Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. Opcje

[yotomeczek]

Czyli raczej średnio optymistycznie - jak w styczniu będzie dopiero wiadomo czy będzie wstanie ścigać się w bolidzie, to na szukanie sobrego zespołu trochę późnawo. No nic - niech tylko dojdzie w pełni do siebie a reszta jest już mniej istotna (chociaż emocji w śledzeniu F1 dużo mniej bez Kubicy).

[Wspieraj forum]

[Purchawa]

Trzymamy kciuki, zeby sie udalo!

[kiwi]

Czyli raczej średnio optymistycznie - jak w styczniu będzie dopiero wiadomo czy będzie wstanie ścigać się w bolidzie, to na szukanie sobrego zespołu trochę późnawo. No nic - niech tylko dojdzie w pełni do siebie a reszta jest już mniej istotna (chociaż emocji w śledzeniu F1 dużo mniej bez Kubicy).

Zawsze wg obiednic Buliera ma miejsce w Lotusie

[TJung]

Chyba już wszyscy wiedzą, że Robert nie wróci na początku sezonu ?

[Norbi1]

Wiedzą, wiedzą...

[Porszak]

... a jak nie wiedza, to czytaja:
http://www.formula1.com/news/headlines/2011/11/12818.html

[Kabul]

Ja już straciłem nadzieję - za granicą od samego wypadku ludzie pisali ,że to koniec kariery a ja jak większość polskich kibiców byłem niepoprawnym optymistą...Od jakiegoś czasu dociera do mnie to ,że sytuacja musi być po prostu kiepska. Moim zdaniem niestety Robert już do F1 nie wróci i to nawet niekoniecznie z powodów zdrowotnych. Po tak długiej przerwie wątpię żeby ktoś chciał mu powierzyć liderowanie zespołu tym bardziej ,że nie oszukujmy się ,nie jest to Kimi za którego powrót zapłacą arabusy. Jak ma wrócić jako następca Massy (czyt. pomagier Ferdka) do Ferrari to ja nawet nie chce tego oglądać.

Mam jeszcze tylko cichą nadzieje ,że ta sytuacja to efekt roszad transferowych. Swoją drogą to tylko ja(i wujek Google) pamiętam ,że kontrakt z Renault był przedłużany do końca 2012 roku a okazało się ,że jest do końca 2011?

[PioterW]

Ludzie różne rzeczy piszą, bo próbują sobie wypełnić informacyjną pustkę - jeden coś powie, a drugi to powtarza i informacja zaczyna żyć własnym życiem, a tymczasem Robert wypowiedział się po raz pierwszy od wielu miesięcy.
Zwróć uwagę na deklaracje Renault o gwarancjach miejsca w kokpicie - sądzisz, że kierowca, którego nikt nie zechce mógłby liczyć na takie propozycje? Sprawę zawsze można by było załatwić dyplomatycznie bez Kubicy.
Swoją drogą informacje płynące ze świata F1 są zawsze na tyle skąpe, że trudno na ich podstawie wysnuwać prawidłowe wnioski oparte jedynie na logice i kojarzeniu faktów.

[Kabul]

IMO to gadka PR'owa oraz na wypadek gdyby Robert wrócił do zdrowia szybciej niż wszyscy myślą. Boulier przyznał ,że nie widział Roberta od kilku miesięcy i ,że praktycznie nie mają komunikacji. Zaczął się wypowiadać ostrzej i podejrzewam stąd nagła reakcja obozu Roberta z tym oświadczeniem.

[mally]

http://sport.onet.pl/f1/daniele-morelli-ze...,wiadomosc.html

[rallyfan]

Dobrze się pojawiły informacje z obozu Roberta. Wydaje mi się że komunikat Lotus-Renault ma kibiców przygotować na wylot z teamu Roberta, po prostu nie wyrobią z kasą na niego. A wydaje mi się że jest dopinane miejsce Roberta w innym teamie, mam takie przeczucie I nie będzie to team z końca stawki.

[gość_bezduszny_*]

coś strasznie dużo jest pisania o Ferrari i Robercie

[TJung]

coś strasznie dużo jest pisania o Ferrari i Robercie

Odnoszę wrażenie, że to jednak tylko pobożne życzenia.

[Kabul]

http://www.lotusrenaultgp.com/8034-Kimi-Ra...th.html?lang=en

Czyli praktycznie znamy skład Lotusa na przyszły sezon i jestem niemal pewien ,że Roberta tam nie zobaczymy. Szkoda bo byłby to za McLarenem najlepszy skład w F1 jak nie najlepszy.

[gość_bezduszny_*]

wiadomo kto będzie 2 kierowcą ?

[yotomeczek]

http://www.lotusrenaultgp.com/8034-Kimi-Ra...th.html?lang=en

Czyli praktycznie znamy skład Lotusa na przyszły sezon i jestem niemal pewien ,że Roberta tam nie zobaczymy. Szkoda bo byłby to za McLarenem najlepszy skład w F1 jak nie najlepszy.

Dla Roberta wiązanie się z LR na 2 lata to nie była dobra opcja. Ja w cudowną zwyżkę formy Reni nie wierzę - po tym sezonie widać że cieniutko z rozwojem bolidu, a kaski ciągle brak...

[Kabul]

wiadomo kto będzie 2 kierowcą ?

Pewnie ktoś z dobrym załącznikiem...Chyba ,że to właśnie Kimi jest taką osobą a zatrudnią kogoś jeszcze kto jest dobry w pracach nad rozwojem bolidu.

PS. http://www.motorsport-total.com/f1/news/20...a_11112802.html
Można sobie przetłumaczyć translatorem googla.

[PioterW]

Sądzę, że to właśnie Kimi jest tym gościem, który ma w zespole zdobywać punkty. Oczywiście, gdyby przy okazji miał jeszcze zasobne plecy i w tym sensie wszedł na miejsce Wici Pietrowa, a nie Grosjiena (Kubicy), to byłoby to idealne rozwiązanie również dla zespołu ... o ile oczywiście Kubica zechce tam jeszcze jeździć.

W 2011 zespół się nie rozwijał, bo nie miał kto tego ogarnąć. Na początku sezonu widać było, że bolid był bardzo konkurencyjny - przy tak cienkich jak na F1) kierowcach 2 razy miejsce na podium, to nie lada sukces. Pod koniec sezonu szukali już tylko dziury w całym.

Ja bym nie przekreślał sensu, ani szans jeżdżenia w Lotusie, bo znowu się może okazać, że niemożliwe się ziści.

[0Rh+]

Kimi ma zasobne plecy za jego powrotem stoi jakiś bank z Kataru.

[PioterW]

Tak, źle się wyraziłem - chodzi mi o to, że to jest autut pozwalający w jakimś sensie na uwolnienie się Lotusa od słabego Pietrowa. W takim układzie zespół z dwoma dobrymi kierowcami (nawet, jeśli jeden nie będzie jeździł od samego początku) na prawdę mógłby powalczyć o dobre miejsce w przyszłym sezonie.