AUDI S4 GT28RS, 1.55 bara 601 hp 615 nm wykres strona 56 etap letni zakonczony. Opcje

[Nikolas]

Co za różnica Panowie...Ja tam liczę na dobra zabawę w niedziele:)

[Wspieraj forum]

[gość_k-meal_*]

Idąc tym tokiem myślenia dlaczego żaden mocny diesel nie przyjechał na WNO? Dlaczego Matschke nie przeyjechał BMW tylko Porsche, przecież w BMW ma prawie 100 Nm więcej....

bo chodzi o moment na kolach.

[PatTDI]

bo chodzi o moment na kolach.

A dokladnie o moc na kolach

[cowboy]

żeby zakonczyc te przepychanki podam do zapamiętania

matematycznie, teoretycznie chodzi o jak największe pole pod wykresem mocy na kołach w zakresie obrotów pomiędzy zmianami biegów ! - [w uproszeczniu zakładamy że skrzynie mają podobne przełożenia np 100 km/h na odcine 2 biegu]

dla zobrazowania rysunek:



rysunek powstał dawno temu żeby wyjasnic czemu moj TDI (AFN) o mocy 140KM był szybszy od 2.0 banzyna n/a (150KM) (takie same auta)

wkleiłem to bo myslę że tu moze być podobnie, tzn Daniel ma moc dość płasko i potężny strzał niutona (coś koło 800-900NM ?), u Nikolasa moc mocno pnie się w góre (oszczedzają seryjne korby)

de facto na kołach Nikolas nie ma cały czas dostępnych tych 600 KM (na silniku), bo jesli po zmianie biegu obroty spadają mu na 5800 rpm to ma tam ~500KM

nie widziałem wykresu Daniela ale coś sie mówiło o 500KM @ 700NM bez nitro więc podejrzewam że wykres wygląda inaczej... postaram się coś narysować zaraz

EDIT

A dokladnie o moc na kolach

PatTDI: byłes szybszy bo ja więcej prozy spłodziłem

EDIT 2:

o to chodzi u Nikolasa



EDIT 3:

a taki moze być hipotetyczny wymyslony przeze mnie wykres Daniela z Nitro (założyłem że ma 500KM @ 600NM + strzał 100KM z NITRO powiedzmy po tym 600KM&800NM)



jak widać dzieki dużemu niutonowi wykres mocy w zakresie używanym do wyścigów jest bardziej płaski, czyli pole powierzchni po tym kawałkiem krzywej mocy na kołach jest większa

jesli uznamy dość podobną masę aut ~1500kg, i ze przełożenia skrzyń są dość zblizone i ze obaj kierownicy ogarniają i jakas trakcja jest dobra to ja dalej stawiam na Daniela

ale zaznaczam to co napisałem i tak nie ma najmniejszego znaczenia moze nawet i większego sensu bo wszystko wyjasni sie na ulicy.. no ale przynajmniej napiecie jest budowane jako na wydarzenie roku !!

[pajak100]

To niton zabija i łeb wbija w zagłówek. Niuton to określenie siły w ruchu obrotowym.
Diesel ma całkowicie inne przełożenia i mizerny zakres użyteczności tych Nm , które posiada. Dlatego jeden wajchuje biegami, a drugi ciągnie się jak guma przez długi długi czas.

[brt]

To niton zabija i łeb wbija w zagłówek. Niuton to określenie siły w ruchu obrotowym.
Diesel ma całkowicie inne przełożenia i mizerny zakres użyteczności tych Nm , które posiada. Dlatego jeden wajchuje biegami, a drugi ciągnie się jak guma przez długi długi czas.

Czy tobie placa za pisanie postow na forum? Nie pisz na sile.

Dlaczego diesel ma mniejszy zakres uzytecznosci obrotow? bo ten nm szybko sie konczy i moc na kolach jest mniejsza. Gdyby ten nm trzymal sie do wyzszych obrotow wtedy mocy na kolach by bylo wiecej i jego zakres obrotowy bylby takze wiekszy.

Dlatego uwazam ze w aucie do cwiary nie ma zadnego powodu aby robic mega peak boostu i strzal z nm bo to ci sie przydac moze tylko na starcie. Pozniej i tak idziesz wyzszymi obrotami i to wlasnie na tych wyzszych obrotach music miec nm a co za tym idzie moc.

[Rafalek114]

najwazniejsze zeby nie padalo i zeby byla jakas trakcjia ....a reszta wyjdzie w praniu .

ps mam tylko nadzieje ze bedzie kilka dobrych filmow i nikt nie pokrzyzuje wam planow .

[prnit]

Dlatego Matschke nie przyjechał BMW bo by dostał tam od każdego startującego a tak przyjechał seryjnym 911 i został Vice Mistrzem WNO hahaha

[pajak100]

BRT , nie chce mi się tutaj dla Ciebie specjalnie robić wykładu o Nm i ich przewadze nad mocą.
Kto płaci ? O czym Ty piszesz? Chyba ja płacę własną zdartą psychiką , jak czytam niektóre głupoty co tutaj ludzie wypisują.

[pajak100]

Jeden wyskoczy z dieslem i będzie porównywał Nm w dieslu do benzyny , drugi zaraz zacznie o F1 i 250Nm przy 16tys obrotów i tak będziemy sobie siedzieć cały wieczorek.

[brt]

BRT , nie chce mi się tutaj dla Ciebie specjalnie robić wykładu o Nm i ich przewadze nad mocą.
Kto płaci ? O czym Ty piszesz? Chyba ja płacę własną zdartą psychiką , jak czytam niektóre głupoty co tutaj ludzie wypisują.

No specjalnie dla mnie to mozesz sobie darowac, bo jak masz pisac takie rzeczy jak poprzednio to na grzyba mi taka wiedza.
Jak masz placic wlasna zdarta psychika to zrob sobie i innym niespodzianke i daruj sobie te pisanie, zawsze i wszedzie i w kazdym topicu. To nie jest twoj obowiazek.

Jak chcesz mnie przekonac ze 700 nm spadajace na 500 jest lepsze niz 600 nm trzymane plasko i do konca obrotow to niestety chyba Ci sie to nie uda.
Sorry ale chyba powinenes sie przejechac takimi autami, najpierw jednym a pozniej drugim. A pozniej wymyslaj do tego teorie bo w tym jestes calkiem dobry

Duzy peak nm od zawsze oznaczal to samo - problemy z trakcja, urwanie napedow i walka kombinacja w ktorym miesjcu najlepiej zmienic bieg. Jak masz nm do konca obrotow to wszystko jest jasne, ciagniesz do konca i idziesz ogniem bo wiesz ze do konca obrotow moc na kolach rosnie a nie jest stala.

U Nikolasa zrobilem max nm w tym zakresie w ktorym sie jedzie bieg po biegu. Po co mialby miec peak nm oraz w jaki sposob mialo by mu to pomoc w jakimkolwiek wyscigu to naprawde nie wiem.

P.S. F1 to dobry przyklad, nie ma nm a jedzie! hehehe

[Joker]

Jak chcesz mnie przekonac ze 700 nm spadajace na 500 jest lepsze niz 600 nm trzymane plasko i do konca obrotow to niestety chyba Ci sie to nie uda.
Sorry ale chyba powinenes sie przejechac takimi autami, najpierw jednym a pozniej drugim.

P.S. F1 to dobry przyklad, nie ma nm a jedzie! hehehe

Widzisz, nie każdy to rozumie.
Wystarczy może raz a dobrze wbić w głowę, że moc to nic innego jak moment (jego wartość) w funkcji obrotów. To tak w dużym uproszczeniu. Skoro mamy stały moment w zakresie od zmiany do zmiany to proste jest, że wraz z obrotami moc wzrośnie bardziej, niż w przypadku większego peaku dużo wcześniej gdzie do końca biegu moment spadnie nam poniżej wartości z pierwszego przykładu.
A to, że dla niektórych wydaje się, że moment (a raczej jego strzał) gra rolę bo wtedy 'czuć' moc to tylko takie wrażenie (owszem, czasem fajne) ale nie zawsze przekłada się to na osiągi. Za to jego nadmiar i to w peaku przekłada się także na rozlatywanie się napędów czy korby w bloku.


Czekamy na filmy !
Nikolas, postaraj się załatwić sprawną kartę i odpal Racelogica.
Powodzenia.

[Sportmile]

amen.

golf dalej jest mocniejszym sprzetem niz nasze audi przynajmniej z opisu i czasow. Wygra , przegra co za roznica, milo bedzie sie spotkac i popatrzec na fajne upalanie.

[gość_k-meal_*]

wiadomo juz co z golfem?

[cowboy]

dokładnie jak pisze joker, moc i moment są powiązane liniową zaleznością wg wzoru matematycznego !

Moc = Moment x rpm / 7022

U Nikolasa max moc wyszła przy ~7000rpm dlatego tez max moment jest większy od max mocy- i choćby skały srały kazdy silnik który sie nie kręci wyżej niz 7 krpm bedzie miał większy moment w NM niż moc w KM

gdyby to była wiertarka kręcąca się do 9000 rpm to max moment byłby mniejszy, np mógłby miec dalej te max 615NM tylko utrzymać do 9000 rpm to silnik miałby prawie 790 KM!!

ale skoro sie nie da wyzej zakręcic to jedyna opcja jak będzie kucizna dmuchnąć więcej i dołozyć tyle niutona ile sia da na górze

czyli żeby uzyskać 800KM bedzie musiał miec co najmniej 800 NM (co najmniej, bo moze miec więcej np 900NM przy 6000 rpm [co da 770KM] ale opadające do 800NM przy 7000 rpm ale dalej moc maksymalna bedzie taka sama czyli 800KM )

czyli na ćwiare trzeba dązyć do jak największego niutona na górze i zeby utrzymywał się jak najwyżej, potem wybrać największy zakres mocy na kołach - moze się okazać ze warto przeciągnąć nawet jak moc nieznacznie spada.. tak chyba w teorii jest

nie musi być to strzał niutona szybko rosnący i szybko opadający... ale zwykle jest tak że po prostu nie da sie utrzymac niutona w nieskończoność
zwykle w okolicach obrotów mocy maksymalnej juz "Niuton" opada

nie ma co znowu robić ostatnio modnego kultu płaskiego przebiegu niutona (nawet w TDI ! gdzie czesto skala na osi NM była dobierana duża żeby wykres robił wrażenie płaskiego )
ja nie widzę nic złego w wykresie gdy w zakresie użytecznym do ścigania moc na kołach jest w miarę płasko - tzn jesli się da dorzucic troche niutonów wczesniej... [o ile silnik to i napedy wytrzymają] nie ma nic złego jesli moment lekko opada.. dopóki moc rosnie ...nie leci na łeb na szyje

[Nikolas]

O kurdę - nie było mnie parę godzin, a tu takie wywody Panowie - teoria to podstawa, ale praktyka czasmi może zaskoczyć.
W wyścigu liczy się wszystko, km, Nm, skrzynia,start,kierowca, waga itd itd Przy tak porównywalnych mocach/osiągach może zdecydować szczegól i wyścig wygrany lub przegrany...
Wielokrotnie wygrywałem wyścigi z mocniejszymi autami - nadrabiając np. superszybką zmianą biegów, lub lepszym startem...
Ja się nastawiam na dobrą zabawę i wszystko się okaże w niedzielę.

Myslę źe mam duże szanse na wygraną, a jak przegram to też płakać nie będę

[bobr4]

Gratuluje wyniku i oby wszystko wytrzymalo do konca sezonu.
Powodzenia w pojedynku

[Nuttie]

Kurcze to ma być chyba dobra zabawa, a nie napinka jakaś. Po co? Nie ważne kto pierwszy przejedzie linię mety, ważne że oba projekty są mega i że wciąż pozostają jako uliczne auta, osiągami znacznie się nie różniąc. Co prawda golf Daniela ma znacznie więcej przejechane na takim setupie, co rzeczywiście świadczy o jego niezawodności. Zobaczymy jak eSka się sprawdzi pod względem awaryjności Ja tam trzymam kciuki i liczę na jakąś relację, chyba że uda mi się być we właściwym miejscu, o właściwej porze

[Nikolas]

Opiszę ten wyścig już i dzisiaj. Sytuacja wygląda tak : jeżeli nie będzie żadnych zonków to danielowy golf wyjdzie na prowadzenie 1- 2 długości samochodu. Nie oszukujmy się , moce i momenty są porównywalne dość bardzo. Kierowcy perfekt. Choć Daniel startów w tym sezonie przeżył naprawdę dużo i sądzę , że będzie wiedział jak to rozegrać na pierwszych metrach. Tak naprawdę to będzie kluczowe. Zawsze gorzej jest kogoś gonić , niż uciekać. Nie ma takiej presji . A jak jest presja to człowiek popełnia błędy. Niki , nie zdażyłeś się tak naprawdę zżyć z samochodem- zbyt mało czasu i inne temat - oczekiwania na skrzynię. A tu przeciwnikiem jest naprawdę człowiek i maszyna zaprawiona w bojach.
Nikolas - przykro mi , ale nie możesz wygrać. .

Prorok Ku**a ? Nie wydaje mi się ...

[JACEK]

Opiszę ten wyścig już i dzisiaj. Sytuacja wygląda tak : jeżeli nie będzie żadnych zonków to danielowy golf wyjdzie na prowadzenie 1- 2 długości samochodu. Nie oszukujmy się , moce i momenty są porównywalne dość bardzo. Kierowcy perfekt. Choć Daniel startów w tym sezonie przeżył naprawdę dużo i sądzę , że będzie wiedział jak to rozegrać na pierwszych metrach. Tak naprawdę to będzie kluczowe. Zawsze gorzej jest kogoś gonić , niż uciekać. Nie ma takiej presji . A jak jest presja to człowiek popełnia błędy. Niki , nie zdażyłeś się tak naprawdę zżyć z samochodem- zbyt mało czasu i inne temat - oczekiwania na skrzynię. A tu przeciwnikiem jest naprawdę człowiek i maszyna zaprawiona w bojach.

Czlowieku skoncz ten belkot.Co to za "wyscig"?Jaka glupota ze trudniej jest gonic?Qrwa jedziesz tak masz przygotowane auto....Nie ma presji? W czym ma byc presja ; w jezdzie na wprost? Jak mozna popelnic blad?Piszesz, ze kierowcy sa perfekt to gdzie maja popelnic blad?