Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. Opcje

[cowboy]

Lagadula: rewelacje dotyczące Ferrari pewnie sie wyjasnią w swoim czasie, najwązniejsze żeby Robert wrócił do pełni zdrowia i sił i to jest najwazniejsze..

jesli nie jest gotów na jazde (a raczej nie jest) to opcja w Ferrari jest najlepszą, nawet za milion za sezon mając do dyspozycji tor i starszą wersję bolidu

jak bedzie wszystko dobrze to jest szansa na udany powrót w 2013 roku, moze nawet pod koniec sezonu 2012 pojeździ w piatki

tak czy owak jak Robert bedzie sprawny i zdrowy i nie straci na szybkosci to na pewno sobie poradzi

ja mysle ze idzie ku dobremu skoro jest akcja promocyjna Lotto itd

trzeba cieprliwie czekać i trzymać kciuki !!

[Wspieraj forum]

[bracus]

A ja nie wiem dlaczego wszyscy tak strasznie go żałujecie...robił chłop to co kochał i poniósł tego konsekwencje (niejeden by się z nim zamienił) taki jest ten sport (podjął dodatkowe ryzyko startując w rajdach - jego wybór) super się oglądało F1 z Robertem "na ekranie" ale jak w każdej dyscyplinie sportowej przychodzą zawodnicy i odchodzą.
Oczywiście "po ludzku" życzę Kubicy powrotu do zdrowia i do jak najlepszej dyspozycji (i będę trzymał za niego kciuki) ale nie jest to jakaś tragedia narodowa jak go w F1 nie będzie. A ta cała pisanina i otoczka dotycząca powrotu Roberta do F1 jest już po prostu męcząca.
Bardzo cieszę się z powrotu Kimiego bo przynajmniej będzie miał się z kim Lewis poprzepychać na torze (oczywiście poza Felippe) i to jest dla mnie ważniejsza informacja (jako osoby interesującej się F1 ponad 20 lat a nie 5) przed przyszłym sezonem.

[PioterW]

To, jak długo interesujesz się F1 akurat o niczym (może poza wiekiem) nie świadczy.
Dla większości osób, które na prawdę się interesują, a nie tylko sobie od czasu do czasu pooglądają wyścig, fakt że mamy po raz pierwszy w historii tego sportu polskiego zawodnika i na dodatek jest to wyjątkowo zdolny zawodnik, a mimo to nie może jeździć z powodu koszmarnego wypadku jest tragedią narodową.
... normalnie poskarżę się jednemu Prezesowi, że nie jesteś prawdziwym Polakiem

[bracus]

To, jak długo interesujesz się F1 akurat o niczym (może poza wiekiem) nie świadczy.

A właśnie ten fakt świadczy o tym że nie jestem "sezonowy" jak 70% kibiców F1 w PL bo tam teraz jeździ Robert. Dla mnie pasjonowanie się F1 ma nadal sens.
Co do patriotyzmu to Robert jest akuratnie najgorszym przykładem dla "Prezesa" bo np. za Justysię czy Adasia (czyt. Kowalczyk, Małysz) za kazde zwycięstwo PZN (czytaj Polski Związek Narciarski) otrzymywały $$$ a za Roberta nikt i nic...tak że kibicowanie Robertowi to na pewno dla "Prezesa" nie jest przejaw patriotyzmu.
Poza tym na potrzeby tego forum mogę się z Tobą zgodzić w całej rozciągłości.

[yotomeczek]

A właśnie ten fakt świadczy o tym że nie jestem "sezonowy" jak 70% kibiców F1 w PL bo tam teraz jeździ Robert. Dla mnie pasjonowanie się F1 ma nadal sens.
Co do patriotyzmu to Robert jest akuratnie najgorszym przykładem dla "Prezesa" bo np. za Justysię czy Adasia (czyt. Kowalczyk, Małysz) za kazde zwycięstwo PZN (czytaj Polski Związek Narciarski) otrzymywały $$$ a za Roberta nikt i nic...tak że kibicowanie Robertowi to na pewno dla "Prezesa" nie jest przejaw patriotyzmu.
Poza tym na potrzeby tego forum mogę się z Tobą zgodzić w całej rozciągłości.

No jak się nic nie zainwestowało w Roberta to dziwnym byłoby oczekiwać profitów, jak wspiął się wysoko.
A co do zgłoszenia do "prezesa" to raczej nie chodziło o ROberta

[caro]

To prawda, jeszcze płacić leśnym dziadkom z PZM-otu ? Za co ?

[dzikidaniel]

No jak to za co? Za to że myśleli przyszłościowo i specjalnie nie zapewnili Robertowi warunków w PL by mógł się za granicą rozwijać

[gość_bezduszny_*]

No jak to za co? Za to że myśleli przyszłościowo i specjalnie nie zapewnili Robertowi warunków w PL by mógł się za granicą rozwijać

Retoryka godna samego Grzegorza Lato

[guest_z]

Niektórzy kibice zaczynają naliczać lata stażu od momentu, kiedy mamusia pierwszy raz usadziła ich na nocniczku przed telewizorem. Żadnych insynuacji jednak.

A w temacie najbardziej nas interesującym - Kubica rozstał się z dr Ceccarellim. Temu ostatniemu BMW zaproponowała nadzór nad ich kierowcami występującymi w DTM.

[PioterW]

... nawet już się nie zastanawiałem CZY ktoś o tym wspomni w tym temacie, tylko KTO
Byłaś najszybsza, moje gratulacje

[Porszak]

dobrze ze odchodzi teraz, a nie wczesniej. teraz robert jest juz na ostatniej prostej i pewnie brak dr mu nie zaszkodzi

[Purchawa]

Ferrari: No problem with drivers
Finally, the name is Robert Kubica . "He is also a possibility. We'll have to see how he comes back after his accident."
http://translate.google.pl/translate?hl=pl...en-4196206.html

Jeszcze pare dni temu Montezemolo zapzeczal, teraz Robert juz jest opcja?

[kiwi]

Wiadomość dobra

Panowie pytam z ciekawości do kiedy fizycznie Roberta obowiązuje(obowiązywała) umowa z Renią ??
Bo jeżeli do końca roku ,to pewnie sporo nowych spekulacji pojawi się na początku 2012 roku

[k11]

IIRC do końca tego roku.

r.

[kiwi]

O widzisz to sporo się wyjaśni za parę dni

[Driveros]

Co tu tak cicho? wszyscy zapomnieli już o RK?

[cubus1]

Spójrz na niektóre blogi w tematyce wiadomej...nic poza wzajemnym opluwaniem się komentujących wpisy bloggerów. Cecarelli dał ostatnio mały wywiad do jakichś włoskich mediów. Ogólnie, jego ton wypowiedzi był pozytywny, z zastrzeżeniem, że potrzeba czasu na regenerację nerwów. Ale jak jest naprawdę, tego nie wiemy i się nie dowiemy póki Morelli lub Robert nie powiedzą czegoś oficjalnie i konkretnie. Wiem, że każdemu jest ciężko, ale chyba potrzeba czasu i cierpliwości. Lagadula jest tu na Forum, ale myślę, że nie można go naciskać w żaden sposób o wyjawienie jakichś informacji bo w końcu walka Roberta o powrót do ścigania jest jego prywatną walką i nikomu nic do tego. Przyzwyczaiłem się już do tego, przez te parenaście lat kibicowania Robertowi, że jest bardzo powściągliwy jeśli chodzi o kontakty z mediami etc.
Jedno utkwiło mi w pamięci...Robert kiedyś powiedział, że jeśli robić coś wielkiego to lepiej robić to cicho żeby potem zaskoczyć wynikiem. Nie był to cytat, ale sens tego powiedzenia uchwyciłem. Pozdro:)

[Driveros]

nic poza wzajemnym opluwaniem się komentujących wpisy bloggerów.

To chyba przez ten brak informacji, ludziom zaczyna odbijać ja też już zaczynam się poddawać, liczę jeszcze, że w tym miesiącu czegoś się dowiemy.. W końcu Robert miał wystąpić publicznie ale co z tego będzie ?

[Porszak]

cierpliwość to jedna z największych cnót

[Driveros]

Co za pech :/ ku*wa

Coś znowu mu się stało

http://www.omnicorse.it/magazine/14528/kub...do-sul-ghiaccio