Range Rover Supercharged. Opcje

[Rav.]

http://cgi.ebay.co.uk/2010-Range-Rover-Spo...=Automobiles_UK

Dałoby radę to jakoś zahomologować i odpisać vat i nie płacic akcyzy? Bo 55k za 3.0 tdv6/57k za tv8 eu netto za wersje HSE to imo dobra oferta.

edit: eh jednak brokerzy oferują jeszcze taniej ;]

[Wspieraj forum]

[Adik G]

http://cgi.ebay.co.uk/2010-Range-Rover-Spo...=Automobiles_UK

Dałoby radę to jakoś zahomologować i odpisać vat i nie płacic akcyzy? Bo 55k za 3.0 tdv6/57k za tv8 eu netto za wersje HSE to imo dobra oferta.

edit: eh jednak brokerzy oferują jeszcze taniej ;]

Nie dałoby. Co prawda brokerzy twierdzą inaczej i sprzedadzą Ci auto jako ciężarowe, ale pocieszysz się odliczeniem VATu tylko do pierwszej kontroli, bo wszelkie instancje skarbowe interpretują prawo do odliczenia VATu jako związane z przestrzenią bagażową większą od pasażerskiej (pikapy i auta 2-osobowe z kratą) lub z homologacją ciężarową (kratka).
Nie zdziwi Cię, że homologację zleca importer w PL i to on posiada stosowne dokumenty, które uprawniają do odliczeń VAT. Nie zdziwi Cię również, że importer nie da Ci takiego zaświadczenia na auto z zagranicy. Firma JLR Polska będąca importerem Landków nawet zamieszcza takie ogłoszenie na swej stronie www: "Wszystkie poniższe ceny zawierają podatek akcyzowy w wysokości 18,6%.
Jeśli otrzymaliście Państwo ofertę bez podatku akcyzowego prosimy o kontakt raport@jlrpolska.pl"

Co prawda mając auto sprowadzone np. z Niemiec jako 2-os. ciężarowe, co jest możliwe, miałbyś szansę udowodnić swe racje w sądzie, co również jest możliwe, ale mi na przykład się nie chciało próbować.

[Kubik_CDTi]

Myki,że auto z niemiec jest sprowadzane jako 2os,ciężarówka,żeby nie płacić vatu i po drodze przechodzi metamorfozę,nic nowego dla importerów,chyba,że się coś zmieniło,ale to już ludzie z branży wiedzą.

[Andrzej_K]

hwojtek, ile średnio, kilometrów udawało Ci się zrobić na jednym baku w RRS SC? I jak się zachowuje przy prędkościach 150+ ?

[subek]

Nie wiem jak Hwojtkowi ale mi pomimo wytężonego wysiłku nie udało się zejść poniżej 22 litrów na 100 kilometrów co daje nam około 400 spokojnie przejechanych kilometrów w trasie ze świecącą i piszczącą rezerwą na końcu.

Powyżej 150 jedzie się bardzo fajnie, to wielka ciężka szafa więc niespecjalnie czuć tą prędkość, a na zakrętach nie wygląda na to żeby chciał się przewrócić na dach.

[Andrzej_K]

Myślę, że 400km zasięgu to całkiem przyzwoicie. Oczywiście jak na doładowane V8 i 2.7 tony masy.

[subek]

Ma dość spory zbiornik, 90 litrów powinno wejść, tak wywnioskowałem po kilku tankowaniach. Z tym, że zasięg będzie odpowiednio spadał przy szybszej jeździe, należy wziąć to pod uwagę.

[hwojtek]

Ja na maksa wlałem do zbiornika 84 litry (po 1,20 funta za literek ) 400-430 km to normalny zasięg tego samochodu.

[Andrzej_K]

Normalny to znaczy w cyklu mieszanym, bez upalania ale tez i bez zamulania?

[hwojtek]

Tak jakoś, ja mam bardziej tendencje do oszczędzania niż butowania, więc powiedzmy proporcje nawet bardziej w stronę oszczędnych.

[Andrzej_K]

Subek, Wojtek, orientujecie się może jakie spalanie komputer pokazuje przy prędkości 170 km/h lub podobnych?

[Sputnik]

Powyżej 150 jedzie się bardzo fajnie, to wielka ciężka szafa więc niespecjalnie czuć tą prędkość, a na zakrętach nie wygląda na to żeby chciał się przewrócić na dach.

Ja na początku nie mogłem się przyzwyczaić do tego jak prowadzą sie te auta, RRS sporo lepiej niż disco dzięki aktywnemu stabilizatorowi. Mam nadzieje ,że bedziesz zadowolony

[subek]

Andrzej, ciężko będzie sprawdzić bo mój nie pokazuje chwilowego spalania Może późniejsze roczniki pokazują?

Sputnik, już jestem Myślę tylko żeby go jakąś folią obkleić bo jest dość szeroki i ściągam wszystkie krzaki do okoła w terenie

[subek]

Uwaga, na seryjnych oponach nie ma co szaleć

[mile]

Czemu chciałeś wjechać Range Roverem do jeziora ? Mówiłeś że jesteś zadowolony z auta

[subek]

Sprawdzałem czy podjedzie pod górkę, nie podjechał

[SajneK]

Wole ogladac takie zdjęcia niż RR wypucowane i lśniące z małolatką w środku, męsko!

[wzi13]

Tylko ze z drugiej strony troche szkoda auta...
No ale kto bogatemu zabroni

Subek jesli chcesz jezdzic w terenie to zaloz sobie przynajmniej jakies AT - na seryjnych oponach naprawde szkoda auta(mielenie kolami w miejscu to tez nic przyjemnego dla napedow). A najlepiej to idz po badzie i zaloz kumho kl71 - mam w jednym aucie i jestem ekstremalnie zadowolony po asfalcie o dziwo tez sie niezle na nich jezdzi.

[subek]

Ee tam, w tej mokrej trawie brakowało może z dziesięć centymetrów i by się wydrapał, jest na prawdę dobrze jak na luksusowe szybkie auto z seryjnymi oponkami

[wzi13]

Jako obserwator widzac Twoe podejscie po tygodniu posiadania auta mysle ze czesto bedzie brakowac tych 10cm ;-)
Takie zabawy wciagaja doslownie i w przenosni Ale fakt... latwiej, taniej i lepiej bedzie kupic takie patrola jak na zdjeciu ;-)

OK nie offtopicuje juz

Jak bys nagral jakis filmik to podziel sie z nami jestem ciekawy jak to wyglada na tych asfaltowych oponach