Roboczy pick-up do firmy, wozidlo 4x4 dla 5 budowlancow i ich sprzetu. Opcje

[Marlon]

Taki Chevy do pracy ma mniej więcej tyle sensu co Tata Xenon. To ma jeździć, tyrać i mało kosztować. Od ponad roku staram się doprowadzić do używalbności Blazera K5 i większość części do neigo muszę albo dorabiać, albo ściągać z US&A

[Wspieraj forum]

[ogor]

Witam
ojciec ma firmę budowlaną i u niego mniejsze ekipy jeżdżą busami Volkswagena T4 i T5 w różnych wersjach samochody pancerne, przynajmniej T4 bo T5 mają po ~100kkm także nie ma co na razie oceniać
mamy między innymi T5 doke i naprawdę daje rade
według mnie nie ma co iść w pick-up'y, jeśli samochód jest do firmy to jego walory użytkowe (wielkość paki, idiotodoporność) bardziej się liczą niż wygląd i napędy (przy zakupie t5 nikt nawet nie pomyślał o syncro) bo w 99,999% przypadków taki napęd się nie przydaje

[subek]

T4 jest jak czołg Mamy w firmie jednego 2,4 i ma nakulane już 850tys ponad bez remontu, jedynie kaste trzeba polepić co jakiś czas, a on jeździ dalej

[ogor]

T5 ma jeszcze taką zaletę, że nie działa tak mocno na ułańską fantazję jak terenówki 4x4 wyobrażam sobie co z takimi pick-up'ami wyprawialiby majstry znudzone po dniu na budowie

[subek]

Jest na to taki sposób, że się przydziela auto do kierowcy i problem znika. Jak każdy w firmie jeździ czym popadnie to nowe auto nadaje się do remontu po 20tyś km. jak się daje odpowiedzialnemu kierowcy na stan to po 400 wygląda jak nowe. Znam z autopsji.

[ogor]

Jest na to taki sposób, że się przydziela auto do kierowcy i problem znika. Jak każdy w firmie jeździ czym popadnie to nowe auto nadaje się do remontu po 20tyś km. jak się daje odpowiedzialnemu kierowcy na stan to po 400 wygląda jak nowe. Znam z autopsji.

to jest norma


wracając do tematu T5 występują z napędem na wszystkie koła, fakt jest to haldex ale dzięki temu spalanie na pewno będzie ekonomiczniej. w firmie sprawdzi się o wiele lepiej niż jakaś terenówka z paką

tu nawet jakiś test wykopałem http://www.auto-swiat.pl/wydania,VW-Transp...sa,12994,1.html

problemem może być cena nówki ~120k zł

[Kubek]

Co ta firma buduje? Bo moze cos takiego jak na zdjeciu ponizej, do tego mozna jeszcze zapiac przyczepe i ciagnac koparke albo spychacz.

[gość_bezduszny_*]

NP300 lub odpowiednik w gamie Hilux'a

[RaNaar]

Co ta firma buduje?

Budujemy wszystko na co uda sie przyjac zlecenie ;-)) W tym momencie kilka domow w roznych miejscach polski.

Ten Dodge wyglada fajnie,ale nie znajduje sie w ofercie polskiej sieci dealerskiej -> odpada.

[Kotlin_OPC]

Pracuje w serwisie Nissana i Navare odpuść sobie odrazu to auto jest słabe.
NP300 napedy sterowane mechanicznie, wszystko proste jak budowa cepa i jest tansze w serwisowaniu.

Zabudowę kup jak najprostsza i najtańsza i tak się będzie rozwalać, pękać ,zamek nie będzie się zamykał, klamka odpadnie itp , najlepszy jest brezent.

[RaNaar]

Zabudowę kup jak najprostsza i najtańsza i tak się będzie rozwalać, pękać ,zamek nie będzie się zamykał, klamka odpadnie itp , najlepszy jest brezent.

To zes pojechal po przyslowiowej bandzie %-)

Pozdrawiam! :-)

[cibor]

się będzie rozwalać, pękać ,zamek nie będzie się zamykał, klamka odpadnie itp

Pojechał czy nie, ale takie są nissany:)
Przepraszam za ot.

[KZ]

Witam.
Czy moglibyście się coś więcej wypowiedzieć odnośnie Tata Xenon ?
Ojciec napalił się na to jak szczerbaty na suchary i w najbliższym tygodniu chce już składać zamówienie.
Samochód ma być do użytku przez osobę prywatną , 15k km rocznie, czasem użytkowane po jakiś polach / bezdrożach. Generalnie 80% osobówka z większą paką / 10 % ciężarówka / 10 % terenówka.
Patrząc po budowie samochodu - to jest prosty jak budowa cepa, wiec powinien być w miarę bezawaryjny i idiotoodporny.
Czy wiadomo już coś więcej odnośnie jakości wykonania / ktoś ma jakieś konkretniejsze przeloty na tym wynalazku?
Jak wyglądają koszty serwisowania?

Chyba jak chcesz się pozbyć ekipy w efektownym wypadku. Tata Xenon nie nadaje się absolutnie do niczego, w źyciu nie jeździłem tak złym samochodem, tam nie ma nic pozytywnego, jest całkowitą porażką od przedniego zderzaka do tylnej klapy. W dodatku skrajnie niebezpieczną.

Czy możesz powiedzieć coś więcej odnośnie "tragiczności" tego samochodu oraz co konkretnie masz na myśli pisząc : " skrajnie niebezpieczny" ( oprócz tego, że nawet w opcji nie ma poduszek powietrznych) ?

Pozdrawiam

[Marlon]

nie wiem jak xenon, ale Tata Indigo potrafi w zakręcie poderwać OBYDWA wewnętrzne koła... Przy sporo wyżej położonym środku ciężkości pickupa, to strach do niego wsiadać.

Powiedz Rodzicielowi, żeby się rozejrzał w tych samych pieniądzach za jakimś japońskim używanym, na pewno lepiej na tym wyjdzie.

[Czacza]

A ten nowy wynalazek Isuzu? W sumie marka ze sporym doświadczeniem, koszty widziałem też z ziemi raczej i jest nadzieja na normalną jakość.

Ale jak już powyżej napisano widziałem raczej blaszaka albo półprzeszklonego busa. Może się znacznie lepiej sprawdzić. I jak widać są w 4x4.

[Rafi RU]

Isuz D-max to kawał solidnego żelaza, sztywny most, pióra, rama. Solidny jak NP300 czy Hilux, ale jednak ma ciut mniejszy prześwit i raczej w terenie nie będzie tak robił. Ale sprawia wrażenie naprawdę solidnego pick-upa. Najgorzej z tej całej zgraji jeździło mi się Rangerem, jeśli chodzi o prowadzenie to totalny oldschool, konkurenci mimio takiej samej konstrukcji są lepsi. Tata Xenon jest zrobiona jak jakiś przedprodukcyjny egzemplarz, to żenada że coś tak wykończonego się w ogóle sprzedaje. Nie wiem jak niezawodnością, ale w miałem nieprzyjemną okazję przejażdżki Indigo SW, po 300 metrach przegub się skończył, dzięki czemu jazda też. Auto było zrobione jak chińskie zabawki z początku lat 90-tych. W Auto Moto testowano takie Indigo SW i kilkutygodnowe auto trafiło do rzeczoznawcy Dekry, który stwierdził, że elementy gumowo metalowe w zawieszeniu wyglądają jak po 100-150 tys. km w normalnym aucie. Gdyby mi ktoś dał te auta do jeżdżenia i tankował to i tak bym nie skorzystał.

[Kubik_CDTi]

Jak na budowę to kupić t4 z końca produkcji 2,5TDi.W zawieszenie raz na 30tys. coś się robi,rozrząd co 60 i lata jak durny

[*Pinio]

Znajomy od dwóch lat ujeżdża hiluxa pickupa Ma salonówkę i 90% tras jeździ po polach, złego słowa nie da powiedzieć

[KZ]

Rodziciel ma klapki na oczach i jak na razie ciężko cokolwiek wytłumaczyć. Jakakolwiek używka odpada. Ma być nowy / z gwarancją. Ew samochód podemonstracyjny. No i wiadomo chodzi o cenę. Konkurencja to wydatek powyżej 100 tys. Tata zamknie się w 80 tys. Boje się tego samochodu i przeraza mnie brak poduszek, dlatego tez pytam się o bezpieczeństwo. Nano na rynek Europejski wg EURONCAP ma 4 gwiazdki, wiec całkiem dobrze , ale dla Xenona brak danych.
Jest ktoś kto użytkuje takie auto?

[MaVrick]

Ale zaraz zaraz, t4 to chyba polecacie na "budowę" w sensie postawienie domku jednorodzinnego? Bo trochę pracuję w tym temacie i średnio dwa razy w tygodniu słyszę o tym jak koparka wyciąga ekipę w transicie próbującą cokolwiek zdziałać na dziewiczym terenie pod np. autostradę.