Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. Opcje

[_adams_]

Wg mnie to świetna wiadomość że Williamsa nie było, znaczy tyle że rozwód staje się faktem.

Robert ma świetny humor, jest bardzo wyluzowany i należy być dobrej myśli na jego kolejny sezon w F1.

A V8 na odcince grzmi kozacko - jak oni mogli nam to zrobić i wkleić do F1 te nudne hybrydy... Brawa dla Orlenu za taką imprezę, bo faktycznie na wyścigu emocje i wrażenia są nieco inne.

Ludzie muszą się jeszcze dużo dowiedzieć o Kubicy: Wczoraj pod Browar Port Gdynia gdzie udzielał wywiadu czekamy aż wyjdzie, a pewna Pani z dzieckiem (wnuczkiem?): Jak on ma na imię...?

[Wspieraj forum]

[Blaid]

Aktualna plotka jest zdaje się taka, że RK miał "klepnięte" testy w trakcie sezonu w innym zespole, ale Williams je zablokował - zależy im, żeby RK nie miał jak najdłużej podpisanego kontraktu z innym zespołem, bo dzięki temu mogą próbować wyciągnąć więcej kasy od Latifiego

[_adams_]

To już taka bardzo pudelkowa plotka... darujmy sobie takie

[Blaid]

W zasadzie plotka wyszła od admina powrotroberta, więc chyba ciut więcej niż pudelkowa

[cowboy]

Totto nie che aby Robert w jakikolwiek sposób pomagał czerwonym
przeciez Kubica pracował w symulatorze Mercedesa nad zrozumieniem opon
dlatego wychodzą info np od Dave Robsona że róznice wynikają z nieradzenia sobie Kubicy z oponami
jest kampania dyskredytująca Roberta

[cowboy]

https://powrotroberta.pl/2019/08/nie-znacie...em-z-ocena.html

W ciekawym wywiadzie opublikowanym przez Auto Motor und Sport Robert Kubica mówi nieco więcej o zdobyciu przez siebie punktu i strategii, która musi być dostosowywana do braku części w Williamsie. Polak odnosi się również do tych, którzy oceniają go tylko po wynikach.

Wywiad był przeprowadzany przez Michaela Schmidta podczas Grand Prix Węgier, ale opublikowano go dopiero teraz. Zapytany w nim o zdobycie punktu w Niemczech, Robert Kubica mówi, że nie mógł być przesadnie z niego zadowolonym ze względu na okoliczności. Robert powiedział również o zachowawczej taktyce zespołu, wyjaśniając, że biorąc pod uwagę problem z częściami, nie mogą zakładać ryzykownych strategii.

„To był konflikt. Jeździmy z tyłu stawki i z jednej strony chce się wówczas podjąć ryzyko wybierając inne opony, bo i tak nie masz nic do stracenia. Z drugiej strony w naszej pozycji nie możemy ryzykować odpadnięcia bolidu. Mieliśmy pewne uszkodzenia w poprzednich wyścigach. Jeżeli kolejny następuje 3 dni po poprzednim [GP Węgier było tuż po GP Niemiec] to potrzebujesz części. Wypadek postawiłby nas w trudnej sytuacji. Myślę, że ten punkt pomaga bardziej zespołowi niż mnie. Williams przechodził przez trudny czas, a punkt pokazuje, że ekipa się nie poddaje” – powiedział Robert.

Zapytany o to, co byłoby, gdyby zmienili opony wcześniej, tak jak zrobili to Stroll czy Kvyat, Robert mówi: „Na pewno bylibyśmy bardziej z przodu, ale czy byśmy się tam utrzymali? Nadal było wiele okrążeń do końca. Mieliśmy takie ustawienia samochodu, które nie pomagały nam w takich warunkach. Kvyat i Stroll byli w stanie bronić się przed atakami. Stroll zrobił dokładnie to samo, co my mogliśmy zrobić. Jeżeli taki ruch wychodzi to jesteś bohaterem. Jeżeli nie – osłem. My w Williamsie nie jesteśmy w stanie ryzykować”.

Bardzo ciekawa była odpowiedź Roberta na pytanie, jak ocenia swój obecny sezon, biorąc pod uwagę okoliczności.

„Nie znasz wszystkich okoliczności, a to powoduje problemy z oceną. Nie było zbyt wiele momentów, w których mogłem skoncentrować się tylko na jeździe. To dlatego trudno mi teraz powiedzieć: to było dobre, a to złe. Wy widzicie tylko rezultaty, ale jest znacznie więcej innych problemów, które sprawiają, że pokazanie co jest możliwe jest trudne”.

„Nie zawsze wiedzieliśmy, dlaczego jesteśmy wolni. Wystarczy spojrzeć na duże różnice pomiędzy mną a moim kolegą z zespołu. Czasem jestem blisko, a czasem kilometry z tyłu. Nie umiem powiedzieć, o co chodzi. Jeżeli chcesz się poprawiać, musisz wiedzieć, dlaczego jesteś wolny. Oczywiście, są rzeczy, które mogłbym robić lepiej. Tak jak są rzeczy, które robiłem dobrze, a które zostały przykryte przez inne czynniki. Nadal jednak dawałem z siebie wszystko. Czasem jednak pojawia się czas okrążenia, którego zupełnie nie rozumiesz. W skrócie: to skomplikowany sezon.

Gdy padło pytanie o to, czy powrót do F1, biorąc pod uwagę ograniczenia, jest największym osiągnięciem Roberta, Polak odpowiedział:

„To dlatego tak bardzo dążyłem do powrotu do F1 – by udowodnić, że jest to możliwe. I udało się. Oczywiście wiele osób nie zrozumie tego, bo nie byli w mojej pozycji. Akceptuję jednocześnie wątpliwości osób, ale oni również powinni byli zrozumieć moją decyzję. Wiele osób ostrzegało mnie, że nie będę w stanie jeździć w Monte Carlo. A Monako okazało się być jednym z moich najlepszych weekendów. Podobnie było z jazdą w deszczu, a zdobyłem punkt. Teraz mam zupełnie inne wyzwania niż miałem kiedyś, szczególnie w samochodzie, którym teraz jeżdżę” – mówi Robert.

Zapytany o to, jak bardzo musiał dostosować swoją jazdę do ograniczeń, Robert mówi, że największa zmiana zaszła w głowie.

„Zostałem poddany różnym testom, które wykazały, że moje lewe ramię pracuje 35% lepiej niż ich najlepszy wynik jaki dotychczas widzieli u zdrowych kierowców. Ale nawet to nie robi największej różnicy. To mózg, który jakimś sposobem sprawia, że moje ciało rekompensuje niepełnosprawność mojego prawego ramienia. Przez lata musiałem od nowa nauczyć się swojego ciała. Jazda w ten sposób stała się dla mnie naturalna i staram się wyciskać 100% z tego, co mam” – odpowiedział Kubica.

[_adams_]

Krótki wywiad z Robertem od 00:20:30

https://sport.tvp.pl/44028313/sportowy-wieczor-29082019

[emtees]

Cytat z fejsa CG: "We wczorajszym F1 Vlogu sugerowałem Wam, że chyba patrzymy na sprawę przyszłości RK ze złej perspektywy. Wydaje nam się, że trwa poszukiwanie jakiegokolwiek fotela dla Roberta na przyszły rok, aby za wszelką cenę się utrzymać w F1. Tymczasem Robert w Gdyni i także tu powtarza, że podejmie wybór, który da mu prawdziwą frajdę z tego, co robi.
Dzień później spotykam kolegę z TVP i dowiaduję się, że Gunther Steiner pytany o RK powiedział, że najpierw Robert musi zdecydować, co tak naprawdę chce robić. No i teraz dochodzi cytat z wywiadu, pokazanego na antenie Eleven Sports:
"Nie wiem, co Robert chce robić w przyszłym roku. Bardzo go szanuję, rozmawiamy czasem, ale jego plany nie są jasne, więc dla nas to trudna sytuacja. Nie zdecydujemy za niego. Na ten moment główni kandydaci, to Grosjean i Hulkenberg".
Trochę to zmienia perspektywę, nieprawdaż? Wygląda na to, że pole manewru jest większe, niż nam się zdaje, a tak naprawdę w kwestiach przyszłości piłka jest po stronie kierowcy..."


To jest mega ciekawe. Jakieś naprawdę dobre miejsce w innej serii wyścigowej? Bo w F1... to by wyglądało jak gra o wyższą stawkę niż HAAS...

[mha]

A może problemem jest opcja fotela w Haas , ale przeszkodą jest obowiązujący kontrakt z williamsem (dużo się mówiło że to kontrakt 1rok+opcja 1rok), który w obecnej sytuacji (1 punkt więcej niż GR) wymusza na orlenie zapłatę za fotel/sezon 2020, a ewentualne związanie się z Haas to gigantyczna kara za zerwanie opcji 2020.
Gdybanie, ale dzisiejsze wypowiedzi coś ukrytego mają.

[dzikidaniel]

Czyli uważasz że zdobyty punkt przez Roberta jest na jego niekorzyść? Bo ja to widzę całkiem inaczej, i ten punkt jest akurat tą lepszą kartą niż obciążeniem.

[PiurielSR]

Czyli uważasz że zdobyty punkt przez Roberta jest na jego niekorzyść? Bo ja to widzę całkiem inaczej, i ten punkt jest akurat tą lepszą kartą niż obciążeniem.

Też jakoś nie widzę zapisu w kontrakcie, że jak kierowca (czyt. Robert Kubica) zwany dalej kontraktorem za każdy zdobyty punkt obligatoryjnie zostaje na kolejny sezon w Williams Grand Prix Engineering Limited (czyt. Willimas).
W drugą stronę może i owszem.

[_adams_]

Ja bym to widział tak: podejmie inny wybór niż F1 jeśli w F1 nie będzie dla niego miejsca. Póki co jest w F1, nie wrócił po to żeby po roku dać sobie spokój i nie ma co biadolić, a CG wie tyle co i my tutaj, przy czym gada jak najęty i porusza mnóstwo pobocznych wątków - mętlik się robi jak się go posłucha

[cowboy]

[MadeInPoland]

ciekawe czy odbudujo jeszcze w tym sezonie

[Krasek]

Robert powinien dostać odszkodowanie od Williamsa, nie potrafią przygotować bolidu do wyścigu , nawet jednego okrążenia nie zaliczył, Robert jutro z boksów wystartuje chyba na hulajnodze

[MadeInPoland]

No bolidem raczej nie wystartuje bo pewnie nie mają części zamiennych

[Paweł#G]

Spokojnie podobno wysłano specjalny samolot po cytryna i gumiaka. Mata szklana, żywica, trytytki blachowkrety i bedzie jak nowy.
A na poważniej poczekamy zobaczymy, może w zapasie sa tylko lepsze części, a teraz bedzie trzeba je użyć do naprawy

[emtees]

Ponoć od przyszłego sezonu sponsorem tytularnym Williamsa ma być Castorama. Będzie też głównym dostawcą narzędzi i części zamiennych w postaci taśm zbrojonych, izolacyjnych i klejów cyjanoakrylowych

[MadeInPoland]

No nie wiem czy producent trytek nie wnosi większego wkładu

[the Hitcher]

jakby mu nie zmieniali opon 6s, dojechałby przed Raikonenem..