, że motorsport to nie lekkoatletyka, gdzie wystarczy talent i praca. W motorsporcie potrzebujesz twardej gotówki - na początku kariery żaden, nawet największy diament tego nie przeskoczy. Musisz mieć kasę/rodzice muszą mieć kasę, by w ogóle była mowa o jakiejkolwiek karierze. Dziś mamy karting halowy, który jest najtańszą formą motorsportu, ale to i tak są poważne kwoty typu 1-2 tysiące na miesiąc - i nie słyszałem jeszcze o tym, żeby ktoś na tym etapie miał sponsora. A jak dochodzi do kartingu tzw. profesjonalnego, to takie 100 tysięcy na sezon może być mało. Potem koszty tylko rosną i to w postępie geometrycznym. I dlatego ciężko mówić w tej dyscyplinie o talencie - to połączenie pieniędzy, predyspozycji, pracy i szczęścia. Póki co, najważniejszy aspekt to pieniądze, dlatego większość kierowców wyścigowych to osoby z krajów bogatych.

Wystarczy popatrzeć na najmłodszych i najtańsze serie wyścigowe - tutaj młodzi Polacy walczą jak równy z równym z Anglikami, Włochami, Niemcami - bo na to nas stać, gdy mowa o finansach. Ale gdy trzeba zrobić krok wyżej, do F4, bariera finansowa jest na tyle ogromna, że wszyscy Polacy się wysypują, zostają tylko Brytyjczycy, Włosi, Niemcy... Niestety, takie są brutalne reguły tego świata - tego nie da się zmienić. Jak ktoś pragnie równego traktowania, to pozostaje lekkoatletyka, piłka nożna, pływanie etc. Tu się liczy talent, pieniądze praktycznie nie odgrywają roli.

[Tommo]

Najlepiej mieć talent i pieniądze. A jeszcze lepiej prezencję do sprzedawania wizerunku. Maciek nie zgodzę się do końca bo bez talentu nawet z wagonem pieniędzy sukcesu nie będzie. Kraje które wymieniasz są liderami popularności motorsportu na Świecie. To jest główny powód największej liczebności kierowców. Nawet w tanich seriach gdzie są Polacy na jednego rodaka przypada 4-5 Anglików.
W MotoGP jeszcze bardziej to widać. Tak duża ilość utalentowanych Hiszpanów bierze się z ogromnej popularności tego sportu w tym kraju. Mnóstwa szkółek od małych dzieciaków, potężnej selekcji a nie zamożności. Niestety my jesteśmy nadal w czarnej dziurze jeśli chodzi o motorsport i nie zanosi się na lepiej pod tym względem.

[jackkpl]

Najlepiej mieć talent i pieniądze. A jeszcze lepiej prezencję do sprzedawania wizerunku. Maciek nie zgodzę się do końca bo bez talentu nawet z wagonem pieniędzy sukcesu nie będzie. Kraje które wymieniasz są liderami popularności motorsportu na Świecie. To jest główny powód największej liczebności kierowców. Nawet w tanich seriach gdzie są Polacy na jednego rodaka przypada 4-5 Anglików.
W MotoGP jeszcze bardziej to widać. Tak duża ilość utalentowanych Hiszpanów bierze się z ogromnej popularności tego sportu w tym kraju. Mnóstwa szkółek od małych dzieciaków, potężnej selekcji a nie zamożności. Niestety my jesteśmy nadal w czarnej dziurze jeśli chodzi o motorsport i nie zanosi się na lepiej pod tym względem.

Dlatego my się bawimy w amatorki na ODTJach, amatorsko przygotowanymi wozami, za ułamek ceny takich lig i ten rynek u nas ma szanse na rozwój. Profesjonalne ściganie, gdy mamy takie zarobki jakie mamy, jest poza zasięgiem.

[Maciek1234]

oni wzieli kase od Orlenu ale jednoczesnie wiedzieli ze sezon bedzie cienki, jeszcze gorszy niz rok wczesniej
a Kubica idealnie nadawał się na to żeby dać mu resztki i jeszcze bardziej zaoszczedzić na drugim bolidzie bo wiadomo że zawsze można powiedzieć ze ręka, ze powrót, ze nie rozumie angielskiego, ze nie umie opon..

w tym kontekście, Latifowie mają naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Młody chce do F1, ale jeździć na takich warunkach jak Kubica, to trzeba mieć naprawdę twardą skórę. To potajemne zamienianie części, wycofywanie zawodnika bez powodu, olbrzymia strata do innych bolidów - to naprawdę daje wiele do myślenia. Oprócz Latifiego, Williamsówna nie ma chętnych do fotela. Hulkenberg wyraźnie powiedział, że go to nie interesuje. Sirotkin nie wróci, Kubicę chyba by trzeba na kolanach przeprosić.

Jeszcze rozumiem robić 'za drugiego' w czołowej ekipie typu Mercedes/Ferrari/RedBull - tam ma to sens. Ale robienie tak wyraźnego podziału na kierowcę nr 1 i nr 2 w stajni, która regularnie kończy na dnie to jest jakieś kuriozum. Ciekaw jestem, czy FIA dopuszcza scenariusz, gdzie Williams wystawia tylko jeden bolid

Jak zobaczyłem Kubicę wbitego w bandę to pomyślałem sobie, że nie ma szans, żeby chłopak wystartował w GP Japonii. Na szczęście się myliłem - i tu szacunek dla Williamsa, że jednak coś ulepił z tego, co miał w garażu

[Honada]

Jak zobaczyłem Kubicę wbitego w bandę to pomyślałem sobie, że nie ma szans, żeby chłopak wystartował w GP Japonii. Na szczęście się myliłem - i tu szacunek dla Williamsa, że jednak coś ulepił z tego, co miał w garażu

Dla nich to żaden wyczyn! Przecież co weekend tworzą ulepa z odpadów, więc mają wprawę

[emtees]

Szacun, ale tylko dla mechaników. Team obsługujący bolid Roberta robi co może z tym co ma, tak jak kierowca.

[emtees]

Chinchero też dorzucił swoje trzy grosze. https://powrotroberta.pl/2019/10/chinchero-...techniczny.html

[_adams_]

Zastanawiam się czy Kubica mógłby odmówić startu w kolejnym wyścigu lub kwalifikacjach z powodu np. złego stanu technicznego bolidu i ryzyka rozbicia się i utraty zdrowia? Bo na pewno już mu do bólu zbrzydł(a) Williams

[emtees]

Byłby smród jakiego świat F1 nie widział. Dlatego tego nie zrobi.

[piwo]

Rusel jeździł w ten weekend na heblach z którymi jeździ Robert przez cały sezon

'Dzięki. Nie wiem od czego zacząć. Nie możemy kontynuować z tymi hamulcami. Było tak źle, że chciałem w pewnym momencie się wycofać. Naprawdę, naprawdę musimy to naprawić” – odpowiada Russell.

[cowboy]

George ostatnio zaczał coś inaczej patrzec na Kubice
mam nadzieję ze powie kiedyś: szacunek dla Roberta że dowoził się tym bolidem

[piwo]

Z dzisiaj
"Brak ścigania się w przyszłym roku jest scenariuszem mało wchodzącym w grę" - mówi Robert

[MadeInPoland]

Ścigania się w f1 czy ścigania w ogóle?

[emtees]

Raczej w ogóle, nie łudziłbym się

[piwo]

RK: „nie wiem czemu od dwóch miesięcy ciągle ktoś próbuje mi wmówić tego trzeciego kierowcę. Ja powtarzam, że priorytetem jest ściganie. Może da się połączyć programy, ale przede wszystkim chcę się ścigać.”

[Leo]

To znaczy że trzeci w F1 plus inna seria.

[emtees]

Ja pierd.... jaka parodia z tym Williamsem w tym wyścigu... Nie szło już nic wykombinować, żeby GR był przed RK to wymyślili przebitą oponę

[cowboy]

https://streamable.com/g4b8a