![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1541
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 17 September 2010 Skąd: Jelenia Góra ![]() |
![]() Szkoda! |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#1542
|
|
User Dołączył: Mon, 01 February 2010 ![]() |
![]() tu jeszcze jedno zdjecie |
|
|
![]()
Post
#1543
|
|
![]() Super User Dołączył: Fri, 01 July 2005 Skąd: europa ![]() |
Racingforum z onetem chyba pomyliłeś. Człowieku to dopiero pierwszy rajd RK w tym miejscu, tym autem i z tym pilotem... Naprawdę nie rozumiesz, że w takim kontekście istniało większe prawdopodobieństwo jakiegoś błędu niż końcowego sukcesu? Jego wyczyny, te wczorajsze, są i tak ponadto tego czego wszyscy powinniśmy byli się przed rajdem spodziewać. Błągam, nie róbcie chociaż z tego forum lecznicy dla frustratów... No i co z tego ze pierwszy rajd w tym miejscu,z tym pilotem i tym samochodem?Takim tokiem rozumowania mozna dojsc do wniosku ze w kazdym kolejnym ktory bedzie jego pierwszym, tez bedzie dzwon-uwazasz to za normalna sytuacje? Robek pojechal swietnie pierwszy dzien,mial mega przewage-wystarczylo troche zwolnic i by dowiozl zwyciestwo do mety.Ja rozumiem,ze dla niego zwyciestwo nie bylo kluczowe ale zbieranie doswiadczenia i zgrywanie sie z samochodem, ale jednak to zgrywanie przebieglo by sprawniej gdyby troche odpuscil i przejechal wszystkie OSy a nie zakonczyl na barierce na poczatku drugigo dnia. Wiec daruj sobie teksty z Onetem i frustratami tylko wlacz myslenie i wyciagaj wnioski.Bardzo szanuje Kubice bo uwazam go za genialnego kierowce ale to nie znaczy,ze jestem fanbojem i bede go lizal po jajkach niezaleznie od tego co zrobi.Fakty sa takie,ze Kubica mial juz kilka dzwonow a w zbyt wielu rajdach nie startowal. |
|
|
![]()
Post
#1544
|
|
User Dołączył: Sun, 04 September 2005 Skąd: Gostyń/Poznań ![]() |
generalnie to albo wygrywa albo nie dojeżdża z powodu dzwonu. Troche za dużo tego...
|
|
|
![]()
Post
#1545
|
|
Super User Dołączył: Tue, 14 April 2009 ![]() |
CYTAT Robek pojechal swietnie pierwszy dzien,mial mega przewage-wystarczylo troche zwolnic i by dowiozl zwyciestwo do mety.Ja rozumiem,ze dla niego zwyciestwo nie bylo kluczowe ale zbieranie doswiadczenia i zgrywanie sie z samochodem, ale jednak to zgrywanie przebieglo by sprawniej gdyby troche odpuscil i przejechal wszystkie OSy a nie zakonczyl na barierce na poczatku drugigo dnia. Naprawdę uważasz, że asekuracyjna jazda sprzyja poznawaniu zupełnie nowego samochodu? Posłuchaj tego co mówił RK w wielu wywiadach udzielonych przed rajdem to zrozumiesz, że wynik w tym przypadku był całkowicie drugorzędną sprawą. Zobacz sobie na jego kalendarz. Chyba lepiej jechać na 120% i przegrać rajd z cyklu ERC ale czegoś się nauczyć, niż jechać na 80%, wygrać ale gówno tak naprawdę z niego wynieść przez eliminacjami WRC2. I dzwony w poprzednich rajdach, zwłaszcza ten wynikający z błędu pilota, nie mają tutaj nic do rzeczy. |
|
|
![]()
Post
#1546
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Sun, 03 December 2006 ![]() |
Zgadzam sie w 100% z Olsenem.
Widać było już po pierwszym dniu że Robert raczej dogaduje sie z autem jak i z pilotem. Robert jest mega kierowcą ale mając taką przewage mogł sprobowac jechać troche ostrozniej, delikatniej aby dowieśc do konca to co miał. Trzeba przyznać ze tych nie ukonczonych rajdów juz ma troche ma na koncie. Aleee... Również trzeba wziąc pod uwage ze Robert jest "fajterem" i jak widać niema zamiaru odpuszczać, kalkulowac ze może zwolnić bo ma sporą przewage (chociaż moze pora sie tego nauczyć?) i niestety jest ryzyko ze właśnie tak to sie skonczy jak dzisiaj. W takim razie czekamy do następnego rajdu i miejmy nadzieje ze będzie lepiej:) NAJWAŻNIEJSZE ZE NIKOMU NIC SIE NIE STAŁO! |
|
|
![]()
Post
#1547
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa ![]() |
nie pamietam dobrze ale Kimi w rajdach tez na poczatku wylatywał z trasy
nawyki z wyscigów, cisniecia na limicie ciezko chyba przezwyciezyc w wyscigach zwykle sa małe konsekwencje , w rajdach zwykle OUT jedno jest pewne, Kubica na asfalcie ma pewnie szybkosc LOEBa, ale trzeba sie wjezdizć w auto, zgrac z pilotem i nauczyc sie odpuszczac moze Robert nie potrafi wolno jezdzić ![]() ![]() zobaczymy co bedzie w Portugalii, tam bedzie jeszcze wieksze wyzwanie -------------------- |
|
|
![]()
Post
#1548
|
|
![]() Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? ![]() |
I dzwony w poprzednich rajdach, zwłaszcza ten wynikający z błędu pilota, nie mają tutaj nic dorzeczy. Rozumiem uwielbienie dla Kubicy, ale nie popadajmy w skrajność z drugiej strony. Nie da się pominąć faktu, że Kubica miał ogromną przewagę i ją roztrwonił. Nie oceniam czyja to była wina, bo mamy za mało danych, ale nie da się ukryć, że w rajdach i w sporcie ogólnie, nie chodzi tylko o to, żeby dobrze grać, ale żeby wygrać. Mam nadzieję, że to dzisiejsze doświadczenie zostanie wykorzystane przy następnych występach. Szkoda, bo tak dobrze szło ![]() -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#1549
|
|
![]() Super User Dołączył: Fri, 01 July 2005 Skąd: europa ![]() |
Naprawdę uważasz, że asekuracyjna jazda sprzyja poznawaniu zupełnie nowego samochodu? Posłuchaj tego co mówił RK w wielu wywiadach udzielonych przed rajdem to zrozumiesz, że wynik w tym przypadku był całkowicie drugorzędną sprawą. Zobacz sobie na jego kalendarz. Chyba lepiej jechać na 120% i przegrać rajd z cyklu ERC ale czegoś się nauczyć, niż jechać na 80%, wygrać ale gówno tak naprawdę z niego wynieść przez eliminacjami WRC2. I dzwony w poprzednich rajdach, zwłaszcza ten wynikający z błędu pilota, nie mają tutaj nic dorzeczy. Tak,uwazam ze lepiej jechac TROCHE wolniej ale zrobic wiecej km i Osow niz zakonczyc rajd w jego polowie.To zycie Roberta i jego sprawa co z nim robi,czy wali po barierach jadac na maksa czy nie,czy dojezdza do mety czy nie etc. ale ja nie widze sensu w podniecaniu sie nawet najgenialniejszym sportowcem ktory nic nie wygrywa, bo w sporcie chodzi o zwyciestwa,o to zeby wiedziec kiedy dac maksa a kiedy lekko poluzowac.I takie moje prawo wyrazić swoją opinię.Jak bedzie wygrywal to super,ale jak bedzie sie rozbijal w co drugim rajdzie to imho super nie jest, niezaleznie od skali talentu. A ze blad pilota?Coz,to sport zespolowy,wygrywa sie razem i przegrywa razem w kazdym takim sporcie, wiec nie ma sensu rozbijac na czynniki kto zawinil i pisac ze zupa byla za slona.Przegrana to przegrana. |
|
|
![]()
Post
#1550
|
|
Super User Dołączył: Tue, 14 April 2009 ![]() |
Piszecie tak, jakbyście wiedzieli o założeniach z tym rajdem związanymi, więcej, niż sam Robert:
![]() |
|
|
![]()
Post
#1551
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Mam pytanie do Olsena i specnaz14 - ile rajdów odbyliście? Co znaczy dla Was jechać wolniej niż jechał? Czy znacie sytuację tego konkretnego dzwona? Czy na pewno te "wolniejsze" tempo uratowało by go z tej sytuacji? To jest rajd, tam się leci bardzo szybko (niezależnie czy czołówka, czy średnia stawka) i o takie wypadki nie trudno.
Czasem trudno czytać, jak każdy "fachowiec" wie lepiej od Roberta jakim tempem jechać, i czy to "wolniejsze" tempo w pojęciu wyścigowym to przepustka do wyeliminowana ryzyka o dzwon....litości |
|
|
![]()
Post
#1552
|
|
Super User Dołączył: Tue, 14 April 2009 ![]() |
joker, bo Polacy to naród domorsołych specjalistów z dziedzin wszelakich. Od katastrof lotniczych po rajdy. Robert mówi, że testuje ale gawiedź twierdzi, że jedzie o życiowy wynik...
Ten post został edytowany przez Andrzej_K: Sat, 23 Mar 2013 - 16:26
Powód Edycji: Uspokój sie trochę.
|
|
|
![]()
Post
#1553
|
|
Super User Dołączył: Tue, 23 November 2004 Skąd: PL ![]() |
Kto grubo idzie pier@%W musi. Nie od razu Kraków zbudowano. Pięknie jechał, mimo nieukończonego rajdu są bonusowe punkty w ERC, za wczorajszy wygrany dzień. A podsumowując wole się cieszyć świetnymi czasami Roberta niż dychawicznymi wynikami drugiego kierowcy zespołu Lotos w WRC.
|
|
|
![]()
Post
#1554
|
|
User Dołączył: Fri, 21 August 2009 Skąd: Łokolice Stolycy ![]() |
podobno rozbił się na dojazdowym do odcinka... coś wiadomo więcej? anybody?
|
|
|
![]()
Post
#1555
|
|
![]() User Dołączył: Thu, 19 August 2004 ![]() |
Piszecie tak, jakbyście wiedzieli o założeniach z tym rajdem związanymi, więcej, niż sam Robert: ![]() Proszę Cię. Podstawowym i najważniejszym założeniem w tym sporcie jest dojechać do mety. Rajd trwa 3 dni - nie jeden a zwycięzca jest na rampie z szampanem. Na dobry wynik składa się wiele czynników takich jak samochód, szybkość ,kondycja , odporność na stres i min. umiejętność utrzymywania tempa w zależności od sytuacji na tabeli wyników. Jestem olbrzymim fanem Kubicy ale nie potrafię pojąć czemu inni nie pozwalają nikomu go krytykować, choćby nie wiem jak konstruktywna krytyka by to była. Kubica nie jest Bogiem i na pewno sam nie chce żeby go tak traktowano. |
|
|
![]()
Post
#1556
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 08 December 2004 Skąd: zakopane ![]() |
oni to auto rozebrali na adcinku dojazdowym ?
-------------------- Focus RS , BMW 1 Coupe w budowie
|
|
|
![]()
Post
#1557
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Sun, 03 December 2006 ![]() |
Joker nie wyjezdzaj mi tu od fachowców, bo to samo moge powiedziec o Tobie. Ja sie za niego nie uważam niewiem jak Ty. Poprostu mam prawo napisać co sobie myśle i tyle.
Co nie zmienia faktu że moje jak i Twoje teorie i tak nie mają znaczenia bo co i jak robic i co sie tam stało wie tylko Robert. Ale Ja chciałbym zobaczyć poprostu WYNIKI! Bo one również są wazne. A nie gadki o zdobywaniu doświadczenia. To jest oczywiste, ale jak widać po wczorajszym dniu Robert ma juz troche tego doswiadczenia. Więc moje teorie na temat "wolniejszej" (wolniejszej to złe słowo, może bardziej asekuracyjnej) jazdy biorą sie z tąd że poprostu czekam na WYNIKI. To już któryś rajd którego Robert nie konczy. (wiem ze to sie zdarza każdemu). Czasem trzeba troche pokalkulować. Mimo ze to rajdy i sie zapier*** (to jest oczywiste) ale byli/są kierowcy w tym sporcie którzy maja taka umiejętnosc. |
|
|
![]()
Post
#1558
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 08 December 2004 Skąd: zakopane ![]() |
-------------------- Focus RS , BMW 1 Coupe w budowie
|
|
|
![]()
Post
#1559
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa ![]() |
jakosc słaba ale kurcze nie wygladało to na lekką obcierke ;(
w F1 Kubica potrafił kalkulowac, czasem nawet narzekalismy ze zbyt asekuracyjnie jezdzi, wiec nie jest jezdzcem bez głowy... dlaczego wiec w rajdach nie wyglada to dobrze.. pewnie brak doswiadczenia, niestety w rajdzie jeden kamien na dordze moze zmienic wszytsko tak naprawde co rajd to nie martwie sie o wynik i szybkosc, tylko czy skonczy bezpiecznie no nic, mam nadzieje ze dłuzej w jednym aucie i z jednym pilotem w koncu zaprocentuje -------------------- |
|
|
![]()
Post
#1560
|
|
![]() eMpowered Dołączył: Fri, 31 December 2010 Skąd: warszawa ![]() |
Tak,uwazam ze lepiej jechac TROCHE wolniej ale zrobic wiecej km i Osow niz zakonczyc rajd w jego polowie.To zycie Roberta i jego sprawa co z nim robi,czy wali po barierach jadac na maksa czy nie,czy dojezdza do mety czy nie etc. ale ja nie widze sensu w podniecaniu sie nawet najgenialniejszym sportowcem ktory nic nie wygrywa, bo w sporcie chodzi o zwyciestwa,o to zeby wiedziec kiedy dac maksa a kiedy lekko poluzowac.I takie moje prawo wyrazić swoją opinię.Jak bedzie wygrywal to super,ale jak bedzie sie rozbijal w co drugim rajdzie to imho super nie jest, niezaleznie od skali talentu. A ze blad pilota?Coz,to sport zespolowy,wygrywa sie razem i przegrywa razem w kazdym takim sporcie, wiec nie ma sensu rozbijac na czynniki kto zawinil i pisac ze zupa byla za slona.Przegrana to przegrana. Tylko, że konsekwencji trochę w Twoim poście brakuje. Ponieważ uprawiając tę swoją krytykę jakoś nie skupiasz uwagi na zespole tylko wyłącznie na Kubicy. ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 11 September 2025 - 02:36 |