![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#121
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Błotnik, czy zderzak, to nie dramat, najwyżej zacznie rdzewieć i się go wymieni - takie ryzyko, ale M5 z początku wątku, czy 5er, którą pokazał Feno też były sprzedawane jako bezwypadkowe, dlatego opis to jedno, ale zdjęcia, to już co innego. Odniosłem się do tytułu 'SALVAGE TITLE' i do Audi, którego zdjęć nie mamy. A to co opisywałem to reflektor, zderzak i przedni błotnik DO WYMIANY nie do szpachli i mamy praktycznie nówkę sztukę, that's all. Wtedy nie mam pretensji do człowieka, że wystawia jako bezwypadek skoro po zainteresowaniu się jego ofertą wykonuję telefon i słyszę prawde, wraz z ofertą zdjęć 'przed' na maila. Pozdro Piotrze ![]() |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#122
|
|
![]() Moderator Dołączył: Sat, 19 November 2005 Skąd: From Hell ![]() |
Ja niecały miesiąc temu sprzedałem BMW i zacząłem szukać czegoś nowszego. Kurna, kłamie 99.9% sprzedawców. Walą ściemy w żywe oczy i gdyby nie fakt, że mam kumpla w serwisie w ASO Audi, to dwa razy jechałbym zupełnie bez sensu oglądać strucle. Bo dopiero po VIN'ie wyszły kwiatki. Że robiona cała dupa, że malowane słupki, że w jednym A4 poza uszkodzeniem błotnika o którym mówił sprzedawca robiony był cały przód plus jaśki itd. Koszmar. Wieszać za jaja takich gnojów. A że obecnie straszny zastój w handlu autami, to sprzedawcy dorzuciliby własne córki w gratisie, jakby tylko się konkretny kupiec znalazł i łyknął jak młody pelikan ten ich bajer kręcony na ostro.
-------------------- "We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
|
|
|
![]()
Post
#123
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#124
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Mon, 20 April 2009 Skąd: Jasło ![]() |
Ja niecały miesiąc temu sprzedałem BMW i zacząłem szukać czegoś nowszego. Kurna, kłamie 99.9% sprzedawców. Walą ściemy w żywe oczy i gdyby nie fakt, że mam kumpla w serwisie w ASO Audi, to dwa razy jechałbym zupełnie bez sensu oglądać strucle. Bo dopiero po VIN'ie wyszły kwiatki. Że robiona cała dupa, że malowane słupki, że w jednym A4 poza uszkodzeniem błotnika o którym mówił sprzedawca robiony był cały przód plus jaśki itd. Koszmar. Wieszać za jaja takich gnojów. A że obecnie straszny zastój w handlu autami, to sprzedawcy dorzuciliby własne córki w gratisie, jakby tylko się konkretny kupiec znalazł i łyknął jak młody pelikan ten ich bajer kręcony na ostro. Podpisuje sie obiema rekami i nogami pod tym , oglądnąłem już chyba z 20 parchów które miały byc bezwypadkowe itp itd. i nic, wszedzie zapewniają ze elegancko nie bite, co lepiej , jak sie ich lepiej przyciśnie to wygadają się że błotnik lub maska malowana,a poza tym wnetrze idealne, nie wytarte, silnika i reszta mechaniki igła. Jak juz sie zajedzie to okazuje sie ze nie tylko błotnik albo maska robiona , ale np dupa jeszcze robiona tak gratis ,czasem poduchy gratis wystrzelone i nie spasowne po naprawie, a gdyby tego mało zawsze coś wychodzi że handlarz coś ukrywa extra, zdarzało się - rozwalony dwumas , ciezko zapalajacy silnik (diesel) , rolki zeżarte od rdzy - auto wydarte z pokrzyw , popowodziowe - piach w lampach, pod dywanikami i dziwnie pachnace wnętrze, uwalone wspomaganie kierownicy ? podobno jakis magik zalał płyn hamulcowy do wspomagania kiery , a plyn wspomagania kiery do ukladu hamulcowego, normalnie rece odpadaja..... Nie mam siły juz pisać oczywiście to co napisałem to nie w jednym aucie miało miejsce ,tylko na te kilkanaście co oglądałem to tak do każdego prosze wybrać po jednym z tych "bonusów" ![]() Ciężko sprzedać , a kupić jeszcze gorzej ![]() Ps. zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz - auta z polski mają dużo częściej bardziej zniszczone wnetrzą od tych sprowadzaków , wiadomo zdarza sie i odwrotnie ale ogólnie rzecz biorąc , taka moja statystyka ![]() -------------------- GREGOR10.PL ChipTuning Hamownia Modyfikacje VW AUDI BMW MERCEDES PORSCHE
|
|
|
![]()
Post
#125
|
|
User Dołączył: Sat, 29 August 2009 ![]() |
Ale czemu sie dziwicie, ze tak wyglada sytuacja? Samochody na naszym rynku sa przecietnie wyraznie tansze od aut w Niemczech. Wiekszosc z nich pochodzi z Niemiec. Wiele z nich zostalo sprowadzone zupelnie niedawno. Na co liczycie? Na niepowtarzalna okazje?
Zamiast sprawdzac auta w ASO, bawic sie w jazde po calym kraju itp wejdzcie na mobile.de, poszukajcie czegos ciekawego od osoby prywatnej albo porzadnego autohandlu (nie Muhammed Autohaus albo Export Cars International) i macie na 95% samochod zadbany, regularnie serwisowany etc. Jesli wlasciciel powie, ze bezwypadkowy to najpewniej bezwypadkowy. Choc wiem, ze pewnie tutaj nie do przejscia bedzie polska logika: przeciez u nas za te same pieniadze mozna kupic auto o 2 lata mlodsze... I wracamy do punktu wyjscia. Sama procedura sprowadzenia pojazdu jest prosta jak... |
|
|
![]()
Post
#126
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 13 April 2006 ![]() |
Ale czemu sie dziwicie, ze tak wyglada sytuacja? Samochody na naszym rynku sa przecietnie wyraznie tansze od aut w Niemczech. Wiekszosc z nich pochodzi z Niemiec. Wiele z nich zostalo sprowadzone zupelnie niedawno. Na co liczycie? Na niepowtarzalna okazje? ...................... Czemu zakładasz, że koledzy sprawdzają od najtańszych? Problem jest w tym, że nawet jak ktoś ma zdrowe podejście do sprawy, to na naszym rynku trudno mu coś znaleźć. |
|
|
![]()
Post
#127
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Jakie było zapotrzebowanie, taki mamy rynek
![]() |
|
|
![]()
Post
#128
|
|
![]() Moderator Dołączył: Sat, 19 November 2005 Skąd: From Hell ![]() |
Ja wcale nie szukałem okazji. Chciałem taki a taki model w danej konfiguracji. Cena była jakaś tam ustalona, ale nigdy nie miałem napinki, by kupować jak najtańsze. W sumie kupiłem za to samo siano mniejsze auto, ale lepiej wyposażone i młodsze, z pewnego źrodła. Ale co się naszukałem, nadzwoniłem i nawkur... to inna sprawa. Stwierdziłem po prostu, że obojętnie za ile auto nie jest wystawione, to praktycznie każdy chce kogoś wydymać. Żeby było śmieszniej, dwa Audi o których wspominałem były z Poznania od osób prywatnych...jeden właściciel jakiegoś tam sklepu komputerowego, drugi dentysta. I łżeli w żywe uszy przez telefon.
-------------------- "We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
|
|
|
![]()
Post
#129
|
|
User Dołączył: Sat, 29 August 2009 ![]() |
Raceboy, no ale po co Ci bylo cale to wkurwianie, dzwonienie, szukanie? Trzeba sie bylo od razu skupic na najwiekszym rynku samochodowym w Europie i kupowac auto z przyjemnoscia (robilem to kilkukrotnie i za kazdym razem rozmowa z wlascicielami byla przyjemna formalnoscia - stan auta zgodny z opisem online i przez telefon, najczesciej dorzucali jakis gratis po podpisaniu umowy jak np zimowki z garazu). Zwlaszcza, ze z Poznania masz blizej do Berlina, niz do Warszawy.
A w Polsce? Zarowno kupowanie samochodu jak i sprzedaz to po prostu koniecznosc kontaktu w 90% z idiotami. |
|
|
![]()
Post
#130
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa ![]() |
Raceboy: łgali a nie łżeli
![]() ja np kupiłem swoje stare audi w DE, chłop powiedział w jakim stanie i wysłałem lawete i okazło sie że swietnie zachowany egzemplarz, z ceny opuscił - wszystko super ![]() po prostu ludzie tam są zwyczajnie przyzwoici i uczciwi ![]() za to w polsce za audi b2 quattro ceny koło 7-10 kPLN za takie ulepy że szkoda gadać -------------------- |
|
|
![]()
Post
#131
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Wed, 11 July 2007 ![]() |
Fajnie, że się dzielisz, uświadamiamy Cię jednak, że auto z tytułem Salvage nie musi być ulepem ![]() Racja! Ja np. kupiłem auto z tytułem gorszym od salvage bo destruction (czyli na żyletki się nadaje tylko), trzeba było kupić tylko maskę i zderzak, konstrukcja auta ideał, mechanika, elektryka też... Różnie to bywa, ale nie trzeba się bać ![]() -------------------- www.szerokiewidoki.pl
Wirtualne wycieczki, fotografie panoramiczne i inne usługi fotograficzne |
|
|
![]()
Post
#132
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Racja! Ja np. kupiłem auto z tytułem gorszym od salvage bo destruction (czyli na żyletki się nadaje tylko), trzeba było kupić tylko maskę i zderzak, konstrukcja auta ideał, mechanika, elektryka też... Różnie to bywa, ale nie trzeba się bać ![]() Dokładnie, a jak się otrzymuje foty, to nie ma problemu, tytuł to jedno (co poniekąd wyjaśnił BeeMiX) a praktyka to drugie. Scarface prosiłem w innym wątku, byś opróżnił skrzynkę, bo moje PW czeka. Co do kupna w Polsce - na stan obecnego rynku (zarówno cen jak i aut) wpływa przede wszystkim to, że Polak od zawsze kombinował co by tu zrobić, żeby było taniej. Dlatego po pierwsze mamy wiele zdrutowanych aut, po drugie wielu chce kupić tanio coś dobrego, a zatem i po trzecie wyłonili się handlarze, którzy zabiorą od turasów wszystko i tej drugiej grupie wcisną to, co oni chcą kupić. Grupa prywatnych cwaniaków to już kwestia charakteru, jak to Raceboy ujął łgarstwo nie objawia się tylko przy sprzedaży aut. Ono zwyczajnie jej dotyczy. |
|
|
![]()
Post
#133
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 26 March 2007 Skąd: Pruszków ![]() |
Powtórzę się... ale już nie będę się odnosił do wujka Sama.
Joker - ty piszesz o skutkach, a przyczyny są takie że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w PL wynosi 2 270 zł (ok. 550 euro), a w Niemczech 3 250 euro (ok. 13 000 zł). A ceny aut sa takie same. KAŻDY z nas chciałby jeździć bezwypadkiem i jeśli auto kosztowałoby jedynie niewielki procent naszych zarobków a nie stanowiło "dorobek zycia", to chłopcy z Pleszewa i temu podobnych hurtowni szrotu, mogli by sobie nimi w piecu palic. Albo to -------------------- Kiedyś TDCI teraz US - VTEC
SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem |
|
|
![]()
Post
#134
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 08 July 2003 ![]() |
Nie gloryfikujcie tak tych Niemiec bo to już nie są lat 90 i nie raz się stamtąd wraca z pustymi rękami. A i niemcy lżą jak z nut. Szukaliśmy dla wuja jakiegoś kombi, 3 niby dobre cacka z prywatnych rąk i 3 nadawały się tylko na przetop. Ostateczenie kupił w PL 3 latka, lekko ponad 170kkm, z pierwszej ręki i dokumentacją serwisową (choć przynam że 99% ludzi robi oczy na taki przebieg, bo 3 letni diesel kombi to przecież nie więcej jak 30-40kkm
![]() |
|
|
![]()
Post
#135
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 26 March 2007 Skąd: Pruszków ![]() |
Ale ja nie mówie o zmywaku w rajchu i wyjazdach na truskafffki, tylko i nich samych. I nie bój się, dobry inżynier z PL który wyjedzie do niemiec nie wróci... bynajmniej nie z powodu pieniędzy... ale to nie watek o tym.
jak wiadomo i w niemczech i w beneluksie juz robią auta na błysk... robia je nasi spece zresztą. Przeciez auta które sa wystawione na schadeautos kiedyś, w jakiejś postaci sprzedać sie musza. Jako dawcy albo jako funkiel nófki. edit: późno i nie załapałem... chyba, że chodzi Ci o puste ręce w sensie "bez auta" - jeśli tak to czółko. -------------------- Kiedyś TDCI teraz US - VTEC
SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem |
|
|
![]()
Post
#136
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
przyczyny są takie że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w PL wynosi 2 270 zł (ok. 550 euro), a chce się żyć ponad stan Ładniej, gdy zostaje w cytacie ![]() To jest jedna z przyczyn. Masz też sporo racji ale nie rozwódźmy się nad tym jak się żyję w PL, a jak w DE. Co do dobrej sztuki to nie ma reguły, można i u nas trafić ładną sztukę i nie zawsze wiąże się to z wysoką ceną - tak - okazje się zdarzają, rzadko, ale się zdarzają. Generalnie trzeba przyjąć, że poszukiwanie używanego auta w dobrym stanie to ciężka sprawa i nauczyć się z tym żyć. Bo do naszej śmierci raczej nic się w tym temacie nie zmieni. |
|
|
![]()
Post
#137
|
|
![]() EJ205 USER Dołączył: Sat, 21 June 2003 Skąd: WuWuA-WaWeR ![]() |
poziom materialny w zaden sposob nie tlumaczy oszusta. Na to sa paragrafy i powinno byc to scigane z urzedu. Najwyrazniej nikomu to nie jest na rękę wiec mamy tak jak mamy.
-------------------- W205 OM654 Daily
|
|
|
![]()
Post
#138
|
|
![]() User Dołączył: Thu, 11 October 2007 Skąd: Tarnów ![]() |
Do puki w Polsce będzie się opłacało robić takie przekręty . To takie procedery będą istnieć. Jak odwiedziłem złom w Irlandii , aż serce zaczęło mi krwawić
![]() |
|
|
![]()
Post
#139
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Mon, 20 April 2009 Skąd: Jasło ![]() |
Również muszę zaznaczyć ze nie wyszukiwałem aut od najniższych cen, bo wiadomo co to za auta raczej z sredniego , czasem wyższego pułapu cenowego jak za dany rocznik.
Czy mnie dziwi to co się dzieje ? I tak i nie.Tak dziwi mnie to , bo jak gadasz z gościem jednym lub drugim i wisisz na telefonie po 2x 0,5godziny żeby sie wypytać szczegółowo auto , a on zarzeka się że auto nie malowane , albo malowany blotnik , a potem jedziesz czasem te przysłowiowe 'pół polski' i widzisz jakie paści gość Ci chce sprzedać to się scyzoryk w kieszeni sam otwiera. A i właśnie co do sprzedających - nie ma reguły ! Kłamią i handlarze w komisach jak i prywatni właściciele ! Dzwonie ostatnio po auto i pytam co tam z tym autem jest , czy malowane , tak mi podejżanie lampa z przodu wyglada, no i gość mówi tak " no wie Pan to auto jest dosyć niskie jak tata jeździł to zawadził zderzakiem i to było poprawiane - tak Panu powiem" sobie mysle ok ( gość jest młodym wykształconym lekarzem, wiec raczej można mu ufać), potem rozmawiam z tatą i pokazuje mu to auto , a tata na to że dzwonił juz po to auto. Ja się pytam więc co Ci powiedział - okazało się że mnie okłamał bo już mojemu tacie przyznał sie że jak auto stało u mechanika na wymiane rozrzadu to mechanik uświadomił tego lekarza ze auto było kiedys bite z lewej strony. No ale mnie juz nie raczył poinformować. Zdarzają sie nawet auta w komisie bezwypadkowe , naprawdę , ale to jak na lekarstwo... Np ostatnio juz wspominałem Passat B5 z niemiec, 100% oryginał, 220 tys nalotu, silnik tdi 90, jasny srodkek , ful opcja, z zewnątrz prawie jak nowy , jeden z najładniejszych sztuk jakie widziałem w polsce, no ale pomiajam cene ( 99r) 18 700zl + 500zl recykling (hanndlarz oczywiście mowi ze opłaty są wszystkie zrobione , ale nagle jak go przycisniesz okazuje sie ze jeszcze 500zl recyklingu) wiec = 19200zl na czysto, wszystko by było git gdyby nie ten silnik... po prostu muł jak fiks , a robić go na 110 + chip + hebel to ok 4kafle by trzeba dołożyć. Pozatym i tak szukam cos z 1.8T. Może ktoś wie o jakimś 1.8T , buda prawie dowolna - najlepiej leon,golf,passat b5 od 98r w gore , audi a4 b5 (tu najlepiej zeby bylo w quattro) w stanie nie bitym, nie majstrowanym ? Ze wskazaniem na południową polske, bo mam już dość jeżdzenia po polsce..... Aha i jeszcze na koniec , nie wychwalajcie tak tych niemiec jakie to super maja auta i tanie, zobaczcie sobie na ceny na autoscoucie itp dobre auto jest w cenie , a nawet duzo droższe jak z polskiego salonu od 1 wlasciciela... to co woża ludzie do polski to sa zazwyczaj odpadki , auta wyciagnięte za grosze z pokrzyw.... i tylko odpicowane , laik kupi nieraz widziałem... oczywiście nie wszystkie ale wiekszość jest takich aut sprowadzanych... -------------------- GREGOR10.PL ChipTuning Hamownia Modyfikacje VW AUDI BMW MERCEDES PORSCHE
|
|
|
![]()
Post
#140
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
poziom materialny w zaden sposob nie tlumaczy oszusta. Na to sa paragrafy i powinno byc to scigane z urzedu. Najwyrazniej nikomu to nie jest na rękę wiec mamy tak jak mamy. Chłopie nie zrozumiałeś mnie, chodziło mi o stronę kupującą ![]() Aha i jeszcze na koniec , nie wychwalajcie tak tych niemiec jakie to super maja auta i tanie Gdzie to wyczytałeś? Kto napisał, że tanie? Za dobre auto trzeba zapłacić. Chodzi o to, że w DE relatywnie często można trafić na auto w lepszym stanie niż jeżdżące po naszych drogach. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 26 June 2025 - 09:23 |